
Klarita
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Klarita
-
~anno Klarita, ile ma Twój młody? Bo i ja zaczynam przygodę z odpieluchowaniem z 20-miesięczną córą, ale narazie słaaabo. Jakieś rady?;) Mój pod koniec marca skończył 2 lata. Czekałam aż się ociepli. Ktoś mi doradził żeby na początku przy każdej zmianie pieluszki sadzać go na nocnik no i tak robiłam. Czasem zrobił siku czasem nie. Zaznaczę, że wcześniejsze próby z nocnikiem też kończyły się fiaskiem a nie chciałam go zmuszać. Tak od półtorej tygodnia albo dwóch w ciągu dnia biega bez pieluchy i już sam siada i załatwia obie potrzeby :). Często zakładam mu normalne majteczki i czasem jak pamięta to je nawet sam zdejmie i siądzie na nocnik ale częściej o nich zapomina i je zasikuje (myśli chyba że to pieluszka bo na spacery i w nocy normalnie mu zakładam pampersa). Myślę, że powoli damy radę :)
-
Moj mlody siedzi wlasnie w krzeselku do karmienia i wsuwa sobie zupke pomidorowa...juz druga porcje bo o dokladke poprosil. Tak sie milo na to patrzylo bo to niejadek jest ale nagle widze ze cos kapie na podloge....ehhh zapomina, ze to majteczki a juz nie pieluszka :))))
-
Dziewczyny nie patrzcie na terminy z usg bo to tylko pokazuje wielkosc dziecka a nie termin porodu. W poprzedniej ciazy tez z usg polowkowego wychodzila data 17 marzec a z om 22 marzec. I tylko mnie zestresiwali bo 18 marca to byla data graniczna gdzie mieli wydluzyc urlop macierzynski do roku. Finalnie zrobili od 1 stycznia ale to juz byla pozniejsza decyzja. Mi wody odeszly dokladnie 22 marca a urodzulam 23. Moja kolezanka za to miala termin oozniejszy ode mnie i urodzila 17 marca i w tym calym zus-owskim zamieszaniu lekarze sie nad nia zlitowali i woisali jej date 18 marca. Potem nagle decyzja rzadu ze zmieniaja od 1 stycznia a jej dziecko ma inna date urodzenia :)
-
Ja czuje ruchy ale nie sa jeszcze na tyle mocne zeby byly widoczne. Musze w koncu przysiasc do wyboru imienia bo jak tak dalej pojdzie to zostanie dzidkiem do porodu :). Jak bym miala imie to juz bym mogla sobie wyczarowac hafcik na bodziaku do szpitala np. :) latwe to nie bedzie bo wcale nie mam pomyslu dla chlopaka.
-
Zus-u to sie nie ma co obawiac bo nawet jak masz kod, ze musisz lezec to kto ci zabroni lezec u mamy w domu bo tam masz lepsza opieke. Dlatego sie raczej nikogo po domach nie wysyla bo to jest nie do udowodnienia, ze naginasz prawo
-
Chuda Jesteśmy tylko pewnie pora obiadowa sie zaczela :) Fajny brzuszek. Przy takiej figurce to bedziesz fajnie chodzila w ciazy :)
-
Cześć dziewczyny Justisia gratuluje synka :) Maminka Ja uwazam, ze mutsy to jedne z najlepszych wózkow. Nawet chodzilo mi po glowie, zeby podmienic swoj bugaboo. Tylko, ze bym wybrala z duzymi pompowanymi kolami. Moja orzyjaciolka miala taki to naprawde jest mega. Prowadzil sue rewelacyjnie. Mial tylna os skretna i jazda czyms takim to prawdziwa przyjemnosc a nie udreka. Bugaboo tez sie swietnie prowadzi ale dopiero jak porownalam z mutsy szczegolnie na trudniejszych terenach ti roznica jest spora.
-
Jak sie duzo pije to trzeba tez ostro ograniczyc spozycie soli zeby woda sie nie zatrzymywala w organizmie
-
julita1987 .....a nie wszystkie Kochana bo ja w 1 ciąży dotrwała do 38 :P i młoda miała 3100 i 56cm hehe no teoretycznie wszystkie....ale chodziło mi o to, że jak powiemy, że jesteśmy w 40 tygodniu to to będzie skończone 39 tyg. i np. kilka dni :)
-
a wszystkie kiedyś będziemy w 40 tygodniu :) tym ostatnim
-
na moje oko Julita zaczęłaś właśnie 20 tydzień :)
-
julita1987 .....Klarita to teraz ja juz nic nie wiem bo ja ostatni pierwszy dc miałam 15.12 co prawda długie cykle no ale teoretycznie jeśli ty masz normalne ok 28 dni to mamy ten sam tydzień a ja niby dzis zaczęłam 19 tc tak jak suwaczek pokazuje hmm..myślę, że to jest kwestia jak mówimy. Ja mam skończone pełne 18 tygodni i 5 dni....czyli jestem w 19 tygodniu i za chwilę go skończę i zacznę 20. To tak jak z miesiącami ..jestem w piątym miesiącu ale on jeszcze trwa :). Lekarz zawsze pyta o pełne miesiące więc wtedy mówię, że moja ciąża trwa już 18 tygodni a teraz jestem w 19.
-
Dziewczyny Przypomniało mi się coś i Wam to wrzucam. Może być bardzo przydatne po urodzeniu :) Metoda Harveya Karpa (wg którego pierwsze trzy miesiące po urodzeniu to czwarty trymestr ciąży). Facet jest świetny i mi jego metody czasem pomagały ....a miałam dziecko płaczące od świtu do zmierzchu :)) a nie pomagało nic innego.
-
julita1987 Klarita czy Twój suwaczek dobrze wskazuje Ci tyg ciązy bo w tabelce widze ze masz termin dzien przede mna a mamy tydzień różnicy w tygodniach ciąży właśnie sobie sprawdzałam na jakiś tam kalkulatorach ciążowych to na większości wychodzi mi nawet 20 tc powiem Ci ze nigdy do konca nie wiedziałam jak to z tymi tyg i dlaczego każdy kalkulator pokazuje inaczej zawsze lekarka mnie pyta i mówię tak jak mi wychodzi od początku i on ze na usg tez tak wychodzi ale sama nie wiem bo 2 tyg to duza różniąca. A kiedy miałaś ost dc??? ten mój suwaczek jest niestety do kitu. Już mi się go nie chce zmieniać. On pokazuje pełne tygodnie a ja już zaraz kończę 19-sty :) a ostatnie m miałam 17 grudnia
-
Mi się strasznie podoba ten bujaczek http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-3-kolory-i5293638565.html ma funkcję kołyski wiec przez pierwsze trzy miesiące kiedy dziecko nie powinno używać bujawek w pozycji półsiedzącej, można ją wykorzystać jako kołyszkę dla dziecka :) A mam coś takiego http://allegro.pl/bujaczek-bujawka-kolyska-fisher-price-i5286446580.html i zaletą takiej bujawki jest możliwość ustawienia bujania również na boki. Mój młody wcale nie chciał się bujać do przodu i tyłu ale zasypiał przy bujaniu w prawo lewo :))
-
Ja nie uzywalam podgrzewacza. Albo wstawialam butelke czy sloiczek w rondelek z zagotowana woda (juz wylaczony) i sie jedzonko podgrzewalo albo mleko przygotowywalam wg pewnego schematu tj. Wlewalam wode temeratury pokojowej a potem dolewalam szybko zagotiwanej w czajniku. Trzeba sobie wycwiczyc proporcje ile jakiej wody i juz temperatura za kazdym razem byla idealna i szybciej niz w oodgrzewaczu. Jak ktos duzo podrozuje to taki podgrzewacz z mozliwoscua podlaczenia w samochidzie to fajna sprawa
-
monikalina klarita ja to kompletnie nie wiedziałam co robić z tym pępuszkiem. Na szczęście położna przyjeżdżała i zawsze ładnie go oczyściła, odpadł po 5 dniach:) :)) To byla jedna z rzeczy ktorych sie bardzo balam. Jak ja sobie z tym pepkiem poradze ale mi bratowa wytlumaczyla co mam robic. Jak dziewczyny beda po szkole rodzenia to nam podpowiedza co sie teraz robi :))
-
Jak ja rodzilam to uzywalam octeniseptu do pepuszka a teraz slyszalam, ze zmienila sie tendencja do gojenia pepka na sucho. Podobno wczesniej sie goi i potrafi odpasc jeszcze w szpitalu. Na szkole rodzenia na pewno otrzymacie najswiezsze informacje
-
A tak z innej beczki Myskalyscie o tym, zeby sobie w ciazy zrobic mala sesje zdjeciowa. Mojego meza kuzynka jest fotografem i mi zrobila w osmym miesiacu taka sesje i mam naorawde superasna pamiatke :)
-
Z pepuszkiem to nie jest taki duzy problem wbrew pozorom. Jak zalozycie nawet normalna pieluszke to sie ja lekko wywija i nic sie nie zaczepia.
-
Strasznie mi sie pisze z telefonu. Mam nadzieje, ze jestescie w stanie rozszyfrowac to moje slowotworstwo :)
-
Susu Dziewczyny, a czy któraś doświadczona, mogłaby mi opowiedzieć krok po kroku, jak przewijać maluszka? Jak wy to robicie? Mam filmik na darmowej płytce, która dostałam na połówkowym, wiem, że też jest pełno informacji w internecie, ale ja bym chciała usłyszeć od was. Jadę na poszukiwanie stanika. Życzcie mi powodzenia bo to będzie trudna batalia. Nie wiem czy to sie da opisac:). Oolecam jednak film Mamo tato co ty na to. Ja z tego filmu a nie ze szkoly rodzenia nauczylam sie leoiej jak orzewijac. Gosc jest specjalista fizjoterapeuta chyba i pokazuje jak podtrzymywac nozki ( nie ciagnac ich w gore) przy orzewijaniu zeby nie uwzkidzic bioderek. No a w zalozeniu pieluszki mega wazne sa falbanki (maja byc na zewnatrz) jeslich chcesz zachiwac caly wklad wewnatrz :)))
-
JoannaG Masz racje , tymi kosmetykami i chemia. Ja wyznawalam zasade ze im mniej tym lepiej. Wszystko wyjdzie w przaniu bo dzieci maja rozna wrazliwosc skory. Sootkalam sie z kobitkami ktore walily tyle kremu na pupe dziecka ze skory tam nie bylo widac. Ja przyjelam zasade ze bede uzywala ich wtedy jak bedzie taka potrzeba. Na zaczerwienienia czy odparzenia sorawdzal mi sie sudokrem ale niektore dzieciaczki lepiej reaguja na bepanten czy linomag. Do buzi ochronnie jak wychidzilismy na dwor to kremy Ziaja. Cala seria ziajki jest rewelacyjna i tania. Nie trzeba nic wiecej
-
Czesc dziewczyny Ja podobnie zaczynalam od bialych pampersow a potem testowalam rozne inne. Przez jakis czas uzywalam rossmanowych (niezle ale zauwazylam ze czasem wydostaje sie zel na powierzchnie pieluchy). Sprawdzilam tez Lidlowe toujoursy (podobna jakosc do rossmanowych). Ostatecznie zatrzymalam sie na dadach. Dla mnie numer 1 jesli chodzi o pieluszki biorac jeszcze pod uwage cene. Nie probowalam natomiast Huggisow bo jeszcze jak chodzilam do szkoly rodzenia tj. przeszlo dwa lata temu...polozna nam powiedziala ze szpitale dostaly oficjalne pisma, ze huggisy wycofuja juz chyba ze wzzystkich panstw unijnych. Chyba tylko we Wloszech nie wycofali i gd,ies jeszcze. Cos tam musialo byc z nimi nie tak wiec juz nawet nie chcialam probowac. Bardzo lubie za to ich mokre chusteczki . Z lepszym laktatorem radze sie wstrzymac. Za to do szpitala dobrze jest albo sobie pozyczyc albo kuoic jakis tani apteczny. Juz w szpitalu taki reczny mi sie przydawal do pobudzenia laktacji. Za to moja kolezanka meczyla sie z karmieniem w szpitalu i kazala kupic mezowi elektryczna medele. Finalnie karmienie nie poszlo a laktator lezy nieuzywany.
-
Moim zdaniem posiadanie własnej przestrzeni tj. przyjaciol i rzeczy, ktore lubi sie robic jest nadzwyczaj wazne. Jesli macie prawdziwych przyjaciol to dbajcie o te relacje. Ja osobiscie uwazam, ze po przyjsciu dziecka na swiat w pewnym momencie trzeba wyjsc z domu wlasnie w ten swoj wlasny, niezalezny od rodziny swiat. Kiszenie sie we wlasnym sosie przez wiele lat nie sluzy zwiazkowi. Dobra matka to szczesliwa matka :). Wiem, ze sa kobiety, ktorym wystarczy maz i dziecko do szczescia i to jest tez ok. Ja do takich nie naleze. Potrzebuje czasu dla siebie samej i moze dlatego tak mi doskwiera fakt utkniecia z dala od wszystkich. Z reszta....w zyciu roznie bywa. Przyjaciel to prawdziwy skarb