agniecha

Anya impreza goni imprezę hahaha. Ło czyżby Weronka jako pierwsza marcóweczka kończyła roczek!!!! Mój Kuba 11 marca, imprezę mamy zaplanowaną na 13. Mam nadzieję, że do tej pory będzie ze zdrówkiem ok. Barbi masz rację najlepsza i najbardziej skuteczna metoda to MŻ hahaha Benia proszę proszę jaki Wiktorek zdolniacha już się za pisanie bierze :) Pozdrawiamy Aniu widzę, ze i Twoją niunię dopadła trzydniówka. Zdrówka dla malutkiej Kuba wczoraj po wizycie lekarskiej. Okazało się, że mały również ma zapalenie sitowia. Dostał full leków, krople. Ach szkoda słów ile ta moja maluda ostatnio sie wymęczy. Na widok białego kitla zaczyna płakac. Wysypka jeszcze jest, choc już jej dużo mniej no i wczoraj od ponad tygodnia pierwszy raz brak temperatury hura. Tylko noc znów nieprzespana, ale dzis odebrałam z apteki takie robione kropelki, więc mam nadzieję, że juz tylko lepiej będzie. Piszcie mamuśki, bo coś tu cichutko....

Barbi ale ten Kubuś sliczny, fajniutki chłopczyk. Co robisz, że schudłaś juz 2 kg Anya jak imprezka, Damianek zadowolony? My na 17 z powrotem do lekarza. Kubie nieco wysypka się zmniejszyła tzn. głownie na twarzy i brzuszku. Ale wczoraj wieczorem znów pojawiła się temp. 39, teraz ma 37,8 lecimy znów do lekarza. Kurde co to za cholerstwo go dopadło. Węzły szyjne i za uszkami wywalone na maksa i strasnie sapie, zawalony cały nochal tak jakby zatoki. Pozdrawiam

Hej! Dziewczyny, ale tu cichutko... Wszystkie powyjeżdżałyscie na weekend czy co? My w domu, mały może ciut lepiej, wydaje mi się, że wysypka na twarzy jakby dziś mniejsza była. Czekam na wiosnę może juz te choroby się skończą. Pozdrawiam Was

Benia właściwie to najpierw miał takie plamy, a potem jak zeszła temp to dostał dużo mały wypuklych i krosteczek, taka szorstka, wypukła wysypka i dużo jej. Miał antybiotyk ceclor, bo gardło miał czerwone. Wczoraj lekarz kazał odstawic antybiotyk, bo podejrzewał, że moze to Kuba jest na niego uczulony. Kazał podawac tylko wapno do poniedziałku i w poniedziałek znów kazał się pokazac. A jak to szkarlatyna to nie powinnismy chyba odstawiac antybiotyku. Zreszta nie jestem lekarzem, zobaczymy co będzie w poniedzialek. Pozdrawiam

Dziewczyny wyniki nie są tragiczne, ale dobrze nie jest, pediatra podejrzewa, że mogły nałozyc się różne choroby np.trzydniówka+szklarlatyna lub reakcja na antybiotyk. Sama nie potrafiła mi wytłumaczyc co to może byc. Kazała odstawic antybiotyk i w poniedziałek do kontroli jak nie zejdzie to powiedziała, że skieruje nas do szpitala. Strasznie się martwie, chyba w poniedziałek pojadę to z kims jeszcze skonsultowac.

Krlnk powiedz mi jak wyglądała wysypka u Julitki. Kuba ma taką jak papier ścierny , szorstka i wypukłe krosteczki dosłownie wszędzie, najgorzej buźka i nózki. Pytam, bo dzis byłam u lekarza i pediatrze nie spodobała się ta wysypka. Pobierali małemu krew na crp i inne wyniki. Strasznie się zdenerowowałam, myślałam, że to trzydniówka, zreszta wcześniej lekarka nteż tak mówiła. Kuba ma wysypkę 4 dzień i nic nie znika. Jakub brał jeszcze antybiotyk, bo miał dodatkowo zapalenie gardła. Może to reakcja uczuleniowa na antybiotyk, a ja nie wiedziałam jak wygląda wysypka przy trzydniówce. Mam nadzieję, że to nic groźnego. Nata dawałam małemu euphorbium, jeszcze tak jak pisała Krlnk olejek oilbas, dodatkowo wczoraj robiłam małemu inhalacje z naparu z rumianku i potem z soli fizjologicznej. Dziś już było lepiej w nocy. A i w ogóle noce są nieprzespane Kuba śpi od soboty czyli od czasu tej choroby bardzo niespokojnie, tak jak by go cos bolało. Najgorzej jak dziecko chore. Z niecierpliwością czekam na wyniki i martwię się oczywiście. Pozdrawiam

Krlnk dzis temperatura spadła, a właściwie juz wczoraj wieczorem było tylko 38, ufff. Kubę dzis dosypało na maksa, wygląda jak jedna wielka krostka. Kiedy zaczęłas po trzydniówce z małą wychodzic na spacer? Motylku juz ciut lepiej w nocy spac to niestety nie spimy, wczesniej przez temp i nos, a teraz własciwie dzis pierwszy raz w nocy Kuba mial tylko 38, nie spaliśmy, bo małego zatyka tak, że budzi się i oddychac nie moze. Katar nie chce schodzic mimo stosowania róznych rzeczy, nie wiem juz co robic, by mu trochę pomóc. Lecę Kuba się budzi..papapa

Krlnk Kuba zaczął gorączkowac z soboty na niedzielę i do dzis cały czas, wczoraj go wysypało, całe ciałko krotka przy krostce, ale martwię się, bo nadal gorączkuje. Dziś w nocy nawet czopek nie pomagał, robiliśmy zimne okłady i jakoś udało się. Najgorszy ten zapchany nos, bo młody wcale wyspac się nie może tak go zatyka. Cina jak będzie tam ta eks- to faktycznie musisz wyglądac bosko hahaha Cina fajna kiecka wszystko załatwi, niezłe wycięcie i będzie ok, ale cały czas wspieramy się i cwiczymy, ok? Tak tylko, że ja wczoraj rypnęłam ze 2 pączuszki to tak zamiast kolacji :(, ale robiłam potem brzuszki i nożyce hahahaha Dziewczyny byle do wiosny, też z niecierpliwoscią czekam. Teraz siedzę w domku na opiece, ale spokojnie to wszystko płynie jak nie trzeba pędzic do pracy, z pracy na łep na szyję, a potem wraca człowiek i ma tylko 3-4 godz, żeby pobyc z dzieckiem. Często zrypana na maksa nie wiem za co się zabrac. I tak ostatnio sprzątam, piorę tylko w soboty. Tak na co dzien tylko ogarnę mieszkanie żeby syfu nie było, bo po południu Kuba się przylepi, potem Michu z lekcjami przyczłapie. Przyznam się Wam, że czasem marzę tak o jednym dniu dla siebie, dla siebie samej może jakies spa, albo mały wyjazd, jednodniowy na ploty z przyjaciółką och.....

Krlnk Juprzechodziła trzydniówkę, powiedz mi jak długo gorączkowała, a krostki ile czasu sie utrzymywały. Kuba ma jeszcze bardzo powiększone węzły chłonne. Lecę bo sie obudził potem wpadne

Tez mam synka teraz konczy 11 m-cy i chetnie pomogę. Potrzebny adres: mozesz podac na e-mail agulczynska1@wp.pl

Barbi Kuba super, wszystkie Kuby to takie zalotniki hahaha i słodziaki. Świetny chłopczyk. Barbi napisz cos o tych cwiczeniach, o których wspomniałas tamilee weebs. Co trenowalas? Barbi mój Kuba tez łapie się za siusiaka juz od dawna to z pewnoscią wiąże się z odkrywaniem kolejnych części ciała. A co do przygotowywania mleczka w nocy to ja używam termosu, tam mam gorącą wodę, a w dzbanku chłodną przegotowaną, zajmuje to dosłownie chwilkę. Benia gratuluję synusia, przynajmniej chłopaki będą się mogli razem bawic taka mała różnica wieku między bracmi fajnie:) Anya wszystkiego najlepszego dla Damianka z okazji urodzinek. Jak po imprezce? A mój Kubus sam jeszcze nie chodzi stoi przy meblach lub łózku, ale nie przesuwa się, sam ustanie dosłownie chwileczkę. Nie raczkuje i chyba juz nie będzie. Zębów ma 7. Nadal krostki na twarzy się utrzymują, ostatnio za radą przyjaciółki, która miała podobne problemy skórne u swoich dzieci, wróciłam do nan2, które Kuby nie uczulało, zobaczymy po 3 tygodniach powinny byc efekty, jeżeli to mleko oczywiście. Mój Kuba siada na kibelku już od 3 m-cy, codziennie rano go wysadzam i robi kupkę. Siusiu pewnie będziemy się uczyc później, wiosna lato myslę, że to dobry czas. Kuba nadal chory, temperatura się wciąż utrzymuje, pewnie antybiotyk jeszcze nie działa. Zmykam pozdrowienia Cina Krlnk kolejny dzien cwiczen zaliczony, na razie mimo mego lenistwa udajemi się pocwiczyc. Wiosna idzie a tu taka nędzna sylweta, żadnej fajniej kiecki nie mozna założyc buuuuu.... Ale wspierajmy się może się uda ciut zrzucic hahaha pozdrawiam

Cina 3 kg to nie tak źle kobieto! Ale te słodkosci to straszna rzecz, co? Normalnie nałóg hahhaa. Wróciłam właśnie od lekarza powiedziała, ze to trzydniówka, że niby jakies plamy mu wychodzą jak gi się obróci w kierunku światła, ale powiem Wam szczerze, ze ja żadnych plam ani krost nie widzialam ani nie widzę, a oprócz tego ma gardło czerwone. Dostał antybiotyk. Tem nadal się utrzymuje, ale juz niższa ok. 38. Kuki mnie tez sie chce juz wiosny, ciepełka, żeby bez tych kurtek wychodzic i wygrzac się w słoneczku ach,.... Jak Natusia? Moze faktycznie to zebolki? Lecę Kubuś tak niespokojnie spi.

Belda kliknięte, a Twoje drzewko nieco podskoczylo:) Krlnk ja tez mam spacerówkę, ale wiesz taką ciężką. Zastanawiałam się nad lżejszą, myślę szczególnie o tym jak gdzies jadę z małym no i dźwigac taki wózek to makabra. Chyba tez muszę się za czyms rozejrzec Kuba chory zaraz jak się wyspi to lecimy do lekarza. Do tego wszystkiego wkurzyli mnie w pracy jakies komentarze, ze ja znow na opiece, jakby nigdy nikt nie miał małych dzieci..... A tak w ogóle to byłam raptem 3 razy raz 3 dni i dwa racy po 5, ale naprawdę, zresztą nawet komentowac mi się tego nie chce. Zmykam, bo mały ma wysoką temp i wciąż co przysnie to się budzi, najgorsze, że nie chce pic i tak łyżeczke wciskam co parę minut. Pozdrawiam mamuski jak po walentynkach?

Belda mały swietny, a jak fajnie juz sam stoi, chodzi juz samodzielnie? Fajowy :)

Cina Krlnk mnie zostało do zrzucenia ok 7-8 kg. Więc klub wsparcia i motywacji jak najbardziej wskazany. Ja zaczęłam cwiczyc wyszukałam w internecie i przez jakis czas cwiczyłam 6 weidera, ale długo to nie trwało ok 2 tyg, bo tam mozna miec przerwe w cwiczeniach tylko 1 dzień. U mnie niestety różnie z tym bywa. Ale wczoraj znów wróciłam do cwiczeń tym razem same brzuszki, nozyce, rowerek. Zobaczymy na ile starczy mi zapału, więc wsparcie jak najbardziej potrzebne. Ale wiecie co jest najgorsze jestem strasznym łasuchem, słodycze to mój nałóg. Krlnk a co to za wózeczek- jakas mniejsza spacerówka? A u nas Kuba dzis w nocy dostał temp i dzis z rana tez goraczka, wiec takie mam walentynki. Szkoda mi maludy zapchany na maksa, ze oddycha z trudem i oczywiscie taki zmęczony temperaturą. Pozdrawiam kobiety i zyczę udanych walentynek!!!

A Motylku i jeszcze raz głosik oddany na całusnego aniołka :)

Krlnk ło to zdrówka dla Julitki!! Jak maluda się czuje? Szogun mała chce siedziec w kojcu? Nata mój Kuba bardzo chce chodzic, wstaje sam w łózeczku, z kolanek podnosi dupkę do stania i bardzo lubi chodzic za rączki- wiesz to dla niego super zabawa. Mało tego to trzyma się mebli, a nagle odwraca się i puszcza jakby umiał juz chodzic , a tu zonk i bach na pupe hahaha. Ale kręgosłup niexle napitala od tego trzymanie za łapki i schylania się. U mnie dzis znowu zima sypnęła ostro sniegiem, jestem ciekawa jak dojadę jutro do pracy. U Kuby oprócz krostek na policzkach jeszcze go zapycha, najgorzej jest w nocy, wiecie nic mu z nosa nie leci, to jakby taka sapka. Jakby ten katar siedział głęboko w środku i biedak budzi mi się w nocy, bo oddeychac mu trudno. Kobiety, zapytam się tak niesmiało, jak tam u Was z wagą? U mnie niestety porazka, nie mogę schudnac, najgorszy to ten brzuch, makabra, wiosna niedługo idzie a tu lipa:( Od jutra za miesiac mój Jakub skonczy roczek, ale to zleciało. Dzis skonczył juz 11 m-cy łooo:)

Motylek zagłosowane, ale całusny aniołek z tej Twojej Gabrysi. A co tam u maludy? Krlnk witamy ponownie :) Vaneska Kubę przestałam karmic piersią jak miał ok 6,5 m-ca. Zaczęłam od Nan1 zwykłego, potem Nan 2 i tez było ok. Dopiero jak przeszłam na Nan3 zaczęły na policzkach pojawiac się krostki takie malutkie i ma czerwone poliki i takie szorstkie, nie wiem czy to od mleka. Nie wiem Venesko czy to mleko, poprostu spróbuje zmienic kolejną rzecz, a moze akurat trafię. Benia mój Kuba tez waży ok 9,5 no moze teraz 10 kg. Szogun ja tez najczęściej herbatki, ale czasem daję Bobofruta albo inny soczek. Mały bardzo lubi zwykła wodę. Wypija róznie dzis np ze 2 buteleczki. A jest dzien, że w ogóle mało pije, więc jest naprawdę różnie. Kuba nie raczkuje, ale tez wstaje w łóżeczku i przy meblach, niezła z niego kręcioła. Nie wiem co będzie jak zacznie chodzic, teraz naprawdę jest kręcony na maksa. Pozdrawiam mamusie. Nie mam pomysłu co wymyslic na walentynki, moze cos podrzucicie? Pozdrawiam

Xhogata gratulacje dla Tośki :) Belda Kuba tez 7 zębów i tez pobudki, bo młodemu kolejne zęby idą, dośc długo juz to trwa. Vaneska mój Kuba tez na Nanie i wydaje mi się , że od czasu jak wprowadziłam mu 3 dostał czerwone policzki, szorstkie i krostki. Zastanawiam się równiez nad zmianą mleka, tylko nie wiem na jakie? Cina imprezka udana. Natancowałam się, było oczywiście karaoke, więc i naśpiewałam, było całkiem sympatycznie. To w piątek, a w sobotę umówiłam się z koleżankami na piwo, zebrało się nas 5 niewidziałyśmy się w takim gronie z 5 lat moze więcej, więc było naprawdę wesoło. Także weekend minął imprezowo, no ale trzeba korzystac póki trwa karnawał hahaha:) Dobrze, że z Majeczką lepiej. Ja tez oczywiście myslałam juz o roczku, chyba zaprosimy tych co na chrzcinach, tort zamówię u cukiernika znajomego tesciowej, placki zrobi mi Macieja siostra, a z mięsa jak zwykle pomoże i moja mama. Robi pyyyyyyszne jedzonko:) Jak tam dziewczyny macie jakies pomysły na Św. Walentego? Oglądała może któras z Was "Ciacho" zastanawiam się czy warto pójsc? Zobaczcie jak ten czas leci, niedawno szykowałyśmy się na porodówkę, a tu dzieciaki zaraz rok będą miały. Pozdrawiam

Cina zdrówka dla malutkiej. Po antybiotyku powinno byc ok. Zdrówka:) Kuba spi przeważnie jeszcze 2 razy tak po 1h - 1,5h, ale czasem zdarza sie, że spi tylko raz. A na noc kładę tak ok20.00 Kuki maluda niesamowity słodziak :) Benia zobacz jak ten czas leci. A jak Twoje samopoczucie? Masz racje,że teraz kręci się tylko wokół dzieci. Ale w ramach odskoczni, to powiem Wam, ze jutro wybieramy się na malą imprezkę z tańcami- dzieci zostawiam z babcią, a my w tany hahaha. Ale cieszę się , że się troche oderwiemy. My juz po feriach i po I półroczu, pochwalę się Wam, ze mój starszy synus ma średnią 5.0 na półrocze- cieszę się, jeszcze przed nim test kompetencji 8 kwietnia. Pozdrawiam

Ale tu cisza..... Motylku zdrówka dla malutkiej !!! Trzymam kciuki żeby szybciutko wróciła do zdrówka :) Weekend szybko minął, jutro znów do pracy buuuuu.... Zmykam pozdrowionka:)

Cina Benia Agaluk dzieciaczki super!!! Małe słodziaki :) Krlnk ja robię takie kluski ziemniaki gotuję, potem ugotowane mielę przez maszynkę. Dzielę na 4 części i tak jakbyś 1 częsc wyjęła i tam dajesz mąki ziemniaczanej tak mniej więcej garsc. Formuję kuleczki i do wody. Jak wypłyną i chwilkę tak się pogotuja na małym ogniu wyjmuję. Dla dorosłych : na patelni smażę cebulkę z masełkiem. Kulki sypie bułką tartą i polewam masełkiem i cebulką, a małemu daję same. A czasem do środka wrzucę mięsko mielone. Załóż szybko neta bys mogła do nas często pisac...:) Kuki my tez przy Kubie nie mozemy nic jeśc, bo mały wszystko chciałby spróbowac. Ja nic na odpornosc nie daje. Jak jest podziebiony, to tak jak pisała Krlnk daję cebion i wapno. Kuba ma 7 zebów, ale wychodzą znów nastepne, zero odpoczynku. Dobrze, że zrobiło się trochę cieplej, można spokojnie na spacerek wyjsc. Ostatnio w czwartek jechałam do pracy 3,5 h, zwykle jadę 30-40 min., makabra. Juz miałam zawrócic, ale się nie dało, bo droga przejezdna tylko w jedną stronę. Na szczęscie juz jest lepiej. Musze leciec mały sie budzi

Cina mała superowa!!!! Krlnk to powodzonka na egzaminach. A z tym samochodem to uwierz, gdyby pomogło dziurawienie tłumika to pewnie bym to zrobiła hahahahaha:) Benia tez masz problem z jazdą samochodem i co radzisz sobie z tym, moze jakies pomysły, które wykorzystujesz by lepiej znosił jazdę. Ja gotuje małemu zupki żurek, jarzynową, barszcz czerewony (nie bardzo lubi), krupnik, rosół z kluskami lanymi, ziemniaczaną, ogórkową. Daję ziemniaczki z jajkiem, albo mięskiem z kurczaka, rybkę, kluski śląskie, na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Daję tez kanapeczki z dzemem, szynką, parówki cielęce lub drobiowe, herbatniki lub biszkopty, kisielek. Oczywiście mleczko, kaszki, owsiankę, kleik ryżowy, kukurydziany, owocki. Zmykam, bo mój starszy syn, stoi nademną oczekując kompa. Moze potem wpadnę :) Pozdrawiam mamuśki. Ja jutro z małym chyba pójdę do lekarza oprócz szorstkich policzków i drobnych krostek dostał je jeszcze takie czerwoniutkie.

Mój Kuba właśnie wyszedł z katarku. Właściwie stosowalismy to o czym piszecie. Sól morska+frida. Krople euphorbium. Podawałam wit. c w kroplach+wapno. Na noc smarowalam pulmex baby+masc majerankowa pod nosek i kilka kropelek oilbas na podusię. I udało się, życzę zdrówka:)

Nata witaj wśród marcóweczek!! Mój Kuba dopiero niedawno zaczął samodzielnie siadac, a ostatnio także wstawac, ale tez nie raczkuje. Myślę, że wszystko ok, kazde dziecko inaczej się rozwija, w sowim tempie. Pisz jak najczęsciej Benia te krostki Kuba ma juz jakis czas, naprawde nie mam pojęcia co to moze byc. Myslałam, że to danonki, ale juz dawno odstawilismy, a krostki sa nadal. Wydaje mi sie,że w tym czasie, zaczęłam dawac danonki, wyszlismy na dwór na pierwsze przymrozki (smarowałam buzię kremem bambino) i zmieniłam mleko na nan3. Nie potrafie skojarzyc więcej faktów, danonki odstawilismy, krem zmieniłam, zostało mleko.. Zastanawiam się i jestem w kropce. Krlnk co do samochodu to myslę, że on tak poprostu ma, taki typ. Mam tylko nadzieję, że jak bedzie rósł to z czasem będzie coraz lepiej. Póki co- masakra... Więcej niż 30 km się nigdzie nie puszczam, bo to jest nie do wytrzymania. Ania to się zebolki małej poleciały. Współczuję, Kubie tez wychodzą teraz 4 na raz, tez marudzi i ciężko mu pic z butelki, więc mało mleczka pije. Tez daje mu Viburcol,a ostatnio jak bół bardzo się nasilał w nocy to podaliśmy eferalgan w czopku.