ania.r.

karolaa tez mam swój serial:) a nawet kilka. w ciązy non stop oglądałam,aż musiałam czekać na nowe odcinki. teraz mam do nadrabiania że hohoho. Teraz właśnie zaczynam póki Kamilek śpi.mój ulubiony to chirurdzy. No uwielbiaaaammmm

a i foteliki jeszcze:) byłam jakiś czas temu na takich warsztatach dla ciężarnych i rodziców małych dzieci i był tam gościu z jakiejś firmy z fotelikami. i mówił, że fotelik zmienia się nie kiedy nogi wystają ale kiedy główka nie jest chroniona przez oparcie. nawet jeżeli wagowo już przekracza dzieciątko. oczywiście bez przesady pewnie.Czyli nogi mogą trochę wystawać. Ja wyjęłam wkładkę z fotelika jakis miesiąc temu.czyli Kamilek miał 2,5 miesiąca. Blankamusisz być zmęczona, że nie pamiętasz jak się znalazł w łóżku Sebuś. chyba , że mąż podrzucił. Ja kiedyś się ocknęłam, stojąc nad łóżeczkiem. i nie wiedziałam, czy chcę karmić, czy odkładałam po karmieniu. masakra.

Witam się i ja!!! Cały weekend nie mogłam się zarejestrować ani nic pisać wrrr...... A teraz kiedy mogę to nie wiem co komu. Kinga M. super, że z dzieciątkiem ok. Mój synuś już dochodzi do siebie. Gile już nie spływają:)no i dziś zaczynamy wychodzenie na dwór. Dziewczyny może te psujące się dzieci to skok mają i zęby?i wszystko na raz? mój niby śpi teraz do 4, 5 rano. Karmiony jest po 19, potem kąpiel, chwila zabawy i przed 21 śpi.Ale ma bardzo niespokojny ten sen. wstaję często żeby go pogłaskać. A nogami rzuca tak, że masakra. wcześniej myślałam , że to brzuszek i pomaga sobie kupkę tak zrobić, ale już sama nie wiem, bo od dłuższego czasu robi kilka kupek dziennie, normalne, bez spiny i nawet nie wiem kiedy:) Smoczek używamy, długo się wzbraniałam, ale nie wytrzymałam. Młodego uspokaja no i z nim zasypia. Wcześniej ssał kciuka, ale przestał, teraz bierze do buzi paluszki, albo wszystkie albo pojedyncze, ale częściej je gryzie niż ssie. oczywiście nie mogę na to patrzeć i daje smoczek ale na krótko pomaga. Czytałam ,że dziecko samo przestaje ssać kciuk jak jest emocjonalnie gotowe, ale jakoś wizja mojego synka jak ma 5 lat i ssie poraniony palec... hmmmm nie do przyjęcia. Współczuję dziewczyny z maluszkami ze skazą. podziwiam, że walczycie. Ja nie jem tylko wzdymających rzeczy, wpierdalam słodkie bo inaczej tego nie nazwę a i tak wiecznie głodna chodzę, ciągle waże mniej niż przed porodem. Boję się co będzie jak przestanę karmić!!!Rozciągnięty mam żołądek i mam wrażenie że jest wielki od buzi do dupy. Basen...oj marzy mi się jak cholera.ale u mnie w mieścinie tylko jeden. Temp na pewno nie odpowiednia, do tego jak mój facet jeżdził to ciągle z grzybem wracał więc odpada. ale może kiedyś wybiorę się do rodziców na kilka dni i spróbuję. Ale nasmarowałam... mam nadzieję , że nie zanudzam, ale to wszystko co pamiętam, a moja pamięć od czasów ciąży wciąż osłabiona.

kingaM hmmm nie wiem jak z tym antybiotykiem i szpitalem. Ale ja mam lekarza moze i doswiadczony i polecany ale mam do niego zastrzezenia.rozgladam ske za innym ale na mojej wiosce z tym ciezko.nie zdziwila bym sie gdyby twoje lekarki miały racje.

blankao dziwo moj maz na to wpadl. Zawieszam przez szczebelki lozka tak ze cala para unosi sie w kierunku bizki. A wieczorem jak wlaczam to dodatkowo szum dziala uspokajajaco i usypiajaco

kingaMnie byliśmy w szpitalu. A bardzo sie balam ze zejdzie na plucka i tam wyladujemy. Kamilek mial okropny kaszel.taki jak normalny czlowiek w sensie dorosly. Odkrztuszal ale nie wypluwal no bo jak;-) no i sttasznie krotko jadl z piersi. Ja myslalam ze juz tak ogarnal ssanie a lekarz mowil ze sie dusi przy jedzeniu bo oskrzela sie kurczą i dalej nie ogarnelam jego tlumaczen. Na szczescie już czysto w oskrzelach. Teraz to juz doprowadzanie do porzadku. Moja znajoma byla ze swoja mala teraz w szpitalu z innych powodow i mowila ze jest nawal chorych maluszkow. Ogrom. Nam się udalo tam nie trafić ale lekarz osluchiwal co 3 dni małego . na pewno warto sprawdzic i osluchac takie maluszki bo czytalam ze bardzo szynko potrafi zejsc na plucka

No i mlody spi za to ja nie moge zasnac... ja statam sie odbijac zawsze. Ale roznie wychodzi bo czesto w nocy zasypia na moim barku i tyle . Poprostu spi i zero bekniecia wiec odkladam do lozeczka. Kiedys balam sie ze uleje i sie udusi ale ja to panikara jestem i wiele rzeczy sobie wkrecam. No i mam detektor oddechu w zwiazku ze swoimi fobiami:-D Ja poki co tylko cycek. I nie mam pojecia kiedy i z czym zaczac:-( opre sie na Waszych doswiadczeniach;-) Wspolczije nadwrazliwosci na dotyk... i wytrwalosci na pewno bedzie lepiej!!! Wspolczuje utrayy dzieciatka w ciazy. Masakra. Nie jestemw stanie sobie wwyobrazić bolu. Znajomi znajomych walcza z lekarzem bo po antybiotykach za krotka przerwa i zasczepili i dzieciatko zmarlo.bo nie mialo odprnosci.zabilabym lekarza. I pielegniarke. Debil idiota.

Oczywiscje mam tyle nadrabiania ze bez notatek co i kto to ciezko... wlasnie probuje malego oszukać smokiem i godzkne walczymy, wlaczylam inhalator z sama woda- tak nawilżam powietrze i szjm go uspjl:-) jupiiiiii ale trwalo to godzine. Wazne ze skutecznie moze uda sie i czesciej bedzie przesypial noce bo na razie sporadycznie. Inhalacje ampulka do 4 x na dobe 2.5 ml jak mocny katar, lzejszy mozna mieszac z woda. Teraz nam lekarz kazal rano i wieczorem. Oklepywanie po inhalacji, przez kolana z glowka w dol. Gile splywaja ze hej. Glowka wyzej w lozeczky. Ja latam z frida non stop bo jak kichnie to czestto grubszh gil wyjdzie. No i u nas przez to ze gile byly gleboko i nie wyciagniete zapalenie oskrzeli i antybiotyk. Oczywiście czosnek nad lozeczkiem:-) a i dostaje dicoflor probiotyk

no i nadrabiałam aż miło:))) forum odżyło:)) rozi współczuję, nie wiem co doradzić... ja bym zamurowała drzwi bo to wariatka jakaś!!!Dziecku wytłumaczyć będzie pewnie trudno, ale tak jak dziewczyny piszą pogadaj z mężem koniecznie bo jakieś kroki musicie podjąć. Witam wszystkie nowe mamusie!!! Fajnie że wreszcie się ujawniłyście. Super, że wszystkie badania do tej pory wyszły dobrze!!! Mój synek też raczej z umiejętnościami na bakier:) ale przyjdzie czas to i on się kulnie. Dziś pierwszy raz chwycił się za nóżki, obroty to hmmm trochę z nim ćwiczę, ale jak się obraca to raczej siłą grawitacji:)

A ja marze o zakupach w sinsay:-):-):-) ale zanim wyjde z domu to jiz bedzie po przecenach

No i ucielo posta eh a tyle napisalam.... ogllnie to tel mi siada, zamowilam przez neta nowy bo umowa i tak sie konczyla i nie przyjeli zamowienia bo cos im tam nie pasi. Mi do salonu nie po drodze bo maly wciąż chory. Wkur... mnie dzis lekarz bo chcial Kamilka osluchac na siedzaco i posadzil go jakby mial już rok. Nosz kurwa przeciez nie trzyma jeszcze glowki!!! Wiec ja lapalam glowke a ten jakby nic sie nie stalo. Mlody obsral dzis wszystko.szkoda ze nic u lekarza w gabinecie:-)lacznie ze swoja posciela, moja i nosidelkiem:-) albo ja nie ogarniam zakladania pampersow albo to nasz nowy nabytek pampersowy. wszystkie dzieciaczki cudne. My z rozszerzaniem diety jeszcze daleko w polu ho tylko cyc. Wspolczuje klopotow skornych.niestety nic nie doradze:-(

szusterka jak napisalam trudno;-) zalu nie mam i absolutnie nie uwazam Cie za winna.jesli tak zabrzmialam to przepraszam!!! sama bylam zdziwiona ile tam osob osob jest bo na forum jednak sporo mniej. a wiecie ze ja nawet nie pomyslalam o zaproszeniach na chrzest;-)

Marika na pewno spadnie... wieczorem zawsze idzie w gore chyba. swoja droga tez myslalam ze jestem przygotowana majac czopki na kupke, na gorączkę i zel na zabki. Musze kupic syrop!!!

Hmmmm no ja juz tez zostalam z fb wywalona pomimo ze napisalam kto to ja;-)troche bylo mi przykro no ale trudno, bylam tam z obawy o istnienie forum, a tez jestem od samego poczatku;-);-);-) z różna czestotliwoscia ale w miare mozliwosci. Czesciej z rad korzystam niz daje ale to moj pierwszy synek stad brak wiedzy:-/ . Osobiscie forum uwielbiam, bardzo sie ciesze ze tu trafilam. Przerabane dziewczyny macie z tym mlekiem w jedzeniu i bardzk podziwiam. Szacun za poswiecenie i ze dajecie rade. dziekuje za zyczenia zdrowk dla mojego Kamilka. Juz jesy troche lepiej.nie goraczkuje ale ma okropny kaszel, odrywa mu sie ale biedny meczy sie no i nie wypluje...przez to ogolnie nie sypiam bo jestem na kazde jego chrzakniecie bo sie sttasznie boje zakrztuszenia. I dziwie sie ze ciagle to slysze plmimo zmeczenia;-)

Trzymam kciuki za wszystkie szczepione maluszki:-) U nas z kolei zapalenie oskrzeli i antybiotyk:-(niestety nie pomogl czosnek i inhalacje. kurcze chyba bede zmieniac lekarza, odpowiada na pytania zdawkowo, i mam wrazenie ze troche za szybko ten antybiotyk. Mówił ze zaczyna sie zapalenie i oczywiście o tym ze to antybiotyk dowiedzialam w aptece.

oj Gosia to miałaś chyba kumulację wszystkiego! ale szybko minie:) blankato chyba się skuszę jednak na woreczki.póki mam co ściągnąć i zamrozić.bo i tak nie wiadomo jak długo pociągnę na cycku:)

blanka ze tez na to nie wpadlam:-):-):-) ogolnie mam troszke mleka zamrozonego ale ze nigdzie nie wychodze to nie potrzebuje ale najwyzszy czas moze zaczac. Swoja droga w czym mrozicie? Bo woreczki do najtanszych nie naleza... martuchaw nocy na lezaco czy zawsze? Moze i ja sprobuje to by i moze dluzej pospal:-)moj je z obu, co karmienie zmiana ale w dzien je co 3 godziny i cycuchy nie twrdnieja.

Witam sie i ja z nocnego karmienia. Moj synek spal od 21 wiec nawet troche pospalismy:-) zastanawiam sie mamusie kp jesli wasze maluszki przesypiaja noc to nie bola was piersi? No u mnie masakra tyle mleka ze cala wioska miala by do porannej kawy... Razem z Kamilkien dziekujemy za komplementy:-) jest mi bardzo milo . wspolczuje wam dziewczyny problemow skornych. Doradzic nie umiem bo mój oprocz wysypanych policzkow jie ma zadnych zmian. Bardzo dlugo miał sucha skore ale emolium rozwiazalo sprawę. Chyba bym na waszym miejscu poszukala dobrego dermatologa moze jakies masci robione? Mlody skonczyl to i ja koncze. Chociaz zanim go odbije to sie pewnie rozbudzi i nie da już spac

szusterka no chyba bym uciekła od tego lekarza... czytam dużo o szczepieniach bo ciągle się waham ale rada mojego znajomego lekarza, żeby szczepić kiedy nie ma żadnej infekcji. No i super, że synek nie ma nic poważniejszego:)

tak czytam i czytam i kurcze aż mi wstyd. No będę musiała i ja się wziąć za siebie... chyba jako ostatnia z naszego grona. Tyle że mam takiego lenia jakich mało, ale może jak zacznę to samo pójdzie:)))No i załączam fotę mojego syna który na widok telefonu poważnieje:)

szusterka zdrówka dla Witka karolaa na moje oko masz piękną, zdrową córeczkę:))) chanimleko własne, czy modyfikowane... ważne że dziecko najedzone i szczęśliwe a razem z tym szczęśliwa mama!!!wytrwałości z laktatorem sylweczkaspóźnione najlepszego!!!

witam się w Nowym Roku!!! Końcówka roku niestety jakaś deprecha, zero świątecznego nastroju, rodzina mi się skłóciła i do tego nie mogłam się zarejestrować na forum:/ Ale czytałam i jestem na bieżąco. Dziś mam przypływ pozytywnego myślenia i udało się zalogować:))) Podziwiam wszystkie ćwiczące dziewczyny, bo ja tylko myślę o tym, że by się przydało... Faceci, hmmm co tu gadać są dziwni i nic nie rozumieją:)))Ja z moim jesteśmy na etapie walki o Nas . pogadaliśmy i oboje się staramy. Synek jest jego miłością życia więc i przebiera i zabawia i wstaje w nocy jak trzeba i zgrzeszyłabym, gdybym narzekała. Od kiedy pogadaliśmy to i nawet gotuje. Sprzątanie niestety mamusia nie nauczyła i nawet odkurzacza nie umie trzymać w ręku, poważnie!!! Było tyle tematów, że trudno na wszystko odpisać... WSzystkie maluszki cudowne!!! coraz fajniejsze, weselsze.Cieszę się, że całą ciążę miałam wsparcie w Was, a i mam nadzieję, że forum nigdy nie przestanie istnieć bo Jesteście skarbnicą wiedzy, pocieszycielkami jakich w moim życiu brakuje:)))

Kolczyk m sprawdz, powinni w ksiazeczce date napisac. Bynajmniej u mnie pisza. Mam taka tabelke na daty. My jestesmy przed drugim szczepieniem i mam zamiar sie domagac dokladniejszego badania. U nas lekarz ostatnio w 30 sekund sie wyrobil:-(

Co do badania w poradni audiologicznej to przy pierwszym musi byc spokojny i tyle ale przy kolejnym bynajmniej u nas kazali przywiezc zmeczonego bo juz jest robione na oddziale i tylko w glebokim snie. My jedziemy na takie w lutym. Ja jestem wiecznie glodna. Pozarlabym konia a nawet dwa. Ciagle jem a jak nie jem to myślę co zjesc;-)

Widze ze dwa razy sie dodalo tylko teraz ze zdjeciem. Sorry:-) Anuszkak jak ja mialam problem i malk mleka to polozna zeby pobudzic laktacje kazala mi po karmieniu sciagac na zmiane z kazdej piersi po 5 minut i tam do 30 minut. Od razu po karmieniu, przynajmniej przez 5 razy na dobe. U mnie sie rozbujalo i generalnie poki co moglabym bar mleczny otworzyc;-)