emilia1984

Urwało... To prawdziwe wybawienie dla naszych maluszków

anilewe1 Hej. Któraś z Was pisala któregoś dnia o tych pieluchach flanelowych na rzepę do szerszego pieluchowania no i kupilam i rewelka!!!! :) jak wkladalam zwykla poskladana pieluszke tetrowa to mala miala pupę w gorze, jak zakladalam dodatkowego pampersa to tylek odparzony. A ta jest swietna. Polecamy!! :) i dziekuje tej z Was ktora o niej napisala :) Nie ma za co

Apropo Pampersow, od jutra promocja w Kauflandzie na zielone i chusteczki.

[quote="Emka_5"]No i dupa. 1 dzień z flanelką między nogami i już zaczerwieniona bułeczka. Krem poszedł w ruch i mamnadzieję że wystarczy. Właśnie dlatego my używamy tej gotowej pieluszki. Kilka warstw ale zszytych razem, pikowana żeby było sztywniej. Zakłada się na ubranko i pupci nie odparza :-)

Dominika_1989 Emka u mnie to nie o to chodzi... Lekarz powiedzial, ze wszystko jest wporzadku i wpisal na kartce jakis kod a do tego napisane bylo wrodzone zwichniecie stawu biodrowego obustronne, ale ponoc oni tak wpisuja kazdemu dziecku u ktorego jest wszystko ok, nie wiem czy chodzi o kase czy o co i powiedziano mi, ze gdyby bylo cos nie tak to doktor by powiedzial i bym musiala miec przyspieszone USG a tak mamy dopiero 19 sierpnia... Wiec z mala jest ok... Dla upewnienia sie ktoras z dziewczyn pisala, ze tez na Romera ma bioderka to prosze o zdanie relacji czy bylo tak samo:-) Anilewe wszystkiego najlepszego dla malutkiej:-* sliczny usmieszek... Jakieś dziwne praktyki ten lekarz chyba stosuje. Statystyki podkręca, czy co?

Emka_5 Mnie to jakoś nie przekonuje że samo się leczy. Myślę że trzeba jakoś pomóc bioderkom choćby szeroką pieluszką. Dlatego zastanawia mnie to co lekarz powiedział chyba Dominice że bioderko się zwicha i to jest ok. Naczytałam się o konsekwencjach takich nieleczonych i nie jest kolorowo. A odnośnie dodatkowej pieluszki między nogami to chodzi mi o to że tyle warstw może blokować dopływ powietrza i odparzać pupę :-( Dlatego polecam Ci ta gotowa pieluszkę która my stosujemy zamiast zwijania tetrowych. Każdy przypadek jest inny, u nas nie wiele trzeba było pomagać żeby sytuacja sama się unormowała, na szczęście :-)

Kaseya My tylko Wit d podajemy, pediatra kazala cala dawkę. Emka ciesze sie bardzo! My ciągle z frejka, 21.07 kontrola a 27.07 idziemy do innego na konsultacje. Tyle ze lekarz kazal nosic caly czas a fizjoterapeutka mowila ze jak sie bawi to jej ściągać żeby sie panewka uwapniala..i bądź tu mądry. Ja ściągam przy tych upalach żeby dupka odpoczela a Karolina zadowolona macha nogami:) W skrócie napisze Ci jak było u nas. W trzeciej dobie usg, wrodzone zwichnięcie lewego biodra III a. Przez tydzień pieluchy. Kontrola, poprawa na II a no i Frejka która zakładalismy tylko na noc i na najdłuższe spanie w ciągu dnia bo mała się buntowała. Po trzech tygodniach kontrola, lekarz zadowolony, już tylko 1 wpisał. Kupiliśmy gotowa pieluszkę taka z rzepami żeby małej w te upały nie katować. Nie wiem jaką wadę miała Twoja córcia, ale mam wrażenie że przy odpowiedniej pielęgnacji te bioderka same się "leczą". Nasza Pola nie nosiła frejki 24 h tak jak powinno być, a taki postęp. Może to coś co nie zdążyło dojrzeć przez 9 miesięcy ciąży.

Emka_5 Fotki dodam jutro bo z tel ciężko. Kurcze tak bardzo się cieszę że nie ma tych szelek. Aż nie mogę się napatrzeć na małą. Ale teraz za to boję się o odparzenia i czy sama szeroka pieluszka utrzyma efekt. . Zobacz sobie na allegro: szerokie pieluchowanie. Z kilku warstw flaneli, z rzepami i bardzo ładne na dodatek :-D

Dominika właśnie pierwsza moja myśl że się w niej instynkt macierzyński obudził i walczy o pokarm ;-) Aneczka83 Ja tam nic nie odciagam jeśli córcia śpi. Przyszedł czas żeby to laktacja się do nas przyzwyczaiła. Po dłuższej przerwie w karmieniu ewentualnie jakiś przeciek się zdarzy, nic więcej. Śpij kobietko jeśli możesz, zostaw ten laktator ;-)

Karmi je???????

My używamy pampersy i dady na przemian, od początku żeby nie było że pupcia się przyzwyczai do jednego. Pracuje w Biedronce i wiem w jakich ilościach Dady się sprzedają. Mieszkam w strefie nadgranicznej, Czesi to już wogole kupują hurtowo. Muszą być dobre :-). Pola nie widzi różnicy, a jak dla mnie to są troszkę sztywniejsze, ale to nie przeszkadza. Coś tam taniej wychodzą. Dla mnie istotne jest to, że jak jestem w Biedronce to nie muszę specjalnie jechać do innego sklepu po pampersy Moja mleko od początku pije z piersi i z butelki, więc nie mam problemu z podaniem wody czy herbatki. Wreszcie jakieś plusy tego dokarmiania. No i swobodnie mogę gdzieś wyjść bo po butelce spokojnie 3 godziny prześpi, choć w te ostatnie dni to różnie bywa z tym spaniem przez upał. Dziś mamy odpust, tata obiecał kupić balonik

Tak się wtrąca w dyskusje o mężach. "Chłopa " trzeba cały czas angażować, zachęcać i mówić prosto z mostu czego od niego oczekujemy. Nic przez ogródek, bo nie dotrze. Taka ich natura, wszyscy tacy sami. Nie ma co liczyć na to że sami się czegoś domyśla. Tak w opiece nad dzieckiem jak i w całym życiu. Na szczęście są efekty, przykładem jest mój mąż. Outsider, przez niektórych uznawany za ignoranta ;-) Od dnia porodu czuły i empatyczny tatuś. Wciąż dyskretnie nad nim pracuję ;-)

Agul napisz coś więcej o tych dresach. Można gdzieś zobaczyć gdzieś Twoje dzieła?

Dzień Dobry Dziewczyny :) Jakie śliczne te Wasze kruszynki. Powoli wracam do czytania forum, tzn próbuję nadrobić ;-). Moja Pola ma już miesiąc, dogadujemy się już całkiem dobrze. KP łączymy z butelką, teraz jest już pół na pół, ale przynajmniej dziecię zadowolone. Ta moja laktacja to jakaś dziwna od samego początku była. Jutro kontrola u ortopedy, mam nadzieję że z bioderkiem lepiej. W piątek pojechałam na IP, bo od kilku dni męczył mnie ból krocza podobny do tego poporodowego. Okazały się dwie rzeczy : mój organizm nie toleruje szwów i na szycie mojego krocza zużyli chyba całą szpulkę. Udało się wyciągnąć 8, zostało jeszcze sporo :(. Pozdrawiamy całe forumowe grono :)

Panifionaa A propo szumow itp ;) jest super aplikacja na tel " baby sleep sound" wszystkie dzwieki szumiejace sa w niej ;) polecan ;) Dzięki za podsuniecie tej aplikacji, już pobrałam. Nie raz się pewnie przyda ;-)

Dziewczyny przypomnijcie jak się nazywa ten cudowny filmik?

DobraWróżka emilia1984 Dobrawrozko co to za szczepienia? U mnie szczepia w szpitalu a potem dopiero po 6 tygodniu. Dorotce z powodu dużego spadku wagi (ponad 10%) nie zrobili w szpitalu na gruźlicę i żółtaczkę i dopiero dziś uzupełniliśmy :) Kolejne za 6 tyg (już standardowo) Aaa teraz rozumiem ;-) już myślałam że "matka wariatka" coś ominęła ;-)

Dobrawrozko co to za szczepienia? U mnie szczepia w szpitalu a potem dopiero po 6 tygodniu.

Byłyśmy dziś pierwszy raz u lekarza. Tak nie wierzę w te swoje cycuszki, a mała przybiera 200 gram tygodniowo :-). Co do oczek, dostałyśmy biodacyne. Masujac ten kanalik trzeba przeciągnąć jeszcze palcem wzdłuż noska. Dość mocno to trzeba robić niestety. Krosty na buzi to faktycznie trądzik. Nie smarować zbyt grubo żeby nie zatykac porów. Pępka mamy już nie traktować octeniseptem, wycierac na sucho. Dziewczyna które wciąż walczą o pokarm polecam Cocoa Shell, łukse kakaowa. Stary sposób, robi robotę ;-). Co do teściowej mogłabym długo pisać. Mistrza miała dziś babcia mojego męża, mówiąc że matki po 30stce to Wariatki!!! Tak podsumowała troskę o dziecko i chęć posiadania wiedzy wykraczające poza jej wiedzę. Przesadziła i to zdrowo.

anela78 Emilia1984 myślę że tak może być do końca połogu raz mniej boli raz więcej. Tak miałam po pierwszym porodzie cierpiałam po nacięciu długo ból ustawał i pojawiał się jak dużo dżwigałam np. Teraz nie byłam ani nacinana ani nie pękłam i wsystko było ok przez 2 tyg. Ale od 2 do 3 go tyg. taki ból mnie dopadł całego dołu że też się przestraszyłam . po tyg. wszystko minęło. Dzięki bo już myślałam że się rozsypuje. Dobrze że lubimy się karmić na leżąco ;-)

Dziewczyny jakie termometry bezdotykowe polecacie? Ponawiam pytanie, czy którąś z Was bolał cały dół 3 tyg po porodzie? Nie wytrzymam chyba :-(

Ania88 moja Pola ma to samo, na początku myślałam że to jakieś uczulenie ale dziewczyny piszą o trądziku. Jak się jutro uda to idziemy do pediatry.

Dziewczyny mam taki kłopot. Trzy tygodnie po porodzie, a od dwóch dni boli mnie krocze od samej góry aż do odbytu, z tej strony z której byłam nacieta. Boli prawie tak jak po porodzie, zwłaszcza gdy siedzę. Czy któraś z Was doświadczyła czegoś takiego?

Dominika to może być zapchany kanalik wzrokowy - nosowy. Można masować miejsce między kącikiem oczka a noskiem, żeby to udroznic. Położna mi wspominała że dziecku po urodzeniu robią jakiś zabieg na oczy (nie pamiętam nazwy), czymś zakraplaja i ta ropa może też być reakcja uczuleniowa na to. U nas też dalej się leje, w środę idziemy do lekarza.

Z tematów ostatnio poruszanych, nam też ropieja oczka. Położna poleciła przemywanie zielem świetlika. Pola też kicha, zwykle wtedy jak w nosku są jakieś gilki.