
zieloona
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zieloona
-
Emilka, dopóki nie wiesz na 120% to nie działaj. I się teraz nie obrażaj i mu nie fochuj! Teraz musisz być najlepsza z najlepszych, rozumiesz?!? Najlepiej gdybyś z miłości mogła być ciągle przy Nim, zakupy razem, lekarz razem, odwiedziny gdziekolwiek razem Jak mu dzwoni tel i nie odbiera, to nie pytaj kto to i czemu nie odebrał, sprawdź i zapamiętaj jak się będzie kąpał, będzie w ubikacji czy coś :) Bądź z Jego tel na bierząco ale nie popadaj w paranoję ;) Daj mu z miesiąc takiego życia i wszysyko się wyjaśni. Zobaczysz, że będzie dobrze :) Dawaj znać, będziemy dalej knuć, ach te kobiety :) Ja piorę najpierw normalnie wszystko a później w loveli i super płukanie w płynie loveli :) panifionaa, dobrze wiesz, że z kupami, wymiocinami, praniem i prasowaniem jesteś sama, bo mąż się wywinie jak to chłop a teściowej to przecież nie dotyczy, więc, kurcze! niech facet albo bierze wolne w pracy bo Ci dnia braknie na te wszystkie "tańsze" obowiązki albo niech Ci da wolną ręke, bo to Ty będziesz za te sprawy odpowiedzialna. Niech nie oszczędza na komforcie Twoim i dzidziusia, może gdyby tak często nie dzwonił do mamusi i nie jeździł z mamusią to by więcej zaoszczędził (śmiem domniemać) Nie daj się kochana! Jeżeli tylko nie czujesz się na siłach do tetrowych pieluch to zrezygnuj z nich. Któraś z Majóweczek zdecydowała się na pieluszki wielorazowe, nie wiem czy to taniej przyszło a na sam początek i tak będzie używać pampersów bo te pierwsze kupki są zbyt częste i strasznie brudzące. Rozdałam wszystkie krokiety
-
Krokietami to bym Was wszystkie chętnie obdzieliła, tyle mi się zrobiło :P Marzę o kanapce z nutella a tu teraz trzeba wiecznie krokiety jeść hahaha ewek89, jak już będziesz na skraju wytrzymania to możesz podejść do Twojej przychodni, żeby sprawdzili tętno, dali Ci posłuchać przez stetoskop, cokolwiek. Na pewno Cie to uspokoi, póki co, zjedź coś (przesyłam krokieta w myślach) i licz ruchy na uspokojenie. Mój Tygrys też dzisiaj coś słaby, mam nadzieję, że się jeszcze rozbryka w końcu obiecał mi wczoraj, że się obróci główką w dół O zaćmieniu nic nie wiem, przespałam!
-
Emilka23, jak zobaczyłam ten dziubek słodki to zapomniałam co miałam sobie z kuchni przynieść... Taki już gotowy do całusków :) Sliczny chłopak!!!
-
Marti haha ten post z Kwietniówek mega dobry Niema to jak wsparcie!! A Ty, się nie łam! Tyle czasu byłaś przykładem dla Nas wszystkich i nadal bądź ;) Pomyśl jak uczucia w Was zagoreją jak przypłynie do Ciebie :) Myśl nad jakimś słodkim przywitaniem Go, to już niedługo, a smutki odganiaj daleko!
-
Tabelka Myśmy postawili na AVENT :) I też się mieści gąbeczka przy zmywaniu, nie tylko do Tommy Tipee wchodzi Laktator kupię jak będzie potrzebny, chcę spróbować je opróżniać ręcznie samodzielnie, się zobaczy czy podołam. A gdyby to AVENT natural ręczny, jakoś przeraża mnie elektryczny odciągacz :) Jutro miał być taki piękny dzień, wizyta u gin, szoping w pepco i lody w mc donaldzie a pokłóciłam się z D, wiem, że mnie nie przeprosi bo to w jego stylu a ja niemam sobie nic do zarzucenia więc się obraziłam, popłakałam i pewnie jutro nic prócz widoku Tygrysa nie wywoła u mnie uśmiechu... A tak się cieszyłam, że będę pól dnia miedzy ludźmi nie w domu heh, nie nakręcam się już! Co do kosmetyków to ja się chyba zdam na Wasze opinie i kupię z Hippa, pieluchy jednorazowe, nie wiem jeszcze, muszę zobaczyć co w jakich cenach. Chusteczki nawilżane albo z Biedry Fitti albo z Netto Toujours :) A powiedźcie dziewczyny, co myślicie na temat drzwi w pokoju dziecka i rolety w oknie? Mamy malutkie mieszkanko, ale udało się wygospodarować pokoik Tygrysowi i teraz nie wiem czy lepiej drzwi założyć czy lepiej bez i czy zakrywać mu przy każdej drzemce okno roletą, żeby miał "noc" czy nie?
-
Myśmy się zdecydowali w pełni na Avent, z polecenia doświadczonych rodziców :) Butelki kupiłam nowe w zestawie 2 małe 0+ 2 duże 0+ smoczek 0+ i szczotka do czyszczenia na allegro za 55 zl :) laktator też mam upatrzony Avent natural ręczny ale kupimy dopiero jak będzie potrzebny :)
-
Ewelina, mama mi zawsze pocierała oko złotą obrączką wyparzoną wcześniej i ochłodzoną Nie wiem czy to placebo czy zabobon ale pomagało :) Dziewczyny, robi mi się chyba opryszczka... Chyba, bo w ogóle nie swędzi, mam tylko jeden pęcherzyk na końcówce ust ale bardzo się boję bo nie pamiętam, żebym kiedykolwiek miała już opryszczkę a słyszałam, że pierwotna jest niebezpieczna dla dzidziusia :/ co robić?
-
karola88, długo już Ci twardnieje? Kurcze trzymajcie się cieplutko i wszystko będzie ok ;) Czekamy na info z IP!
-
myszeczka dzięki :) właśnie też czytałam opinie i chyba się na nią zdecyduję :)
-
Ja też muszę jakąś w końcu wybrać i smarować :/ zależało by mi żeby nie miała zapachu i nie było potrzeby zmywać jej przed karmieniem.
-
marti87, u mnie 4 nieco "świeżych" rodziców, więc to bardziej z myślą o Nich i o moim D, który nie miał nigdy małego dzidziola na rękach bo zawsze się bał... Sam stwierdził, że będzie mu to pomocne ;) Pękła mi jedna brodawka, nic nie boli, nic się nie leje a swędzi i odstają mi takie dwie grube suche skórki :/ Polecacie czymś smarować? Macie może sprawdzone jakieś maści, które przydają się też przy karmieniu??
-
myszeczka, nie wiem, nie doświadczyłam jeszcze :P Ale takie ostre bóle krótkie w dole pleców to miewam. Ogrzeje wtedy to miejsce dłońmi i po chwili przechodzi. A jak zamierzacie kłaść maluszki? Na boczku? Na pleckach? Może mówili coś o tym na szkołach rodzenia? Zdradźcie coś :P Asia, jak kładłaś chłopców?
-
Myśmy zrezygnowali z otulaczka na rzecz usztywnianego bawełnianego rożka, żeby nikt się nie bał poprzytulać Tygrysa i wziąść na ręce, wiadomo jak to jest z takim maleństwem :) kwasnaa już lepiej? koniec kroplówki? Dziewczyny, Tygrys mnie kopie ciągle w jedno miejsce, i jak kopnie to czuję, jakbym miała tam siniaka :/ Czy macie już jakieś boleśniejsze skurcze Braxtona- hicksa? Jak to czuć? Ja niedawno zaczęłam czuć twardnienie które mi towarzyszy już ze trzy miesiące i rozpoznawałam je tylko jak spojrzałam na brzuch czy dotknęłam.
-
Agnes, Tytka, dzięki, tak zrobię. O to mi chodziło, żeby mnie ktoś za rączkę poprowadził jak to zrobić ;) Nie chcę pracować, póki mój synek nie będzie miał roczku bo mój tatuś pracuje, moja mama nie te zdrowie ma, żeby się takim maleństwem opiekować a D pracuje na zmiany :/ A i najważniejsze, teściów nie chcemy znać :P Wiem, wiem, szczęściara jestem DobraWróżka- genialne! Hah A maj, to najlepszy miesiąc na dzidziusia! Ponoć, w maju rodzą się sami zwycięzcy! ;) Też bym chciała majówki uniknąć, no ale jak mnie "weźmie" to nie będzie wyboru :P
-
Zaczęłam się właśnie martwić sprawami ubezpieczeniowymi itd. Nic z tego nie rozumiem. Jeżeli któraś z Was dziewczyny może mi pomóc to bardzo proszę o odpowiedź. Mam umowę o pracę na okres próbny i została mi przedłużona do dnia porodu. Niby wszyscy tak na mnie czekają aż wrócę itd ale ja czuję, że po porodzie po prostu nikt mi nie przedłuży tej umowy jak się dowiedzą, że mam zamiar pierwszy rok życia mojego dziecka spędzić z Nim... Czy ja wtedy zostanę bez ubezpieczenia? (Nie mam żadnego grupowego) Jak załatwić zasiłek macierzyński? Czy u pracodawcy który nie przedłuży mi umowy czy gdzie? Moja kierowniczka jest taką lekkoduszną osobą, że nawet jej nie pytam, bo wiem, że mi nie pomoże... Jestem zielona z tego wszystkiego... Pomóżcie proszę :P
-
house-manager nic się nie stresuj. Może to jelita? Też miałam takie bóle, staraj się nie schylać żeby nie uciskać brzuchola i więcej błonnika, może jak się wypróżnisz to Ci ulży? Mi pomogło, już długo mnie nie bolało, tfu, tfu...
-
Dominika, chętnie spróbuje zapamiętać, że wtedy ma to nastąpić, dziękuję ! Ciekawe która pierwsza się wypakuje :P Już się cieszę Waszym szczęściem!! Już chcę czytać jak Wam poszło :)
-
Joasia Daj znać co u Was :)
-
Dominika, żebym ja tylko systematyczności w tym ćwiczeniu nabrała... Cwiczę, jak mi się przypomni albo jak popuszczę i sobie na nowo przypomnę o tym :/ Trochę przerażąjące bo mam 24 lata i takie coś. No cóż, nie życzę Wam dziewczyny!! :P
-
Ale pogoda piękna!! Podchodzę do okna, słoneczko świeci i, i... i zauważyłam jakie mam brudne okna!! Mam nadzieję, że D się jutro da namówić na mycie okien :( Spełnienia marzeń dziewczyny! :)
-
Przypomniałaś mi, że istnieje coś takiego jak miesiączka :P Bardzo cierpiałam co drugą miesiączkę. Brałam wolne w pracy i jęczałam na ubikacji po parę godzin (siedzenie na ubikacji mi pomagało bardzo). Cieszę się, że miałam tyle spokoju od Niej :) Po porodzie pewnie lepiej nie będzie heh. DobraWróżko, dziękuję! Szukałam tak prosto opisanych tematów :)
-
Ja jakoś się nie boję porodu ani bólu. Może zaczne jak będzie bliżej, ale myślę, że psychicznie jestem dobrze przygotowana, zamierzam skupić się na naturalnych odruchach, pozycjach itd :) Pewnie gładko nie pójdzie ale jakoś wiem, że sobie poradzę . DobraWróżka, ja bym bardzo chciała zerknąć na te materiały :) Co do farbowania, to ja czekam na po porodzie. Karinka, zrób sobie najpierw próbę na jakimś niewidocznym kosmyku czy właściwy kolor wychodzi bo może być różnie w ciąży ! I Oczywiście próbę uczuleniową (u fryzjera jej nie robią, bo która klientka by przyszła po 48 godzinach z powrotem) Trzymam kciuki za piękny blond!
-
Dobra Wrozka, Przybiłabym Ci piątala :P Trzymajcie się cieplutko :)
-
Dziewczyny z tym leżeniem to współczuje bo sama już z miesiąc leże... Można się przyzwyczaić, tylko z nudów głupoty chodzą po głowie i trza je gonić ;) Ja biorę żelazo od początku ciąży bo jestem wegetarianką i zawsze miałam z tym problem. Dostałam Tardyferon fol- ok 20 zł Moja szyjka ostatnio trzymała i byłą ok (nie wiem ile) Ale od początku mam twardą macice i na początku dostawałąm magnez a teraz to już mega magnez, luteina i leżanko przez twardniejący brzuch :) To co czujecie- te niby wzdęcia niby ból i wtedy brzuch jest twardy to własnie stawianie się macicy. Gdy trwa krótko 1-2min i jest nieregularne to spoko to tylko jej ćwiczenia, ale gdy twardnieje na dłużej, nie przestaje po zmianie pozycji i jest regularne to biegusiem na IP po kroplówkę- ulży Wam :) Dziewczyny, kupiliśmy mebelki, ale śmierdzą drewnem... umyłąm je już 2 razy i wietrzę je już z 2 tygodnie i dalej je czuć :/ Nie chcę, żeby ubranka przesiąkły tym zapachem, macie jakiś sposób??
-
Co do teściowej, to jest tak jak z sąsiadami, zawsze się znajdzie jakiś zgrzyt :) Mogłąś ją uświadomić, że jak chce, niech pierze i prasuje, ale Ty to powtórzysz w swoim proszku i wyprasujesz włąsnoręcznie bo przyniesie Ci to dużo radochy :) I na koniec sobie w myślach dodać " i co?!? łyso Ci teraz?!?"