Ina

Hej. Czy któraś z Was jest mi w stanie powiedzieć ile mniej więcej trwa moment wyrzynania się zęba odkąd pojawia się biała plamka?

Mam znajomą, której córka w DRUGIM miesiącu życia miała już 6 zębów! Moja Zuzka nie ma jeszcze żadnego. To akurat genetycznie uwarunkowane. A miałam Ci napisać jeszcze, że ta znajoma, u której byłam ma Tulę i fajnie to wygląda. Chyba sama się zdecyduję :)

Hunny zdaje relację z pobytu w Poznaniu. Znajomi mają łóżeczko firmy BabyOno. Kupili je 4 lata temu więc o cenę nie pytałam. Wizualnie jest super, z przewijakiem, na kółkach, które się blokuje. Zuzia smacznie spała więc raczej jej podpasowało :) Gdybym musiała kupić to na pewno wzięłabym je pod rozwagę.

Wasze dzieci są przerażone otaczającą je rzeczywistością. Dlatego takie krzyki na ulicy. Tam jest wiele bodźców, które były im dotychczas obojętne. Hałasy, kolory i mnóstwo nowych wrażeń. Za jakiś czas będą się darły bo będą już chciały wszystko zobaczyć z ciekawości bo powoli się zaczną przyzwyczajać. To normalne.

O widzisz! A skąd masz info bo na stronie nic nie ma na ten temat? Mnie jest bliżej do Oławy i wygodniej więc ja chętnie bym skorzystała, ale sądziłam, że nie ma takich zajęć... Muszę się tym zainteresować. We Wrocławiu zajęcia są w Aquaparku, ale dostać się tam to nie wiem jak...

Hunny nie stresuj się tak tym wyjazdem :) Łóżeczka turystyczne są w różnych cenach, zależy co dla Ciebie jest niedrogie... Na stronie smyka są co tydzień różne promocje tematyczne. Zaglądaj tam czasami i może akurat uda Ci się coś wyłapać. Podasz adres do rodziców i kurier dostarczy pod same drzwi :) Problem z głowy! Krzesełko do karmienia dostałam po 3 dniach. Wybierz jakiś najprostszy model. Ja będę na weekend w Poznaniu i znajomi, u których będziemy nocować mają takie łóżeczko. Dam Ci znać jakie, za ile i jak się Zuzi w nim spało :) Zrelaksuj się! Idź z małym na basen. We Wrocławiu są zajęcia dla takich maluchów już od 4 miesiąca życia. Teraz się nie załapałam, ale czatuję na kolejny nabór pod koniec kwietnia. Stokrotka może się piszesz???

Współczuje ci kochana. Mam nadzieję, że szybko małemu przejdzie. Ja też się wkurzam jak podczas spaceru Zuzia zaczyna się drzeć z byle powodu. Taki ich urok :) Z czasem przejdzie!

Hunny a może jemu jest za gorąco? Dziwne trochę to zachowanie... Z tego co słyszałam to dzieci lubią spacery.

Hej Hunny. Fajnie, że udało Wam się coś wybrać. Cybex to naprawdę dobry zakup. Jeśli chodzi o nosidło to używam go rzadko. Teraz jak się już pogoda ustabilizuje to będę z niego korzystała. 2 tyg temu byłam na spacerze i wzięliśmy je ze sobą. Zuzia marudziła w wózku więc mąż ją wziął "na klatę" :) i był spokój. Po 15 min usnęła. Za 2 dni przyjdzie spacerówka więc zobaczymy jak będzie, ale myślę, że do centrum handlowego i lekarza będę zabierała nosidło.

Lila ma super starszego brata! Bardzo są do siebie podobni. A masz ją tylko dzięki sobie, dzięki swojej wytrwałości i odwadze! Nie wiem czy ja potrafiłabym znieść tyle co Ty. Najważniejsze żeby teraz zdrowo rosła :) Tego Wam życzę!

Nie da rady, we wrześniu mam dwie ważne uroczystości w rodzinie Koniec abstynencji!

:) No proszę! Gossssss jak się postarasz to będziesz miała majową dwójkę... Oszczędzaj się kobieto chyba, że chcesz już urodzić. Hunny u mnie mąż z października i Zuzia też więc teraz chyba zaplanuję coś pod siebie :) ale ja to musiałabym się streścić a to chyba za szybko.

11.05 :)

Hunny śmiałe plany :) A maj jest super! Jestem z maja i w swoje urodziny zdawałam maturę! Skorzystałam z trwającej do wczoraj promocji w Smyku i zamówiłam Chicco. Zobaczymy co przyjdzie, ale oby szybko bo moja gwiazda zarzygała dzisiaj drugi raz leżaczek ;/ Jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy ktoś z niego jeszcze skorzysta... Gosssss tak w ogóle co u Was?

Hunny Peg Perego są fajne, ale ja zdecydowałam, że ma być jak najmniej skomplikowany. Zuzia ma bujaczek i póki co karmie ją w nim, ale wszystko jest oplute bo albo kicha z pełną buzią albo ręką coś ubrudzi. Ciężko to wyczyścić więc potrzebuję czegoś łatwo zmywalnego i dobrze składanego. No i obawiam się trochę kółek bo z reguły są plastikowe a mamy drewnianą podłogę ;/ Aga a jak nogi od tego Chicco? To jest jakaś guma antypoślizgowa?

A ja mam pytanie do mam starszaków :) Przymierzam się kupić krzesełko do karmienia i ciężko mi się zdecydować. Moim faworytem jest póki co Chicco Polly 2w1. Ma któraś z Was taki wynalazek? Niestety wszystkie krzesełka mają ceratowe siedziska ;/ Ciekawe jak latem się to sprawdza. Jedyne nie ceratowe to Fisher Price, ale właściwie niedostępne. Możecie coś polecić? A i wczoraj byłam u fizykoterapeutki i Zuzia też ma asymetrie z prawej strony. Niewielką, ale jednak. Mamy ćwiczyć i zmienić pewne nawyki.

Hej :) Hunny ja uważam, że na wakacje można jechać z dzieckiem w każdym wieku. Hotele są przystosowane do tego celu a biura podróży oferują wyjazdy dla takich maluchów gratis. 3 lata temu będąc na Krecie widziałam kilka razy na plaży rodzinę z 3 dzieci, gdzie najmłodsze nie umiało jeszcze siedzieć. Urlop był we wrześniu/październiku więc już upałów nie było. Babka siedziała z tym maluchem pod parasolem, karmiła go i było ok. Spał sobie w wózku i nie było z nim żadnego problemu. My w najbliższy weekend wybieramy się do Poznania. Zobaczymy jak będzie... A co do wakacji to na pewno gdzieś wyjedziemy.

Ja to zupełnie rozumiem, że chcecie mieć maluchy blisko siebie. Ja bym się w takiej sytuacji w ogóle nie wysypiała bo Zuzia do skończenia 3 miesiąca prężyła się, stękała i wydawała różne dziwne dźwięki w nocy także śpiąc w innym pokoju wszystko to i tak słyszałam. Teraz to już jest spokój i śpi jak suseł.

Zuza śpi u siebie w łóżku, w swoim pokoju od samego początku. Cieszę się, że podjęłam taką decyzję bo wiem, że ciężko odzwyczaja się dzieci od swojej obecności.

Anno ja nie wiem bo dostałam skierowanie od pediatry. W sumie to tylko 3 spotkania po to żeby nam pokazała jakie ćwiczenia robić z dzieckiem żeby się obracało. Może nasze sposoby są nieskuteczne? Ja myślę tak jak mówisz, że ma jeszcze czas. A że jest leniuchem to inna sprawa :)

Dokładnie, bezpieczeństwo najważniejsze. Moja sąsiadka pracuje w sklepie z artykułami dla dzieci i akurat jej dział to wózki, ale na fotelikach też się zna i poleciła nam Kiddy lub Cybex. Fakt, że to ceny dość wysokie, ale to i tak nie najdroższe jakie są w ogóle... W każdym razie te dwie firmy są na bieżąco kontrolowane, wykonywane są crash testy żeby tylko nie stracić certyfikatów. Ciężko coś polecić jak się samemu nie zna na rzeczy. Stokrotka super, że okazało się, że guzki są łagodne. Rozumiem, że masz z tym nic nie robić? My też idziemy na konsultacje do rehabilitantki bo Zuzia się nie chce na brzuch przekręcać. Z brzucha na plecy bez problemu ale odwrotnie nic z tego. Nic nie działa żeby ją zachęcić.

Hej Hunny. Ja używam fotelika Kiddy pro evolution 2. Co jest w nim super to możliwość rozłożenia do pozycji leżącej co się przydaje zwłaszcza przy długiej podróży. Normalnie dziecko może siedzieć w foteliku max 2 godziny a w tym ma komfort leżenia więc ten czas się wydłuża. Zauważyłam, że Zuzia lubi sobie w nim leżeć w trakcie zakupów :) Jest solidnie wykonany, wygodny dla dziecka (nie w zimie) i w sporej gamie kolorystycznej. Minusy - jest niewygodny, nieporęczny i dość ciężki więc jak jadę do lekarza to nawet biorę koła. Generalnie polecam. Andzia u mnie trwało to jakoś ok. 4 tygodni.

U nas święta zleciały zdecydowanie za szybko, ale pogoda dopisała. Niestety my z dnia na dzien u innej babci także niewiele czasu zostało dla siebie. Za to wczoraj był dłuuuugi spacer.

Życzę wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych ze swoimi pociechami i jeśli pogoda dopisze to mokrego Śmigusa!!!

No ja miałam wielki plan żeby karmić do roku, ale myślę, że życie zweryfikuje te plany i skończy się za jakiś czas. Przede wszystkim dlatego, że karmienie piersią mojej córki w ciągu dnia to walka z wiatrakami i mam powoli dość. Cieszę się, że chociaż w nocy je bez najmniejszych protestów i dlatego nie decyduję się na wprowadzanie kaszki na wieczór. Nie planuję przejść na butelkę bo to niepotrzebna komplikacja. Odkąd w drugim miesiącu Zuzia odrzuciła smoczek nie chce jej na siłę nic pchać do buzi :) Myślę, że za jakiś tydzień, dwa wprowadzę kolejny posiłek w ciągu dnia. Póki co kaszka na śniadanie i słoiczek po drzemce, ale są to ciągle próby smaku więc i tak dokarmiam ją jeszcze cyckiem (a przynajmniej się staram). Wczoraj podałam też z kubeczka na spróbowanie sok rozcieńczony z wodą. 29.03 mamy kontrolę wagi u pediatry więc się skonsultuje. Nie chce podejmować zbyt pochopnych decyzji o odstawieniu i faszerować ją mm skoro mogę sama wykarmić tego niejadka. Także myślę, że dopóki dziecko chce jeść to nie ma co rezygnować (oczywiście nie mówię o kilkulatkach).