Skocz do zawartości
Forum

sheViolet

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sheViolet

  1. zuzia.be27 Mam pytanko Kupujecie pajacyki? Ja mam dużo bodziaków na długi i krótki rękaw, do tego legginsy i spodenki, rajstopki...kupie jeszcze jakies kaftaniki, sweterki, bluzeczki rozpinane. Chyba nie ma sensu zebym gromadziła jeszcze pajacyki. Co o tym myślicie? Ja mam wszystkiego po trochu z pajacami włącznie :) Ale kupuje za grosze w lumpeksach duuuuzo dostane od szwagierki, wiec nawet jak nie użyje wszystkiego to nie bd szkoda. A teraz taka mała inf. Nie chcę nikogo straszyć i oczywiście nikomu nie życzę! Ale te, które jeszcze nie mają nic do szpitala i dla dziecka może zmobilizuje fakt, że piszę właśnie z koleżanką i leży w szpitalu w 33tyg ze skurczami i rozwarciem i walczą narazie kroplówkami, ale nie wiadomo czy nie urodzi lada dzień. U mnie to bardzo bliski czas ;o EDIT. Mówi, że przed chwilą była laska w 32 i biegiem do innego szpitala ją wieźli, bo akcja porodowa w trakcie a u nas nie mają warunków dla wcześniaków. Masakra
  2. Doczytałam resztę postów i powiem wam jedno. Zazdroszczę wam tych wizyt z ważeniem! Moją ostatnio w szpitalu ważyli i w 24 +4 miała 700g. Ciekawe ile ma teraz. Wizyta niby już w czwartek, ale mnie itak nosi Nagrałam wczoraj fajny filmik wieczorem, jaka była rewolucja w brzuchu, ale nie wiem kiedy wrzucę, bo mam urwanie głowy. Zaraz po wyniki, do lekarza z nimi, potem korona, a jutro zaś wesele na które tak bardzo nie chcę iść, że pojęcia nie macie ;/ Ale to "psiapsiółeczki" mojego (w sumie to byłej psiapsiółeczki) i chciał nie chciał iść muszę.
  3. Witajcie :) W kwestii pieluch to my obstajemy na początek przy jednorazowych, a później chcemy spróbować taką wielorazową, bo będę chciała małą przestawiać na nocnik jak tylko zacznie chodzić (mnie mama przestawiała już w wieku 10mscy). W takiej => PIELUCHA dziecku jest mniej wygodnie i ziąbi w dupę, więc ponoć działa motywacyjne. Dodatkowo bajer! Mają wkłady do prania, ale myśl płukania kupy mnie załamała. Tyle, że w XXIw jest taki myk, że kupuje się takie cieniutkie celulozowe "chusteczki"? które się kladzie na wkład i kupę zwija razem z nim i do WC, a resztę normalnie do prania
  4. Drożdżówka sheViolet Ja ostatnio stwierdziłam, że to jest pikuś. Na SR ostatnio położna nam puściła filmik z punktu widzenia faceta, od początku do samego końca. To był dopiero hardcore. Połowa dziewczyn chora wyszła, zwłaszcza po obejrzeniu 3 fazy porodu (tego na cafe już nie pokazują ;) ). A po wczorajszych opowieściach jak wygląda wyjmowanie, sprzątanie i układanie flaków po cesarce, to koleżanka prawie wyszła z zajęć hahha Gdzie takie ciekawe szkoły rodzenia są? Chyba poszłabym drugi raz :) W Myszkowie Zapraszam na kolejną edycje zaczynają chyba nawet za tydzień ;p Patrząc na wasze tyg i wagi to moje +13 chyba też nie wygląda aż tak źle. Ale przeraża mnie fakt, że jeszcze 11 tyg i tyle samo kg możne dojść (OBY NIE)
  5. zuzia.be27 Jay tez ogladam Porody na polsay cafe...tez rycze...czasem mnie cos wkurzy Ja ostatnio stwierdziłam, że to jest pikuś. Na SR ostatnio położna nam puściła filmik z punktu widzenia faceta, od początku do samego końca. To był dopiero hardcore. Połowa dziewczyn chora wyszła, zwłaszcza po obejrzeniu 3 fazy porodu (tego na cafe już nie pokazują ;) ). A po wczorajszych opowieściach jak wygląda wyjmowanie, sprzątanie i układanie flaków po cesarce, to koleżanka prawie wyszła z zajęć hahha
  6. mariola25 witajcie mamusie:) Niuska32 - nie mam pojecia:\ mam do Was pytanko, wczoraj rozmawialam z mezem o chrzcie naszej corci... czy 800km dla 3 miesiecznego dziecka to duzo? wiadomo to i dla doroslego duzo,ale chodzi mi czy jesli lekarz pozwoli na taka podroz to mimo wszystko pojechalybyscie? Sama nie wiem-troche sie boje... Moze poczekac do wiosny? hmm... Zależy jakim transportem. Weź pod uwagę, że w foteliku dziecko może być 2h, potem musi mieć 30min przerwy na rozprostowanie się i rozluźnienie. Taka podróż samochodem zajmie bardzo długo, więc i wy się umęczycie i dziecko. Ja dzisiaj po serii badań i z niecierpliwością czekam na wyniki wieczorem. Czuje się jakbym się do 1 trym. cofnęła. Rano modle się, żeby się nie porzygać, a w ciągu dnia z łóżka bym nie wychodziła i tylko myślę o tym, żeby nikt nic ode mnie nie chciał. Masakra jakaś, bo ja zawsze byłam energiczna i było mnie wszędzie pełno.
  7. ~Niuśka32 kiedyś te ciąże były inne/bezproblemowe, zdrowsze....tak jak słyszę opowieści mam.... Nie było tyle badań i USG, a dzieci itak się rodziły na czas i zdrowie. Moja mama miała 1 USG i do szpitala szła z wyprawką nie dość, że dwukolorową to jeszcze na 2 osoby, bo do samego końca wszyscy myśleli, że bliźniaki tak się rozpychałam
  8. Kamiodka SheViolet u mnie mała całą na chłopaka bo mam już alergie na róż po 3 corkach :-D Ja zawsze chłopczyca byłam, dlatego staram się kupować takie rzeczy neutralne. Ma trochę różu, bo tego nie uniknę, ale np sukienki ma różnokolorowe :) Ale po 3 córkach to się wcale nie dziwię :P Muszę się wam pochwalić. Dzisiaj nanieśli mi ostatni wpis do indeksu i mam wreszcie wakacje! A średnia boska, bo 4,71 i dzięki temu w przyszłym sem będę mieć tylko trochę dopłaty do czesnego, bo się załapę na stypendium :) Idealnie, bo co jak co, ale teraz się kasa przyda Ja ważyłam 3600, a długości miałam 59. Także jak donoszę małą do terminu, to myślę, że coś koło tego będzie, bo chłopak też wysoki :)
  9. kaszka Niby tylko 62, ale strasznie wielkie to się wydaje... Kombinezon boski! Ja mam takie na dwór ze 3 szt upolowane w lumpku. Do spania też ze 2 albo 3, a w tym jeden cały niebieski. Stwierdziłam, że tak bardzo mi się podoba i z takiego cudownie miękkiego materiału, że trudno, ale młoda będzie spać "na chłopaka" Fajnie, że u Julki ok. @Martynika Jak będziesz mieć z nią kontakt to pozdrów od nas i zapytaj czy nic nie potrzebuje. Świata może nie zawojujemy, ale myślę, że parę z nas byłoby skłonnych przelać jej chociaż z 10-15zł, a zawsze to parę groszy do wyprawki by jej wpadło :)
  10. Tak swoją drogą to czy któraś wie co stało się z JULKĄ?
  11. OliWccia drozdzowka a na kiedy dokładnie masz termin ? Bo chyba blisko jestesmy z terminami ;) mi mala teraz szaleje a zgage mam taka ze nie pytajcie ;/ hmm ochota mnie naszla na makaron swiderki z sosem pomidorowy i pulpetami Na zgagę polecam alugastrin w zawiesinie. Jest ohydny w smaku, ale meeeega skuteczny. Cena ok 10zł za butelkę 250ml, także nie ma dramatu. Odebrałam wyniki. Próby niby są ok (jedna lekko podwyższona, ale za mało żeby siać panikę) ale w moczu wyszła mi spora ilość białka. Ciekawe co mój gin na to jutro powie
  12. OliWccia Drogie mamuski jestem po glukozie wlasnie i po badaniach czyli ogolna morfologia i mocz ;) i powiem wam ze nie bylo tak zle. Dalam rade ! :* ah jestem z siebie dumna. Chwila strachu lekko krecilo sie w glowie ale to tyle. Wsparcie mojego mezczyzny rowniez wiele dalo :) jutro wyniki :)) Przypomniałaś mi coś! Apropo moczu. Zdarzyło wam się kiedyś, żeby wam się wylał z kubeczka? Bo mnie dzisiaj tak! Kupiłam jakiś kubek badziewny i na miejscu wyciągam w labo a tam wszystko w woreczku! Popatrzyłam z miną zbitego psa co mam z tym zrobić, ale laborantka się śmiała, żeby nie kombinować z przelewaniem spowrotem tylko zostawić jej tak jak jest ;p
  13. Dorzucam mój prawie 29 tygodniowy brzuch :)
  14. magalena3 Wpolczuje wam dziwczyny tych odwolanych wizyt u lekarza w ostatniej chwili i tych szpitali. Mija dwa tygodnie jak ja bylamw szpitalu. Wczoraj robilam badania i sa fatalne, tak mi sie wydaje, albo cos ponizej normy albo ponad. Limfocyty 17,9 gdzie norma 20-45 leukocyty 10,35 gdzie norma 3,80-10,0 neutrofile 7,57 gdzie norma 2,50-7,00 erytrocyty i hematokryt zaraz ponizej normy do tego w moczu fosforany bezpostaciowie, bakterie i pasma sluzu dosc liczne :/ a jakby tego malo bylo wyniki glukozy mam takiem 94/118/143 <-- i zamiast po 2 godzinach spadac do mi sie podnioslo a w poprzedniej ciazy mialam dobre :(<br /> Co do glukozy nie pomogę, ale z morfologią to ja od samego początku ciąży mam przewagę neutofilii, stąd też pozostały w objętości jest za mało. Wyniki moim zdaniem w porządku, bo tylko delikatnie odbiegają :) Fosforany w moczu mogą być albo od kamieni tak jak jest u mnie, albo od dużej ilości warzyw. Gorzej z tymi bakteriami, ale to furalgina, żurawina i dużo wody i są do wypłukania :) Ja mam dzisiaj tak fatalny dzień, że idę chyba zaraz spać dalej. Rano musiałam na te badania jechać i ledwo wróciłam. Co gorsza miałam kryzys z mdłościami i bałam się czy kogoś w autobusie nie oheftuje. Także dzisiaj zarządzam sobie dzień lenia. Włączam film i się kładę czekając na 18 żeby odebrać te wyniki, bo się strasznie denerwuje nimi
  15. Daga81 A ja jutro udaje się do poradni chirurgicznej. Mam znamię na piersi, które uszkodziłam sobie i teraz czeka mnie usunięcie. Jutro jak mi się uda to chce się umówić na wycięcie tego dziadostwa. Trzymajcie kciuki za mnie żebym coś załatwiła. Jutro też świętujemy z mężem 8 rocznicę ślubu Ja miałam kilka znamion usuwane i w większości ładnie się pogoiły, ale np. na łopatce miałam usuwany pieprzyk, wygoiło się fajnie, a po 2 latach(!) rozlało się w taką wielką brzydką plamę. Do dziś dnia nie wiem dlaczego, bo gdybym gwałtownie przytyła to bym zrozumiała, ale ona się rozlazła "od tak se". Ja rano jadę na pobranie krwi pod kątem prób wątrobowych, bo nie wytrzymałam z tym drapaniem i poszłam do ogólnego po skierowanie. Na IP nawet się nie wybieram, bo jeszcze by mnie gdzieś zostawili, a tak to sprawdzę dla swojego świętego spokoju, a po co mam płacić i prywatnie robić badania jak od tego mam NFZ nie? :)
  16. Czy któraś z was miała może cholestazę? Bo od rana chce się zadrapać i nie wiem od czego. Tylko, że cholestaza niby dotyka głównie dłoni i stóp, a mnie wczoraj tylko lewa dłoń zaswędziała, a dzisiaj głównie nogi. Myślałam, że to materiał drażni, bo cały czas w spodenkach ganiałam ostatnio, ale nawet po przebraniu chodzę i się drapię właśnie po nogach i brzuchu głównie.
  17. Kamiodka Właśnie robiłam sobie manicure i przypomniało mi się: do porodu nie można mieć pomalowanych paznokci! Druga refleksja to ruchy dziecka. W moim suwaczku jest info, ze powinnam czuć przynajmniej 10 na godzinę, ja czuję może z 10-20 przez cały dzień, różnej intensywności ale nie ze ciągle, jak niektóre z Was piszą. Któraś tez tak ma? Trochę się martwię, we wtorek mam wizytę do podpytam lekarki. Jak jesteśmy same aktywne, to przeoczamy ruchy. Efektywne liczenie byłoby, gdybyś cała godzinę tylko i wyłącznie leżała i się skupiała na ruchach :) A poza tym to 10 jest w porządku, ale czytałam, że martwić się trzeba jak ruchów jest mniej niż 3/h, albo wcale. Moja jak wariuje to na maksa, ale są takie okresy, że tylko czasem się obróci, albo coś
  18. Witajcie. Od wczoraj się tu przewinęło sporo tematów. Co do wyprawki, to ja mam już komplet nawet do szpitala poprane, poprasowane i popakowane. Także co by się nie działo jestem gotowa :) Łóżeczko ustawimy jak zrobimy remont i sami będziemy mieli gdzie spać (bo kiedyś wam pisałam, że czekam aż się szwagierka łaskawie wyprowadzi, a od 7 miesięcy coś nie może. Ciekawe jak ja będę cokolwiek pomagać przy remoncie jak z dnia na dzień mam mniej siły... Noe ale mniejsza z tym) Co do seksu, to mój mnie omija szerokim łukiem. Od stycznia to by na palcach policzył, bo temperament i ochota kompletnie mu wyparowały (albo przeszły na mnie). @Ofeliaa ja bym mogła całą paczkę śliwek tak zrobić i NIC. Kawa z mlekiem jedynie działa, a jak i ona się zbuntuje to mnie chyba nawet bomba nie ruszy.
  19. KOBIETKI JADĄCE NAD MORZE Jest informacja o tych bakteriach, co któraś pisała. Zapodaję wam linka poczytajcie sobie. Tekst linka
  20. No to ja mam niby termin 1, ale z USG to różnie bywało, jeszcze ta czynność skurczowa ostatnio i cały czas żyje w jakimś przekonaniu, że urodzę wcześniej. 5 września idę do koleżanki na wesele, a to będzie już 36 +3, więc się śmieję, że prosto z sali na porodówkę pojadę. Mała będzie już w sumie donoszona, więc wcale bym się nie zdziwiła :)
  21. Wtrącę inny temat. Czy wam też tak czas przez palce ucieka? Niedawno się cieszyłam, że wyświetliła mi się inf, że do porodu zostało 99dni. Dzisiaj patrzę, a tam już 81 dni! Nawet nie wiem kiedy na dobrą sprawę...
  22. Mnie najbardziej zainteresowała dieta na bazie koktajli. Link Można ją stosować praktycznie przez cały rok, jako element jednego posiłku, lub jako typową dietę odchudzającą wprowadzając w ciągu całego dnia różne koktajle (warzywne, owocowe i mleczne). Aktualnie będąc w ciąży często piję koktajle głównie te owocowe oparte na kefirze, ponieważ mają dużo witamin i mikroelementów. Są one smaczne i przy okazji zapewniają spożycie porcji owoców dziennie. Nie wykluczam, że po ciąży i okresie karmienia przejdę właśnie na tą dietę, aby powrócić do dawnej sylwetki, ponieważ sprawia wrażenie łatwej i przyjemnej, zwłaszcza w okresie letnim :)
  23. Lencia My z Malzem wczoraj ogladalismy wozki i mam totalny metlik w glowie. Chcialam x-landera x-move ale jak postawilam go obok bebetto holand to wydalo mi sie az dziwne, ze bebetto jest tysiak tanszy... nie wiem z czego to wynika. I nigdzie nie moge znalezc sklepu w ktorym mozna zobaczyc wanderera:-( Dziewczyny, ktore pracowaly/pracuja z maluchami kiedys pisalyscie, ktore marki wozkow polecacie, ktore sie najlepiej prowadzily ale nie moge tego znalezc. Przypomnicie? Ja za wizyte z usg place 230. A co do przybierania na wadze... ja jem o 6.30 kanapke, o 9.30 paczka i jakis owoc, 12.30 kanapka, 17.30 obiad. Nie podjadam nigdy nic. Obecnie 2,7 kg na plusie. 87 cm w brzuszku. Co do poloznej ja tez wybralam inna niz ta w przychodni. Jest nieoceniona! Ostatnio odebrala ode mnie telefon o 23.00, mimo ze byla na urlopie. Duzo mozna sie od niej dowiedziec i obiecala przed porodem przyjechac i sprawdzic czy skurcze sa juz odpowiednie na wyjazd do szpitala. Ogolnie fajnie miec taka osobe dostepna 24h na dobe:-) Rany ja to bym padła z głodu! Nie jem co prawda pieczywa wcale, ale u mnie ciągle jakieś koktajle owocowe na bazie kefiru, albo zupy. Wczoraj miałam barszczyk z młodych buraczków A dzisiaj planuję krem z zielonego groszku, bo już jest wystarczająco duży żeby zebrać z ogródka. Czasem jedynie mam napady "mielenia" tak jak wczoraj, że cały czas coś jadłam a itak mi się ciągle chciało. No i arbuz! CODZIENNIE
  24. justyna12315 Właśnie odebrałam wyniki glukozy oto one: 84/104/99 wydaje mi się że trochę mało spadł ten po 2h... Dobrze że w piątek wizyta i lekarz mam nadzieję mnie uspokoi. Karola22 dasz radę! rozłąki są trudne ale nie będziesz się nudziła przynajmniej :) Mało spadł, bo nie miał w czego hahah!! Nie świruj, bo wyniki masz bardzo dobre ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...