Skocz do zawartości
Forum

agniecha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agniecha

  1. Witam kobietki:) Oj dawno mnie tu nie było, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie z powrotem do Waszego grona :)? Mój Kubuś też we wózku nie bardzo, najlepiej na nóżkach. Ja jeszcze nie mam pomysłu na prezent. Moze coś z serii "Tomek i przyjaciele" albo jakiś garaż. U nas zima na całego. Lecę, bo Kuba wstal i krzyczy żeby go wziąć z łóżeczka. Jeszcze się odezwę . Pozdrawiam
  2. Anya byliśmy z uwagi na Kubuchę. Przy zmianie klimatu zaraz mu katar ustaje i jest ok. Dobrze mu robi pobyt nad morzem. A poza tym to potrzebny nam był odpoczynek od codziennych problemów :) Szona witaj. A Ju na co miała szczepienia. Nas czeka 2 dawka na pneumokoki. Tylko Jakub musi pozbyc sie kataru. Pozdrawiam, lecę robic kolację :)
  3. Witam marcóweczki po przerwie :) Podczytuję Was troszeczke, ale nietety brak czasu żeby coś skrobnąc. Niedawno wrócilismy znad morza i super, bo załapaliśmy się na naprawdę fajową pogodę. Ludzi już niedużo, piękne słońce i morze... och nie chciało się wracac. Cina widzę, że z wczasów zadowolona. To super!!! Jak tam aplikacja? Kejtik moje gratulacje :) Belda Kejtik dzieciaczki super, sama słodycz. Belda mały jaki wokalista no, no muzyk Tobie rosnie :) Widzę dziewczyny, że dzieciaczki ok. Moj Kuba teraz jest przeziębiony, ale taka pogoda. Poza tym tez gada, rozrabia i w wakacje nauczył się wołac siusiu, więc pamper tylko na noc. Naprawdę rośnie fajny chłopczyk. Co dzien nowe słówko łapie, tylko niemiłosiernie nas drapie, szczypie, taki ma teraz okres i wiadomo robi wszystko to co starszy brat hahaha, a Micho czasem się wkurza. A co tam u Was kobietki? Pozdrawiam ciepło i lecę spac, jeszcze 2 wstania i wolne ło, też tak oczekujecie na weekend? Jestem ostatnio jakaś wiecznie padnieta, czyżby to ta jesień... Pozdrawiam
  4. Anya pogodę mieliśmy super, wróciliśmy wczoraj w nocy. Fajnie tam ludzi nie za dużo, a i zjesc cos w knajpkach idzie. Tak akurat nie za tłoczno. My mieszkalismy w pensonacie "constans", do plaży ok 10 min. Często jeździliśmy też samochodem na plażę 11 lub 12 tam było tak bardzej " dziko" super na wieczorny spacerek. Mnie się o yule podobało, bo nie lubię tłoku na plaży, a tam naprawdę można było w spokoju odpocząc, my mieszkaliśmy blisko wejścia 6, więc tam chodziliśmy, fajnie, bo mozna było znaleźc zawsze miejsce w cieniu. Byliśmy tez w aquaparku, 4 baseny , ciepła woda, wejscie 50 zł od osoby, po 16.00 40 zł. 2 dni było tylko pochmurno więc, odwiedziliśmu Ustke, bo to blisko ok 20 km i Darłowo. Naprawdę odpoczęłam. Kuba mógł nie wychodzic z plaży, duzo piachu i woda- nic więcej do szczęścia nie było mu potrzebne. Mam nadzieję, ze i Wy sobie miło spędzicie czas. Życzę udanej pogody dla wszystkich. Pozdrawiam
  5. Anya ja właśnie tez do Jarosławca wyjeżdzamy w sobotę. Mam nadzieję, że bedzie super. Zamówiłam apartament, jakies prywatne kwatery, wcale nie za drogo, na ul Leśnej, podobno m byc blisko morza-zobaczymy. Nie byłam jeszcze w tamtych okolicach. Pozdrawiam
  6. Witam marcóweczki! Trochę dawno tu nie zaglądałam. Trochę się pozmieniałło. Ogromne gratki dla wszystkich mam, które kolejny raz zostały i zostaną po raz kolejny "mamuskami"- Benia, Kathi, Emilia gratuluję :) Anya biedaku choroba Cię dopadła, a jak tam na weselu wytańcowałaś się. Kobiety ja jeszcze 3 dni i urlop- nie mogę się doczekac. Jedziemy z dzieciakami nad morze, mam nadzieję że będzie ok i pogoda nam dopisze. A Wy jak przed czy po urlopach? Jakie plany wkacyjne? Jak Wasze maluchy? Mojemu Kubie wychodzą 5 i standardowo jest katar. Muszę wybrac sie do ortopedy z małym, chociaz jak osttnio byłam u pediaty to mówiła, że moze tak jeszcze długo stawiac nóżkę, ale wolę to skonsultowac z ortopedą i jeszcze pod koniec lipca czeka nas powtórka z badania słuchu, pierwsze wyszło kiepsko, mam nadzieję, że tamto było troche przekłamane i to juz wyjdzie ok. Pozdrawiam
  7. Witam po przerwie:) Anya słodka fotka, zagłosowane:) Cina szykujecie się do żłoba, z miejscami to widzę wszędzie jest nieciekawie, polityka prorodzinna haha:(. Pozdrawiam wszystkich, jak Wasze dzieciaczki, jakie macie plany na wakacje, bo to już niedługo :). Ja mam zamiar pojechac z moją ferajną nad morze, próbuje czegos poszukac przez neta, ceny mega wysokie, nie byłam 2 lata na wakacjach, więc moze dlatego wydają mi się tak wysokie. Mój Kuba już lepiej, podaje mu cały czas zytrec, wydaje mi się ,ze naprawdę jest juz lepiej (nie chce zapeszac). Lata, łobuzuje, jest dobrze, a starszak juz po tescie kompetencji, na etapie składania podan do gimnazjów. Zobaczymy gdzie go przyjmą, ma 1 do którego chce isc, ale tam jest tylko1 klasa, bo ono miesci się w ogólniaku i przyjmuja 23 osoby, ale co tam zobaczymy. W pracy mam meksyk ostatnio, wracam padnieta i tak naprawdę zasypiam prawie razem z Kubą. O której Wasze dzieciaki idą spac. Ja mam problem z uspaniem Kuby, nie chce sam zasypiac, muszę go nosic, bo wyje, a jest juz naprwdę ciężki, nie wiem jak go tego oduczyc, na razie walczymy, moze w koncu się uda. Pozdrawiam lecę spac ... Benia n o jak nie wiele juz Tobie zostało, zyczę powodzonka. Jak samopoczucie, pozdrawiam
  8. Agaluk ja czasem tez pozwalam oglądac bajeczki Kubusiowi, dosłownie 10 min raz na jakis czas, ale on sam rezygnuje. Cina jak po długim weekendzie Majka zadowolona z pobytu u babci? Barbi no to niezły "gagatek" z tego Twojego Kubusia, ale to chyba wszystkie Kubusie tak mają hahahaha Słoneczny blask ja do picia daję wodę, herbtaki- różne mietę, rumianek, czarną, soki bobofruty i inne. Kuba mało mleczka piję więc próbuję dawac mu je pod rózną postacia, w kaszkach, owsiance itp. Daję też danonki, jogurty, zastanawiłam sie od kiedy można podawac normalne mleko krowie? I juz po długim weekendzie, jutro czas do pracy buuuuu. Pozdrawiam mamy :)
  9. Cina mój Kuba mówi baba, daj, tata, dziadzia, lala i oczywiście jeszcze jakies słowa w "swym własnym języku. hahaha. Niestety mama nie chce powiedziec :( Jakie plany na majowy weekend? Trochę tu cichutko się zrobiło.... Cina a jak tam dietka i zrzucone kg. Ja niesety kiepsko, słodycze to mój nałóg, najgorszy ten brzuch, ale na to to tylko cwiczenia. Dzis siedzę w domku, mam1 dzien urlopu, odrabiam stracony czas z maluchem. Pozdrawiam
  10. Ale tu cichutko mamuśki!!!! Cina mój Kuba od jakiś 4 dni zaczął się puszcza i przemierzy już całą długośc korytarza, ale jeszcze chwieje się jak kaczuszka hahaha, a z Majci to super wędrowniczek, że na spacerki już piechotką drepta :) Dziś byłam u laryngologa, bo Kuba ma cały czas zapchany nos, to juz będzie 3 miesiąc. Teraz katar właściwie nie spływa tylko siedzi w środku i nie mogę go nawet niczym ściągnac. Lekarz badał mu tez uszki, wyjął sporo woskowiny, bo zalegała w jednym uszku, a poza tym badał słuch, bo nie podobał mu się wygląd błony bembenkowej. Badanie nie wyszło dobrze, mam przyjsc na powtórkę za 3 m-ce, do tego czasu obserwowac i zwracac uwagę na słuch. Zmartwiło mnie to, choc przy takim badaniu dziecko powinno byc spokojne i nie ruszac się, a Kuba płakał w niebogłosy, ale cos w tym jest. W kazdym bądź razie badanie do powtórki. Oj z tymi dziecmi....dlaczego nie moze byc prosto, tylko zawsze pod górkę, Kuba tyle już zniósł, od 3 tygodnia zaczął chorowac... jestem taka bezsilna, choc tłumaczę sobie, że to przecież jeszcze nic takiego strasznego się nie dzieje, ale szkoda mi go tyle czasu miec zapchany nos, to przeciez takie uciążliwe. Jakos gdzies w srodku mam nadzieję, ze moze to związane z zębami, teraz wychodzą mu 4 zęby dwie 3 i dwie 4 góra i dół, trwa to już jakiś czas, moze w koncu wyjdą i katar się skonczy...Muszę się trochę wyżalic, tez macie dzieci w tym samym wieku, ale dzie smęcę lepiej już pójdę spac. Pozdrawiam mamy i maluszki.
  11. Tak smutny ten wczorajszy dzień i dzisiejszy również, straszna katastrofa, masz rację Cina chyba wszystkich nas to dotknęło. Cina mój pediatra też tak mówił, że jak wypije ok 1000ml mleka to można nie dawac. Mój Kuba tyle nie pije, podaję D w zależności od wypitego mleka właśnie. Barbi najlepszego dla Kubuśka!!!!!! Kuba cały czas zapchany, z nosa teraz nie leci, ale jest cały czas zapchany. Wymazy z gardła nic nie wykazały, normalna flora bakteryjna. Podejrzewa lekarz alergię, dostaje cały czas Xyzal, ale to tez nic nie zmienia. 20 kwietnia wizyta u laryngologa. Zęby teraz wychodzą Kubie górne i dolne 4 . Byliśmy na szczepieniu mały waży 9300 kg, jeszcze samodzielnie nie chodzi. Czy Wasze maluszki już wszystkie chodzą same? Pozdrawiam
  12. Witajcie mamśki!!! Barbi jak sie czujesz? wszystko ok? Agaluk mój Kuba mówi daj (najważniejsze słowo- hahaha), tata, baba, dziadzia, lala, warczy jak samochód. kicikici - na kotka, hau hau. I oczywiście w swoim języku. Czekam na magiczne mama- ale nie mogę się coś doczekac. Cina a wiesz mój Kuba tez ostatnio zaczął się pocic, szczególnie na gł,ówce. W piątek będę u lekarza z wynikami, to się o to tez zapytam. W piątek mają byc wyniki z wymazu- czekam z niecierpliwością. U Kuby cały czas tak samo, bez zmian :( Pozdrawiam Was mamuśki, życzę wesołych świat, smaczego jajeczka!!!! Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!
  13. Dużo buziaków i uścisków dla wszystkich roczniaków, najlepszego maluszki !!!Barbi przykro mi, trzymaj się. Trudno jest w takiej sytuacji cokolwiek powiedziec. Myślę, że trzeba uporządkowac swoje życie, tak widocznie musiało by. Trzymaj się. Dziewczyny ja tylko na chwilkę, widzę, że juz prawie wszystkie maluszki po imprezkach. Ja nadal walczę z choróbskiem Kubusia. Jestem wyczerpana. Byliśmy u laryngologa, ale powiedział, ze tak dużo jest tej ropnej wydzieliny, ze nic nie widac. Przepisał nam antybiotyk zinnat (straszne paskudztwo), ale dziś ostatni dzień na antybiotyku i nic nie przeszło. Jak nic nie przejdzie mamy przyjsc 20 kwietnia na kolejną wizytę i zrobi Kubie wymaz z nosa i gardła. Przez ten katar, który trwa juz ok 2 miesięcy Kuba jest strasznie osłabiony, bo niedosypia w nocy, najesc się tez porządnie nie może, więc karmie go częściej, a mniej. Szkoda słow, lecę, nie mam w ogóle nastroju, jego choroba mnie totalnie dołuje,pozdrawiam....czekam na dzien kiedy ten katar minie, najgorsze, ze nic nie pomaga, nawet antybiotyk... życzę zdrowia maluchom!
  14. Czesc kobiety, ale cos malutko żeście naskrobały. Cina cwiczysz tez oprócz dietki :) Kobiety z tymi rozwodami to faktycznie ciężka decyzja. Wiem, bo sama przez to przeszłam. Powiem jedno ja nie żałowałam i nie żałuję swojej decyzji. Teraz mam swoją wielką miłośc, ale powiem szczerze było ciężko, ale tez było warto. To każdy sam musi wiedziec i sam się z tym zmierzyc. Ja wygrałam, mam teraz prawdziwą rodzinę, szczęśliwą. Kuba cały czas choruje teraz mamy wziewy i inhalacje, z oskrzelami nie jest juz najgorzej, Gorzej z nochem wciąż ten katar, budzi się nie może spac przez niego, nic juz nie pomaga. 30.03 mam wizytę u laryngologa, mam nadzieję, że w koncu ktos nam pomoze. Jestem totalnie zmęczona i załamana juz tym ciągłym katarem. Mały przez to nie chce pic wcale mleczka, męczy się szybko, nie wysypia... szkoda gadac. Pozdrawiam Was mamuski życzę zdrówka dla maluchów.
  15. Najlepszego dla Natalki z okazji roczku !!!!!!!!!!!!! Nata ja tyle ważyłam przed ciążą. A teraz nie mogę się pozbyc kg, tyle, że ja w ciąży przytyłam ok 30 kg. Cina ja właśnie tez nie wiem jak znosiłabym tą dietę, ale chyba spróbuję. Najgorszy to ten brzuch, ale na to to pewnie tylko cwiczenia pomogą. Emilcia najważniejsze, ze wszystko ok z maleństwem. A Ty jak się czujesz? My po imprezie roczkowej. Było całkiem fajnie, chociaż zmęczona jestem na maksa. Mały dostał totalnej korby jak zobaczył tyle ludzi i dzieci, w ogóle nie chciał isc spac. Trochę byłam zawiedziona zamowionym tortem, bo myslałam, że jakoś ładniej go przybierze, no wiecie tak z okazji roczku, no ale najważniejsze, ze był smaczny. Dzis odpoczywamy.....wszyscy, nawet Kuba odsypia wczorajszy dzien hahaha
  16. Vaneska dzis byli tylko moi rodzice, moja babcie i my, a w sobotę będziemy mieli 14 dorosłych osób i 6 dzieciaków. Ciasta mam zamówione i tort też, a z mięska robie gołąbki, skrzydełka w miodzie, karkówkę z pieczarkami, trochę zawijanych, mielonych, udka w folii, sałatki. Trochę boję się tej uroczystości. Wiadomo, że w lokalu to zawsze wygoda, ale w domu taniej. Barbi gratulacje kochana. Dbaj o siebie :) Cina jak tam dietka? Matko może i ja się skuszę, bo naprawdę przydałoby sie zrzucic na wiosnę pare kg. Pozdrawiam wszystkie marcówki.
  17. Barbi daj znac jak wynik. A jak Wasze relacje z mężem? Pewnie się wszystko ułoży. Pozdrawiam Cina w jaki sposó znaleźc test do tej diety Dukana, tzn chodzi mi o to, jak wyliczyc tą fazę uderzeniową ile to ma byc dni. Coraz bardziej dojrzewam do zastosowania tej dietki :) Krlnk no to dalej może będziesz kolejną marcóweczką w ciąży. Powodzonka:) Ja przygotowuję się do imprezy urodzinowej Kubusia. Robimy w sobotę, Kuba kończy roczek w czwartek, wtedy będą tylko moi rodzice i my. A cała impra w sobotę, aż się boję tych przygotowań, a potem tego całego rozgardiaszu. Poza tym co u mnie może byc Kuba znów chory-zapalenie oskrzeli. Ma inhalacje i lekarz powiedział, że do piatku powinno byc ok. W piatek lecimy na kontrolę. Taka jestem załamana tymi ciągłymi chorobami Jakuba. Ostatnio między jedną a drugą chorobą upłynęło niespełna 4 dni. :(
  18. Krlnk powodzonka w staraniach Fajnie :) Cina ale sporo Ci kg spadło. Super!!! Muszę poczytac o tej Twojej dietce. Jak idzie nauka? Vaneska to Bartuś nieźle śmiga. Mój Kuba jak na razie tylko za rączki tupta. Teraz oczy wokoło głowy musisz miec hahaha :) Emilcia trzymam kciuki na pewno wszytsko będzie ok. Barbi nie przejmuj się mój Kuba tez stracił apetyt na jakis czas (nie pamiętam ile to trwało), ale potem wszystko wróciło do normy.
  19. Agha najlepszego dla Michaeli. Duzo zdrówka!!! Anya gratulacje i moc buziaków dla Weronki!!!!! Naj, naj, naj.... z okazji roczku!!! Anya też właśnie nie pamiętam co się kładzie. Może ktoś przypomni :) Kuki Cina u nas też Kuba jak nie spełnia się jego żądań to zaczyna ryczec. Niezłe cwaniaczki się robią z tych naszych maluchów :) Krlnk może Cię przewiało i jakiś przykurcz Ciebie złapał. Do lekarza i zdrówka życzę:) Agaluk super, że wyniki ok. Ja jak robiłam mojemu Michałowi eeg to tez bałam się właśnie o padaczkę, ale również została wykluczona. Mam jeszcze powtórzyc badanie we wrześniu, ale u Miska wszystkie tiki ustały w okresie dojrzewania. Mam nadzieję, ze już nie wrócą :) Cina co to za dietka? Mój Michał ma jutro próbny test kompetencji. A do tego ostatecznego został m-c. Muszę jeszcze zarejestrowac Kubę do laryngologa. Była może któraś z Was z maluchem? Jak wygląda takie badanie.
  20. Anya dzięki Kuba już duuuużo lepiej. Wysypki prawie nie widac. Jeszcze ma syropek i tablety do czwartku, ale już mozna powiedziec (żeby nie zapeszac), że jest wszystko ok. Daj spokój pierwszy raz miałam tak chore dziecko, nawet nie pamiętam żeby mój starszy syn był taki chory. Michał prawie wcale nie chorował jak był mały, a Kuba co chwilę cos łapie. Barbi jezeli piszesz serio, to rozstanie to bardzo trudna decyzja i długa do tego droga. Potem tez wcale nie jest wesoło. Wiem cos o tym. Musisz byc pewna na 100% czego naprawdę chcesz. :) Pozdrowionka Lecę babeczki, bo jutro do pracy. Padam na twarz, Kuba ma ostatnio problem z zasypianiem tzn. nie chce się kłasc spac, chyba od 3 czy 4 dni śpi tylko 1 raz, czasem 1,5- 3h. A Wasze dzieciaczki jak ze spaniem. A i wieczorem tez ciężko go położyc :) Jeszcze trochę i ja dziś bym pierwsza zasnęła :)
  21. Motylku już nie pamiętam, ale jakis czas napewno nachodziło. Ja piłam herbatkę z szałwi i mięty. Wiem, że są jakieś środki farmakologiczne, ale nie próbowałam, więc nie wiem. Kubę odstawiałam stopniowo, więc jakoś samo wszystko ładnie się rozeszło wystarczyło picie herbatek.
  22. Dziewczyny dzięki za słowa otuchy. Anya wczoraj bylismy u lekarza. Gardło czyste, oskrzela też. Wysypka jakby schodzi. Wczorajsze plamy zniknęły przed wizytą już ich nie było, a dziś rano znowu. Lekarz powiedział, że już powinno byc dobrze, tylko te plamy mnie niepokoją. Wczoraj nie mogłam ich pokazac, bo już mocno wybladły, pojawiły sie znów dzis. Nie wiem co to za g...no. Pojawia się i znika, zobaczymy czy dzisiejsze znikną wieczorem. Barbi trzymam kciuki przed powtórką, z pewnością dasz radę. A mój Kuba mało pił mleczka. Tak ok. 180 rano i wieczorem +kaszka mleczna ok. 150-180. Teraz tez tak rano 150, wieczorem kaszka na mleku. Daję mu jaogorciki i przemycam mleczko w kaszkach. Kuki ja na urodzinki torcik zamówilam, teściowa upiecze mi ciasto, a ja robię sałatki może jarzynową, drugą z pekińskiej i jeszcze jakąs jedną. Karkówkę z serem, roladki schabowe, gołąbki, mielone, rosołek, parę udek. Nie wiem czy jeszcze cos-pomyślę. U nas będzie ok 14 osób dorosłych i 6 dzieciaczków. Mam nadzieję, że impreza się odbędzie 13 marca, jak mały będzie całkiem zdrowy. Benia wypoczywaj kochana, macie już imię dla małego. Na kiedy masz termin? Pozdrawiam mamuśki. Od poniedziałku chyba wrócę do pracy, z Kubą będzie moja mama, nie ma już temperatury i stara wysypka prawie zniknęła. A i mamy wizytę u laryngologa z podejrzeniem 3 migdała i krzywej przegrody nosowej, to w związku z tymi ciągłymi katarami i zapchanym nochem. U nas dzisiaj śliczne słoneczko świeci...
  23. Witam Ja dziś rano znów zestresowana, Kuba dostał nowych krostek, a właściwie czerwonych plamek, dobrze, że dzis mamy kontrolną wizytę u lekarza. Nie jest jeszcze w dobrej formie, a to już koniec 2 tygodnia choroby, naprawdę zaczynam się martwic. Mamuśki a słyszałyście o czymś takim jak zabawy fundamentalne dla dzieci w wieku 0-6 lat, wiem , że są do tego podręczniki z płytami. Poniżej wklejam fragment artykułu, który przeczytałam "Zabawy fundaMentalne to program wspomagania rozwoju dzieci w wieku od 0 do 6 lat. Zabawy adresowane są do rodziców i opiekunów, którzy współpracując z dzieckiem pomagają mu w osiąganiu harmonijnego i wszechstronnego rozwoju. Dziecko rodzi się z liczbą komórek mózgowych, która jest wystarczająca do osiągania sukcesów. Jednak to nie liczba neuronów decyduje o inteligencji, a liczba połączeń stworzonych pomiędzy komórkami. Połączenia te są tworzone za pośrednictwem doświadczeń, jakie daje we wczesnym okresie rozwoju bogate i stymulujące środowisko. Jedną z podwalin programu jest teoria Howarda Gardnera, badacza z Uniwersytetu Harvarda, według której człowiek posiada 8 rodzajów inteligencji: językową, logiczno-matematyczną, muzyczną,przestrzenną, interpersonalną,intrapersonalną,ruchową, przyrodniczą. Każdą z nich można rozwinąć, nawet u najmłodszych dzieci. W ciągu pierwszych pięciu lat życia rozwija się ok. 50 % zdolności do uczenia się. Następne 30 % rozwija się do 8 roku życia. Cała wiedza zdobyta w późniejszym okresie życia dziecka będzie oparta na fundamencie zbudowanym w pierwszych latach życia. Dzięki programowi Zabaw fundamentalnych rodzice lub opiekunowie otrzymują informacje na temat wrodzonych talentów i zdolności dziecka oraz zbiór pomysłów, jak je rozwinąć. Program opiera się na urozmaiconych i dobrze zaplanowanych zabawach, które angażują wszystkie zmysły dziecka. Zabawy fundaMentalne w prosty i zrozumiały sposób wyjaśniają kwestię stymulacji intelektualnej dziecka, łącząc w sobie część teoretyczną (podręcznik), oraz część praktyczną (zbiór gier i zabaw). " Jestem ciekawa czy czytałyście coś na ten temat i co o tym myślicie? Mały spi, a ja wciąż myslę o tych krostach i w ogóle nie podoba mi się to jego samopoczucie, szybko się męczyc, sapie, trochę lepiej już spi w nocy i może chociaż pic z butelki, czy przez słomkę, ale nie jest to ta forma sprzed choroby, to jeszcze nie to, a tu właściwie koniec następnych leków. Co mam go tak faszerowac lekami jak długo jeszcze? Nie wiem co o tym myślec- martwię się.
  24. Cina poprzedni antybiotyk odstawiliśmy, krople to efedryna+neomcyna przez 5 dni. To faktycznie masz mnóstwo nauki, w takim razie powodzenia na egzaminach. Przy maludzie ciężko się uczyc,a w nocy człowiek tez chciałby pospac. Anya fotki fajowe, widac, ze impreza była przednia. Motylku jak mała? Ania my tez jeszcze niestety musimy siedziec w domku, aż żal patrzec jak ładnie się robi za oknem. Ale niebawem ruszymy na spcerek. Czekam na wiosnę :) Agaluk jakie jeszcze badania będziecie robili, skierowali Was na eeg? Brzoskwa udanej imprezki urodzinowej. My też będziemy robili Kubie urodzinki w domu. Wolę w lokalu, bo zawsze mniej roboty, a potem sprzątania, ale dużo drożej to wychodzi i w związku z tym , ze na wiosnę czeka nas trochę wydatków to organizujemy imprezkę w domku. Beniuś a jak tam Twoja dzidzia w brzuszku? Jak się czujesz? Ja tez juz daję wszystkiego do próbowania, oczywiście nie przesadzam z prz.yprawami i cukrem. Kuba chodzi ładnie w łóżeczku, ale tak przy meblach to opornie mu idzie, nadal nie raczkuje, chce żeby go trzymac za rączki i wtedy wstaje i śmiga. Teraz przez te 2 tygodnie choroby to mi trochę osłabł, ale mam nadzieję, że wkrótce wróci do formy.
  25. Witam mamuski w końcu się odezwałyście, tak tu było cichutko!!! Brzoskwa najlepsze życzonka, pięknego w życiu słonka, smutków małych jak biedronka i szczęścia wielkiego jak smok!!! Najlepszego dla córuni!!! Cina sitowie to zawiązki zatok. Udziaci zatoki wykształcają się ok 4, 5 roku życia. Kuba często miał katar i teraz go po tych wszystkich chorobach totalnie "zawaliło". Mam nadzieję, że kropelki pomogą są na antybiotyku, do tego ma jakiś syropki. A wycieczkę to sobie fajną zrobiliscie hahaha. Powodzenia na egzaminach!!!!! A w przyszłości co jakaś aplikacja? Kuki ja podejrzewałam u małego uczulenie na Nan3, z powrotem wrócilismy do 2, ale teraz nie mogę mówic o efektach, bo mały był jak jedna wielka wysypka przez te choroby i jeszcze mu krostki nie poschodziły. Kuba mój też taka przylepa, jak gdzieś jesteśmy wśród obcych to się odkleic ode mnie nie chce. Taki etap. Krlnk gratuluję wyników odchudzania- bomba!!!!! Napisz mi jakie cykle są w tych wiczeniach a6w. Ja próbowałam, wytrzymałam chyba 7 dni, ale jak piszesz, ze są takie rezultaty to chyba z powrotem wrócę. Chyba przez pierwsze 3 dni po 6 powtórzeń robiłam, potem po 8, a Ty jak cwiczysz? Agaluk mój starszy syn miał tiki nerwowe tylko jemu ujawniły się w wieku ok 4,5 lat. Teraz w wieku dojrzewania zupełnie przeszły. Robilismy mu eeg głowy. U Was w rodzinie ktoś miał tiki nerwowe? Zresztą konsultacja neurologiczna zawsze sie przyda, przynajmniej się uspokoisz, jak to było tylko takie jednorazowe. Zdrówka i oby wszystko było ok. Dziewczyny Wasze maluchy już chodzą? A co z jedzonkiem dajecie już powolutku wszystko do próbowania? U nas teraz brak apetytu, wiadomo jak to w chorobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...