
Silv
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Silv
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 42
-
Didus masz rację, wynik jest całkiem przyzwoity ;-) ale czasem zdarza się i godzinę:-) tylko musimy robić przerwy między czasie żeby ducha nie wyzionac;-) jednak kondycja już nie ta... I ta godzina to jest ze względu na mnie bo chce się dłużej pobawić i potrzebuje więcej czasu:-)
-
Didus tak udało się :-D co prawda trwało to raptem 10 minut (tak się rozkolysalam;-)) ale zawsze coś :-D Justynka aż tak otwarcie to nie jest bo jednak muszę się w miarę cicho zachowywać:-( Ewelajna, Bashia, Mamuska dziękuję bardzo za te życzenia ale z chińskiego kalendarza wynika że przez cały ten rok aż do listopada będzie dziewczynka więc chłopiec musi poczekać;-) a poza tym zachowalismy wszystkie możliwe środki ostrożności czyli po pierwsze jeszcze karmie, po drugie jestem kilka dni po okresie no i najważniejsze... Po trzecie byłam na górze a jak wiadomo siła grawitacji działa i te małe stworki opadły na dół... Nie ma bata, na bank nie zaszlam :-D
-
A Agatka dziś skończyła pół roczku i z tej okazji po raz Pierwszy powiedziała "gaga" co oznaczało oczywiście "mama":-D no ale tylko ja ja zrozumialam:-) Świętując jej polurodziny wypilismy butelke wina a że mi teraz wiele nie potrzeba to kręci mi się w głowie i chyba jestem na lekkim rauszu więc zmykam bo "będziemy robić TO na sposobów różnych sto" że pozwolę sobie zacytować jednego ze sławnych gwiazdorow sceny disco:-D Dobrej nocy:-)
-
No i dotarlam do końca :-) ale już nie pamiętam co komu odpisać:-/ No wiem tak: * do teściów baaardzo rzadko mowie mamo i tato. Wychodzę z założenia że mamę i tatę mam jednych... Raczej bezosobowo się zwracam:-) *w domu mamy bardzo ciepło 23-25 stopni i mała ma spodenki i body z dl rękawem przeważnie. No i skarpetki. Czasem ubieram jej spodenki, body bez rękawów i koszulkę. *kółko też mamy to samo do pływania i jest ok. Kupiłam ma allegro. *ząbków dalej nie widać ale dziąsła są jakby podpuchniete więc może lada chwila coś wyjdzie. *karmien nocnych już nie mamy od kilku dni i wprowadziłam staje pory posiłków. Rano pierś o 7.00, o 10.00 kaszka z deserkami, 13.00 butelka z kaszka na rzadko, 16.00 obiadek, 19.00 butelka z mlekiem i kleikiem. Odciagam pokarm i wystarcza mi go na te 2 butelki ale już jest go coraz mniej... Oprócz tego jesteśmy na etapie załatwiania żłobka i wszędzie wszyscy Zdziwieni że my dopiero teraz się obudzilismy:-) podobno trzeba było o tym myśleć we wrześniu... Ale może coś się uda wymyślić;-) choć dziś nasz rehabilitant powiedział że jak my oddamy Agatke do żłobka to ona na starość odda nas do domu starców;-)
-
No nie ma bata... za żadne skarby nie mogę Was dogonić z czytaniem;/ Iwcia u nas odkąd do kaszki dodaje starte jabłko ale takie które sama ścieram, kupki są po 2-3 dziennie. Twarde ale idą same. Mała trochę postęka i jest a ja wiem kiedy mam przebierać;) Justynka współczuje sytuacji z teściową. Ja mam wrażenie, że mój teść jest właśnie taki dwulicowy choc jeszcze na niczym go nie złapałam... dobrze, że mieszka daleko ale o tym, że za nim nie przepadam wiedzą na forum już wszycy;) my mieszkamy z moimi rodzicami ale jest dobrze. Mój M jest zadowolony bo śniadanka do pracy moja mama mu robi, on za to ją do pracy wozi i jest ok. żyjemy w idealnej symbiozie:) aczkolwiek też mamy zamiar się w przyszlym roku przeprowadzić do swojego już domku:) co prawda na działce obok ale zawsze to u siebie:) Co do chrztu to kupowałam sukienkę, buciki i czapeczkę, bo to był komplet za jakieś 120 zł. Śliczna, robiona na szydełku ale też była na raz bo taka bielutka... miałam ją potem sprzedać ale zapomniałam:) może jeszcze gdzieś wystawie tylko już bez bucików bo w nich Agatka "chodziła":) Chrupki kukurydziane próbowałam dać Małej ale tak się krzywiła ze nie miałam serca jej męczyć:) za jakiś czas spróbujemy znowu:) Patrycja kasze manne dajesz jako osobny posilek czy dodajesz do obiadku? reszte nadrobie wieczorem bo ruszam do Lidla na polowanie;)
-
Dzięki Ewelajna.Ja na 150 dawałam 3 łyzki albo 3 i pol i moze dlatego wychodziła taka rzadka. ona najpierw jest gesta ale po kilku minutach robi sie jak mleko...
-
Inez, K.a.s.i.a. dzięki. Dziś nie rozstaje się z butelką wody:) a dzisiaj rano było lepiej. mała spokojnie zjadła z jednej piersi a z drugiej odciągnęłam 80 ml ale tez i w nocy karmienia nie było bo Mała przespała cala noc... najgorsze jest to ze ona na noc nie chce piersi a wlasnie to ostatnie karmienie chciałam pociagnc jeszcze ze 2 miesiace... tak mi tego brakuje:( a moze któras z Was wie jak zrobic kaszke błyskawiczna na gesto? bo wg przepisu wychodzi taka ze mozna pic ja przez smoczek a nie podawac lyzeczka. probowałam tez dac mniej mleka a wiecej proszku ale po chwili tez sie robi wodnista...
-
Właśnie może Agatka po prostu już nie chce mleka bo zjada wszystkie obiadki, deserki, kaszki itp... Co do diety przy kp to może przez pierwszy miesiąc uważałam, później poza fasola i kapusta za którymi nie przepadam to jadłam wszystko, łącznie z pepsi i frytkami i Agatka chyba to lubiła bo nigdy jej nie nie było:-) Jutro jej kupie i dam flipsa albo marchewkę. Ciekawe czy jej się będzie podobać;-) Pisałam też przedtem że po macierzyńskim wracam do pracy bo w domu nie dałabym rady siedzieć mimo że kocham Agatke ponad wszystko, ale chyba się to nie dodało. Mam zamiar zmienić pracę a Agatka Pójdzie do żłobka, wyjścia nie ma ale uważam że wszystko jest dla ludzi, choć nie wiem jak się z nią rozstane, nie mówiąc już o moim M, który już teraz przeżywa że Agatka we wrześniu będzie będzie sama biedna w żłobku;-) no ale na swoją emeryturę też muszę zarabiać więc siedzenie w domu nie wchodzi w grę... Ewelajna u mnie przed chwilą było to samo :-D
-
Inez a co robiłaś? Dokarmialas? Ściągalas? Bo ja już się zastanawiam żeby się poddać. Rano dałam małej pierś a po godzinie wypila 150 ml mm:-/ no i nie wiem co robić... Misiaczek mnie kiedyś natychala na igraszki nawet reklama dywanów a teraz już potrzebuje czegoś więcej;-) Co do filmów to też nic takiego nie znaleźliśmy... Nimfomanka była filmem erotycznym ale trochę sadystyczna więc średnio mi się podobała i średnio też nastrajala za to książka 50 twarzy Greya działała na mnie po prostu niesamowicie... O niczym innym nie myślałam przez 24 godziny na dobę. Na co drugiej stronie coś się działo. Kolejne części też nie zle ale jak to zwykle bywa pierwsza- najlepsza:-D polecam wspólne czytanie. Nie trzeba wiele, 2 strony i numerek, 2 strony i numerek. Na długo wystarcza i satysfakcja gwarantowana;-)
-
RudaMaruda może i masz rację choć nie wiem bo to tak z dnia na dzień się stało i na dodatek w nocy jest dobrze, w dzień Agatka nie ma czasu jeść z piersi i nie denerwuje się ale interesuje ja wszystko wokół a tylko wieczorem się złości i nie chce piersi... Ale fakt że mleka chyba rzeczywiście mam mniej. Ale pamiętam że szkoły rodzenia że po ok pół roku był jakiś kryzys laktacyjny więc może to to... I tak planowalam karmić max 8 m-cy. Najwyżej skończę wcześniej ;-)
-
Dzięki dziewczyny. W takim razie może zacznę rzeczywiście od kleikow na gęsto, tej jaglanej i hippa bo one są ogólnodostępne a najwyżej później spróbuję jeszcze ta holle. Kasia tu nastąpila pewna nieścisłośc bo te czekaoladki miały być do mnie wysłane a nie zjadane w moim imieniu i na moją czesć;-) :-D Co do "porno" to czasem lubię, nie powiem... ;-)
-
Aaaa właśnie:-) pierwszy samodzielny obrót zaliczony:-) kosztował tyle wysiłku że po nim Agatka zaraz usnela;-)
-
E_wcia a czekoladki były? Nie było. Więc się nie dziw;-) już wysyłam zaproszenie:-) Truskawka u nas takie kupki od 2 miesięcy czyli też odkąd zaczęłam Rozszerzać dietę... A kleik od kaszki różni się tylko brakiem cukru i aromatów? Misiaczek a gdzie kupujecie te kaszki holle?
-
Dziewczyny jaka mogę podawać kaszke żeby nie dawać tych blyskawicznych? Bo za jakiś czas chce dawać manne na gęsto ale na razie jeszcze nie. A te błyskawiczne są tak słodkie że mała nie bardzo chce je jeść...
-
Maamaa Agatce też się główka poci przy wieczornym karmieniu. MamaEwy właśnie muszę jeszcze o tym z pediatra porozmawiać bo czytałam różne artykuły i informacje są sprzeczne :-/
-
hej:) u nas ostatnie nocki to koszmar... Mała budzi sie o 3.00, 4.00, coś zje ale nikoniecznie i nie ma zamiaru spac;/ wogole to mi sie chyba pokarm konczy... nie sadziłam ze to bedzie mozliwe ale jednak... a to chyba przez to ze mała wieczorem wogole nie chce piersi tylko butelke, w nocy cos tam zje, rano bardziej interesuje sie swiatem wokol niz jedzeniem, o 13.00 obiad, wiec juz od dawna nie karmie ale wtedy odciagam, o 16.00 butelka z kleikiem ale na tym moim odciagnietym mleku. i jak wczesniej o 13.00 odciagnełam na to karmienie o 16.00 180 ml tak teraz nie moge przez cały dzien uzbierac tyle... pije jeszcze faemaltiker ale nie wiem czy sobie nie odpuszcze i nie przejde na mm a przynajmniej na dokarmianie po kazdym cycu bo boje sie ze mala nie dojada... i planuje rozpoczac nowy harmonogram i wprowadzic sniadania:) o 7.00 kaszka, o 10.00 piers, o 13.00 obiad, 16.00 piers, 19.00 butelka z kleikiem no i w nocy piers... moze jeszcze ze 2 miesiace uda sie przynajmniej troche z tej piersi udusic bo potem chce przejsc na mleko krowie. Truskawka ja tez odnosiłam wrazenie ze nikt mnie lubi, dopoki nie zaczełam być adminem;) teraz wszyscy mnie uwielbiają ;D chcesz być adminem?? :) a tak na serio to my nie jestesmy od oceniania i wydaje mi sie ze nikt tego tutaj nie robi a po prostu tempo pisania tutaj jest tak obłędne ze ciezko odpowiadac na wszystkie posty i czasem trzeba po 2 albo 3 razy pisac:) Inez w chipsach jest cała tablica mendelejewa ale co tam... od czasu do czasu wszystkie pierwiastki nalezy uzupełniac ;) MamaEwy Ty przestań tyle "znaczków" pakować dziecku do buzi;) ja wiem ze one maja specyficzny smak i każdy je lubie ale wiesz... to chyba gorsze od chipsów;)
-
Ja chipsy jem całymi paszkami:-) tzn teraz może trochę mniej bo karmie piersią ale i tak sobie pozwalam bo małej nic się nie dzieje po nich ;-) Kadga oczywiście nie widziałam wiadomości ale skoro czekoladki zjedzone to jutro wydaje zaproszenie:-) Olciak kupuje mrożonego. I ktoś pytał o mrożonki. Na razie miałam tylko brokuły i szpinak i nie wiem jak określić czy były dobre :-) Agatka je zjadła ze smakiem ale ona je wszystko, co tylko nie ucieka jej z miseczki :-)
-
Dobry wieczór:-) nie nadrobie Was, nie ma szans:-/ próbowałam tyle razy ale mała zrobiła się bardzo potrzebująca mojej osoby... Dopiero jak tata wraca to ja mogę nie istnieć;-) ale uwielbiam patrzeć jak mój M jest zakochany w Agatce:-) Ewulka Agatka też się nie obraca i chyba jestem na tym forum najbardziej spanikowana mama jeśli chodzi o brak obrotów:-( Maaamaa ja daje czasem sloiczki ale głównie gotuje sama i do każdego obiadku dodaje 2 łyżeczki siekanego, gotowanego mięska a raz w tygodniu dorsza i jest wszystko ok:-)
-
Wera, Ewelajna wysłałam Wam zaproszenie. Inez a ja osmieliłam się wpisać Cie na "czarną listę"? Przepraszam, ale zrobiłąm to przez przypadek, w każdym razie usunięta nie zostałas:)
-
Wera Ewelajna zaproszę Was jak tylko dostanę czekoladki pocztą;-) a tak na serio zrobię to jutro bo dziś nie mam dostępu do komputera... A z nami Agatka nigdy nie spała. Ona chyba nawet tego nie umie bo jak tylko kładę ja w łóżku to jest gotowa do zabawy choćby nie wiem jak była śpiąca i tarla oczka. Mmadzia ale zazdroszczę tego zabka... Chciałabym żeby moja Agatka też już miała. Obrotów u nas nadal brak i oświadczam że się wkurzylam i nie ćwiczę więcej z małą bo obie się przy tym denerwujemy a to i tak nie przynosi efektów:-/
-
Patrycja ja dodaje do obiadku albo do deserku. Agatka dostała od babci i dzidzia na dzień babci sukienkę i dużo deserkow więc na jakiś czas dam sobie spokój z ich robieniem tylko przerzuce się na gotowce;-)
-
Mmadzia uważaj, uważaj;-) i cała reszta Was też niech się ma na baczności bo jedno potknięcie i "pstryk" delete ;-) Tak więc musicie mnie lubić albo przynajmniej udawać że mnie lubicie:-) ja to potrafię sobie zjednywac przyjaciół;-) A miałam Wam kiedyś pisać ale oczywiście nie miałam czasu, że przyszła kiedyś do mnie paczka z hippa i było 2 obiadki i łyżeczka plastikowa oraz dużo bonów rabatowych na ich produkty do Rossmanna i jeszcze jakaś paczka czeka tam na mnie:-) No ale napisałam też maila do bobovity że już 2 miesiące czekam na paczkę i czy ona kiedyś wogole przyjdzie no i Pani mi odpisała że już znalazła mnie w serwisie i zleciłam wysłanie paczki:-) ciekawe tylko czy mogą interwencja przyniesie rzeczywiście skutek:-)
-
Nie jestem w stanie sprawdzić wszystkich watków czy przypadkiem ktos sie gdzies nie udzielał. Kilka sprawdziłam i mam nadzieje ze nikogo nie uraziłam jesli jest gdzies tutaj a ja go nie zauważyłam. Jesli tak to piszcie...
-
AKTUALIZACJA!!! Metafora, Liza87 zostaja na prywatnym. Przepraszam Was bardzo ale nie zauważyłam, że prężnie działacie na prywatnym forum. dawno tam nie zaglądałam a jak weszłam w wasze nicki to nie wyswietliły się zadne prywatne wiadomości. wybaczcie mi. Szukam dalej coby nie usunąć kogoś, kto ciagle z nami jest:)
-
co do wyparzania to ja wypaerzałam wszystko może z 5 razy:) a smoczki tylko przed pierwszym użyciem:) Mała mimo tego ma się świetnie:) Lusia cieszę się, że wróciłaś!!:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 42