emilia1984

Czekamy w skupieniu i pełnej koncentracji ;-)

20dz otulinka ale wystrzeliłaś !!! Gratulacje :) Emilka23 spokojnie dziewczyno bo się nam wykończysz, a potrzebujesz dużo dużo sił :) Nikt nas nie zostawi z tymi brzuszkami na zawsze. Pomyśl jak dobrze i bezpiecznie jest Twojemu dzieciaczkowi :) Trzymaj się ciepło, to już naprawdę niedługo :-*

Justyna84 22 ch Dzięki Emilia1984 za info, chyba też taką mojemu sprezentuję. :) Zwłaszcza, że naprawdę zasłużył dzielną robotą przy remoncie sypialni. Do tego znosi moje zmienne humory i marudzenie o porodzie...złoty facet. :) Otulinka już chyba urodziła....a Emilka23? Trzeba ich jakoś docenić :-)

Polska czy Norwegia, żoładki chyba takie same ;-) Wszystko pewnie będzie zależy od konkretnego dzieck. W mojej szkole rodzenia też położna mówi że nie ma już czegoś takiego jak dieta dla karkarmiącej. Wszystko jeść z umiarem i obserwować dziecko. Moja przyjaciółka mówiła że je wszystk. Jedyne co 'do'dolegało' jej dzieciom, to ich bączki były bardziej smierdzące. Miała szczęście

emagdallenka dobre wieści, jest nadzieja że nie umrę z głodu ;-)

kwasnaa chyba trzeba zaakceptować stan i sytuację w jakiej się aktualnie znajdujemy :)

ewek89 pięknie opowiadasz o swoich doświadczeniach, z takim spokojem :). Synek przepiękny i fantastycznie wyglądasz :) Justyna84 zmówiłam na allegro oczywiście :) Polecam bo t-shirt jest bardzo dobry gatunkowo (taka metka z owocami). Mój mąż ma kilka bluzek tej firmy i są niezniszczalne. Użytkownik: SATO_NADRUKI

Ania88brzmi dobrze :-) też się chyba skuszę (#)

oto prezent ;-)

Prezent dla TATY czeka, tylko córeczki wciąż brak :(

Zioloonaczekamy na resztę, masz dar pisania :-) My po ktg, skurcze minimalne do 20 %, czyli bez zmian. Doktorek wsadził 3 paluchy i odesłał do domu. Na fajna położna trafiliśmy, poopowoadała troszkę. Te nasze bóle krocza, ud, pośladków to nic innego jak w dalszym ciągu przygotowanie do wysiłku. Tych właściwych skurczy na pewno nie pomylimy, tak powiedziała. My czekamy do poniedziałku na kolejny zapis, a teraz zaczynamy ostatni weekend We dwoje ;-)

20dz b]Panifiona i Otulinka na ringu, a my już dni po terminie :(, widzę że Ola1234 w tej samej sytuacji. Może też się po boksujemy ??? Aneta z tym samy terminem , jesteś tu jeszcze ? czy już zdobyłaś swój złoty pas ? Dziś kolejne ktg, torba w bagażniku, ale nie sądzę żeby miała się przydać. To czekanie jest WYKAŃCZAJĄCE

1 dzień po ;-)

DW to musi być magia !!!

20 dz My też się meldujemy, tylko w niezbyt dobrej formie. Dół to mnie tak boli jak jeszcze nigdy, w posladek tak weszło że nie umiem chodzić. Jeszcze nie dawno chciałam skakać i tańczyć, nic z tego :-(

CFND_SslRrA[/yt]]Tekst linka może teraz ? a jak nie to poszukacje na you tube : dancing into labor

Dziewczyny zobaczcie to koniecznie !!! Może to jest ten magiczny sposób ???

20dz Ewelina, Aniołek gratulacje !!! Ewelina miałaś cesarkę ? pytam bo moja córcia też się zapowiada na sporą dziewczynę. Z rana miałam odwiedziny koleżanek z pracy. Dostałyśmy duuuużo owocków. Robimy koktajl póki jeszcze nam wolno :) Jak to określiły koleżanki Biedronki, przeterminowałam się o 1 dzień i bombaż mi się zrobił ;-)

~dosienka35 gratulacje !!! Zdrówka dla Was :)

Otulinkaczyli szału nie ma :-( Chyba przestroję swój suwaczek, albo go usunę bo zaczyna mnie irytować. Chyba nigdy tu tyle nie pisałam, raczej czytałam. Dziś jest inaczej. W dzień terminu kobieta chyba spodziewa się....... czegokolwiek. Może choć przyśnią mi się skurcze ;-) Dobrej nocy wszystkim!

20 dz Dziewczyny oczekujące przypomniało mi się ze przy okazji ktg lekarka powiedziała żeby drażnić brodawki min 2 razy dziennie

sloneczko1q gratulacje !!! dałaś nam nadzieję że na tym forum urodzą się jeszcze jakieś dzieci ;-) panifiona mój maż raz się zdecydował pomóc mi urodzić, dowiedziałam się wtedy że wszystko mam tam poprzestawiane ;-)

Otulinkaczekamy, wyjścia nie mamy ;-) Elżbietaciotka opowiadała jak wieczorem kieliszek wina wypiła i nogi w gorącej wodzie trzymała, nad ranem było już po wszystkim. Kusi mnie to coraz bardziej ;-) Panifionamasz mistrza!!!!! Może Cię wytrzesło trochę ;-)

20dz i nic :-( Na zapisie kilka skurczy nie większych niż 25 %, podobno stan gotowości. W piątek powtorka. Podniosła mnie na duchu pani położna, że plamy na buzi mam tak mocne że na pewno do tygodnia urodze...... Cieszyć się czy płakać? Spotkałam tam znajoma ze szkoły rodzenia, odbierał wypis. Urodziła 10 dni po terminie...ale plam nie miała ;-)

20dz huuuuurrraaaaa Ogarniam domek i siebie, za chwilę jedziemy na nasze pierwsze ktg :) Oby coś się tam działo ! Miłego dnia wszystkim i sukcesów porodowych :-*