Skocz do zawartości
Forum

Silv

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Silv

  1. Olga ja po prostu już nawet nie patrzę czy jakiś ciuch jest mi na daną chwilę potrzebny tylko jak już wreszcie znajdę coś co na mnie pasuje to biorę bo ostatnio Ciężko coś znalesc;-) Agatka zrobiła czarna kupke:-/ coraz bardziej się boje... Będę dzisiaj dawać mm a swoje odciągnąć i zobaczę...
  2. Lusia może po prostu potrzebujesz więcej czasu... Każda z nas w swoim tempie dochodzi do siebie po porodzie. A jeśli chodzi o leki to skoro lekarz takie Ci przepisał wiedząc że karmisz to na pewno możesz je brać i bierz bo Twoje zdrowie w tym przypadku jest najważniejsze. Co do cichych dni to po naszej ostatniej kłótni o trawnik też myskalam że będą ciche dni i w sumie nawet się tym nie przejelam a tymczasem na drugi dzień mój mąż wrócił z pracy jakby nigdy nic ;-) nie było żadnego "przepraszam" więc pewnie nie widzi swojej winy ale niech mu będzie:-) Za to bez wyrzutów sumienia wyczyscilam nasze konto i do końca tygodnia zostało mi 100 zł ;-) Justynka właśnie nie wiem jaki był powód tej krwi ale na razie jest spokój. Oby to była moja pierś albo to co piszesz... Olga moja już powoli wyrasta z 62 ale te 68 z Lidla będzie pewnie dopiero na wiosne ;-) Dołączam do klubu nie mających ochoty na sex i chodzacych spać o 21.00 - 22.00 ;-)
  3. A mojej Agatce dziś się ulalo troszkę i była w tym żywa krew. Oczywiście panika, telefon do lekarza który stwierdził że mała pewnie pociagnela krew z piersi no ale ja żadnej rany nie widzę. Fakt że prawa brodawka mnie boli ale krew z niej nie leci... Lekarka kazała obserwować i w razie czego jechać na SOR no ale na razie były ulewania ale już bez krwi... Mam nadzieję że więcej się to nie powtórzy bo już mam garść siwych włosów więcej :-( A i byłam jeszcze w lidlu bo te sweterki są świetne i kupiłam jeszcze jeden:-) ale fakt że te rozmiary mają z kosmosu ;-)
  4. Ja też używam na noc pampers premium care a na dzień zielone się nie widzę różnicy pomiędzy nimi. I jedne i drugie często gdzies bokiem są przesikane więc pewnie źle je zapinam ale nie wiem jakim cudem... Chusteczki mam z dady i są najlepsze:-)
  5. Wyobraźcie sobie ze u nas w lidlu ciągnęła jest duży wybór tych ubranek dla dzieci? :-) mąż był i kupił wszystko co chciałam:-) jestem w szoku że te babochy jeszcze nie wyniuchaly i nie rzuciły się żeby potem sprzedawać te ciuszki na swoich straganach...
  6. Kowalska jaka Natalka ma cudna koronkowa sukienkę:-) mam fiola na punkcie takich ubranek. My właśnie po karmieniu i czekam aż zacznie się stekanie i krzyk:-( jeszcze miesiąc i może to wszystko minie... I zaczną się zeby;-) Agatka ciągle wystawia jezyczek i bardzo chce coś powiedzieć:-) a jak ja jej też wystawiam to ona rozkręca się już na całego :-) I rączki też pcha do buzi choć nie po nadgarstki i slini się i robi czasem bąbelki że śliny;-) Kurcze ale nasze dzieci mają talentów ;-) wyjątkowo zdolny rocznik mam się trafił ;-)
  7. No to mój mąż lubi porządek ale tam gdzie widać:-) samochody błyszcza, dom na pierwszy rzut oka jest ogarnięty, nie robi bałaganu i w szafie ma wszystko poukładane od linijki ale już kurzu za fotelem czy pod szafa nie odkurzy, sierac podłóg przecież nie ma sensu, płytki w łazience są ciągle wg niego czyste, pająki w kątach też mają prawo do życia... No ale i tak nie jest źle bo przynajmniej nie bałagani i jak mu pokaże palcem co ma zrobić to to robi. Choć czasem szlag mnie trafia że właśnie wszystko trzeba pokazać i sam na nic nie wpadnie:-/ ideałów nie ma ;-) Śliczne uśmiechy mają wasze dzieciaczki:-) mi na razie nie udało się go złapać:-)
  8. Joanna moja jest tylko na piersi a mimo to daje jej herbatkę z kopru. Niestety nie dziala tak jakbym chciała :-/
  9. Justynka u mnie Agatka je chwilę a potem zaczyna się rzucać. Nie zawsze ale często. Wtedy zmieniam pierś, jeśli to nic nie daje to trzymam ja na siłę, jeśli dalej nic to przybieram pieluche i przy tym jest największy krzyk a jeśli dalej nie pomaga to już 2 razy dałam butelke bo nie wytrzymałam. A wczoraj jak tak robiła to zaczęłam ja karmić łyżeczka i pięknie jadła:-) Ania odkąd daje biogaje to mam wrażenie że mała cierpi jeszcze bardziej. Wczesnej męczyła się godzinę, dwie a teraz całą noc :-( odstawie i zobaczę co będzie. A delicol jest też na kolki a obserwując mała mam wrażenie że coś jest na rzeczy z tą laktoza... Juz sama nie wiem :-(
  10. Justynka u mnie też przy cycu cuda się dzieją... Do tego całą noc stekala, prezyla się, puszczala baczki ale to nie pomagało i tak całą noc :-( Dziś odstawilam biogaje a zaczynam delicol... Zobaczy. U mnie z tymi rytualami jest problem... Staram się trzymać stałych godzin ale średnio mi to wychodzi :-/
  11. Właśnie ze wybór szczepionki to trudna decyzja ale teraz będziemy podejmować już same trudne;-) Moja Agatka też już dobija do 5 kilo:-) jest już coś dźwigać:-)
  12. Joanna te 6w1 czy 5w1 to właśnie te skojarzone i oznacza to że jest tylko jedno wklucie a w nim zawarte szczepienie przeciwko 6 czy 5 chorobom i nie są one refundowane. Na fundusz masz więcej ukluc. Na pierwszym i drugim szczepieniu jest ich po 3, dalej nie wiem... Ja szepilam na fundusz ale nie wiem czy polecam... Oprócz płaczu nic się nie działo ale płacz był przez 3 dni a ja zamiast dać małej paracetamol to czekałam nie wiem na co... I dziś od poloznej jeszcze dowiedziałam się żeby miejsce wklucia posmarować altacetem i robić okłady z niego. Ma to działać przeciwbólowo.
  13. No to widzę że wczoraj jakiś sauny dzień był... Ale moja jak usnela o 21.30 to obudziła się o 2.00 na jedzenie i teraz o 5.00. A pewnie zaraz po jedzeniu znowu będzie stekanie i krzyk jak zawsze o tej godzinie:-( Ja wizytę u gina mam dopiero 14 października ale już z mężem zaliczylismy 2 chwile uniesienia;-) z tym że to też dlatego że on chciał bo mi jakos się nie spieszylo i dalej nie spieszy... A wczoraj jeszcze poklocilismy się o... Trawnik za domem:-D no i teraz spokój będę mieć :-) My już 2 dni nie bylyśmy na spacerze bo takie zimno że mi się nie chce wychodzić:-/ się dziś na pewno pójdziemy a jak nie to przynajmniej wystawię mała do ogrodu :-)
  14. No to się pospieszylam z pochwałami:-) jest krzyk na całą wieś:-/
  15. Anosmia cieszę się że u Was wszystko dobrze :-) oby teraz już obyło się bez żadnych kłopotów i żeby Mała zdrowo rosla:-) A moja Agatka dzisiaj jest taka kochana :-) oby na wieczor się jej nie odmieniło;-) jak położę ja na mate to nawet godzinę rozmawia z zabawkami i nie jestem jej potrzebna :-) grzecznie je i tylko raz się rzucala, w dzień spała raz godzinę i raz pół:-)
  16. Liza dzięki za informację. Spróbuję Twojego sposobu. Czasem próbuje mała odbić ale jak biorę ja od piersi to jest płacz i krzyk... Spróbuję z tym klepaniem :-)
  17. Ewelad dziś zaczęłam podawać biogaje. Zobaczymy... Man nadzieję że pomoże bo nie wytrzymam takiego płaczu:-( moja też czasem rzuca się przy piersi a wiem że dzieje się tak przy nietolerancji laktozy więc może to to? Tylko nie wiem czy przy nietolerancji dziecko rzuca się przy każdym karmieniu czy tak jak moja tylko czasem?
  18. Dziewczyny czy któraś z Was stosuje delicol na te stekania i problemy ze zrobieniem pierwszej kupki po nocy? Moja dzisiaj rano tak się darla jakby ja od środka ta kooopa rozdzierala :-/ Ja juz zrobiła to od razu był spokój... I w ciągu dnia nic takiego się nie dzieje. Już nie wiem co robić :-(
  19. Antosia jest boska:-) Muszę mojej zrobić takie zdjęcie:-) Moja Agatka też robi często zeza ale na razie się tym nie przejmuje. Poobserwuje do następnej wizyty i najwyżej wtedy poproszę o skierowanie do okulisty ale z tego co wiem to nawet do roku dziecko może zezowac i nie musi to być nic złego Ale Sprawdzić o czywiscie warto.
  20. Aaa mucha w mucholocie:-D Mamuska puszczalam to Agatce jeszcze jak była w brzuchu;-) świetny kawałek:-D Co do słodyczy to w życiu nie pochlanialam ich tyle co teraz. Potrafię dżem jeść łyżeczka jeśli nie mam nic innego :-/
  21. Mamuskaa jaki jest tytuł tej piosenki bo nie chce mi się otworzyć. Ja nie jestem przekonana do KP w miejscu publicznym ale w pokoju dla matek już jest ok:-) nie ma problemy żebyśmy wyszły razem do galerii. Mala jest wtedy grzeczna a jak płacze to wracamy ale nie na złamanie karku:-) ale i tak wolę iść ma zakupy sama a mała zostawić z mężem lub mama:-)
  22. Joanna ja wczoraj chodziłam po galerii 4 godziny i jedyne co kupiłam to kurtka, bluzka i 2 staniki. Nic na mnie nie pasuje bo w cyckach się nie dowie a w pasie za szerokie. Że spodniami nie mam problemu bo wchodzę w te sprzed ciazy ale gór wogole nie mam i nie mogę nic kupić:-/ to mnie dobija bo czuje się jak sierota:-( jeśli Chodzi o intymne chwilę z mężem to jak już mi się chce czyli max raz w ttygodniu, to nie mam oporów:-) ale brak garderoby mnie przeraża. I od.jutra zaczynam brzuszki:-)
  23. Moja Agatka dzisiaj rozdawala przez moment uśmiechy na prawo i lewo :-) a potem bym ryk ;-) A czy Wasze dzieci jak leżą na brzuchu i dopadna pięść to tak ssaja jakby tydzień nie jadly? :-) Justynka mam nadzieję że u nas też kryzys szczepionkowy jest już zazegnany;-) U nas też pogoda się robi więc pewnie wybierzemy się na zakupy w związku z weekendem promocji bo niby kilogramy wróciły do normy to w nic się nie mogę dopisać w cyckach. Miseczka z C zmieniła mi się na F:-(
  24. Je też wydrukowałam jakiś czas temu takie obrazki i mała patrzy na nie z zainteresowaniem:-) A wogole dzisiaj już Agatka mniej płacze więc Rewolucja miałaś chyba rację :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...