
moni40
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez moni40
-
Jay,jeśli można zapytac,odebrałam wynik badania? Genetycznego... A w tej ciazy będziesz robiła badania genetyczne ciąży Oglądałam filmik z Waszym synkiem,Waleczny aniołek. Teraz opiekuje się Wami z góry...trzymam kciuki Mieszkamy dosyć blisko siebie,prawie sąsiadki ja praga polnoc.
-
Motyleczek w jakiej dzielnicy szukasz mieszkania i jakiego metrażu? Mogłabym fajne vzaproponowac w Ząbkach pod wawą, moja kuzynka sprzedaje
-
Kochane,wiem że święta to czas rodzinnych spotkań...tylko często te spotkania są trudne i kończą się źle. Nie poddawane się,wszystko trzeba na spokojnie przemyśleć,bez emocji. Dlaczego twój niemąż tak postąpił,może o coś się poklocilisvie jeszcze wcześniej,wróci to porozmawiać i nic na siłę.piszesz że początek końca, a może początek początku... A z mamą,cóż,może ma trudny czas,może hormony...ty masz emocje ciążowe ona menopauzie i jest burza. Spotkały się dwa fronty. U mnie spokojnie dzięki Bogu i pierwsze święta z mojavrodzona siostra od 16 lat. Jest za co dziękować. Życzę Wam wiary i nadziei na lepsze jutro,łatwości w rozwiązywaniu trudnych spraw,światła aby prowadziło dobra drogą,przyjaciół i zdrowia dla fasoleczek.
-
Maniusia, przed świętami i nie tylko( jeśli jesteś wierząca) szatan strasznie się wkurza miesza i macie spokój. Wtedy dzieją się różne dziwne rzeczy. Może potrzeba chwili czasu. Potulic się,pojednanie wyjaśnienie i będzie dobrze. Tego Ci życzę,spokoju i dobrych decyzji.niech Zmartwychwstaly Jezus poprowadzi was dobra drogą Dla was wszystkich wesołych o spokojnych swiat...
-
Happy,jestem z ciebie dumna,to piękne co robisz. Jesteś bardzo młoda i to trudne co was spotkało tak nagle tyle obowiązków i odpowiedzialności. Myślę że rozmowa ze szkołą i partnerem,psychologiem i mała dadzą jakieś rezultaty. Trudna droga przed przed wami. Dacie rady tylko cierpliwości,pozdrawiam
-
Proponuję czosnek,poprawkę z kurczaka z imbirem i czosnkiem, rozgrzeje i daje efekty. Ostatnio w trzy dni się wymeczylas,tylko czosnkiem. Jeśli niesvie temperatury to pomoze
-
Bo do tanga trzeba dwojga... I tak jak mówi pięknie Martynika, Przyjaźń jest piękna.w małżeństwie przyjaźń to sukces Wiele cierpliwości i kompromisów wymaga związek,ale nic na siłę jednak z delikatną stanowczością. My po 15 latach nagle się ocknelismy,był szok,trudne decyzje, terapia malzenska,wiele przykrych słów,zamieszanie w głowie,milion myśli...jedno pytanie Walczymy razem, czy nie dzieje w zgodzie każde w swoją stronę? Od czterech lat kroczyć razem,wróciły nas te problemy,wreszcie umiemy rozmawiać i Słuchać się.razem robimy wiele rzeczy,razem ustalamy,sprzątam...odnowilismy w kościele naszą przysięgę małżeńską, robimy sobie mile gesty w typie karteczki na filiżance czy cukierek pod poduszką... Będziemy mieli 19 rocznicę ślubu we wrześniu ale my świętujemy 4 bo właśnie tyle żyjemy w przyjaźni i szczerości. Życzę sily i to bardzo dużo cierpliwości i wiary. Będzie co ma być ale nie zostawiamy problemu samemu sobie. P.s Z każdego milczka i zamkniętego człowieka można wycisnąć słowa i emocje, naprawdę można. Mój nigdy nic nie mówił,nauczył się mówić o swoich potrzebach i uczuciach. Wszystko można,tak mysle
-
Dziewczyny,rozmowa,rozmowa to jest klucz do wszystkiego. Bedxie co ma być. Starać się trzeba zawsze,nigdy nie można osiąsc na laurach. Małżeństwo,związek to roślina bardzo delikatna Trzeba ją delikatnie pielęgnować. Wiele przeszłam i nic tak nie podziałami jak rozmowa...powodzenia
-
Ewelcia wysłałam Ci zaproszenie na fb,będziesz miała czas to się odezwij
-
Ewelina,mogłabym na priv z tobą popisać na ten temat. Mam sporo doświadczenia w tym temacie,jak chcesz to oceny wymienić się rada może na fb?
-
Tzn possac migdaly
-
Adonis,dziękuję za miłe słowa i wsparcie
-
Na zgage to podobno postać,długo gryźć migdały
-
Hej Kaja,a gdzie się podzieliła? Fajnie ze maluch pięknie się rozwija,gratuluję. Nie mogę roztacza się z forum,ciągle tu zaglądam i dzięki wam.mogę dalej podejmować decyzje Wesołych Świąt,pozdrawiam
-
Weryhappy,gratuluję,może już tulisz swoją córeczkę do piersi to cudownie,życzę zdrowia i radości całej rodzince. Czytając takie historie człowiekowi serxe się raduje. Ja m dwóch synów i pragnę kolejnego malenstwa. Chłopcy zaczynają chodzić własnymi drogami. Poronilam niestety trzy tyg temu. Odczekać krótki moment, pogadam zblekarzem i znowu przekonam męża. Biorę z ciebie przykład za odwagę i koniec z sluchamiem niezyczliwych ludzi. Czy tylko 20 latki mogą rodzic? Wszystkiego naj, pozdrawism
-
Osłona,chyba wezmę z Ciebie przykłady zdecyduje się jeszcze raz, to co piszesz jest dla mnie w jakiś sposób pocieszające tymbardziej że jesteśmy w podobnym wieku,dodajesz mo odwagi.porostu zmienimy datę pojawienia się maluszka. Czekam na miesiączkę,zaliczenia wizytę u lekarza i podejmę ostateczną decyzję. Dziękuję
-
10.Kowa.... Bądź dzielna i czekam na wiadomość od Ciebie. Rozumiem te pustkę która odczuwasz. Sama poczujesz kiedy będziesz gotowa na kolejną próbę. Zaczekaj na miesiączkę, wizytę u lekarza i lepsze samopoczucie psychiczne. Ja dochodzę do siebie,mimo że jest trudno,poplakuje i tęsknię ale rozumiem ze życie trwa i trzeba iść do przodu. Pewnie coś dzieje się po coś. Pozdrawiam wszystkie kobietki,życzę zdrowych świat,spokojnych i rodzinnych.
-
10 koła mamusia,miło że odpisałaś,rozumiem co czujesz, ka przeszłam to trzy tyg temu. Rozumiem twój ból. Może moglibyśmy utrzymać że sobą kontakt? Moglibyśmy się wspierac. Rozmyslam nad ponownym probowamiem Tęsknię za kruszynka. Jeśli masz ochotę na kontakt inny niż forum to czekam na wiadomość, jakby Ci pasowało. Możemy tylko pisać. Możefb?
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
moni40 odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć, ostatnie posty wskazują na oczekiwanie maleństwa, serdecznie gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrowych dzieciaczkow. Ja również jestem.mamą, mam dwóch nastoletnich synów i zapragnęłam ponownie maluszka. W styczniu udało się za pierwsxym.razem,mam 40 lat. W 6 tyg zaczęłam plamic,dostałam.Duphastan i lezalam. Niestety w 10+5 dni doszło do poronienia,okazało się że zarodek przestał rosnąć w 7 tyg. Szok i stres i pytania...naturalna selekcja,przykro ..teraz minęło 3 tyg w głowie rodzi się myśl czy iść za ciosem i dać sobie jeszcze szansę? Tak samo jak pragnę dziecka, tak samo się boje.. Boje się poronienia kuszenia losu,czy urodzi się zdrowe. Kochane kobitki,pewnie macie doświadczenia i może coś madrego mi doradzicie. Oczywiście zamierzam zmienić lekarza i po pierwszej miesiaczce skonsultować swoje zdrowie i możliwości. A,może któraś jest z warszawy i może polecić lekarza,wolałabym na nfz,bo spodziewam się trochę badań. Zabieg miałam w sxpitalu na Inflanckiej,wspaniała opieka ale czy w poradni też tak jest,może jakieś doświadczenia?dziękuję za zainteresowanie i odpowiedz,pozdrawiam -
10kowa mamusia,co u Ciebie,może napiszesz? Pozdrawiam
-
Oshinka, witaj. Jeśli to nie tajemnica podaj proszę namiary na panią doktor,to jest prywatna? Z góry dziękuję i pozdrawiam,Monika
-
Dziewczyny, jeśli w pierwsxym trymestrze nie ma potrzeby,jeśli nie macie anemii,i wskazań to nie bierzcievt ych witamin oprócz kwasu foliowego. Właśnie te początki są trudne bo wymioty i to. Pogadania z lekarzem,mi tak mówili.w drugim trymestrze zaczniecie witaminka albo i nie bo będzie już więcej owoców i warzyw naszych krajowych.
-
Adonis kochana,proszę nie zamartwiaj się,pewnie wszystko jest dobrze Jeśli nie to nic nie zrobisz,to naturalna selekcja,tak usłyszałam,teraz to zaczynam rozumiec,tez płakałam,dasz radę. Czekamy na wiadomość,ściskam cie mocno i przesyłam moc sily.
-
Cześć dziewczynki,wiadomość w zasadzie dla mieszkających w warszawie lub.okolicy...dzisiaj byłam na marywilskiej w tych halach handlowych, widziałam sporo fajnych wózków,z porządna gondola,kołami o z funkcją spacerówki. Nie pytał o szczegóły bo już ten temat mnie nie dotyczy i było mi przykro. Jest duży wybór,piękne kolory. Miałabym co wybierać.
-
Tylko niedtety dzieła nas kilometry...