
Silv
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Silv
-
Truskawka dzięki za wytłumaczenie tematu kart. U nas chyba ich nie ma bo nigdy ich nie widziałam. Kasia ależ ja uwielbiam wizyty u teściów:-D Dobrze ze są kilkugodzinowe. Dłużej bym nie wytrzymała z językiem za zębami;-) Misiaczek Agatka od początku była uczona na butelce, cycu i łyżeczkę i nie ma problemu z niczym. Mam wrażenie że jest jej obojętne co dostaje byleby leciało duzo;-) ma oogromy apetyt:-) czasem widać że tęskni po takim dniu do tego żeby się przytulić do piersi ale z jedzeniem jest ok:-)
-
A my znowu do teściów... Hura:-/ I u nas dziś było -20:-(
-
Truskawka śliczna dzidzia:-) i taka szczęśliwa... A to dzięki Tobie:-) A mam pytanie co to za karta chipowa i do czego ona służy? Ania 2.30 to i tak dobrze bo ja płaciłam po 3,00. Justynka mroze w tych sloiczkach w których kupiłam kilka gotowych dań a także po koncentracie albo w tych na mleko. Robię takie porcję jak te są te gotowe w sklepach:-)
-
Ania gdzie Ty kupujesz sloiczki po 2 zł? Truskawka ja gotuje na kilka dni. Na dziś i jutro zostawiam w lodówce a na kolejne mroze i potem rozmrażam wyciągając rano z zamrażarki. Małej nic się nie dzieje. A my dzisiaj rozpoczęliśmy sezon snowboardowy:-) fajnie było. A wieczorem wybieramy się na operę kijowska do filharmonii tak więc Agatka dzisiaj cały dzień z babcią, na butelce i bez cyca a ja tylko odciagam w przerwach:-)
-
Olga z tym glutenem to jest tak ze jak nie zrobisz to będzie dobrze:-) jedni mówią żeby wprowadzać bo to może zapobiec celiaki a inni że to bez znaczenia. Ja podaję bo wyhaczylam tutaj jakiś artykuł, postanowiłam się go trzymać bo czegoś trzeba się trzymać i robię tak jak piszą:-) a gluten podaję w formie zawiesiny z mąki pszennej. gotuje pół szklanki wody, w osobnej szklance rozpuszczam łyżeczkę mąki pszennej i to wlewam na gotujaca się wodę. Robi się taki rzadki kisiel, gotuje to przez 10-15 minut na małym ogniu. I łyżeczkę tego kisielu dodaje do obiadku. Od 5 miesiąca zamiast tej mąki będę gotować kasze manne.
-
Karolcia ja karmie piersią i odkąd mała skończyła 4 m-ce wprowadziłam kleik, później warzywka czyli marchewka, ziemniak, dynia, szpinak i owoce: jabłko, sliwke i banan. Gluten dodaje od 3 dni. Za 2 dni mała kończy 5 miesiący więc doba kolejne warzywka, mięsko, jajko i kasza manna. Taki jest plan, tego się trzymam i więcej nie czytam na ten temat bo można oszalec. Lolka my kupiliśmy 2 foteliki maxi cosi tobi ale jak się sprawdza i czy są dobre to się okaże:-) A miałam już kiedyś pytać mamy które kupiły wózek rico nano albo brano czy jesteście zadowolone z niego? Bo ja tak średnio. Ładny jest to fakt i każdy się nim zachwyca, prowadzi się dobrze, lekko ale już skrzypi i mam wrażenie że się tak rozklekotał...
-
Ja również Wam życzę aby ten rok był okazja do realizacji nowych marzeń i celów teraz już w większym gronie. Żeby był lepszy niż ten który minął, mimo że był on cudowny:-) My po balu:-) fajnie było, nogi bolą, wróciliśmy o 3.00:-) Agatka była grzeczna, babcia się nie zmęczylam opieka:-) tyko szkoda ze jej się nie chciało spać do 10.00 tylko o 5.00 była głodna, o 8.00 znowu i świetnie się bawi od tej pory :-)
-
Bashia Lenka cudna:-) wogole nie widać po niej choroby:-) i masz rację, wszystkie się rozplywamy jak widzimy śmiech swoich dzieci. Moja wreszcie reaguje na zabawę Akuku i za każdym razem jak wyskakuje zza krzesła śmieje się do mnie tak jakby mnie nie widziała tydzień:-) I uwielbiam jak rano zaglądam do niej do łóżeczka a ona tak słodko się uśmiecha jakby chciała powiedzieć "jeeeestes":-) Olciak Dzieciatka super:-) strasznie chciałabym mieć dwójkę:-) Mój mąż mówi że może w przyszłym roku;-) A wiecie co... Jak mój m dowiedział się że będziemy mieli córeczkę to powiedział "Jak to?" bo chciał syna. A wczoraj jak byli znajomi to przypomniał ta sytuacje i powiedział że chciał syna ale teraz jest lepiej ze ma córeczkę bo to taka jego księżniczka:-) co prawda samochodów na sterowanie jej nie kupi ale będzie pił herbatkę z nią i jej lalkami :-) myślałam że się rozplacze jak to powiedział:-) on na prawdę jest w niej zakochany:-) No i nasza gwiazda jadąca na rehabilitacje. Leniuszek jeden;-)
-
Ja juz więcej swojego bąbelka nie chwale. Zawsze jak powiem jaka to ona grzeczna, pięknie śpi itd to zaraz wszystko się zmienia o 180 stopni. Dzisiaj w nocy 3 pobudki... Coś mi się wydaje że zamiast witać nowy rok to padne gdzieś w jakimś kącie w ubikacji że zmęczenia:-/ przespalabym się przed wyjściem ale jak zrobię włosy to już się raczej nie położę:-( MamaOliwciiKubusia prezenty z maca przebily brak prezentów od moich teściów i głupie pytanie "a co niby miałem jej kupić?". Ale nie zapomnę jak byliśmy trochę młodsi, tzn mój brat chodził do liceum a nasze ciocia przywiozła mu super prezent- długopis z Harrym Potterem z jakiejś gazety:-D nie zapomnę miny Przemka do końca żżycia:-D ja wtedy dostałam "super" kosmetyczne również z jakiejś gazety:-)
-
Magda udało się:-) Agatka zjadła cały słoiczek i wytrzymała do kolejnego karmienia:-) u nas Rozszerzanie diety poszło super. Agatka wcina wszystko a jak tylko ociagam się z machaniem łyżeczka to jest krzyk:-) muszę szybko obracać:-) Zaliczylysmy już marchewkę, dynie, ziemniaka, szpinak, jabłko i śliwki:-) następna będzie pietruszka i banan:-) A i jeszcze jedno. Po tygodniowym kryzysie Agatka znowu zasypia sama w łóżeczku tak więc nie martwcie się jeśli macie z tym chwilowy problem, minie:-) A jutro sylwester i Agatka zostaje z babcią. Ciekawe czy też tak grzecznie pójdzie spać:-)
-
A Agatka zjadła dziś cały słoiczek:-) ciekawe czy wystarczy jej to do następnego karmienia:-)
-
Dzięki dziewczyny za te naukowe wyjaśnienia:-) w takim razie zmienię na olej rzepakowy. A on nie występuje w takich butelkach jak np Kujawski? Bo chyba kiedyś rzucił mi się w oczy.
-
Olciak a dlaczego?
-
Rewolucja ja wczoraj dodałam oliwę z oliwek jak gotowalam szpinak dla małej. Kiedyś do dyni dodałam masła do gotowania. Wszystko przecieram przez plastikowe sitko:-) Ewelina wszystkie słoiczki trzeba zużyć w ciągu 48 godzin. Jak dzielisz na trzy (ja też tak robię) to jest właśnie 48 godzin. Dziś otwierasz i dajesz jedna porcję, po 24 godzinach dajesz druga porcję i po kolejnych 24 trzecia:-) A ja dużo sama gotuje i czasem dłużej np jabłko leży w lodówce i nic się nie dzieje. Dziś chyba zacznę wprowadzać gluten. Tylko że ja chyba zacznę od zawiesiny z mąki pszennej.
-
Dzięki dziewczyny. Niby wiem że nie powinnam się martwić ale jak wiem że inne dzieci też tak mają tzn ze to jest norma o wtedy czuje się lepiej;-) Mmadzia pytałam rehabilitanta ale wiesz jak to jest. Oni za dużo nie mówią że coś jest nie tak:-) ale może to i lepiej.
-
Dziewczyny Agatka za tydzien konczy 5 miesiecy a dalej sie nie obraca na boki ani z pleców na brzuszek... noze do buzi tez nie wklada... sa jeszzce tu dzieciaczki w podobnym wieku ktore tez maja z tym problem? na razie jeszcze sie nie martwie tym bardziej ze jezdzimy na rehabilitacje ale cos kiepsko ona działa...
-
Bass a może konsekwentnie próbuj wkładać smoczek pomimo że wpluwa? Dopóki nie płacze i się nie denerwuje to jej nic złego nie robisz. Ja stosowałam taka metodę i się udało. Przy zmianie na większy też był problem ale też już jest ok :-) Didus co do obiadów to nie pomogę bo moja tak zjada że tylko się jej uszy trzesa. A za nami już marchewka, ziemiak, dynia, szpinak i jabłko:-) i na święta kompot z suszek :-) oby się jej ten apetyt nie zmienił... A i z nowości to jeszcze w Boże Narodzenie dostałam okres... A tak było pięknie przez 13 miesięcy:-)
-
Witam sie prawie po swiatecznie:) u nas jak u wiekszosci z Was maraton;/ od wigili chałupa pełna gości a jutro ciąg dalszy... z jednej strony sie ciesze ale z drugiej mam dosc. najbardziej szkoda mi mojej mamy bo ona najwiecej sie obiega wokol wszystkich... Wigilia z tesciamy upłyneła nawet miło:) Agatka nie dostała pampersów ogólnie dostała fajne prezenty:) za to albo ida zeby albo to kolejny skok. było tak ze Agatka miała drzemke o 18.00 tak z 15 minut, potem kapiel, jedzenie i o 19.00 spała juz na noc. A od kilku dni od 19.00 do 21.00 albo i dluzej bujamy sie z usypianiem... ja juz wychodze z siebie;/ juz dzisiaj nie pozwolilismy jej spac o 18.00 i do kapania szła juz na wpol spiaca, przy piersi usneła a przy przenoszeniu do lozeczka oczy jak 5 złoty i powtórka z rozrywki... oby wkrótce jej to przeszło. Poza tym u nas wszytsko fajnie:) na prywatne wrzuce zdjecie swiateczne rodzinki:)
-
Ponieważ ustaliliśmy z mężem że na czas świat chowamy komórki to chcialam Wam dziś życzyć zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia spędzonego w rodzinnym gronie:-) do zobaczenia po świętach!!:-)
-
Aha Marlena wysłałam zaproszenie. Sprawdz wiadomości:)
-
Marlena jutro wyślę Ci zaproszenie bo to z komputera muszę. Dzisiaj już padam z nóg :-/
-
Mmadzia cudna Agatka:-) Ja juz padam na twarz ale jeszcze podłogi zostały...
-
Mamuska dziękuję za przepis:-) będę piekła go na nowy rok bo jeszcze takiego nigdy nie robilysmy :-) Do reszty odniósł się wieczorem bo Dzisiaj u mnie szał przedświąteczny ale weszłam żeby Wam coś napisać z cyklu "genialne pomysły tatusiow":-) Dzisiaj mój m ubieral rano mała i ogólnie on się nią dzisiaj zajmuje więc później ja ja wyciągam z wózka po drzemce, patrzę a ona ma 2 pary spodenek ubrane... Myślałam że padne. Obie leżały obok przewijaka bo ich nie schowalam więc ubrał obie. Wpadlybyscie na takie coś?:-) a 2 dni temu miała 2 pary skarpetek ubrane;-) zamarzniecie mojemu dziecku na pewno nie grozi przy tatusiu :-D
-
Agatka jest piękna to fakt, jak wszystkie nasze forumowe dzieciaczki:-) ale ze mną oczywiście przesadzacie:-) Bashia jesteście dla mnie bohaterkami. Tyle musicie znosić i dajecie radę. Masz w sobie tyle siły!! A nie możecie się jakoś wymieniać w nocy z mężem z podawaniem tych antybiotyków? Jedna przespana noc zregeneruje Ci siły na kilka następnych... Ja cały czas trzymam za Was kciuki:-) Lolka ja dzisiaj też idę na poszukiwania kleiku kukurydzianego bo mam wrażenie że to po tym ryżowym Agatka robi takie twarde, "dorosłe" kupki:-/ Rewolucja mówiła że to po warzywach ale przypomniało mi się ze one pojawiły się wcześniej, a zanim podałam wazywa podawalam właśnie ten kleik, zobaczymy co będzie jak zmienię. Ja jeszcze gotuje zawiesine z mąki kukurydzianej i dolewam do mleka. To zamiennie z kleikiem. Co do diety to ja już jadłam wszystko oprócz fasolki po bretonsku:-) pieczarki na pizzy też i małej nic się nie dzieje, cytryne do herbaty daje zawsze, bo inaczej nie wypije, chyba że z sokiem malinowym, ale szczerze mówiąc to nawet nie pomyślałam o niej jako o cytrusie;-) mandarynki też jem, pierogi z kapusta już kiedyś zjadłam 4, ostatnio łazanki i kotleta schabowego też :-) Choinkę już ubralismy i chciałam jej dokupić jeszcze jakieś inne ozdoby oprócz bombek ale już nie ma gdzie powiesić... Odziedziczyłam po byłej żonie mojego M po prostu piękne bombki bo ona chyba pracowała w jakiejś firmie je produkującej. Chociaż tyle z niej pożytku:-D Kiniaczek moja Agatka też w ciągu dnia buzi się z płaczem z drzemek. I zasypia też z płaczem:-) jedynie w nocy jest spokój :-) A jak się robi porzeczkowiec?
-
Kasiaaa przepis na bigos bez grzybów: zrób bigos i nie dodawaj grzybów ;-) Ewulka na prawdę wolisz wierzyć w przesady niż pozbyć się posklejanych włoskow u maleństwa? A tak wogole to co się stanie jak obetniesz włoski wg tego przesadu?