Skocz do zawartości
Forum

kiwulek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kiwulek

  1. Lilka gratuluję synka :-) to jakie imię wybraliście? Marta gratuluję księżniczki :-) w ten męski miesiąc dobrze usłyszeć dla odmiany o dziewuszce :-) Mari myślę, że to nie zbieg okoliczności ;) w końcu Twe życie z mężczyznami odmieni jakaś dziewczynka :-)
  2. Rewolucja ja bym poszła na to usg. Nie wytrzymałabym czekania. Tak jak na swoje czekam z niecierpliwością. Ale opatuliła się po same oczy i zrobiła tak, żeby jak najmniej być na dworze. Zdrowia życzę zdrowia :) Chore dziewczyny mam nadzieję, że z wami już lepiej? U mnie już trochę tak obudził mnie kaszel w nocy na 20min tylko i dalej spałam jak suseł :) Rudamaruda takie pytania, które Ty teraz zacytowałaś są jak najbardziej właściwe i na miejscu. Mi chodziło o takie typu " a jaki smak mają te tabl, jaki kolor ma ta maść w tubce, albo jak smakuje ta maść ( tak, smakuje!) ". Bo to są, jak już pisałam,kwestie bardzo indywidualne. A w jakim dziale pracujesz jeśli mogę zapytać? Uważam też, że praca w aptece jest bardzo specyficzna. Ale bardzo ją lubię chociażby z tego względu, że mogę komuś pomóc :) i gdyby nie fakt, że to wylęgarnia wirusów a ja "przygarniam" wszystko jak dają i z ciążą nie było problemów to dalej bym pracowała. A tak to jestem na l4 od 15grudnia. U mnie od rana padał deszcz. Teraz przestał. Pogoda nastraja do siedzenia w domu pod kocem z kubasem ciepłej herbaty :)
  3. Próbuję poraz kolejny napisać mniejszymi postami, żeby mi nie pożarło wszystkiego. Mari dziękuję za wiadomość. Z racji tego że używam tel i z niego wchodzę na forum to mogłam ją tylko odczytać ale już brak możliwości odpisania :( wybiorę się do alergologa albo pulmonologa. Zobaczę kto będzie miał wcześniej wolniejszy termin. Nastraszyłyście mnie z Tosio więc coś z tym zrobię :) Jeśli chodzi o farmaceutki to faktycznie powinny pewne swoje uwagi schować do kieszeni, grzecznie obsłużyć i podziękować. Ale pytania typu co ma a co nie ma takiego posmaku są też ( bynajmniej mnie) lekko irytujące. Wiem, teraz zostanę za to zbesztana jak farmaceutka może tak mówić/ myśleć. Ale prawda jest taka, że smak jest tak indywidualnym odczuciem zwłaszcza w ciąży, że ciężko coś doradzić. Prosty przykład mam swój. Moja kumpela brała te witaminy co ja w ciąży. Nie czuła posmaku ryby. Ja zanim w niej byłam też nie. A teraz jak jestem to czuję i biorę je w trakcie posiłku bo inaczej wymiotuję. Poza tym te tabl są zabezpieczone więc nie mam możliwości spr nawet zapachu. I naprawdę ciężko jest tak coś komuś polecić by odpowiadało jeśli samemu się tego nie brało. A ciężko próbować 10000 leków by się przekonać co z tym smakiem i działaniem. Ale jak ja tego nie wiem ( np ten smak i zapach) to mówię grzecznie, że nie miałam okazji tego brać ani żadna z moich koleżanek więc nie pomogę w tej kwestii. Bez zbędnych, głupich komentarzy i wtrącania się dodatkowych osób z kolejki. To tyle na ten temat. I powiem wam jedno odkąd jestem w ciąży to spotkały mnie 2gesty życzliwości od osób obcych. Tak 2. A tak to ciągle "obrywam" głupimi tekstami, że wykorzystuję stan ciąży.
  4. Tyle się napisałam i ucięło :-(
  5. Lilka super! no i kolejny chłop :) mój mnie właśnie informuje pukaniem, że jeszcze nie śpi w brzuszku :) Olusiowamama ale jak biegniesz to nawet nie ma co ci się majtać jak masz małe :(
  6. Mari w zimnie mi najlepiej. W cieple kaszel się wzmacnia dlatego jak tylko się choć trochę rozgrzeję, zmęczę to dostaje większego ataku i gorzej mi się oddycha. Ten kaszel ustąpił na trochę jak byłam zdrowa i przebywałam w chłodniejszym klimacie. Teraz niedawno znów się pogorszył jak się podziębiłam. Nigdy nie byłam alergiczką więc to ostatnia choroba którą bym podejrzewała. Zmieniłam leki od dziś. Zobaczę czy działają przez te parę dni. I wybiorę się alergologa w razie jak to wróci po ich odstawieniu. Ale jak będę już na pomorzu. U rodziców do niego się nie dostanę ani prywatnie ani państwowo bo są tak miejsca załadowane :-( Rewolucja17 jeśli chodzi o awokado to mamy w tym naszą specjalistkę Mari
  7. Mari nie chodzę do alergologa. Nie byłam i nie jestem alergikiem ogólnie. Ale teraz mam problemy z oddychaniem i ten kaszel okrutny. Dostałam to żebym mogła noc przespać i po tym jak moja lekarka usłyszała jak kaszlę. Byłam ciekawa co Ty bierzesz, a dokładnie z jakiej grupy leków. Ale to co przyjmujesz to może być stosowane w ciąży :) Proponuję też wątek z medycznymi poradami ;) Pamiętam jak mój młodszy brat też bardzo długo nie mówił. Rodzice z nim jeździli po lekarzach ale taki był jego urok. I fakt, że chłopcy wolniej i później się rozwijają w pewnych kwestiach. Poszedł do przedszkola, a tam panie znalazły na niego sposób i sadzały go z pewną gadatliwą dziewczynką. Nauczył się momentalnie ćwierkać :) Każdy maluch ma swój czas. Witam nową mamuśkę :-) pozostałe nas podczytujące a ukrywające mogłyby się ujawnić. W kupie siła! Szysz.ka bardzo fajne pomysły z tą kapustą i pocztówkami :) my jednak informowaliśmy w sposób tradycyjny. Wracając do kup to może on zawładnąć światem. Pamiętam jak moja kumpela urodziła w tamtą wiosnę. Mała była cudna ale miała zatwardzenie. Potrafiła nie załatwiać się nawet 10dni a później płakała przy kupie. I świat kumpeli kręcił się właśnie od kupy do kupy. Aż w końcu dostała lek na receptę i po tym się trochę poprawiło. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że kupa aż tak potrafi zawładnąć światem ;)
  8. Mari mam pytanie jakie brałaś tabl i wziewy na alergię w czasie ciąży z Julkiem? Właśnie rozmawiałam z moim lekarzem rodzinnym i dała syrop, tabl antyalergiczne i jakieś wziewy sterydowe. Z wziewów rezygnuję bo nie mam tu żadnych znajomości i nikt mi nie pożyczy bez recepty. Wezmę syrop i tabl.
  9. Witam mamuśki :-) Zaczynamy dziś 20tydź!! Ta wiadomość i ruchy Bąbla w brzuchu rekompensuje kolejną nieprzespaną noc z powodu kaszlu. Jak chce poczuć malucha to wystarczy, że poleżę na prawym boku. Wtedy zaczyna pukać :-) Co do karmienia to mam nadzieję, że uda mi się długo karmić. Mam ku temu warunki ;) ( te o których pisała Mari) więc jestem nastawiona pozytywnie :) Przez ten kaszel to jestem rozregulowana całkowicie ze spaniem. W nocy dusi mnie więc nie śpię za to w ciągu dnia nadrabiam :/
  10. Mari to mnie pocieszyłaś ogromnie z tą wielkością piersi Tunia dasz radę!
  11. Ela głupota ludzka nie zna granic. Mało to idiotów po tym świecie chodzi. Nie przejmuj się tylko ciesz bo dzieci to nieopisane szczęście powiem to co Mari, że bardzo Ci zazdroszczę bo marzy mi się czwórka pociech :) U mnie też piękna pogoda więc się ubrałam i siedzę na ławce pod domem albo się polepszy albo się spieprzy-jak to mówi stare powiedzenie. Mari widzisz jak to jest z tą moją sklerozą. Napisałam z czego te tabl ale nie napisałam, że ciężarne mogą. Przepraszam, ale nie chciałam strachu w Tobie i innych dziewczynach zasiać :) już mi mózg odbiera momentami ;) I czuję jak mi maluch bryka po brzuchu
  12. Mari te tabl z porostem jak najbardziej mogą być dla ciężarnych. To ja nie rozumiem tej kobity w aptece u mnie. Żeby nas szyba nie dzieliła to normalnie bym jej te tabl wyrwała ;D już tam nie pójdę. Do natłuszczenia gardła może też być oliwa z oliwek-popijać małymi porcjami. Wszystkie porady potwierdzone u lekarza w razie jakiś wątpliwości :) a wszystko zależy od farmaceuty. Co do potraw albo składników to przyszło mi na myśl to że nie dam rady zjeść orzechów włoskich w sałatce. Same mogą być ale niedojrzałe i nie w sałatkach. Dziwny człek ze mnie bo takie orzechy są tylko na początku września.
  13. Witam was mamuśki :-) po kolejnej zarwanej nocy-dobrze, że jestem na l4 i mam możliwość siedzenia w domu inaczej bym padła. Edmina dalej na mazowszu :-) w końcu mogłam przyjechać do rodziców bo już nie chorują. Natomiast u teściów epidemia przeziębienia więc nie pcham się na pomorze. Aczkolwiek ciężko mi bez męża :-( aby do 20. I oby ten kaszel się skończył a ja mogła przespać noc. Mari te tabl to z porostem islandzkim są. Ostatnio pani w aptece nie chciała mi ich dać bo dla ciężarnych nie mogą być. A wciskała oscillococinum. Masakra. Ale jak masz problemy z suchym gardłem to polecam Ci taki olej lniany dr budwig. Świetnie nawilża gardło ale smakuje jak farbki olejne dla dzieci ( to takie moje osobiste porównanie, którym nie należy się kierować bo mam strasznie wyczulone smaki i węch ;) ). Można go używać do sosów,sałatek ale tylko na zimno i trzymać w lodówce. Ma dużą zawartość kawsów omega 3. Na samą myśl o nim to mnie trzącha i w aptekach tu u rodziców nie mają. Ale wiem, że Ty to jesteś hardcorowcem i jesz dużo więcej niż ja ;) w sensie ja nie przełknę jakiś rzeczych a Ty się objadasz ze smakiem :)
  14. Mari ten kaszel jest różny. Jak rzadziej kaszlę to mokry a jak częściej to suchy. Do tego tak mi gardło podrażnia jakby mi ktoś tarką po nim przejechał. Już sama nie wiem co robić. Pije wapno, tantum verde, rutinoscorbin, paracetamol w ostateczności, sinupret i avamys do nosa. Ach i inhalacje. I nic :-( trochę się polepszyło i stoi w miejscu :-/ mam nadzieję, że dziecko lekomanem nie zostanie jak jego mama w ciąży ;-)
  15. Mari też ilekroć tu zaglądam to mam nadzieję, że mistra napisała. Może przestało jej się podobać tu na forum ;) Szysz.ka zginam się w pół jak kicham i kaszlę ale to nic nie daje :-(
  16. Dziewczyny mam do was pytanie czy przy kaszlu też was bolał tak brzuch? Bo mnie zaczęło strasznie w dole ciągnąć i kłuć :-( wzięłam nospę, magnez i mam nadzieję, że to od kaszlu i nic więcej się nie dzieje.
  17. rewolucja17 mi też włosy nie wypadają, rosną wolniej, paznokcie twardsze są i cera bardzo sucha. Muszę codziennie twarz kremem smarować inaczej wyskakują jakieś czerwone plamy i krostki. liza noszę banana w razie jakbym zgłodniała. To wtedy mam coś pod ręką i nie muszę szukać natychmiasto jakiegoś sklepu by kupić coś do jedzenia. rybcia nie wypowiadam się na temat ruchów bo ja poczułam w 18,5tyg a to moja pierwsza ciąża. Uważam, że to i tak przyzwoicie jak na 1ciążę :-)
  18. Ostatnio w ciągu tyg przytyłam te 1,5 kg. Mi brzuch odskoczył sporo i poszło w cycki ( co mnie niezmiernie cieszy bo zawsze miałam małe) . A na twarzy, ramionach i w nogach nic nie przytyłam. Wczoraj dzwoniła do mnie kumpela że ostatnio widziała się z koleżanką która jest w 6m-cu i ma dużo mniejszy brzuch niż ja teraz. Co do jedzenia to jem jak jadłam. Między posiłkami zjem jakąś marchewkę, płatki, chrupki albo owoc tylko że mam dużo mniej ruchu bo już parę dni choruje i siedzę w domu. Na zlot czarownic chętnie się piszę
  19. Olusiowamama to też gdzieś blisko mieszkasz?
  20. Justiś przejeżdżam tamtędy dość często jak jadę do koleżanki do Kobyłki ;-)
  21. Ja banana, wodę i leki mam zawsze ze sobą w plecaku :-) to mój zestaw bez którego się nie ruszam z domu. Szysz.ka jak ja bym chciała tak poleżakować w taką pogodę! Ja tymczasem siedzę w domu i się kuruję i marzę by jak najszybciej z domu wyjść na spacer bo szlag mnie już trafia :-( Wczoraj aż się mężowi popłakałam, że co i rusz jestem chora w tej ciąży, nie mogę spać kolejną noc i muszę siedzieć jak ten więzień w domu zamiast korzystać z takiej pięknej pogody :-(
  22. Justiś nawet jak nie jesz śniadań ( co jest niedopuszczalne!) to miej coś w torebce do przegryzienia np banana jak gdzieś wychodzisz. Ja tak zawsze robię jak jadę na badania na czczo bo bym padła. Brzuch boli, zwłaszcza teraz jak kaszlę. Piersi nie-tylko sutki mam meeega wrażliwe. A maluch daje odczuć że sobie u mnie pomieszkuje codziennie. A to puka, a to łaskocze albo się przemieszcza z jednej na drugą stronę brzucha :-D Co do psychiatryka to mówisz o drewnicy? ;-)
  23. Mari to Cię syn zawstydza z tym jedzeniem. Też jem małe porcje ale myślę, że moje przy Twoich to wypas ;-) pomiędzy posiłkami coś skubnę- a to jakąś marchewkę, ogórka, a to jakieś płatki albo chrupki. A że teraz leżę w łóżku ciągle to waga 1,5kg na plusie.
  24. Witamy wszystkie mamuśki te nowe i te stare :-D Czytam wasze posty na bieżąco ale przez ostatnie dni się rozłożyłam totalnie ( oprócz piątku bo wtedy w dzień mogłabym góry przenosić po takich wieściach od gin ale wieczorem zaniemogłam). Piękna pogoda a ja w łóżku :-( Mój dzień kobiet spędziłam na pogotowiu. Więc miałam krótki spacer z auta i do auta. Chciałam zdezerterować mężowi na dłuższy spacer ale ma skubaniec długie nogi więc by nas szybko dogonił i siłą zaciągnął do domu. Wczoraj też mąż poczuł pierwsze ruchy malucha jak mocniej przyłożył dłoń do brzucha :-) A mi maluch regularnie już codziennie daje znaki, że jest :-) zwłaszcza jak leżę na prawym boku za długo to mnie puka ;-) Co do tabletek to miałam tak jak Amelia189 też brałam z 5-6lat. Wszystko było ok do 3 cyklu. Wtedy zatrzymał mi się okres na 3m-ce. Trafiłam do szpitala, zrobili badania. Hormony ok oprócz progesteronu. Dostawałam duphaston przez ponad 3 lata. Unormowało się wszystko więc odstawiłam. Po ślubie zaszłam w ciążę którą straciłam. I znów zaczęła się diagnostyka od nowa. Dodatkowo u endokrynologa. Dostałam leki, brałam je, odczekaliśmy 3m-ce po stracie żeby wszystko się zregenerowało a jak dostaliśmy zielone światło to udało się w pierwszym cyklu mimo, że w to nie wierzyłam. Bo przecież inne pary starają się kilka lat więc nie możliwe by nam się tak udało szybko. A za 2tyg test i 2kreski w tym jedna taka bladziutka :-) A dalej już znacie historię. Moje hormony i skleroza są nie do okiełznania :-/ miałam coś jeszcze napisać i zapomniałam. A oglądając byle co to ryczę jak dziecko i wściekam się o byle co. Jest mi ciężko samej ze sobą wytrzymać więc co mają domownicy ze mną :-/ Tosio teoretycznie to powinnam być już na pomorzu ale praktycznie to dalej mnie tam nie ma :-) wcześniej byłam u koleżanki do wizyty w piątek a teraz jestem u rodziców do kolejnej wizyty, czyli 20. Później jadę już na pomorze. Bo już tęsknię za mężem i trzeba zdecydować się na szkołę rodzenia zanim urodzę ;-) Miłego dnia babeczki :-)
  25. Gratuluję dzieciaczków! :-) Dziewczyny nie mam suwaczka bo na tel nie da się tego zrobić. A z kompa korzystam jak muszę rachunki opłacić więc jest to bardzo rzadko. Niestety ale czasowo się nie wyrabiam by przy nim dłużej posiedzieć, poza tym jestem ciągle na walizkach. A lubię czytać forum w łóżku wieczorem :-) Jestem w 19tc i 4dniu. Tosio no właśnie jak Ty to robisz, że udaje Ci się tak na wszystko i wszystkim odp? Ja mam takie dziury w pamięci że historia :-( Mari czekamy na wieści? No właśnie co się dzieje z Mistrą? Jakoś tak ucichła a przecież bidulka chora była. Witamy nowe mamusie :-) Tunia może być :-) z tego co jeszcze pamiętam to potas i magnez. Łatwo Ci się łyka? Jak nie to zakup magne b6 bo on jest dojelitowy i jest w takiej politurce dzięki czemu łatwo się go łyka :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...