Silv

Dziewczyny zabralam się za "oczyszczanie" prywatnego forum. Usuwam nastepujace osoby: Amelia189, Anna83, AgaES, Ania0704, Ania27, Asia2015, Beata671, BIS, Calinka84, Chloea, edmina, Ela88, Doris85, ejTy, Faerie, Gosik, Groszek, Jagoda668, Justa23, Justis, kami11, kiwulek, kdrt, ladyJust77, liza, liza87, madzik1, magdusia, Madzia8971, Marcelina89, martusia85, metafora, Mistra, Monika_08.2015, mszyczka, nelka13, nikitaka, Olusiowamama, pampuszka, pola888, rybcia, suri, Szysz.ka, Tunia, vaila, Volara, weranda89, zelka uffff ale tego było:) za kryterium usunięcia przyjęłam brak odzewu przez minimum 3 miesiace. Jeśli ktos został usunięty a mimo to chciałby dalej być na prywatnym to piszcie bo może kogoś przez nieuwage usunęłam.

Hej hej:-) pamiętacie o mnie, jak miło:-) jestem i czytam tylko nie mogę nadążyć... Na fejsie jakoś mi łatwiej i szybciej. A u nas od kilku dni dantenskie sceny się dzieją bo chyba mamy zabkowanie:-/ kolek nie było, bólów brzuszka i większych zaparć też nie więc żeby dają nam popalić. Mała tak płacze jakby ja ze skóry obdzierali. Ale już dzisiaj smarowalam dentinoxem i była ulga... Wracam do czytania Was bo jeszcze z 15 stron mi zostalo:-)

Bashia tak, to jest ta sama farba co na elewacji tylko kolor inny. Ogólnie wygląda to wszystko super (dużo lepiej niż na zdjęciu) ale ppdmurowke będziemy poprawiać tynkiem mozaikowym w takim ciemnym kolorze bo ta gębą nie zdaje egzaminu na podmurowce pomimo że jest odbojowka to farba podmaka i robią się plamy.

A i jeszcze miałam napisać że u nas też skok... Po 3 pobudki w nocy i zero chęci spania po nich, jestem padnięta. Za to w dzień Agatka odsypia noce. Dzisiaj np miała jeść obiad o 13.00 a od 12.00 śpi. Najpierw półtorej godziny na zewnątrz a teraz ja przyniosła, rozebralam a ona nawet oczu nie otworzyła... Kupiłam wczoraj to koło do pływania. Wyprubujemy w niedziele bo jutro nie będzie pływania bo jedziemy do teściów (hura:-/). A i Agatka już pięknie pije z kubka niekapka :-) tez zakupionego wczoraj:-)

Bashia przerabiala to wszystko w tamtym roku i efekt jest taki jak na zdjęciu niżej. Też wszystko było na mojej głowie bo mój M nawet nie wie co to podbitka, kompozyt itd;-)

U nas to dha to chyba bardziej wspomagająco rozwój układu nerwowy bo to lekarz rehabilitacji nam przepisał... Ale ze Agatka w żaden sposób nie chce tego pić to nic z tego :-/ Dzisiaj Agatka też o 4.00 już była wyspana:-) a tata liczył na to że pośpi dłużej bo miał na później do pracy a tu nie tylko nie dłużej się krócej hihi:-)

A co do pneumo i meningo to będę szczepić jak mała skończy rok, przed pójściem do żłobka. Teraz były rotawirusy i nie chce jej ładować wszystkiego na raz...

Ewelad tak też próbowałam. Efekt? Obie smierdzialysmy wykwintnym kawiarem aż kot zaczął mnie lizać po ręce :-/

Jak ja się cieszę że my już po chrzcinach. Co prawda ochrzcil Agatke ale nie w niedziele tak jak chcieliśmy tylko w sobotę bo właśnie nie mamy kościelnego. Ale ze się staramy o unieważnienie poprzedniego ślubu M i chcemy kiedyś wziąć kościelny to jakoś poszło choć mnie to wkurzylo... Dzięki za pomoc w sprawie kooopek;-) od trzech dni pilnuje żeby mała dużo piła i co prawda woda jest be ale sok rozcienczony z wodą już jest ok:-) A mam jeszcze pytanie. Czy któraś z Was podaje bioaron baby z dha? Jak wy to podajecie? To śmierdzi ryba i Agatka wypluwa w całości. Obojętne czy daje na łyżeczkę same witaminy, z sokiem, czy dodaje do jedzenia... Kiedyś wymuszalam z całą porcja obiadowa to Agatka plula przez cały czas :-D już nie mam pomysłu jak to podac...

Ania to ja jestem jeszcze bardziej wyrodna bo nie filtruje wizy z kranu. Ale zawsze jest przegotowana, żeby nie było ;-) Ewelina o uszy nie musisz się martwić o ile po kąpieli nie idziesz z dzieckiem ma spacer. Nam laryngolog wręcz zalecil moczenie uszu podczas kąpieli żeby woskowina ładnie wyplywala. Agatka przeżyła noc po zachlysnieciu, wtórnego utopienia itp nie było na szczęście;-) Ale zaopatrze się w to koło które polecacie:-)

My też po kąpieli:-) też było super do czasu... Agatka lowila rybki, ale na końcu tak szalala że się zachlysnela woda... Mam nadzieję że nic jej nie będzie:-/

Dzięki dziewczyny za rady odnośnie dopajania. Dzisiaj dałam bobofrut rozcienczony woda i Agatka wypila pewnie ze 150 ml ale kupka bez zmian. Zobaczę po kilku dniach czy to pomoże... Co do obrotów to uspokoilyscie mnie na jakiś tydzień;-) po tym czasie znowu zacznę panikowac:-) My dziś zaliczamy pierwsza wspólna kąpiel w wannie:-) plan wygląda tak- ja z Agatka się kąpiemy, po chwili mój M ja wyciąga i ubiera a ja pluskam się dalej:-) ciekawe co z tego wyjdzie... Dziś gotowalam zupki za cały tydzień dla małej. Od jutra wprowadzam brokuły... Ciekawe czy to nie pogorszy spraw kupkowych.

Kurcze czyli wychodzi na to że tylko my mamy takie problemy... Nie wiem co robić. Kojarzę że to zaczęło się przed rozszerzaniem diety i od tamtej pory nic się nie zmienia. Dobrze ze chociaż po szczepieniu nic minela dobrze ale też dałam paracetamol zanim temperatura zaczęła rosnąć. Myślę że dzięki temu skończylo sie tylko na tym marudzieniu w ciągu dnia. Dzisiaj było już ok:-) Wy ciągle piszecie że Wasze dzieci się obracają... Chyba już tylko Agatka została jako jedyna która tego nie robi:-( kilka razy jej się udało ale jakoś tego nie zapamiętała... Jeszcze z tydzień i zacznę na prawdę się martwić...

Czy Wasze dzieci robią takie twarde, bobkowate kupki? Bo moja tak już od dawna. Niby nie płacze ale strasznie steka przy tym. Lekarka miała że jaki robi i nie płacze to jest ok ale trochę zaczyna mnie to niepokoić. Nie pomaga jabłko ani śliwka. Wody nie chce pić:-/

Patrycja Agatce jest obojętne kto z podwładnych ja nosi, ważne żeby nosił;-) A jak wychodzimy wieczorem to babci pozwala się uśpić. Normalnie daje jej na noc pierś, zawsze na leżąco (to jedyne karmienie na leżąco, żeby wiedziała że to jest to ostatnie i ze ma spać) ale jak mnie nie ma to dostaje butelke i tez śpi tylko czasem troszkę marudzi.

Hej. My po szczepieniu. Szczepienie zniosla super bo nakleilysmy plastry ale później był płacz i zgrzytanie zębów. Aż M wrócił wcześniej z pracy bo już mi ręce, nogi i kręgosłup od noszenia jej odpadaly. Ale teraz mała już wykapana i śpi więc mam nadzieję że noc minie spokojnie :-) w sobotę wspólna kąpiel:-) Co do poroszkow to ja miałam tylko jedno opakowanie loveli ale nie mogłam znieść jej zapachu i zmienilam na vizir sensitive i jest super. I płyn lenor też sensitive i wszystko pięknie pachnie. Ania odwołali mi wizytę u logopedy bo lekarka miała wypadek. Ale jak tylko będę u niej to zapytam o smoczek bo pamiętam o tym. U nas sprawdza się super. Agatka ssie go z bardzo zacięta mina :-) Co do wyjść z domu to u mnie nie ma z tym problemu. Zawsze ma kto zostać z Agatka więc mogę wyjść sama, z mama czy możemy wyjść w dwoje... Jest dobrze :-) i tez uważam że jest to potrzebne dla zdrowej atmosfery w związku. A Agatka waży 6850 i mierzy 66,5 cm;-) RudaMaruda dobrze ze jesteś:-)

Mamuska my chodźmy na rehabilitacje. I tam już w pakiecie jest logopeda. Po co? Nie mam pojęcia ale jak jest to pójdziemy :-) Co do kupek to moja Agatka od jakiegoś miesiąca albo może dłużej robi takie "dorosłe" twarde. Steka przy tym ale jej idzie więc chyba jest ok ale dziś jeszcze przy szczepieniu zapytam panią doktor. Agatka na obiad je cały słoiczek. I już dodaje kurczaka i wolowinke :-) Też chyba skusimy się na kąpiel w wannie:-)

Ania dziękuję za linka. Właśnie o coś takiego mi chodziło:-) Co do nawilżacza to my mamy i używamy i na razie nic się nam nie dzieje... Mam nadzieję że tak zostanie. Włączam go tylko na noc i to na 15 minut co godzine. Jak raz chodził całą noc to w pokoju była mgła:-D

Ania przypomniałam sobie ze w poniedziałek mamy wizytę u logopedy to go moge popytać o ten smoczek.

Patrycja poprzednio też poronilam tylko ze wtedy rano była ciąża na teście a wieczorem już krwotok. Oczyscilo się samo więc na badaniu nawet nikt nie stwierdził że jakaś ciąża była... Ewelajna ale skąd ten krwotok? Trzymaj się dzielnie! Ania też się nad tym nie zastanawiałam... Wszyscy mówili żeby nie dawać butelki bo dziecko nie będzie chciało piersi i guzik prawda. Dzięki temu że nie słuchałam nie miałam od początku problemu żeby mała zostawić na dłużej niż 2 godziny a do tej pory pięknie je i z butli i z piersi i łyżeczka:-) smoczków też nie polecają a jakoś wszyscy dają:-) a tego do pokarmów nie trzyma w buzi przez cały dzień. Jak raz dziennie dostanie z niego banana to nic jej nie będzie. Inny deser je łyżeczka:-) nie ma co popadać w paranoje tylko trzeba jakoś wyprodukować:-) A mam pytanie z innej beczki. Znacie może jakieś książki albo strony na której można znalesc przepisy na dietę lekkostrawna? Potrzebuję tego dużo bo czeka nas taka dieta przez dłuższy czas... A na jajku i płatkach na mleku długo nie da się wytrzymac...

Patrycja u mnie było tak że leżalam 11 dni, co 2 dni usg i na każdym kolejnym serce biło wolniej aż w końcu przestało zupełnie bić:-( najgorsze było podejście niektórych lekarzy oraz to że kobiety do porodu leżały na sali z tymi po poronieniach... Dlatego do porodu wybrałam inny szpital. Nie umiałabym patrzeć w oczy i pocieszać tych co leżałyby ze mną i były w takiej sytuacji. W takiej sytuacji nie ma słów które potrafią pocieszyć... Mmadzia nie wierzysz w meza:-D może on ma prawdę wie o co chodzi ;-)

Ale naskrobalyscie od mojego wczorajszego posta :-) nie wiem już które z Was pytały o ten tajemniczy smoczek ale dokładnie to jest ten z canpolu:-) http://allegro.pl/canpol-siateczka-gryzak-do-karmienia-niemowlat-hit-i5654029822.html I ja oczywiście zapłaciłam za niego 20 zł w Tesco więc widzę że przeplacilam. Na allegro bardziej się opłaca szczególnie że widziałam w linku który wkleila któraś z Was że był 2 gratis i to za 13 zł... No ale mimo wszystko polecam. Agatka była zachwycona. A podobno są jeszcze silikonowe i łatwiej je utrzymać w czystości ale nie było w Tesco a ja chciałam mieć już :-) Jeszcze chciałam napisać że reklamację przyjmuje tylko za mój patent tak więc Kasia musisz spróbować na jeźdźca, jak wyjdzie niegrzeczne to ma spiocha, jeśli dalej się nie uda to wolno itd. Wtedy przyjmę reklamację, odpowiedzialność zbiorowa nie obowiązuje:-D Patrycja przechodziłam przez to samo... Wiem co to znaczy i cieszę się że u Ciebie skończyło się właśnie tak :-) a w szpitalu robią usg chyba 3 razy zanim wyczyszcza... Niestety u mnie zawsze wychodziło to samo. Ale teraz jest Agatka:-)

Agatka dzisiaj w nocy ten miała rączki jak lody więc odrazu kupiłam w Tesco polarowy pajacyk i teraz w to ja ubralam i do śpiworka. Mam nadzieję że dziś będzie dobrze. A kupiłam też ten smoczek z siateczka na owoce itp i włożyłam banana i Agatka jak się przyssala to zjadła wszystko :-D W czwartek mamy szczepienie a ona dziś taka marudna... Mam nadzieję że się nie rozchoruje.

Kasia to chyba na jeźdźca było ;-) :-D

Dziewczyny ja wogole mam złote dziecko. Wszystko jej pasuje, do wszystkiego się dostosowuje, nigdy nie było problemów z jedzeniem, ja nie miałam żadnych problemów z laktacja, mała nie miała większych problemów brzuszkowych ani kolkowych. No wszystko idealnie aż się boję że nagle coś się zepsuje... Pięknie je i śpi. Nawet już ciągnie stopki do buzi i zaczęła się obracać:-) a dziś skończyła 5 miesięcy. EweladCo do teściów to dzisiaj mój m powiedział że nie potrafiłby mieszkać że swoimi rodzicami bo szlag by go trafił a z moimi jest mu dobrze :-) więc wszystko w temacie :-) teściowie są super, tzn teściowie mojego męża :-D Kończę bo mój mąż włączył e-booka erotycznego więc pewnie cosik się szykuje ;-) :-D