
Edyta12345
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Edyta12345
-
To wina omleta i mleka
-
Oj oby bo jest z nami strasznie zżyta i zazdrosna o inne dzieciaki. Śmiejemy sie ze Pola była nasza pierworodna córeczka i bedzie miała rodzeństwo Hihi moj czworonog kochany <3
-
Oj tak :-) mamy yorka-nasza wlochatą córeczkę i jak nie ma mnie w domu to cały dzien lata jak szogun. Zawsze sie zastanawiam jak ona cokolwiek widzi!! Wszystkie włosy na oczach takze i przy córeczce nie liczyłabym na wiele hehehe Ciekawe jak moja psinka zareaguje na rodzeństwo.. Juz sie boje :( ona jest jak nasze dziecko
-
Hehehe klarita dobre ciekawe jak nasi tatusiowie poradzą sobie z dziewczęcymi fryzurakami
-
Banana to u Ciebie bedzie w sumie 12+ a u mnie 11+2dni kurcze martwie sie czy nie za wcześnie!
-
Po prenatalnych sama go popadnę i nie bede pytała czego tym razem sie boi haha zostanie zmuszony!! Hihi :-) Ja kochana mam 250km do kliniki w której podchodzimy do prenatalnych :( wiec troche mnie stresu czeka Hihi tam mieliśmy in vitro i tam chcemy pod okiem jednego z najlepszych genetyków wykonać badania. Tylko troszkę sie obawiam czy nie za wcześnie! Ale jutro biorę ostatni zastrzyk z progesteronem wiec chciał nie chciał musze sie wstawić.. Tydzien temu w sobotę maluch miał 28mm wiec nie wiem kurcze..
-
Mycha88 dziekuje kochana :-) wizyta na godz. 17.10 zobaczymy o której wejdziemy hehe mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.. Jak to jest ze normalnie człowiek jest spokojny a czym bliżej wizyty tym stres nas ogarnia? okropieństwo!! A co do przytulanka.. Jak juz dostaliśmy zielone światło to było kilka razy ale jakoś taki dyskomfort czułam. Lekarz mowil ze natura sama nam podpowie ze jak bedzie cos uwierało czy za głęboko to zeby pozycje zmienić.. A ostatnio jakoś oboje sie wycofaliśmy. Pytałam partnera to mowi ze troszkę sie boi o nas i czeka na badania prenatalne :-) a wiec czekamy! Haha
-
A co do niektórych "uprzejmych" koleżanek to chyba trzeba olać system co by nie dawać im poczucia satysfakcji :-) cieszmy sie tym wszystkim co nas spotkało i życzmy sobie samych "śmiesznych problemów" Miłego dnia dziewczynki :-)
-
Och a juz sie martwiłam ze konto mi szwankuje! :-) dzięki kochane. Po wizycie dam oczywiście znać ze zdjęciem Hihi A co do intr
-
Kurczę dziewczyny nie wiem czy moje konto wariuje bo mam wrażenie ze posty sa niezauważalne. Tzn moje posty..
-
Wiaj Kasiu :-) Emimilka piekne malenstwo! Ja swoje zobaczę w poniedziałek. To bedzie drugi dzien 12tyg tzn skończone 11+2dni i martwie sie troszkę czy nie za wcześnie na badania prenatalne.. Ale w niedziele biorę ostatni zastrzyk z progesteronem wiec musze byc najpóźniej w poniedziałek w klinice zeby lekarz zadecydować czy jest nadal konieczność podawania leku.. A ze mamy 250km w jedna stronę nie opłaca nam sie jezdzenie co tydzien :( sama nie wiem eh
-
Ależ tu sie tłoczno zrobiło. Moje posty sa niezauważalne wiec moze stanę z boku i poczytam..
-
A ja 5 marca kończę 23 lata :-) jak ten czas leci! Czekam z utęsknieniem na niedziele i moje badania genetyczne. Wczoraj troche sie zdenerwowałam wieczorem aż brzuch mnie rozbolał.. Mam nadzieje ze z maluszkiem wszystko ok :(
-
Joasiu dziekuje faktycznie przydatny artykuł :-) dzisiaj bede widziała sie z księgowa to dopytaj jeszcze co i jak
-
Joasiu jeśli sie orientujesz to powiedz proszę jak to jest. Planuje podłączyć sie teraz na dniach do działalności kolegi i byc współwłaścicielem firmy budowlanej. Wiem ze ZUS bede miała niższy na początku.. Wiec ciekawe jak bedzie wyglądał mój zasiłek macierzyński jeśli wybiorę sie jak najszybciej na zwolnienie bo tak planujemy
-
Ja genetyczne badania mam w niedziele. Juz nie mogę sie doczekac :-) Dzisiaj byłam po wypis ze szpitala i kazali mi przyjechać w poniedziałek. Tydzien czasu na wypis czekac mam!! Rany.. To wszystko tylko utwierdza mnie w przekonaniu ze to nie jest miejsce dla mnie i dla mojego dziecka
-
A ja juz ledwo sie mieszczę w staniki i chyba niedługo czas bedzie zakupić kilka sztuk o odpowiednim rozmiarze. O bardzo ważne zeby nie uciskać gruczołów mlecznych. Musi byc nam przeciez wygodnie :) Kurcze dziewczyny opryszczka dopadła i mnie :( wczoraj zjadłam dość sporo owocow wieczorem i od razu wyskoczyła.. Owoce pochłaniam w kilogramach!! Wczoraj sie śmiałam ze przeżywam orgazm kulinarny przy kiwi
-
Co do wróżek kochane.. Koleżanka namówiła mnie w listopadzie po nieudanym transferze. Mowi ze u mnie ciaza styczeń albo czerwiec ale najwieksza ciążowa energia na styczeń. Pomyslałam sobie co za głupoty! Przeciez na grudzień transfer tj. zapłodnienie! A tu proszę.. Na pewnej wizycie profesor "transfer 2 stycznia" ciary mi przeszły! 12 dni pózniej beta hcg 512 to sie nazywają karty! :-)
-
A mi mój facet obiecał wypucowac okna Hihi do konca pierwszego trumestru zabronił mi cokolwiek robic. Sprząta gotuje chodzi na zakupy.. :-) ależ mam skarb w domu!
-
A ja mam badania prenatalne w niedziele. Juz doczekac sie nie mogę czekam na Wasze wiesci kochane :-) A co do wózków korzystała moze któraś z mima xari?? Bo chwala gondolkę ale podobno spacerówka nie bardzo.. A mi sie tak podoba ze na żaden inny wózek nie potrafię spojrzeć przychylnym okiem :(
-
Oj dziewczyny wyluzujcie troche :-) i bedzie wszystko ok A ja intensywnie zastanawiam sie nad wózkiem mima xari. Tak bardzo mi sie podoba i tak sie na niego uparłam ze kompletnie nic innego mi sie nie podoba! Jednak słyszałam ze spacerówka ma troche minus bo podnózek nie jest regulowany.. Ehh i bądź tu człowieku mądry. Wszystko co mi sie podoba to ma jakis minus który jest ciezki do przejścia :(
-
JoasiaG tez planuje jogę ale dopiero od drugiego trymestru. Naczytałam sie ze lepiej w pierwszym trymestrze odpuścić jakiekolwiek ćwiczenia i wysiłek..
-
Witajcie kochane :-) ja od wczoraj jestem juz na szczescie w domku. Och nie ma to jak w swoim łożku!! Maluszek wczoraj miał juz 28mm i serduszko bije pieknie mocno. Machał do nas wczoraj raczkami ;-) uwielbiam ten widok!!!
-
Nieesia oj tak teraz sen dużo spokojniejszy :-) w ogóle jakoś tak sie uspokoiłam i chumorki ordynatora zaczęłam mieć w nosie. Mam tylko nadzieje ze jutro normalnie wrócę do domu i wyspie sie we własnym łożku