Skocz do zawartości
Forum

Silv

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Silv

  1. Moja demencja też ma się doskonale:-/ w połączeniu z moimi bolączką stopami i kolanami to istny armagedon:-( Mmadzia mi mała teraz znowu ulewa i tez mam wrażenie że je mniej tzn przerwy w jedzeniu są Dłuższe... Co do krzeselek do karmienia to też jestem zwolenniczką takich zwykłych plastikowych z Ikei. Im łatwiejsze do czyszczenia tym lepiej bo jednak na tym ciągle jedzenie będzie lądować :-)
  2. Misiaczek, Ewulka podobno kryzysy małżeńskie po porodzie to częsta sytuacja... U mnie jako takiego kryzysu może nie bylo ale dusilam w sobie całą wściekłość na męża i wolałam jak go nie było w domu... Ale wystarczyła jedna krótka rozmowa i juz jest dobrze. Nie wiem na jak długo ale jest ok :-) najgorzej jest się zabrać do tej rozmowy. Separacja raczej nigdy nie przynosi nic dobrego. Tak przynajmniej ja uważam. A maz jest potrzebny, nie ma co robić z siebie silaczki:-)
  3. Lolka u nas już zeza nie ma ale za to wieczorem przed spaniem małej poci się główka... W ciągu dnia tak się nie dzieje i później w nocy też jest ok tylko przed spaniem właśnie... Też podaję witaminę d choć przyznam że czasem o niej zapomniałam ale teraz już staram się pilnowac
  4. Bashia trzymam kciuki za Was Na pewno wszystko się dobrze skończy. Bądźcie dzielne!
  5. Inez my z reguły też się zabezpieczamy ale wygląda to tak że mnie więcej w połowie mąż sobie o tym przypomina i dopiero wtedy zakłada ubranko... No chyba że sobie zapomni przypomnieć to kończy się tak jak dzisiaj w nocy;-)
  6. CzarnaMamba bo to właśnie jest tak ze jak chcesz to nie możesz a jak nie chcesz to wiatr zawieje i juz ciąża;-)
  7. Misiaczek dziękuję za odpowiedź jednak nie wiem czy nie zrobię tak jak piszesz i tez nie skocze po test;-) a wczoraj znalazłam test który wskazał że Agatka jest w brzuchu i przypomniały mi się czasy kiedy robiłam po 3 testy w tygodniu z nadzieją że wreszcie zobaczę upragnioną 2 kreskę. Zatesknilam za tym;-) ale jednak na razie wolałabym żeby Agatka została jeszcze jedenastka Przez jakiś rok czy dwa;-) Mamuska zrobiłam tak jak radzilas... Opier... Mojego męża i podzialalo :-) atmosfera się oczyscila i jest dobrze:-) i okazało się że niesłusznie oskarzalam go o to że w nocy nawet nie wstanie do Agatki żeby dać jej Smoczek... On wstaje tylko ja śpię jak susel :-) U nas też już wyklarowal się rytm dnia. Ja pilnuje godzin drzemki a Agatka godzin jedzenia:-) Współczuję Wam problemów z brzuszkiem i kupkami. Pamiętam jak u nas był jeden epizod z czarną kupka i te stekania nad ranem przez kilka tygodni i jak się wtedy martwilam. Na szczęście wszystko szybko przeszło więc u Was na pewno też tak będzie:-) Agatka to na prawdę aniołek i oby tak jej zostało:-)
  8. Olciak jak to kilka zgonów po rotawirusach? Do tej pory nic takiego nie słyszałam... Trochę mnie to zaniepokoilo pomimo że my już jesteśmy po 2 dawkach i nic się nie działo... Co do promocji w 5-10-15 to siedzę na ich stronie bez przerwy :-) nie mogę się opanować i za chwilę na znowu przyjechać kurier:-) Dziewczyny czy wiele z Was niea jeszcze okresu po porodzie? Bo u mnie już 3,5 m-ca i okresu ani widu ani slychu... Nie tęsknię za nim ale zastanawiam się czy nie zapisać się do sierpniowek ale na przyszły rok :-/
  9. Hej :-) Moja Agatka trzyma głowę na brzuchu tyle ile ma ochotę na nim leżeć czyli jak ma dobry humor to i z 5 minut ale jak nie ma humoru to od razu jest krzyk. Z reguły nie ma humoru;-) a wczoraj to już Przeszła sama siebie. 2 razy tak się rozplakala bez powodu że aż się zachodzila... Nie mogła tchu złapać. Nie mam pojęcia co jej było. Wogole ostatnio jest marudne wieczorami. Albo kolejny skok albo zeby... Karolcia cudowny:-) ale chciałabym żeby moja Agatka miała taką czuprynke:-) a ona miała jak się urodziła a teraz robią się jej zakola i z tyłu wylysiala:-)
  10. Mamuska masz rację:-) postaram się drzec za każdym razem jak mój mnie wkurzy;-) obiecuję!!:-)
  11. Dziewczyny martwcie się o to jak utrzymanie rodzinę? Przecież rozdają pieniądze od nowego roku;-)
  12. My pierwszy raz zostawiamy mała w andrzejki i idziemy na imprezę :-) a próba zaśnięcia bez cyca będzie za tydzień bo idę na kino kobiet i z reguły schodzi tam do 22.30:-) Co do kryzysów małżeńskich to my jakoś specjalnie się nie kłócimy ale mam ciągle pełno zastrzeżeń do męża, nie mówię mu o tym i frustracja we mnie narasta... To nic dobrego ale jakoś nie umiem inaczej... Chodzę wściekła na niego i stwierdzam że wolę jak jest w pracy a ja jestem z małą sama... Kocham go bardzo ale jakoś po porodzie wszystko się zmienilo.
  13. Mamuska u mnie też tak było że mała upodobala sobie jedną stronę ale ja z uporem maniaka obracalam ta glowke za każdym razem w drugą stronę, zabawki na macie wieszalam z tej drugiej strony i ja też tak się ustawilam do zabawy z nią i po 2-3 dniach już było ok:-) Moja Agatka na szczęście też lubi jeździć samochodem. Tylko od momentu włożenia jej do fotelika do momentu odpalenia samochodu jej krzyk ale potem jest już ok. Zasypia prawie od razu:-)
  14. My daliśmy 200 zł ale to był poważny błąd... Teraz dałabym max 100 zł... Dziewczyny nie dajcie się zwariować z tym napięciem mięśniowym... Strasznie to ostatnio modne się zrobiło i nawet sama podejrzewalam to u swojej Agatki. Ale po kilku dniach się opamietalam:-)
  15. Joanna musisz uzbroić się w cierpliwość. Ja odpuściłam bo nie miałam serca męczyć Agatki, przebieram po 10 razy dziennie i przestałam się denerwować... i jak odpuściłam to przeszło:-) tam samo z tym stekaniem rano... Też przeszło, nawet nie zauważyłam kiedy :-)
  16. Daniela to są smoczki Soothie Avent:-) Joanna ja rozpuszczalam jedna miarke w 25 ml i w pierwszy dzień podawalam przed każdym karmieniem i efekt był taki że mała trochę zjadła, resztę wyplula i zarówno ona jak i ja całe bylyśmy w tym krochmalu. Oprócz tego Agatka przez 3 dni nie mogła zrobić kupki. Potem próbowałam dawać to 32 razy dziennie ale Agatka nie chciała i strasznie się denerwowala i zrezygnowałam... Agatka przestala ulewac na tydzień przed skończeniem magicznych 3 miesięcy:-)
  17. Patrycja dziękuję Ci bardzo :-) znalazłam i będę studiować:-)
  18. Haha a to takie proste;-) Moja miała poprzednio 3 i teraz też 3 uklucia a boli ja tylko to na ręce... Nóżki nie bolą Ale też pielęgniarka mówiła że to w rękę jest najbardziej bolesne... Jeszcze następnym razem będą 3 uklucia:-/ dobrze ze rota jest to wypicia i Agatce bardzo smakowało:-) Dziewczyny a czy któraś z Was już rozszerza dietę maluszka? Jak się do tego zabrać i kiedy zaczac? A może macie jakieś mądre książki na ten temat?
  19. Misiaczek to bardzo proste:-) Jak ja np przebieram i złapie za raczke to ona zaczyna strasznie płakać... Albo przy obracaniu na bok jak obracam ja przez ten boczek to też się rozplacze a nigdy poza tymi dniami po szczepieniu takie rzeczy się nie dzieją.
  20. A ja nie wiedziałam o tym i calowalam mała cały czas żeby nie płakała ale niby nic mi nie jest:-) Joanna Twoja mała już się obraca? Moja nawet nie próbuje:-/ Ewulka dziecko nie wie czy to Fisher price czy no name;-) uważam że mata za 100 zł będzie równie dobra jak ta za 300:-) żeby kolory były żywe i czarne białe i czerwone:-)
  21. Ja nie cierpie jak ktos oprócz mnie, męza i moich rodziców całuje Agatke... Najchetniej od razu biegłabym z chusteczka antybakteryjna... wiem ze to przesada dlatego nic nie mowie jak tesciowie a całuja ale w srodku sie we mnie gotuje;/ Ewulka ldaczego po rota nie mozna całowac dziecka? my wczoraj mielismy druga dawke ale nikt nic takiego nie mowil i całowałam... Dziewczyny jak nazywała sie nasza apteka internetowa? Gemini?
  22. A wiecie ja nawilżacz podłączyłam do czasowego wyłącznika prądu i ustawilam żeby w nocy włączal się co godzinę na 15 minut i to też jest dobre bo przez całą noc utrzymuje się wilgotność na tym samym poziomie.
  23. U nas dokładnie to samo powiedziała pielęgniarka co u Marlena. Dziecko należy traktować jak zdrowe po szczepieniu. I podałam dziecku paracetamol mimo że nie było gorączki bo działa przeciwbólowo a moja Agatke strasznie rączka bolała po szczepieniu.
  24. Moja Agatka skończyła wczoraj 3 miesiace a waży 5650 i mierzy 59 cm... Niby w normie:-) jesteśmy po szczepieniu, jednak plastry przeciwbólowe trochę pomogły. Ale płacz i tak był. Teraz mała śpi i mam nadzieję że tym razem też obędzie się bez powikłań:-)
  25. Mmadzia zostaw te pieluchy... A może akurat jeszcze się przydadzą ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...