Maaadziulka

Ja mam sypialnie dużą, nawet za dużą (ok.28mkw). Ostatnio przytargałam łóżeczko i przewijak, żeby zobaczyć jak je ustawić u nas. Pięknie sobie wszystko zaplanowałam i pochwalilam sie mamie zdjęciem ;) na co mama stwierdziła, że wiekszy sens bedzie, jak łóżeczko postawie przy swoim łóżku. I teraz zglupialam. Niby fakt, bliżej, ale z drugiej strony bez przesady, tyle to sie chyba można przejść jak juz i tak trzeba będzie wstać do młodego ;)

Cytrynowka wygląda na to, ze byłaś zaraz po mnie. Bo ja miałam na 12, ale weszlam jakoś za 10 i o 12 już wyszłam, bo i tak nie szło nic zobaczyć ;) Ja już od dawna na fb śledzę profil tej Marty co robiła zdjęcia i wahalam się między nią, a jeszcze jedną. Także jeśli uda jej się mnie "podkolorowac" trochę, to skorzystam z jej oferty ;) Ja na glukoze wybiore sie chyba w środę albo w czwartek, w zależności kiedy mąż będzie mógł się ze mną wybrać ;)

Małgosia super się urzadzilas! Zupełnie w moim stylu! :) ja teraz sobie wymyśliłam, ze naszą sypialnię przemalujemy na grafitowo ;) A tak apropo, zapytam was o zdanie, bo mnie moja mama trochę wyprowadzila z koncepcji. Tworząc w waszych sypialniach kącik dla dzieciaczka łóżeczko bedziecie stawiać blizko łóżka czy raczej gdzies "w kącie"?

Cytrynowka a na która godzine byłaś? Jest szansa, że się widziałyśmy ;) a skorzystalas z sesji brzuszkowej? Co do usg 4d, to ja już wiem, że chyba się już nie wybiorę, mój Nikodem zawsze układa się tak, że nie widać jego buźki, także w tym wypadku to trochę ryzykowne. Zresztą też wiercil się strasznie i nie szło nic zobaczyć ;) no trudno, zobaczę go w grudniu

Czesć wszystkim! :) Byłam dzisiaj w Auchanie na tych warsztatach dla mam i nawet załapałam się na darmowe usg 4d ;) synek leży już główką w dół, a obie nóżki trzymał sobie po prawej stronie pod zebrami. Takze obstawiam, że jak czuję go po obu stronach, to po prostu macha sobie nóżkami. Buzki nie pokazał, także nie ma nawet żadnych zdjęć. Leżał twarzą w stronę moich pleców, ale cóz, grunt, ze ok i ze go widziałam ;) fajne ogólnie te warsztaty, można było popatrzeć o kąpieli dzieciaczkow, o pierwszej pomocy i nawet można było zrobić sobie dwa zdjęcia "brzuszkowe" ;) także bardzo skorzystałam :)

Malgosia moj do poprzedniej wizyty też leżał miednicowo, a teraz nie wiem jak jest, bo ni cholery nie potrafie go wyczuć ;) tzn czuję go ciągle po obu stronach brzucha, także wydaje mi sie, ze dalej tak sobie lezy. Oczywiście nasze maluszki maja jeszcze troche i czasu i miejsca, zeby sie przekrecic, takze chyba jeszcze nie trzeba sie niepokoić ;)

Ufff, dobrnełam do końca, naczytalam sie i już niewiele pamiętam poruszanych tematów ;) Gosia trzymam kciuki!!! Co do kurtki, to pochwalę sie, ze kupiłam wczoraj używana od jednej mamy z fb. Co prawda to jesienna parka, ale grunt, ze coś mam. Wyłapałam też na tej grupie jeansy za całe 35zł i kilka bluzek od kuzynki, także póki co mam w czym chodzić ;) Byłam dzisiaj na tych warsztatach w Auchanie. Zaczęły się o 11, ja dojechalam o 12 i nie było juz miejsc na USG 4d. Ale mąż powiedzial, ze pojedziemy jutro juz o 10 zająć kolejke, żebym sobie w 4d maluszka zobaczyła ;)

Renata właśnie pisałam wczoraj o tych badaniach, mam zamiar wybrać się, choć obawiam sie tłumów ;) Ja też już ciągle jestem zmęczona, nie mam mocy na nic.. Choć dzisiaj to już druga pralkę nastawilam, trzeba skorzystać, ze jeszcze trochę slonka jest. Zastanawiam sie czy jak dojdzie mi paczka od mamy, to czy nie wziąć się za pranie ciuszkow, bo trochę tego bedzie, a sił coraz mniej.. Choć rozważam też zostawić to do połowy listopada, wtedy moja siostra do mnie przyleci,to we dwie byśmy to raz dwa zrobiły (chyba )

Ignesse tak, mamy tą samą ;) i moja też ciągle krzyczy, ze mam niedowagę, nawet nie wiesz ile mi to radochy sprawia, hahaha

Renata no co za zołza z byłej Twojego Pawła. No najlepiej,zmienić dzieciom nazwisko, ale kase dalej ciągnąć! Współczuję, bo to musi być ciężka sprawa.. Wasza córeczka mu wynagrodzi wszystko! :) Moja waga jest zepsuta i postanowiłam nie kupować nowej, chociaz moja aplikacja w tel ciągle mi przypomina, żeby podać aktualną wagę

Faith zabije Cie za krokiety! Ja też poproszę o kilka! ooo, jutro wyślę męża po krokiety z mięsem, w jednym sklepie sprzedają pyszne.. No musze zjeść i nic nie poradzę na to ;) hehehe Malgosia to już pewnie w pełni szczęścia jestes,ze w końcu masz szafę! ;) a co do tej komodki co kupiłaś jest boska, az mnie korci na taka, tym bardziej, ze znalazłam piękna kołyske w tym stylu i chyba sie na nią zdecyduje ;)

Milak to już kawał chłopa z Twojego syneczka! ;) Ja oprócz kilogramów słodyczy jeszcze zajadam się jabłkami, pomarańczami i bananami, także nie jest chyba źle Ale jakoś z sił opadłam, a w sumie to tylko wysprzątałam łazienkę, zrobiłam obiad i byłam na kilku króciutkich spacerkach z psami i normalnie same oczy mi się zamykają.. Chyba walnę sobie małą kawkę, bo akurat niedługo mąż mi coś słodkiego przywiezie Naciągnęłam dzisiaj moją mamę na kilka rzeczy dla maluszka wypatrzyłam je na necie i zleciłam zakup Buciki kazałam kupić, nie wiem jeszcze gdzie je będę ubierać młodemu, ale no musiałam je mieć ogólnie mam wizję kupienia kurtki zimowej do nich i stylizacja będzie heheh tylko nie mogę się zdecydować która lepsza ;)

Megi.Madzia ja też swojego tak czuję. Myślę wlasnie, ze on ciągle leży sobie poprzecznie, póki jest czas niech leży, ale później mógłby ułożyć się główkowo, żeby mnie dodatkowo nie stresować ;)

Ja mam to samo, też czuje, ze urodze szybciej, zreszta moja gin obstawiala to samo.. Moja mama nas obie urodzila dwa tyg przed, takze licze, ze skoro miałam wymioty, skracajaca szyjke, niskie łożysko itp,itd tak jak ona, to i urodze te dwa tyg wcześniej i będę z maluszkiem na święta w domu ;) ale jak będzie to sie okaże ;) tak czy siak, powiedziałam mężowi, że do połowy listopada ma czas, żeby skończyć wszystkie remonty Ojjj, michalki, jak ja bym je zjadła.. Albo nutella.. Mmmm... Musze do męża zadzwonić i poprosić, żeby kupił wracając do domu

Nica noworodkowa będzie na pewno ;) a nad tą brzuszkową to się właśnie zastanawiam.. W sumie moja kuzynka ze swoim facetem zajmują się różnego typu sesjami, więc może poproszę ich o kilka fotek Ewka w mojej aplikacji jest dokładnie to, co w Twojej

O właśnie, miałam już rano pytać (btw też mam problem z pamięcią i z wyslawianiem się, co irytuje mego małża ), także tego.. Planujecie sobie zafundować sesje "brzuszkową"? Bo ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać ;)

Cytrynowka super wieści! Teraz to już możesz spokojnie iść na L4 :) gdzieś pojde, bo chcę w koncu zafundować sobie 3d/4d, ale z mojego lenistwa nigdzie sie nie umowilam jeszcze :/ właśnie mi przyjaciółka dała cynka, ze w week w Auchanie na Bielanach beda robić usg 4d za free może uda mi się skorzystać to zaoszczedze Megi.Madzia ja mam aplikację Moja Ciąża, która właśnie mnie ładnie powitała w III trymestrze

A co do snów, to mi się dzisiaj śniło, że urodziłam mojego maluszka w 35tc, poród to był mega szybki i bez bolu i juz pół godziny po biegałam po szpitalu z synkiemsynkiem, a dzien później już do domu wyszłam haha mogłoby tak być, z tym, że może nie koniecznie w 35tc ;)

Natalia samych wspaniałości! :) Annmm no wlasnie moi rodzice mieszkają "na zadupiu", lata do nich (tzn lotnisko jest 40mil od nich) tylko jedna linia z Wrocławia wizzair i jak patrzyłam to bilety strasznie drogie.. Cytrynowka lada moment dołączysz do naszego grona, dwupaczków na L4 Ja na glukoze wybieram się w przyszłym tygodniu i już mam stresa ;)

A co do zakupów w Anglii, to mnie strasznie korci,zeby na początku października polecieć do rodziców na kilka dni i zaszaleć w sklepach, ale właśnie nie wiem co na to moja gin.. Niby jeszcze w 7 miesiacu można latać, ale jakoś mam obawy..

Hej ;) wstałam, a tu kilka stron do nadrobienia, aż w szoku bylam, bo przecież przed zaśnięciem pisałam Ja dzisiaj wyjątkowo nie wstałam ani razu na siusiu ;) przebudzilam się jak mąż do pracy wstawał, ale nie mam weny jeszcze opuścić swojego łóżka, więc sobie leżymy z buldożkiem ;) Też jak poloze sie na boku to czuję jakby młody skakał na trampolinie, nie ukrywam, ze utrudnia mi tym zaśnięcie ;) Ubranka prześliczne! Też się wam później pochwalę moimi "perełkami" Kurczę, głodna się robię i chyba bede zmuszona wstać.. Że też psy nie potrafią robić śniadania hahahah

Ausia no to poszalałaś dzisiaj ja przeglądałam sobie strone Matalana i wypatrzyłam kilka fajnych rzeczy dla małego i dla siebie, jutro moja mama ma sie tam przejść i w razie gdyby faktycznie te rzeczy były fajne ma zakupić Mój mąż dzisiaj odebrał karuzele, jaram się nią jak głupia, wymieniłam od razu baterie i zaczepilam do łóżeczka, ach, zw do grudnia jeszcze tyle czasu.. Wg to nie wiem czy wiecie, ale w Twój styl i Grazia są kupony rabatowe na ten week i np do smyka znów bedzie -20%, zresztą wiele sklepów jeszcze ma rabaty. Szkoda, ze h&m nigdy nie bierze w tym udziału.. Będę musiała sie wybrać, a noz coś gdzieś znajdę ;)

Ale dzisiaj zgrzeszę mąż zadzwonił z pytaniem czy mam ochotę zjeść coś z McDonalda, haha i co? Nagle zrobiłam się głodna, hahaha ale co tam, dawno nie jadłam żadnego fast foodu, a przynajmniej obiadu nie będę musiała robić

Podpinam się pod pytanie Ignesse. Też rozważam taki zakup, pomyślałam, że mogłoby to pomóc w utrzymaniu porządku przy moich dwóch sierściuchach ;)

Annmm głównie kupije ciuszki w Next, czasem wyłapie coś w sklepie Asda, ale nie wiem jakiej marki tam są ciuszki. Jeszcze nie przyszła druga paczka od niej, w pierwszej głównie był Next. Ogólnie to jestem w szoku, ze te ubranka tam sa tak tanie, już nawet nie patrząc pod kątem ich zarobków, bo nawet przeliczajac wychodzi taniej. Ostatnio kupiła dwie pary spodni dresowych, w złotówkach wyszło jakos 45 zł, a ja w smyku kupiłam jedne za 30. Także różnica jest..