-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MYSZKA_MIKI
-
Najgorsze ,że na tym stanęło , nikt nic nie powiedział, a ja naporawdę nie mam ochoty,żeby mi się zwalili całą ferajną , p;owiedziałam Wojtkowi ,żeby cos z tym zrobił, bo jak opni przyjadą to ja biorę dziecko w wózek i heja na spacer, on mówi że zadzwoni i powie ,że nie chcemy żeby przyjechali, ale to tez tak troche głupio szlak mnie trafia , bo człowiek nie może zrobić tak jak ma ochote tylko musi się oglądać nie wiadomo na kogo
-
A moi teściowie tez mnie wkurzyli jeśli chodzi o święta... Byliśmy u nich ostatnio i Wojtek mówi ze nie przyjedziemy bo on bardzo dużo pracuje i chcemy spędzić trochę czasu razem, w domu, a oni na to : no to my do was przyjedziemy:duren::duren::duren:
-
hej !!! Wszystkie wasze dzieciątka są śliczne , ale szczerze mówiąc raczej mało do siebie podobne Moja Nikola to też było grzeczniutkie dziecko , w ostatnim czasie coś jej sie odwróciło i zrobił się z niej mały terrorysta, mam nadzieje ze to kwestia ząbków, bo dziąsełka cały czas podejrzane. My byłyśmy dzis popołudniu u mojej koleżanki, wyszłyśmy zeby dać Wojtkowi wolne, niech on wreszcie znajdzie ten samochód , bo ja zwariuje. Miał już niby upatrzony jakiś fiat brava, ale bezsensu sie naczytał opini w necie na temat tego modelu i wiadomo jedni piszą ze sie psuje , inni że się nie psuje, masakra...
-
Aga wielkie gratulacje
-
Asiu jesli prognoza sie sprawdzi to ja też będe w 7 niebie, mam serdecznie dośc wiatru deszczu i tej całej ponurej aury My juz po spacerku, rzeczywiście za bardzo pochwaliłam tą dzisiejsza pogoide, chociaz rano było bardzo slonecznie, bo kilka minut po tyum jak wyszłyśmy zacząl sypać grad:duren::duren:
-
Cześć Dorotko!!! Co tam u was jak Igorek? Może wrzucisz jakieś fotki, twój synus juz pewnie duzy chlopiec.
-
jescze jedno... Nie chwal dnia przed zachodem słońca... właśnie zaczęło padać...
-
Nikola spi a ja sie biore za robotę, jakies bieżące porządki Nie wiecie czy vigantol jest na receptę czy bez? Bo wojtek wczoraj żle zakręcil i jak wracaliśmy od mamy to wszystko sie wylało i Nikola juz dzisiaj nie nie dostala , jak cos to wezme recepte dopier w srode na szcepieniu, chyba jej nic nie bedzie, jak przez te 2 dni nie dostanie...
-
Ja od dzisiaj zaczynam Nikole odzwyczajać od zasypiania na rękach, bo ile można ona juz jest ciężka ... Wieczorkiem kładę ją do łóżeczka i odchodzę, tyle razy ile będzie trzeba, nie poddamy się! mam nadzieję,że do świąt już będzie po sprawie Aniu u nas naprawdę ciepluśko, 14 stopni w cieniu, a słonko tak daje przez okno,że Nikola mrużyła oczy jak się obudziła Idę kłaść tą moją marudkę spać, narazie jeszcze tradycyjnie, na rączkach
-
witam! Asiu to swietnie,że trsfiłaś w końcu na dobrego specjaliste Marysiu a to cholerstwo sie do Nikodemka przyplątało, duzo zdrówka dla was wszystkich Aniu to nieźle dalaś po robocie, najważniejsze ze masz już z głowy Monia Nikoli tez już troszkę ciasno w gondoli, ale chciałabym ja jeszcze z miesiąc powozić U nas sloneczko za oknem miłego dnia!!!
-
o matko mi to juz nogi w d... wchodzą, zachciało mi się gotowania i od samego rana w kuchni , a to ciasto a to obiad na który trzeba kupe czasu , potem sałatka, mam dość, jeszcze musze odgruzować kuchnie i idziemy dziś do mamy posiedzieć( nikola i wojtek juz poszli i zostawili mnie na tym pobojowisku), zostaniemy na noc, może jakiś gingers mi skapnie, tata wędził dziś mięso na święta, więc pewnie coś się przy wędzonce wykluje, także do jutra Marysiu Nikola tez ostatnio zrobiła się niemożliwa, ciągle coś jej nie pasuje , czasem już nie mam do niej siły, jeśli Niko jest taki jak ona przez ostatnie dni to współczuje i życze cierpliwości Monia gratuluje Piotrusiowi ząbków, szybki jest! Asiu trzymaj się , przykro mi,że tak bardzo boli... Asiuh mi się wydaje,że jak Zuzia ulewa twarożkiem to dobrze , bo mleczko jest nadtrawione Miłego popołudnia!!!
-
czesc monia jak minął dzień
-
ja w kropki tez mi zalezało najbardziej na regulowanym oparciu
-
Monai aktóre wzięłaś w kropki czy w paski? zobaczymy któlra szybciej dostanie
-
Maryś a przyznaj się teskniłaś troszke co?
-
nie strasz nie strasz
-
Monia kupiłam wczoraj to krzeselko do ktorego podałaś link, mam nadzieje ze sie nie gniewasz
-
Ja moze jutro jakies ciasto bym upiekła , może coś nowego?, poszukam jakis fajny przepis w necie, a rano wyciągne męża na zakupki, jakies buty na wiosnę by się przydały i kurteczka wiosenna dla Nikoli, mam nadzieję ze juz niedługo się przyda
-
Marysiu zdrowiej nam szybko
-
Ja dzisiaj tez jakas nie do życia Nikola wredota, cały dzień marudzi, nic ją nie boli bo wystarczy mieć ja na rekach, ale nie daj Boże stać , tylko chodzic po domu, jakies takie jęczadło się z niej zrobiło, już jestem tym zmęczona, na szczęście mąż ma jutro wolne Aniu dzieki za link do termometru, będe jeszcze ogladać, jak możesz to napisz mi ile jest tych dawek szczepionki na pneumokoki i jak często się je podaje
-
orientujecie sie czy ja moge jeszcze zaszczepić Nikolę na rota i pneumokoki, czy ona jest juz za duża? Na początku sie nie zdecydowaliśmy a teraz troche tchórze, ale nie wiem czy da sie jeszcze cos zrobic?
-
Kasiu u nas też pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie Dzoewczyny chce kupić termometr do ucha dla Nikoli polecicie coś?
-
Nikola zasnęła wczoraj dopiero o 22 , już nie wiedziałam co robic bo tak sie darła , w końcu wojtek zszedł na dół i wtachał wózek na to nasze 3 piętro ( bez windy oczywiście) i musiałam strasznie nim trzepać ona przestała w końcu krzyczeć i po jakimś czasie usnęła, nawet smarowałam jej dziąsełka żelem, ale to nie to , bo nic nie dało. Aniu miłej wizyty, może siostra zajmie się dziećmi a ty sobie odetchniesz? ASiu , życze żeby palec przestał dokuczać Marysiu zdrówka
-
Boże nie wytrzymam, specjalnie ją trzymałam w wannie pół godziny to była cisza nawet się głośno śmiała a teraz znów to samo
-
Nie wiem co jest Nikola od 2 godzin drze sie jak opętana, jest straszliwue śpiąca,a nie chce zasnąć , drze się z zamkniętymi oczyma, teraz się troszkę uspokoiła i już tylko mruczy, to mąż ją przejął bo mi już ręce odpadły,