Skocz do zawartości
Forum

Silv

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Silv

  1. Dzięki dziewczyny ale to chyba ta krzywo obcieta przeze mnie grzywka mnie odmlodzila ;-) Stokrotka śliczna choinka a te prezenty pod choinka kuszą;-) szczególnie cukierki celebrations:-D zjadlabym taka pake;-) Joanna Agatka długo nie mogła się przekonać do tego smoczka bo jest dużo większy od tego 0-3 ale się udało:-) na początku jak próbowałam ja przestawić to plula i robiła taka słodka minę przy tym że każdy ja denerwowal z większym smoczkiem żeby na nią popatrzeć;-) biedne dziecko;-)
  2. Nie wiem czemu w poziomie bo siedzimy normalnie;-)
  3. Joanna padlam ze śmiechu:-) Mój m siebie ogarnia aż za dobrze ale co do reszty to też średnio. Wczoraj ubrał Agatce 2 pary skarpetek bo obie leżały na wierzchu... Lolka ja zaczęłam od kliku, po tygodniu dałam marchewkę, po 3 dniach odłożyłam ziemniaka i po kolejnych 3 dniach dynie. I teraz daje tak o 7.00 mleko, o 10.00 mleko, o 13.00 obiad + mleko, o 16.00 kleik, o 17.30 jabłuszko, o 19.00 mleko i spanie:-) I dzisiaj w nocy już Agatka dobrze spała. Więc tamto to był mam nadzieję jednorazowy wybryk ;-)
  4. Mamuska mam nadzieję że to jednorazowo... Bo tak naprawdę to Agatka jakoś bezboleśnie przeszła tamten skok ale też podejrzewam że go nie było bo żadnych nowych umiejętności nie zaobserwowalam... Dzisiaj jadę na ostatnie zakupy. Muszę dokupić coś dla męża, kupić coś dla brata i dla szwagra... Dom ogólnie ogarnięty, jutro mam w planach zrobić ciasto na ciasteczka warszawskie a resztę ciast i potraw wigilijnych to już w środę z mama. Mąż wziął wolne ba środę i juz mu zapowiedziałam że nie idzie na budowę tylko ma się zająć Agatka i przynosić mi ją tylko na karmienia:-)
  5. Takiej nocy jak dzisiejsza nie miałam jeszcze nigdy. Agatka budziła się dokładnie co dwie godziny na jedzenie. Smoczek nie pomagal:-/ Możliwe że w 20 tygodniu zaczął się skok z 14? A może to już ten z 22? Długo tak nie pociągne :-/ a tak było pięknie, Agatka przespala całe noce bez żadnej pobudki:-(
  6. CzarnaMamba też jestem zdania że nie ma co popadać w paranoje odnośnie wieszania zabawek. Przecież dziecko nie wisi na nich przez cały dzień. A ktoś po to wymyślił maty edukacyjne i zabawki wiszące żeby dziecko się nimi bawiło... Ewelajna wigilia dla 15 osób?! Sama?! Szacun!!! Ja z mama ogarniam wszystko a będzie nas 7. Sama nawet nie wiedzialabym co do czego... Aż wstyd powiedzieć że mam już prawie 30 lat a nie wiem jak wigilię zrobic:-/
  7. Wy narzekanie że Wasze Dzieci krótko śpią a ja nie pamiętam kiedy Agatka ostatnio w ciągu dnia miałam dłuższą drzemke niż pół godziny... Ale dziś do sprzątania salonu położyłam ja na macie i się bawiła sama przez chwilę więc idzie coś ogarnąć w domu;-)
  8. Ja myślałam że już wszystkie sierpniowe mamy są zrzeszone tutaj a okazuje się że jeszcze tyle Was się ukrywa:-) przygarniamy wszystkich więc piszcie, dzielcie się wątpliwościami i wiedza:-) tutaj jest fajnie:-)
  9. Rewolucja jako że jestem tutaj szefem to pozwalam Ci nie brać udziału w wyścigu;-) ja bardzo chce mieć dwójkę a nawet trójkę tylko ze musze w przyszłym roku w listopadzie wrócić do pracy wiec o kolejne będę się starać właśnie w przyszłym roku:-) Rewolucja nawet nie wiesz jak mnie uspokoiłas:-) bardzo Ci dziękuję za info o kupkach:-) martwilam się że mała może nie toleruje marchewki albo ziemniaka.
  10. Olciak jest jedna;-) swoją drogą ciekawe która z nas będzie pierwszą;-)
  11. Misiaczek na razie nie :-D ale masakra, jak wszystko do mnie wróciło:-) to jak wtedy w tygodniu robiłam po 3 testy i ciągle wychodziły negatywne :-( aż wreszcie te dwie kreski i taka radość :-D dziś odwrotnie choć gdyby były to też bym się cieszyła tylko ze martwilabym się o pracę... To jest jedyny powód tego że nie staramy się na razie o drugie. A ja mam pytanie z serii tych wracajacych jak bumerang czyli kupkowe. Czy u Waszych dzieci, tych które mają już rozszerzana dietę kupki też są takie klejące? Tzn jest jej nie wiele ale nie chce odkleic się od pupy... Poza tym kolor normalny. Nie wiem czy to normalne czy może powinnam na jakiś czas jeszcze odłożyć rozszerzanie?
  12. A ja dziś byłam wreszcie odebrać swoje wyniki badań i co? Leukocyty w moczu znowu podniesione :-/ jutro mam zrobić posiew... A najlepsze jest to że nic kompletnie nie czuje, nic mnie nie boli nie piecze... Co prawda dziś cały dzień kręcilo mi się w głowie ale to z siuskami chyba nie ma wiele wspólnego ;-) na wszelki wypadek kupiłam test ciążowy... Bo niedobrze mi też jest ci jakiś czas i przypomniało mi się jak robiłam te testy jak szalona półtora roku temu :-D wtedy czekałam na dwie kreski i balam się ze ich nie zobaczę a teraz boje się że je zobaczę... Czuję się jakbym miała 16 lat ;-) tzn ja bardzo chce drugie dziecko, tylko najpierw muszę wrócić do pracy przynajmniej na miesiąc żeby dostać kolejna umowę ;-)
  13. Ewelad jak to dobrze ze nie tylko ja wychodzę pokiereszowana emocjonalnie z wizyt u teściów;-)
  14. CzarnaMamba witaj znowu:-) co do kleikow to u mnie się nie sprawdza... Tylko że ja nie daje na noc tylko o 16.00 a potem zwykle po 2 godzinach mała jest głodna. No noce przesypia od 19.00 do 4.30 bez jedzenia więc kiedyś jeść musi:-) a je 180 ml. Ja odciagam 160 ml, dodaje do tego 5 łyżek kleiku różowego bobowita albo taka zawiesine z mąki kukurydzianej i wtedy wychodzi 180 ml. Czasem zje wszystko, czasem 140... Różnie:-) Rewolucja u mnie mała je ok 70-80 gram marchewki z ziemniaczkiem. Nie wiem ile to będzie na wielkość ziemniaka ale może około połowy;-) Daje różnie, czasem słoiczek, czasem robię sama:-)
  15. To ja mam inny system:-) na obiad czyli jak wypada karmienie o 13.00 to daje marchewkę teraz już z ziemniakiem i potem jeszcze przystawiam do piersi. No ale jabłko to będę tak jak Ty w takim razie:-) może ustalę że na podwieczorek np:-) A szczerze mówiąc to nie wiem ile waży i mierzy Agatka. To nie ja o tym pisałam:-)
  16. Kasia niestety na dzieciach i ich rehabilitacji nie znam się wogole... Ja zajmuję się dorosłymi a jeśli dziećmi to takimi, które potrafią wykonywać polecenia:-/ ale zapytam przystojnego rehabilitanta Agatki za tydzień :-) Misiaczek kiedyś widziałam na demotywatorach zdjęcie rozdartego dziecia i było napisane w chmurkach: chce jeść, ale nie będę jeść. Chcę się bawić się nie będę się bawić. Chcę spać, ale nie będę spać. O zrobiłem kupę. I tu już jest uśmiechnięty:-) zawsze jak mojej Agatce nic nie pasuje to mi się przypomina ten demot :-) Rewolucja sen świetny:-D wyobrazilam sobie chrzestna jak z dzieckiem pod pachą i mina a'la szpieg z krainy deszczowcow ucieka a Ty w papilotach na głowie ja geniusz:-D i jeszcze pytanie. Jak wprowadzasz jabłko? Jako deser między posiłkami czy na obiad razem z marchewka? I surowe czy gotowane? Starte czy skrobane? Uff marchewka była łatwiejsza w obsłudze:-/
  17. My dzisiaj bylyśmy na drugim usg bioderek i lekarz powiedział żebyśmy już więcej nie przychodziły;-) Śpiworka na razie nie kupuje, choć chciałam, bo Agatka jeszcze mieści się w gondoli a w foteliku jeździ tylko w samochodzie to nie będę jej jeszcze opatulac w śpiworki bo tam i tak ciepło:-) U nas ostatnio Agatka sama zasypia. Ale nie zaczęłam jej jeszcze uczyć metody Tracy hogg ;-) Moje piersi wyglądają nie źle:-) najdłuższa przerwa w karmieniu u mnie trwa od 19.00 do 4.30 a rano mleko sika:-) ale przynajmniej mam co odciągnąć na karmienie kleikiem po południu :-) Dzisiaj do marchewki dodałam ziemniaka i Agatka wcinala tylko się jej uszy trzesly ;-) Obrotów dalej brak :-(
  18. Olga dziewczyno ciesz się że żyjesz!! Z dnia na dzień będzie boleć coraz mniej i niedługo wrócisz do domu. Aż mam ciarki na plecach jak pomyślę jak to się mogło skończyć... Trzymaj się dzielnie:-) Bashia cieszę się że już jesteście w domu :-) święta w bałaganie też mają swój urok ;-) buziaki dla Was :-)
  19. Dziewczyny Dziękuję za wszelkie pomysły:-) kalendarz albo fotoksiazke chce zrobić na dzień babci i dziadka. A teraz postanowiłam kupić coś dla osobistego oraz praktycznego więc są ulubione perfumy mamy i książka kucharska siostry Anastazji;-) wyszła nowa- ciasta z owocami, mama jeszcze jej nie ma więc się ucieszy a my skorzystamy;-) Co do krzesełka to ja patrzyłam na to żeby się go łatwo czyścilo bo po kilku dniach podawania marchewki w marchewkę jest wszystko więc nie wyobrażam sobie czyścić codziennie pokrowców. No i zamówiłam krzesełko z Ikei. Najprostsze jakie może być i bardzo tanie:-) opinie ma super więc myśle że będzie ok:-)
  20. Didus musisz wejść ma forum na komputerze bo ma komórce czy tablecie się nie da... Dzięki za pomysły. Coś na pewno wybiorę ale jeśli ktoś ma jeszcze jakiś ciekawego to piszcie:-) U nas co roku jest ten sam problem:-/ a teraz jeszcze dojdzie dzień babci i dziadka...
  21. A u nas kupki na piersi gęste od kilku tygodni... I albo są raz na 3 dnia albo 3 w jeden dzień... Czy to też jest normalne? Dziewczyny potrzebuje pomysłu na prezent dla mamy pod imieninowo gwiazdkowy... Kupię jej ulubiony perfum ale chciałam jeszcze coś oryginalnego... Proszę pomóżcie:-) A wogole to info z ostatniej chwili... Moi ukochana teściowie przyjadą na wigilie. Z jednej strony fajnie bo wreszcie będzie więcej osób na kolacji i będzie tak bardziej Rodzinnie ale z drugiej strony nie mogę im wybaczyć akcji z mikołaja... Teściowa teraz pytała czy robimy sobie jakieś prezenty to powiedziałam że my sobie zawsze wszyscy robimy a oni nie muszą, tylko jeśli chcą to niech Agatce coś kupią:-) ciekawe co to będzie? Pieluchy?;-)
  22. Dziewczyny ja ten artykuł czytałam już chyba ze sto razy i ciągle płaczę jak do niego wracam:) miałam gdzieś jeszcze jeden podobny ale gdzieś mi się zapodział. Co do pionowego noszenia dzieci to nasze dzieci już są w takim wieku że nie da się ich nosić poziomo... to już nie ten etap. Naturalne jest ze dziecko chce widziec co sie wokol niego dzieje i nie da sie go zmusic zeby lezało... tak wiec nie wydaje mi sie zebyscie musiały sobie to wyrzucac;) Kasia zaproszenie juz wysyłam:)
  23. Iwcia zaproszenie wysłane:) ktoś jeszcze chciał? Bo mogłam przeoczyc... RudaMaruda chyba mój abonament nie jest taki straszny;)
  24. A tutaj wspomniany artykuł :) http://www.calareszta.pl/juz-nie-pamietam/#
  25. Ewelina dziękuje za odpowiedz. Planuje karmić do 6-7 miesiąca więc będzie mi ta metoda potrzebna bo może być problem z zasnieciem. Teraz tylko czasem się zdarza ze mała nie usnie przy piersi a potem jeszcze godzine w łóżeczku marudzi ale jak całkiem ją odstawię to problem może być większy a wtedy wole być przygotowana;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...