DobraWróżka

Kwestia wozka jest bardzo indywidualna! W sumie portfel i gust decyduja. Ja bym drugi raz quinny nie kupiła- za drogi a u nas za mało używany. Choć jest super ;-) Co do chust-czytam wasze komentarze i te o bolacych plecach lub że ciężko wynikają z niewiedzy. Dobrze dobrane wiązanie i porządnie zawiazana chusta rozwiązuje ten problem :-) dlatego ważne jest spotkanie z doradcą! Ja córeczkę nosiłam godzinami, wiele szlaków razem zdobylysmy właśnie w chuscie i to bez problemów z bólami. Ale nikogo nie namawiam-ja po prostu kocham chusty <3 teraz też się nosimy w chustach, tuli i onbu.<br /> My monitora nie mieliśmy bo Odsetka spała z nami. Ale odkąd mieszkamy w domu niania jest nam potrzebna-pokój młodej na górze a ja na dole coś robię i mogę od razu zareagować. W mieszkaniu bezużyteczna była ;-) My od razu planowalismy dziecko nr 2 więc wszystko wybieralismy w uniwersalnych kolorach- także teraz będziemy mogli wykorzystać większość rzeczy :-) AniEli-tez myslalam o takim wózku rok po roku ale bliżej ternimu zdecyduje bo na razie Odsetka kocha na nóżkach

Łoooo Wy już o wyprawce myślicie?! My przy córce kupiliśmy wypasiony wózek 3w1 quinny za kilka tysi. Super bryka! Ale zakochalismy się w chustach i wózek u nas jak nówka wygląda :-P teraz zostane przy chustach także z wyprawki zostanie łóżeczko, fotelik i bujaczek :-) Co do wartości samej wyprawki to wszystko zależy od portfela-ktoś pisał że wydał 3tys na wszystko-dużo. Ale tyle firmowy wózek kosztuje! Także kogo na co stać ;-) Ja chciałam pochwalić się że mi mdłości przechodzą i kawę mogłam rano wypić ale teraz się to na mnie mści strasznie i NIC nie przechodzi :'( Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości po wizytach a tym w szpitalach/leżącym śle resztki swoich sił i łącze się w 'bulu i nadziei' :-* :-* :-* Ołwer!

To ja też się pochwale: od tygodnia zabieram sie za prasowanie (z 2tygodni!) i dzis sie udało ale mam dość! Nie lubie :-P My tą książeczkę o nocniku kupiliśmy w księgarni ale nie ma wow. Woli Pucio-każdy ranek z nim zaczyna a teraz dostała od cioci tego pieska z fp co gada i się z nim nie rozstaje! Odsetka miała paputki, ale na fb dziewczyny podrzuciły link do dreputki -takie same a sporo tańsze. Ja rzadko bywam w pepco choć mam blisko, ale ja to q ogóle nie lubie chodzić po sklepach ;-) biorę co na liście i jak najszybciej sie ewakuuje A! I pierwszy raz ever wyszedł mi barszcz czerwony Ołwer!

Buziaki mamusie dla was i pociech :-* :-* :-* A EMKA ŻYJE? ???????

Witajcie, Co do cycowania-Odsetka odstawila sie sama niecały miesiąc temu :'( strasznie mi tego brakuje! Ja ze względu na powrót do pracy stopniowo wydłużałam odstepy między karmieniami. Później jak zaczęła chodzić do żłobka to jadla coraz mniej i w końcu pogardzila... na szczęście noce śpi pięknie! Choć zdarzają się gorsze of kors, ale nie ma co narzekać ;-) Co do jedzenia to ja nigdy nie dawałam mm, młoda je wszystko jak my i w nocy nie podaje jej nic. A apetyt ma jak stary chłop ;-) Ja w pierwszej ciąży wyglądałam jak po większym obiedzie przybrałam jakieś 13kg, ale też z niedowaga startowałam. Do 7mca nie było widać mi brzucha w ogóle! Teraz niby brzusio bez zmian, ale już widzę że teraz będzie szybciej widać bo mięśnie brzucha nie te :-\ Ja piję tylko wodę- po wszystkim innym mam taką jazdę z mdlosciami że szok! Ołwer!

Czytam was, ale mam tak podly humor że masakra :-\ wszystko mnie drażni i frustruje.... Achhh te hormony! Do tego ta pogoda-głowę chce urwać a leje tak, że pies ogona nie wystawia! Odsetka pokazuje pazurki-tłumacze sobie to skokiem, a nie złym charakterem ale jest ciężko. ... Mimo moich obaw fajnie śpi w nowym domu :-) Juli-ja w związku z powrotem do pracy robiłam Odsetce coraz dłuższe przerwy między karmieniami. Co dzień o 5-10 min później dawałam cyca, ale teraz od miesiąca nie je w ogóle :-( nie daje jej mm bo je wszystko inne i to z mega apetytem! Ołwer!

Ciasto-to jest to! Pół roku nie miałam piekarnika i teraz muszę z ciastami nadrobić Usg niby jest najmniej inwazyjnym badaniem, ale w mojej ocenie i tak ma wpływ na dzidziusia. Kocham patrzec na usg jak Kropek pięknie się wierci i jak serduszko bije itd ale to badanie i nie ma co przesadzać z częstotliwością. Mój pierwszy poród to była porodowkowa masakra piłą mechaniczną! Mało brakowało i ja i Odsetka bysmy go nie przeżyły :-( Ale dałam radę! Bez znieczulenia urodzić córkę i kamienie nerkowe :-P także ten-trochę wiary w siebie mamusie Co prawda skończyłam u paychologa bo nie umialam sobie poradzić z tak ciężkim porodem, dupka zmieniona w pracę szalonego paczłorkowca itd ale wspaniałe było to, że po kilku godzinach byłam na nogach i wszystko mogłam robić przy sobie i dziecku. A w tym czasie mamy po cc leżały plackiem.... Co bedzie teraz-nie myślę bo się boję :-P przyjmę co los przyniesie ;-) Najważniejsze by Kropek był zdrowy i cały- ja się jakoś wykaraskam w końcu jestem mamą- mam super moc Ołwer!

Achhh tematy kontrowersyjne-dobrze że mnie minęły. Po co się denerwować? ;-) Lucyna-BARDZO mi przykro! Trzymam kciuki bys następnym usłyszała pięknie bijące serduszko i tuliła dzidzię w ramionach. Na pewno sie uda!! Ja sie fatalnie czuję :-( mam takie mdłości, że na samą myśl o jedzeniu mam odruch wymiotny! Dość że mam niedowagę to jeszcze nie przybieram teraz! Nawet od mojej ukochanej kawy mnie odrzuca :-( cały dzień się męczę, do tego jestem taaaaka śpiąca! No na serio-na kiblu bym zasnęła! A Odsetka wyciska czwórki (wszystkie na raz! Jak wykończyć matkę to raz a porządnie ;-)) i jest nie do zniesienia! Ja drazliwa i wszystko mnie frustruje...bleeeee! Już się nie moge doczekać jak zacznie sie 2 trymestr ;-) Mimo to wszystko jestem bardzo szczęśliwa i cieszę się każdym dniem Aha-ja luteine brałam całą pierwszą ciążę. Teraz też fortuna na leki idzie a najgorsze jest to,że nie wiem co z tego że je łykam skoro nimi rzygam o.O

Jestem i czytam, ale padam! Niby od poniedziałku przeprowadzeni, ale kurde ciągle w pudlach. Szmata i mop stały się integralną częścią mnie. Ale w miarę ogarnięte (głównie dzięki mamie!) jeszcze tylko rozładować pudla i gotowe ;-) Mówicie ogród? U nas może za 10lat będzie gotowy :-P kasy TAK bardzo brak że nie wiem jak do wypłaty dociągniemy :-\ Amelek-my chodziliśmy na terapie par i pomogło nam. Ważne żeby obie strony chciały zmiany i pracować nad związkiem. Nas uposazyli w umiejętność rozmawiania i prowadzenia rozmowy tak by przekazać co chcemy ale bez kłótni. Choć oczywiście czasem gorszy dzień się zdarzy. My 11 lat razem ;-) Pola-zdrowiej! Mnie rozkładał wirus żłobkowy, ale kontratak sokiem malinowym z miodem dal radę :-D Dominika-my dalismy wypowiedzenie do żłobka. I mimo że Odsetka już 3mc chodzi to wcale nie jest mi lżej więc ciesze sie ze nie musisz tego przechodzić :-* Anela-wroc do nas na stałe! No weź :-D :-D dobrze cie czytać tu! Tanna-ale super! Wlasny dom nad morzem-no marzenie! Jak się ogarniecie to odzywaj sie częściej :-* Emagdalenka-teraz najbardziej depresyjne chwile nadchodza. Dni coraz krótsze a slonka sie chce. Na pewno pobyt w Pl poprawi ci humor :-* Taaaaakie mam mdłości- bleeeee! Ale Kropek rośnie pięknie i zdrowo <3

Ufff my przeprowadzeni. Tyyyle sprzątania, układania i innych rzeczy a ja się tak fatalnie czuje :-( co mam się schylić to walcze z wymiotami-bleee! Odsetka ma 16mcy i raczej nie będzie chciała siedzieć w wózku-uwielbia chodzić! Poza tym my chustowi jesteśmy więc pewnie Kropek zamiast leżeć w wózku będzie przy mamusi <3 <br /> Poród? Ja dziękuję- traume mam do tej pory! Nie wiem co zrobie teraz- staram się nie myśleć o tym ;-)

Kurde jakieś przeziębienie mnie bierze :-( boję się że herbatka z malina nie wystarczy :'(

Pola-strzelam focha za tą pizzę! ! Jak mogłaś mi to zrobic?! :-P

Ale fajnie widzieć, że nas coraz więcej trochę nie rozumiem rozterek czy nie za wczas drugi dzidziuś, bo my chcieliśmy jak najszybciej pierwsze dziecko 1,5roku starań, a teraz od stycznia. Ja chciałam jak najmniejszą różnicę wieku i jestem szczęśliwa, że się udało <3<br /> Pietka - ja pierwszą całą ciążę brałam femibion,a córka 3270g miała ;) także luzik! mamaLenki na moja Odsetka przeczekała maj i 2 czerwca ją siłą brali :P dołączam do grona narzekających dziś na samopoczucie! no bleeee-jakby mnie ktoś zjadł i wypluł :/

i info dnia: ale ku**a zimno!!!

emagdallenka Jezu moja tez lubi ksiazeczki...ale drzec!!!! My juz w miare zdrowe...katar nadal jest ale dajemy rade. DW jak ci zazdroszcze! Uwielbiam przeprowadzki!!! Urzadzanie, ukladanie, wszystko nowe! PRZYBĄDŹ!!!!! Ugoszczę najlepiej jak umiem i dziećmi się zajmę jak własnymi <3 <br /> nie lubię się pakować/rozpakowywać- bleeee!

Pola- a Izunia taka delikatna i nie targa tych stron?! W rękach Odsetki to nawet tekturowe strony nie są bezpieczne :P

Panifiona- super! Buziale dla Dżaasty :***** a Ty jak się masz? Już finisz-nie? Wisienka, Juli - jak fajnie że się odzywacie róbcie to częściej!! EMKA A CO U CIEBIE????????? Ja ogarniam przeprowadzkę :O Młoda w żłobku a ja latam to na miotle w chałupie a to pakuje jak szalona! na poniedziałek zamówiony transport - o Boziu! to już już jestem taka podekscytowana, że zapominam jak mi niedobrze :P

Niesia-super wieści! Ciesze się razem z Tobą :-) i w ogóle z wami wszystkimi-oby tylko wszystkie dzidziusie rosły zdrowo :-* Ja jestem uzależniona od kawy! Kiedyś piłam po 5-8 dziennie! Ale przed pierwszą ciąża zeszłam do 1 na dzień i sie tego trzymam ale ja niskocisnieniowiec więc bez kawy jestem nie do życia ;-) teraz tez 1 rozpuszczalna z mlekiem. A jak mam ochotę na więcej to inka My z imion jesteśmy ciency :-P pewnie i teraz poczekamy aż Kropek wyskoczy i się sam przedstawi:-) zero pomysłu! Ale pewnie jakieś tradycyjno-babciowe. Ja też po badaniach-myślałam że zejde! TYLE krwi mi zabrali! Teraz wyniki i w poniedziałek znowu gin. A onkologa mam z powodu guza na piersi. Byłam już przygotowywana do zabiegu jego wycięcia gdy okazało sie że jestem w ciąży. Umówiłam się na wizytę kontrolna ale 2 mce czekania i akurat jak jest termin to ja w ciąży znowu:-P niech tylko sprawdza i powiedzą jak sie sytuacja ma! Przez tą pogode tylko bym spała! O!

A! pierwszą ciążę bylam i gin na nfz i wszystkie badania i leki jakie przepisywała mi na receptę były refundowane. Tzn badania za free, a leki wg taryfikatora ;) Teraz chodzę na luxmed- wszystkie badania mam w pakiecie, leki refundowane, a mam troche więcej pewności, bo tym razem mam na prawdę dobrego gin! Ten z pierwszej ciązy był beznadziejny i musiałam chodzic prywatnie i go sprawdzać :P

Witam Nowe Mamusie ale nas będzie duuuużo :) super! właśnie: noszenie! O ile Odsetka łaskawa w tym temacie, bo odkąd chodzi żaden inny sposób przemieszczania jest nieakceptowalny ;) to czeka nas przeprowadzka i czy chce czy nie-na pewno coś mi nosić przypadnie :/ ehhh albo sprzątac na potęgę! Ja mam córeczkę i jak Kropek będzie Nią to będziemy przeszcześliwi jakoś myśl o posiadaniu chłopca mnie przeraża-poważnie! Może dlatego, że sama mam 3 siostry ;) Ja w następny poniedziałek gin a w środę onkolog-trochę się boję, ale mam motywację ;)

~zielooona Sieeeeema!!!! Zalogowac sie nie idzie, reklamy wkurzaja :p rozbestwilam sie na fejsie wszystko pod nos podane, ale! Niema to jak forum ;D co tam? Jak tam? córo marnotrawna!!!!! Przypominam, że miałyśmy jako ostatnie same do siebie pisać,a Ty się w fb wciągasz :P BTW- na majóweczkach 2017 nie jest fajnie!

Lucyna-spokojnie! Kartę ciąży zalozu przy następnej wizycie, ja też jej jeszcze nie mam. Nie wiem ile Kropeczka ma mm, ale widziałam bijące serduszko i wiem że jest w porzadku :-) pamietaj, że termin z OM z reguły jest inny niż faktyczny 'wiek' dzidziusia więc rozbieżności mogą byc spore. Karcik-lepiej zglos te problemy z sercem lekarzowi. Teraz nasze serca zasilaja w krew dwa organizmy więc podejmują ogromny wysiłek! Ja czasem mam zadyszkę lub zawroty głowy. Nudności mi się nasilają-bleee. Byleby nie rzygać! Nie nawidze tego ;-)

O jak sie cieszę że zainspirowałam mamusie do suwaczkow Iza faktycznie jak z żurnala-modelka na 102 Kurka wodna-tyyyyle sie napisałam, każdej ładnie odp i jakis błąd tokena. Fak! Elzbieta-teraz zapalenie cycusia?!no co ty? Trzynajcie się zdrowo :-* Emagdalenka tak samo- niech sie odkicha katarzysko okropne! Dajesz nadzieję, ze może nie zwariuję z dwójka ;-) Pola-u nas w rodzinie wszystkie dzieci bardzo szybką zaczynają mówić i Odsetka jak się rozkręci to widać że będzie gadula :-) a stara sie naśladować i to mocno! Ania dobrze ze przelozylas lepiej dmuchać! Hanka-ja chyba jakis dyplom musze Ci przygotować! Dwa miesiące i ty na wolności chodzisz? U mnie by chyba tak łatwo nie poszlo ;-) zuch dziewczyna! A jak.niania od Kacperka? Ja na L4 jestem, kazali lykac duphaston i leżeć. No to leżę Mąż zaniosł papier do pracy i poszedł na rozmowę z dyrem-zaskoczyli się i ze niby mieli co do mnie super plany.. Także Hanka-zapraszam, miejsce wolne No i chyba w końcu ruszy coś z przeprowadzka! Boziu jak się to dluzy! Jest plan na nast weekend, zobaczymy :-) Olwer!

Kasztanek - jak powiesz gin czym się zajmujesz to każdy rozsądny lekarz od razu Ci wypisze! Spokojnie :) Dziewczyny-nie nakręcajcie się! Jeszcze będziecie miały dość objawów ;) ja głównie senna jestem, poza tym spoko. Najbardziej mnie ciekawi jak będzie z brzuchem tym razem w pierwszej ciąży dopiero ok 7mca przestałam się mieścić w swoje dżinsy, a tak chciałam być ciężarówką

Kufa noooo!! Też macie błąd tokena? 3 razy mi kom nie dodało :-\