-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasiaG
-
Torba do szpitala: Dla mamy: - dowód osobisty - karta ciąży + wyniki badań - 2 koszule, szlafrok - ręcznik x2 - biustonosz do karmienia - kapcie, klapki pod prysznic - płyn do higieny intymnej: Biały Jeleń, Ziaja - mydło, szampon, pasta, szczoteczka, grzebień - wkładki laktacyjne - podkłady poporodowe - podkłady do przewijania - majtki jednorazowe - woda - ręczniki papierowe Dla dziecka: - pieluszki tetrowe - pampersy ( w szpitalu są ale lepiej mieć kilka swoich żeby nie latać do położnej) - chusteczki nawilżane - maść pod pieluszkę np. Ziaja. NIE sudokrem bo jest za mocny- tylko na odparzenia Tu jest wszystko co przyda się podczas porodu i po porodzie, ja wszystko wpakuje do jednej torby a osobno zapakuje mężowi rzeczy na wyjście. -
-
A u mnie właśnie była położna, sprawdziła liste rzeczy do szpitala, kilka rzeczy wykreśliła, parę dopisała i teraz już wiem co kupować a czego nie. Doradziła mi też kosmetyki dla dziecka. Powiedziała mi jak ubrać dziecko na wyjscie ze szpitala w zalezności od pogody i wiele jeszcze innych informacji mi przekazała. Takze wizyta bardzo udana. No i przestrzegała żeby się nie nadwyrężać, zażywac magnez bo w ostatnim trymestrze jest bardzo ważny i nie głaskać zbyt często brzusia.
-
Sunshine witaj w gronie synusiowych mamusiek:-) Klaudina to teraz decyzja należy do Ciebie, musisz się nad tym dobrze zastanowić, rozważyć wszystkie za i przeciw odnośnie kążdego rodzaju porodu. Ja nie będę Ci doradzać bo od początku jestem za porodem naturalnym a zajęcia w SR jeszcze bardziej mnie do tego przekonały. Catarisa to widzę że nasze maluszki idą '"łeb w łeb". Super, że wszystko w porządku. Dzasti i Tobie gratuluje pomyślnej wizyty:-)
-
Dziewczynki powodzenia na wizytach, napiszcie później co u maluszków. Siwa jakie cudne ubranka, poszalałaś ale przynajmniej masz już większość rzeczy do wyprawki. Chyba i ja wybiorę się w tym tygodniu na jakieś małe zakupy. A tymczasem czas na zupę pomidorową:)
-
Hej dziewczynki, u nas też popadało i az miło oddychać takim rześkim powietrzem. U mnie pępek wywinął się jakoś dwa tygodnie temu, nie jest jakoś strasznie widoczny ale jak ubiorę bardziej dopasowaną bluzkę to widać. Tą linię mam od około 18tc tylko teraz jest już bardzo ciemna, tak samo brodawki. Kolczyk M. Ja bardzo często mam tak, ze rano mąż pyta jak mogłam się nie obudzić skoro synuś tak kopał...no widocznie można:) Czasami budzę się jak mały szaleje ale zaraz usypiam.
-
Dziewczynki nie wiem co Wam napisać, jak pocieszyć. Pamiętajcie, ze teraz dzieciaczki i Wy jestescie najważniejsi, walczcie o swoje. myszaa ja równiez doradzałabym Ci szczerą rozmowę. Powiedz o swoich odczuciach, obawach, być może Twój narzeczony spanikował, przestraszył się. Wiesz faceci udają takich silnych macho ale i oni mają swoje słabości do którycvh czasami boją się przyznać. Upał niesamowity, nic tylko leżec w chłodzie i duuużo pić...u nas od wczoraj kompot z czereśni z miętą i lodem....uf
-
Witajcie, u nas kolejny upalny dzień. Wstałam wcześniej żeby trochę ogarnąć dom i zrobić sernika z truskawkami a na 11 do SR:-) Też już powoli segreguje ubranka, na razie mam złożone od 56 do 68 i wiem tylko że bodów i śpiochów mam pod dostatkiem. Muszę dokupić kilka kaftaników i półśpiochów.
-
A mój mąż właśnie wrócił ze zrywania czereśni u teśció. Przywiózł mi chyba z 10kg, mmm część poszła do konsumpcji a z pozostałych jutro robię kompoty na zimę. Jeśli któras z Was planuje zakup dla dzidziusia oliwki Hipp to w rossmanie jest teraz promocja z kartą rossnę 4 zł taniej. Byłam w pepco po tą sukienkę ale chyba się spóźniłam bo zostały tylko dwie szare i w dodatku S:(
-
Dzień dobry, Alucha nie znajduje nawet słów by określić zachowanie Twojego faceta. Pamiętaj teraz Ty i maleństwo jesteście najważniejsi. Wiem' że łatwo mówić ale staraj się wyciszyć i nie denerwować. My kobiety mamy w sobie bardzo dużo siły i determinacji musisz tylko tą siłe w sibie odnaleść. Wierzę że dzidziuś Ci w tym pomoże. A jeśli chodzi o zabezpieczenie finansowe to znalazłam cos takiego. "Art. 142. Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd. Tak więc matka w dowolnym okresie po dowiedzeniu się o ciąży, a przed porodem może wystąpić do sądu przeciwko ojcu dziecka o niezbędne środki na własne utrzymanie w okresie porodu a także na koszty utrzymania dziecka – jednak tylko przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. W ten sposób uzyska środki, które pomogą jej w czasie pobyt w szpitalu, zapewnią odpowiednie środki medyczne, jak również pozwolą zakupić pieluchy, ubranka, środki czystości, łóżeczko czy wózek dla pociechy." Trzymaj się kochana
-
Gratulacje z wizyt. My właśnie wróciliśmy z SR, dostaliśmy kolejny zestaw ćwiczeń oddechowych i na mięśnie miednicy. No i wykład dziś był właśnie o odżywianiu. W sumie wiekszość rzeczy wiedziałam- unikać przetworzonych produktów, cukrów, fast foodów, surowych ryb, mięsa, sera pleśniowego. Położna mówiła żeby jeść 3 posiłki główne i cos pomiędzy, tak żeby nie dopuścić do spadku cukru we krwi. My mozemy tego nie odczuć ale ma to wpływ na rozwój cukrzycy u narodzonego już dziecka. A i jeść co sie lubi bo dziecko już w brzuchu uczy się różnych smaków i póżniej nie będzie problemu z odstawianiem produktów przy karmieniu piersią.
-
Hej:) oglądałam wczoraj na allegro te koszule ciążowe i większość z krótkim rękawem jest takich jak moja, czyli niby krótki rękaw a sięga prawie łokcia. Próbowałam w niej spać, efekt taki, że tylko się spociłam.....także chyba jednak wybiorę bez rękawów. Do porodu wezmę jakąś używaną żeby nie było szkoda wyrzucić i 2-3 po porodzie.
-
Asia super wiadomości, dobrze że te twardnienia brzucha ustały i że masz zielone światło odnośnie aktywności fizycznej. Klaudina to czekamy jutro na fotkę:-)
-
Hi hi wiruśka mój za każdym razem jak coś kupię Małemu to pyta czy już się pochwaliłam koleżankom z forum:)
-
Dziewczynki a ja z innej beczki- jakie koszule kupujecie do szpitala, porodu i po porodzie? Ja mam jedną z krótkim rękawem ale wydaje mi się, ze będzie mi w niej za gorąco. Pozostałe myślałam kupić bez rękawów. Podpowiecie coś?
-
Ja też mam na razie jedną butelkę 125ml, bo nawet jeśli nie przyda się od razu to później tak jak piszą dziewczyny można podać w niej herbatkę. Czasami będe na pewno chciała wyjść z domu, wtedy z Małym zostanie tatuś i butelka z mlekiem:) Emily wypoczywaj i słuchaj lekarzy, oni na pewno Ci pomogą:)
-
Co do otulacza to dla mnie jest to zbędny wydatek. Ja mam kupiony rożek i cienki, rozciągliwy kocyk ( bawełna+ elastan) i myślę, że one spokojnie wystarczą. Pisałam Wam już kiedyś o spowijaniu, mamusie wypowiadają się, że używały właśnie kocyków do otulania dziecka. No ale to tylko moje zdanie, wydaje mi się, że za te pieniądze lepiej kupić dziecku coś co bardziej się przyda.
-
Nam zostało do porodu 84 dni, pranie i prasowanie ubranek planuje rozpocząć za jakieś 3 tygodnie
-
Ania pomyślności na nowej drodze życia:-)
-
Witajcie, przeganiajcie te choróbska i wracajcie szybko do zdrowia:-) Ja Porody oglądałam, bo chciałam zobaczyć jak to tak na prawdę wygląda i powiem Wam, że jestem teraz spokojniejsza. A jeśli chodzi o znieczulenie to ja się go panicznie boję poza tym u mnie w szpitalu jest tylko na wskazanie lekarza, więc raczej nie skorzystam. Gdybym musiała mieć cesarkę to właśnie najbardziej obawiałabym się że podczas wkłucia mimowolnie się porusze brrrr
-
Ja obejrzałam wszystkie odcinki na ipla, teraz czekam na kolejne. http://www.ipla.tv/Porody-odcinek-1/vod-5986913#/r-32ai-4
-
Catarisa śliczny brzusio, taki krąglutki, no na prawdę jak piłeczka. A mi wszyscy mówią, że brzuch idzie w szpic, chociaż ja tego nie zauważam. Co do wyjazdów wakacyjnych to ja miałam w planie zwiedzanie Krakowa, tylko teraz się zastanawiam czy w taką pogodę dam radę chodzić i zwiedzać.
-
Co do pasów to ja zapinam zawsze, bo czuję się w nich bezpieczniej. Fotel mam maksymalnie przesunięty do tyłu i da się jeździć. Wow 30kg, jak w ogóle można tyle przytyć, no przecież są jakieś granice zdrowego rozsądku. Chociaż co sie tu dziwić, mam ciotkę, która urodziła 3-cie dziecko 21 miesięcy temu. Już po drugim zostało jej sporo z ciąży. Z trzecim dzieckiem nie wiem ile przytyła ale było jej naprawdę dużo, nosiła rozmiar 46-48! No i co maluch ma już prawie dwa latka a ona po ciąży zgubiłą może 8 kg i dalej wygląda jak za przeproszeniem słonica. Teraz dodatkowo siada jej kręgosłup, więc ma coraz mniej ruchu ale jedzeniem nie pogardzi. Najgorzej raz sobie odpuścić i pakować w siebie puste kalorie w olbrzymich ilościach.
-
Cześć mamuśki, Asia śliczny brzusio, taki krąglutki:) Wiruśka mój synuś też szaleje całymi dniami z małymi tylko przerwami. Cieszmy się tym bo z kazdym dniem będa miec coraz mniej miejsca to i ruchy staną się rzadsze. karolaaa trzymam kciuki, dasz radę:)
-
Po porodzie wszystkie będziemy sexi mamusie z wózeczkami. Te dodatkowe kilogramy są nieuniknione w ciąży, po prostu trzeba to przeżyć. A przecież w zamian mamy w brzuszkach Nasze kochane Skarby, które z dnia na dzień są coraz większe, silniejsze i coraz bardziej gotowe na spotkanie z Nami:)
-
Jeśli zamierzacie kupować cos na allegro dla Maluszków to polecam użytkownika r_p77. Niskie ceny, dostawa za 7zł, jakość całkiem przyzwoita. Kupowałam u niego już drugi raz i nie mam żadnych zastrzeżeń.