-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MYSZKA_MIKI
-
oto Nikolka z mamusią w kąpieli
-
Aniu no to zdolniacha z twojej córci, Nikola tez juz wypowiada swoje pierwsze słowo, tylko,że ona mówi nieeeeeee nieeeeeeeee
-
Aniu zdjęcie śpiącej rodzinki super, jakby pozowane normalnie Asiu wiesz ja tez mam problem z buźką Nikolki , co prawda nie ma wysypki, ale za to od kilku dni cały czas ma dość mocno zac zerwienione miejsce pod dolną wargą, na brodzie, podejrzewam,że to od śliny Izuniu pytałaś wczoraj czy dzieciaczki nucą, Nikola przez pierwsze kilka minut zasypiania robi coś takiego ejo ejo ejo ejo rytmicznie ssąc przy tym smoka
-
hej mamunie na razie tak na szybko czy można wrzucić kilka zdjęć jednocześnie do galeri czy trzeba ładowac każde pojedynczo? chce wam pokazać jak wczoraj się z Nikośką kąpałam
-
oj Kasiu podziwiam Cię, mimo,iż Nikolka nie jest niegrzecznym dszieckiem, to jej okres niemowlęcy a zwłaszcza noworodkowy tak dał nam w kośc, że chyba minie z 5 lat, zanim siuę odważymy na kolejne , mój mąż to właściwie mówi, że nie chce mieć więcej dzieci...
-
to które zgłosić doi konkursu? pomóżcie wybrać mam takie 1. 2. 3. 4. 5.
-
Izuniu to przykre, powiem szczerze ,że ja wpadam we wściekłość, jak ktoś mi coś obiecuje a potem robi mnie w balona
-
kochane a czy możecie pomóc mi wybrać zdjęcie do konkursu bo nie mogę się zdecydować? czy to jest zgodne z regulaminem?
-
no to ruszam do przeszukiwania naszych zdjęć Kasiu czy to chodzi o karmienie piersią? jeśli tak to rozumiem cię kochana, głupio sie przyznać, ale ja wyłam po nocach jak przestawałam karmić Nikolkę, strasznie mi tego brakowało bo ona była jeszcze maleńka , trzymaj sie
-
święte słowa Marysiu A co to jakiś nowy konkurs? ja nic nie wiem...
-
mam jeszcze ze 2-3 miesiące na zastanowienie, więc zobaczymy jak to bedzie najgorsze ze jak teściowa ją zobaczy to mnie wyklnie, ale trudno bedzie moze kilka tygodni spokoju
-
Zdaje sobie sprawę,że zdania na temat kolczyków u niemowlaków są podzielone, ja mam kolczyki odkąd miałam 4 miesiące i jestem zdecydowanie za, zrobie jej to w renomowanym salonie kosmetycznym , tam maja już zamówione dla niej kolczyki na początek baby z 3 mm igłą ze stali chirurgicznej takie do pistoletu , ja jej zamówiłam takie kółeczka które po załozeniu będą wystawały ok 3 mm za uszko więc paluszka tam nie włoży, ja wiem ,że pewne ryzyko istnieje, ale ja chce je zmniejszyć do minimum, nie myślcie ,że jestem wyrodną matką, przecież ja jej nie chce zrobic żadnej krzywdy
-
witam! Aniu u nas pogoda też do d...,żeby brzydko nie powiedzieć, ale i tak się wybiorę na spacerek, obiecalam teściowej ,że zaniosę jej pit do urzędu skarbowego. Asiu rzeczywiście telemaniak Ci rośnie ( chyba po tatusiu) Monia mi też listonosz zostawił w poniedziałek awizo o tajemniczej paczce, na poczcie okazało sie ,żę to przesyłka z bobovity, dostałyśmy śliniaczek, zupkę, mus i próbki kaszki, mleka i herbatki, może na Ciebie też coś takiego czeka. Ja szczerze mówiąc liczyłam na jakiś prezent niespodzienkę Ja nie wiem co sie dzieje z Nikolką, ponad 2 miesiące spała już między 22 a 6 rano bez przerwy, a od 2 dni zasypia coprawda o 21, ale niedość, że ok 1 budzi się na soczek, to jeszcze o 4 się budzi i koniec póki nie dostanie mleka to nie zaśnie , kiedys czytałam ,że ok 4 miesiąca dzieci potrafia się przestawić i znów spać jak noworodek, myślałam ,że to jakiś bezsens Zdradzę wam jeszcze tajemnicę . Zamówiłam w tamtym tygodniu dla Nikolki kolczyki takie specjalne dla niemowlaczków mini kółeczka złote, odebrałam je wczoraj są śliczne. Rozmawiałam z kosmetyczką lekarzem i oni twierdzą,żę jak już chce przekłuwac to lepiej półroczniakowi niż rocznemu dziecku, bo takie jest już za bardzo kumate i będzie sie interesowało tym, co mu tam zwisa. Myślę,że za kilka miesięcy pójdę z nią do kosmatyczki, teściowa mnie wyklnie, ale trudno
-
Asiu mimo twoich życzeń miłego spaceru, niestety w połowie drogi trafiła nam się straszliwa ulewa( nawet majtki mam mokre) Nikośka oczywiście pod folią smacznie sobie spała biorę się za obiadek, dziś serwuje barszcz czerwony, mniam zapraszam
-
Asiu u nas dzisiaj tez sie szykują zakupy z tych większych,głownie dzieciowe, ale to poczekamy na wsparcie w osobie męża Nikolka właśnie wstała, obiadek podszykowany, zaraz wybieramy się na spacerek, staram sie być codziennie z nią ze dwie godzinki na dworzu i powioem wam szczerze ,że czasem to juz mi brakuje pomysłu, gdzie by tu sie udać, czekam do wiosny, usiąść w parku na ławce z jakąś dobrą książką mmm......
-
witajcie! ło matko mówię wam, moje dziecie zwariowało, obudziła się dziś o 4 i koniec po spaniu:duren::duren:normalni zachowywala się jakby było rano, śmiała się w głos, piszczała, obracala na wszystkie boki, uderzała w gadke, a ja...totalna załamka, bo chce mi się , zasnęła dopiero przed chwilą, mam nadzieję, że to jednorazowa przygoda Zgodnie z waszymi wczorajszymi zyczeniami- wiosna za oknem (przynajmniej u mnie- ślicznie świeci słonko)
-
dobra mamuśki, ja się zmywam poprzytulam się z mężem, za to,że był dziś taki kochany Dobranoc!!! a jeszcze chciałam sie poskarżyć,że moja córcia nie będzie mogła skończyć 4 miesięcy, tylko dopiero 5, za miesiąc
-
śmiech śmiechem ale ja naprawdę jestem przerażona jak o kazdej porze dnia kiedy tylko bym nie przeciągnęła ręką po włosach to wyciągam całe garście, najgorsze,że nikola ma je bardzo często na sobie , raz jej nawet w pieluszce znalazłam
-
witam wieczorową porą, miałam byc popołudniu, ale mężulek dzisiaj oszalał i zabrał mnie bez zapowiedzi na pizzę i do kina ( co prawda na obcy kontra predator czy cos takiego, ale gest sie liczy) mamy niezłe opóźnienie, nikola jeszcze nie wykąpana, dopiero przywiozłam ja od mamy, więc raz dwa kąpiel, butla i spać. Kasiu ja też bardzo przeżywałam,żę nie moge karmić piersią, bo Nikolka miała tylko miesiąc, było mi tak przykro,że płakałam, ale ona świetnie to zniosła, jest duża i sprytna, więc głowa do góry Asiu świetne włosy, ja się boje ruszać moje, bo całkiem wyłysieje, nigdy w życiu nie miałam tak cienkich, straszliwie mi wypadają, jem skrzypowitę, ale efekt mierny do później
-
teraz szykujemy sie na spacerek, ale popołudniu zajrzę napewno, miłego dnia
-
witajcie mamunie!!! no to świetujemy ile wlezie sesja zaliczona i to całkiem nieźle szykuje się stypendium naukowe u nas wszystko ok, nikośka zdrowa, ostatnio byłyśmy na kontroli bioderek, wszystko w porządku, pan doktor mówi, widać ,żę mama ładnie, szeroko pieluszkuje, a Nikola ani razu nie miała na sobie tetrowej pieluszki, waży już 7 kg Nikolka je już jabłuszko, kaszkę bobovity bananową raz dziennie i pije soczki jabłkowy i marchewkowy, poza tym codziennie uczy się nowych rzeczy, ostatnio pół dnia spędza na kulanie się z plecków na brzuszek i zaczęła ślicznie śmiać się w głos. mam zamiar wrócić na forum pełną parą , mam nadzieję ze mi sie uda a tu jeszcze kilka fotek mojego szaleńca tu pożera swojego miśka
-
Aniu wiesz co on nie odbierał, bo zostawił w samochodzie telefon, a nie dał rano buziaka bo długo w nocy gadaliśmy i nie chciał mnie budzić, przynajmniej tak twierdzi...zobaczymy, co będzie jak wróci z pracy, ja postanowiłam być chłodna i wyniosłaa on niech się stara Ja za bardzo wszystko przeżywam i się przejmuje, ale inaczej nie potrafię, niestety, może z upływem czasu , przestane byc taka... Teraz uciekam z córką na spacerek, musimy zrobic zapas soczków jabłkowych, pani doktor kazała już jej dawac po kilka łyżeczek , wczoraj dostała pierwszy raz , strasznie jej smakował
-
aniu ale mi jest rak strasznie przykro,nie moge przeżyć tego ,że on się tak zachowuje, najgorsze ,że martwie sie o niego, boje się ze cos sie stało ze nie odbiera tego telefonu nie iwem co sie dzieje,on zawsze był taki kochany i czuły dla mnie a teraz cos w niego wstąpiło
-
czesc dziewczynki ja tylko na chwilke ,ostanio nie mam humoru na pogaduchy , bo ciagle cos wczoraj wieczorem tak sie pożarliśmy z mężem jak jeszcze nigdy dotąd, potem pół nocy płakałam bo on jeszcze nigdy nie był dla mnie taki wredny i oziębły, poszło w zasadzie o drobiazg, a on obraził sie na amen, nawet nie pozwolił mi sie do siebie przytulic, rano wyszedl do pracy bez słowa , chociaż zawsze przychodzi dac mi buzi i od rana do niego wydzwaniam a on nawet nie raczy odebrać, na smsy też nie odpisuje, jest mi bardzo przykro ze mnie tak traktuje tez mam ochote mu sie odgryzc , zabrac mała i pojechac na kilka dni gdzies do kolezanki, ale szkoda mi go zostawic, bo sierota bedzie tylko jajecznice jadł Nikolka zdrowa, grzeczna i kochana egzaminy do przodu, kolejne 2 na 4,5, nastepna socjologia za 2 tygodnie jak sie pozbieram i ogarne to wszystko to wróce do was juz pełna parą , obiecuje ślicznie dziękuje za wszystkie życzenia urodzinowe, nie zajrzałam wtedy bo był to dzien przed zjazdem i musiałam się uczyć pozdrawiam i przesyłam buziaczki dla waszych skarbów
-
Ja sie ucze , chyba jeszcze nawet sie nie przywitalam. Duzo zdrówka dla Krzysia na 3 miesiące!!! jutro egzamin, chyba nic z tego nie bedzie, za duzo materiału, poddałam sie i pisze sciage, moze akurat sie uda, trzymajcie kciuki o 19