Skocz do zawartości
Forum

joasiaG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joasiaG

  1. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Byliśmy z mężem na poczcie odebrać przesyłkę z allegro z rzeczami dla Szymka. Wyprawka już coraz większa i jakoś psychicznie jestem spokojniejsza. A oto nasze zakupy:)
  2. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Cześć dziewczynki, my po weekendzie troche muśnięci słońcem i wypoczęci. Byliśmy u moich rodziców i na pikniku rodzinnym. Co roku kupujemy tam losy ( dochód idzie dla dzieci z ubogich rodzin). Tym razem wszystko trafione: mąż wylosował koszulkę ( nawet rozmiar dobry), ja krem nawilżający a Szymuś kask na rower ha ha przyda się za kilka lat:) Co do aktywności fizycznej w ciąży to położna mówiła w SR żeby nie ograniczać się i w miare możliwości pozostać aktywną fizycznie, bo to ułatwia poród. Nawet podłogi zalecała myć szmatą a nie mopem bo wówczas ćwiczy się mięśnie kręgosłupa i rąk. Oczywiście zaznaczyła, że wszystko robimy z głową i nie podnosimy zbyt ciężkich rzeczy a gdy tylko poczujemy ciągnięcie lub ból brzucha natychmiast trzeba odpocząć.
  3. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    O widzicie, to dobrze, że podzieliłam sie z Wami tymi informacjami ze szkoły rodzenia, bo jednak lepiej zaczerpnąć wiedzy od kogoś kto już przynajmniej jednego bobasa wychował. Dzięki dziewczynki, na Was zawsze można liczyć. Gdyby jakieś położnicze nowinki mnie jeszcze intrygowały to na pewno je tu opisze:-)
  4. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Cześć dziewczynki, o tą kąpiel dopytam jeszcze położną środowiskową, bo w tych materiałach które mi dała piszą żeby kąpać noworodka co 2-3 dni a w pozostałe dni przemywać pieluszką namoczoną w wodzie.
  5. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    kasia_asia Echhhh... Ale upał! Mam dziś za sobą też wizytę i USG. Dzis lepszy nastrój po badaniach niż ostatnio i tym razem z tatusiem :) Synek ma już 1100 :) Główkę mierzył jakoś większą, ale staram się nie martwić na zapas. Moje wyniki badań dobre: glukoza 70/133/84. Po niedzieli umowie się na 3/4D bo zazdroszczę Wam dziewczyny tych wrażeń ;) No i tą główkę chcę sprawdzić, może tak tylko wychodzi u mojego lekarza. Trzymajcie się w te upały, będzie nam ciężko, jedzcie lody ;) oszczedzajcie się :* Widzę że Twój synuś też nieźle urósł. Nasz szkrab ma główkę o 4 dni większą niż reszta cialła ale gin mówi że to normalne a poza tym usg nie jest w 100% dokładne jeśli chodzi o pomiary.
  6. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Asia sama myślałam, że mój szkrab będzue cięższy ale gin stwierdził że to dobra waga i po prostu może być ogólnie mały. A jeszcze zaskoczyło mnie jedno. Położna mówiła że według najnowszych zaleceń noworodka kąpie się raz w tygodniu. Słyszałyście o tym? Ja sie trochę zdziwiłam no ale ona ma dośwuadczenie ponad 20 lat i cały czas pracuje jako położna w szpitalu i środowiskowa to chyba wie ci mówi.
  7. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Cześć dziewczynki, my już po wizycie i pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. No to tak w wielkim skrócie, bo jadę zaraz do rodziców: moje Szczęście ma już 1160g, na razie grzecznie słucha mamusi i jest ułożony główką w dół ( gin mówi, że to dobrze zwiastuje). Poza tym wszystkie parametry w normie, serducho ślicznie bije. Niestety Szymuś już nie jest taki chętny do pozowania i zasłonił sobie całą buźkę rączkami...ot taki łobuz:) Mamuśka ma 7,5kg na plusie. Co do szkoły to super położna, okazało się, że jest znajomą mojej teściowej. Uczyła nas dziś różnych oddechów przydatnych przed i podczas porodu, pokazała nam ćwiczenia, które można wykonywać w domu i ogólnie powiedziała jaki zakres informacji i umiejętności będzie chciała nam przekazać. Na początku próbowała przekonać tatusiów by nie bali się towarzyszyć nam podczas porodu. Jestem bardzo zadowolona z tych zajęć:) No to jedziemy do rodziców pochwalic się synkiem, także udanego weekendu kochane mamusie:)
  8. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    joanna89a Mi się Laura częściej wypina niż kopie, ostatnio zauważyłam. Chyba robi sobie jeszcze więcej miejsca :) A to my w wersji letniej ;) Jaka sexi mamusia:) U mnie synuś też teraz częściej pręży się niż kopie i powiem Wam, że czasami jak przyjmę złą pozycję a on się napręży to czuje jakby mi miał zaraz skórę przebić. Dziwne uczucie.
  9. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Dziękuję dziewczynki, w sumie dużo razy już farbowałąm włosy ale z tych jestem najbardziej zadowolona. Byłam pierwszy raz u tej fryzjerki, młoda energiczna od razu powiedziała zebym sie nie martwiła gdyby zaczęły mi wypadać włosy po porodzie bo to normalne. Catarisa a gdzie to takie palmy? Siwa jaka z Ciebie chudzinka i brzusio taki maleńki:)
  10. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    A tak wyglądamy w całości 27+3tc
  11. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Dzasti mam nadzieję, ze żel Ci pomoże, bo u mnie faktycznie przynosi ulgę. Wróciłam od fryzjera, więc się chwalę. Włoski zafarbowane i fajnie wycieniowane przez co mam mniejszy busz na głowie:) Dziuuuubek obowiązkowy:)
  12. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Catarisa na pewno pochwalę się efektem zmiany koloru. Sama jestem ciekawa ile ten mój synuś juz ma. Mycha mi kilka razy sie zdarzyło, że brzuch bolał mnie delikatnie jak na okres, mówiłam lekarzowi ale stwierdził, że jeśli to zdarza sie rzadko i szybko mija to wystarczy nospa. Asia to dobrze, że z Twoim brzuszkiem już lepiej. Współczuje tej rwy, bo wiem, ze to dosyć bolesna przypadłość. Moja ciotka miała w ciąży, trochę się namęczyła, później przeszło, ale niestety teraz po prawie 2 latach od porodu wróciło. Lekarz stwiedził, że za dużo nosiła, przeciążyła kręgi i rwa wróciła.
  13. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Witajcie w ten piękny poranek, dziś idę zaszaleć i zmieniam kolor włosów na ciemniejszy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Co do położnej to u mnie chyba nie ma takiej możliwości o jakiej piszecie. Poza tym mąż mówi że będzie mnie wspierał i damy radę. Powodzenia na dzisiejszych wizytach, my juz nie możemy doczekać się jutrzejszej:-)
  14. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    joanna89a Mnie kazdy pyta jak slyszy imie Laura - a jakie jest zdrobnienie?:) Na szczescie nie ma, ja z kolei nie nawidze zdrobnien, szczegolnie swojego imienia- Joasia...grrr to mnie bierze od razu A ja to w ogóle nie lubię swojego imienia, w szkole długo wołali do mnie Jasia, Jaśka na studiach znowu Joanna, a ja wolałam po prostu Aśka/ Asia. A co do imienia Laura to w szkole mieliśmy jedną i faktycznie nie pamiętam żeby ktoś jakos inaczej wymawiał jej imię, zawsze była Laura i już.
  15. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    U nas podczas skurczy można chodzić, skakac na piłce itp ale już na parcie każą przejść na łóżko porodowe. Jedyne pocieszenie, że nie trzeba leżeć płasko tylko ustawiają łóżko do pozycji półsiedzącej.
  16. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Także jestem zła jak cholera a jednocześnie cieszę sie, że w końcu ta szkoła ruszy....
  17. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Ale jestem zła.Kolejny raz w ciąży potwierdza sie u mnie to, że jak sama czegos nie przypilnuje to nic z tego nie będzie. Wspominałąm Wam, ze w maju zapisałam się do szkoły rodzenia, wzięli wszystkie dane kontaktowe i mieli dzwonic jeśli będą znać date rozpoczęcia zajeć, no to ok czekam. A dziś przeglądam z nudów lokalną gazetę a tam informacja, że szkoła rodzenia rusza 6 czerwca! No to chce zadzwonić ale dziś święto, wiec napisałam do nich na fb. Otrzymałam wiadomość że zajecia rozpoczynają się 6 czerwca o 11 i że serdecznie mnie zapraszają. Taaa ale powiadomic mnie wcześniej to już zapomnieli, kurcze jak chodzi o kasę to są pierwsi ale zeby zadzwonić do klienta to już nie.
  18. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Joanana to ściskamy mocno kciuki żeby wszystko było dobrze i żeby wypuścili Was do domu:-)
  19. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Ja biorę witaminy co drugi dzień, plus oczywiście dużo warzyw i owoców. W sobote zapytam lekarza czy mogę odstawić i brać tylko dha bo w sumie morfologia wyszła super. Ja póki co mimo wszystkich opowieści o bólu podczas porodu naturalnego jestem za takim właśnie porodem. Wiem, że może być ciężko ale widok rodzącego się synka na pewno mi to zrekompensuje. A może wcale nie będzie tak żle. Asia dzięki że podzieliłaś sie poradami ze szkoły, to bardzo cenne wskazówki:-)
  20. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Kiti mnie też dobijają te teksty typu " ojej końcówka ciąży w samo lato", " jak Ty dasz radę w takie upały" i szereg innych. Ja póki co dobrze się czuje, nie puchnę, więc wszystkim "zatroskanym" odpowiadam że lato pewnie nie będzie takie złe dla mnie skoro omijają mnie do tej pory inne dolegliwości:)
  21. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Ja też zamierzam używać tylko pieluch jednorazowych bo przy tetrowych łatwiej o odparzenia zwłaszcza w lecie. Wody też piję coraz więcej ale robie sobie wodę do tego plastry cytryny i liście mięty, pycha i gasi pragnienie . Klaudina nie strasz nawet, kurcze może damy radę:-)
  22. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Charming_mi cudności, ja byłam ostatnio w lumpku i naprawdę można się tam nieźle obłowić w ubranka. Ja odkąd zaczęłam odliczac od 100 to też leci mi niesamowicie dzień za dniem, już tylko 91:) Jesli chodzi o poród to póki co się tym nie stresuję, będzie co ma być, a myśl, że poród to moment, w którym moje maleństwo pojawi się na świecie dodaje mi odwagi i spokoju:) A dziś mama poprawiła mi humor. Moja była przyjaciółka też jest w ciąży ale zastanawiałyśmy się z mamą w którym może być miesiącu, obstawiałyśmy termin na czerwiec. A tu mama dziś dzwoni ze dowiedziała się że ta dziewczyna ma rodzić dwa tygodnie przede mną. No i niby gdzie tu powód do radości. A no jest, bo ta (nie) kolezanka przytyła już ze 3 razy tyle co ja i wygląda jakby na dniach miała rodzić. No wiem jestem wredna ale ona nigdy sobie jedzenia nie żałowała, a teraz w ciąży tak tyje że ostatnio nie poznałam jej nawet na twarzy. Taka ze mnie czarownica:)
  23. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Uff jaki upał....dobrze, że w domu przyjemny chłód Nieesia mi co prawda nie puchną jeszcze stopy ale po całym dniu są takie ociężałe. Kupiłam w rossmanie żel do nóg kasztanowy z Ziai. Bardzo fajnie chłodzi i przynosi ulgę. Cena tez niewielka ok 5 zł.
  24. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Cześć dziewczynki, uf ale już gorąco, no i w nocy coraz częściej duszno. Na szczęście póki co nie wiem co to bezsenność. A ptaszki faktycznie ślicznie ćwierkają. Udanych dzisiejszych wizyt mamusie:)
  25. joasiaG

    Wrześniówki 2015

    Ale jestem zła, byłam umówiona na wizytę w piątek po południu ale coś mnie tknęło i zadzwoniłam żeby się upewnić czy gin będzie przyjmował, bo to po Bożym Ciele. Odebrał i mi mówi, że piątkowe wizyty odwołane bo ma dyżur w szpitalu i żeby przyjechać w sobotę do południa grrrr....no i jeszcze ta burza eh...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...