Skocz do zawartości
Forum

Szczesliwa84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szczesliwa84

  1. Agaaa, a Cie boli ten brzuch jak na okres czy jakos inaczej? bo mnie od wczoraj tak dziwnie ciągnie, nie jest to jakis mocny ból, ale na tyle, ze mnie wystraszyl...
  2. Czesc Dziewczyny:) Bylam wczoraj na wizycie. Jest Malenstwo! z pieknie bijacym seduszkiem!!! Dostalam skierowanie na badania. Ostatnio bardzo mnie mecza mdłosci. Znalazłam sposób na nie: pastylki do ssania imbiorwe Lokomotiv albo zwykly imbir do wody lub sam-mi pomaga. A co do zbliżeń z mezem, to juz nas nosilo i dzisiaj pierwszy raz, choć pewnie do nastepnej wizyty, kolejnego nie bedzie Za bardzo sie boje...
  3. Ewkad, mi lakarz przepiasal duphaston juz od owulacji po inseminacji i kazal caly czas brac, zatem biore rano i wieczorem. Tez nie jestem zwolennikiem brania lekow, ale w tym przypadku stosuje sie. Jezeli masz wykupiony to, bierz-nie zaszkodzi, a moze bardzo pomóc w razie co:) Odebralam bete ost 04.02 byla 1886, 10.02- 20.042,00...sporo...jestem dobrej mysli :))))
  4. Tez tak uważam Dziewczyny, po prostu za wcześnie wybraliście sie na wizytę. U mojej siostry serduszko bylo widoczne na usg dopiero pod koniec 7 tc, także spokojnie, choc wiem, ze jest ciezko... Chociaz sama dzisiaj poleciałam na bete bo wizyta dopiero w nd 15.02...:)
  5. Dziewczyny trzymam za Was kciuki :) Ja dopiero idę w niedzielę, już się nie mogę doczekać...Pozdrawiam!
  6. Dodam, jeszcze, że ost miesiączka byla 3 stycznia, a inseminacja 16 stycznia :) Jezeli chodzi o L4, to pt dwie kreski od poniedzialku zwolnienie. Caly czas nie daje mi to, spokoju bo tak naprawde nie wiadomo jak będzie, a juz cala moja firma wie...Niestety plotki szybko sie rozchodzą... Moj ginekolog nie mial nic przeciwko, wrecz przeciwnie zachecał, podkreślając fakt, ze walczylismy o ciążę, pieć dlugich lat... Nie mam za bardzo komu sie wygadac...mam tyle mysli, lęków, a jednoczesnie jestem najszczęśliwcza na swiecie.
  7. Czesc Dziewczyny:) Tydzien temu w pt. 30 stycznia, test pokazal pierwszy raz od 5 lat staran druga kreske! Od razu pojechałam na bete, ktora wynosila 186. Jestem wielką panikarą i strasznie się wszystkim przejmuję więc oznaczylam beta hcg jeszcze w nd-486 i srode 1886. Przyrasta chyba w normie. Wizytę mam dopiero 15.02 nie wiem czy wytrzymam...Rozwazam przesuniecie wizyty na czwarek 12.02 Mysliślicie, ze bedzie juz widac serduszko?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...