-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MYSZKA_MIKI
-
Lece myć głowę póki dziecko grzecznie leży i może jeszcze zdąże coś przekąsić Nie wiem co ze szcepieniem , bo Nikola od kilku dni pokasłuje, ale ja mam wrażenie , że ona udaje bo robi to jak chce zwrócic na siebie uwage i śmieje sie przy tym, zobaczymy jak lekarka ja osłucha
-
Witam ! wyspana, z nowym zapasem sił Nikola spała ładnie całą noc , obudziła się z uśmiechem na buźce i gaworzy sobie juz pół godziny w łóżeczku, więc nie jest źle . My dzisiaj mamy szczepienie , pogoda nie nastraja do spacerków , mogłabym wziąć taksówke, ale opatule ją i pójdę.Bo wczoraj nie wyszłyśmy i była wojna cały dzień ona w domu słabo śpi, po pół godzinki a w na podwórku to i 3 potrafi przespać , wiadomo że jak wyspana to mniej marudna.
-
nikola śpi ja mam mega doła bo znów na rękach,nie smęce tylko znikam kłade się, mam nadzieje ze jutro sie spotkamy w lepszych humorkach, buziaki dla maluchów dobrej nocki
-
My się poddaliśmy, wściekła jestem aż mi się ryczec chce, bo mała terrorystka znów postawiła na swoim, wojtek ją właśnie nosi na rękach, w cholere z tym wszystkim
-
Mój nie mial innego wyjścia bo zabrałam laptopa do drugiego pokoju i powiedziałam ze nie chce słyszec zeby ona płakała a jak zasnie to moze po mnie przyjść, po chamsku bo on tez zmęczony po pracy, ale juz dłużej nie mogłam bo bym zwariowała, Nikola postanowiła mnie dzisiaj dobić i mówiąc szczerze udało jej się
-
a Nikola nadal wyje, ratunku, zabierzcie mnie stąd bo nie wytrzymam, niech ten dzień już się skonczy
-
ja napisałam do nich w dzień na gg i szybko była odpowiedź
-
Albo powiedz o sprawie temu facetowi, który je sprzedawał, ja dzis z nim gadałam i całkiem konkretny był
-
i co chcesz teraz zrobic? może umów sie z nim jeszcze raz
-
No nie chyba jakieś jaja sobie robi, macie sami sobie jechac odebrać? tylko szkoda takiego fajnego krzeselka, Moje podobno dzis juz było w Szczecinku, ale do mnie nie dotarło, zobaczymy jutro, ale tez nie wiem co z tego będzie bo na 12 mamy szczepienie a oni lubia w tych porach przyjeżdzać
-
Nikola postanowiła dzisiaj wykończyc swoją matkę, nie dośc ,że przez cały dzień tak mi dała popalić ze miałam ochotę uciec z domu jak tylko mąż się pojawił w drzwiach , to jeszcze teraz nie śpi i wcale nie ma zamiaru, nie mówie już o samodzielnym zasypianiu, ale jak tylko wyczuje ze pora spać( kładziemy pieluszke przy buzi, dajemy smoczka,gasimy światło) to drze się jak opętana i wygina w pałąk dzisiaj nie mam jjuz do niej siły, wzięłam se urlop od macierzyństwa, zobaczymy co Wojtek zdziała
-
Monia a co sie stało, coś nie tak z krzesełkiem ?
-
Luby zdjęcia pierwsza klasa, Piotruś już nieźle waży, jeśli 10 kg to tyle co roczna córeczka mojej kuzynki Mam pytanko ostatnio wklejałeś filmik z kąpieli , co to za wanienka, w której kąpiecie Piotrusia?
-
Aniu a masz jakis pomysł na to jakie mogą być przyczyny takiego zachowania? czy to faktycznie juz te zęby, czy jakiś bunt pięciomiesięczniaka?
-
Nikola lubi słuchac Arki Noego , jest taka śliczna piosenka , którą śpiewa jakby nowo powstały człowiek " to moje pierwsze godziny , jestem najmłodsze z załej rodziny..." są tam takie słowa" moje serce dla ciebie bije dziękuje Ci mamo za to,że żyje" Czesto słuchałam tego w ciązy i Nikola teraz bardzo się w tą muzykę w słuchuje, ale nie dzisiaj:Smutny: dzis tylko rączki
-
Nikola jest dzisiaj nieznośna nie chce w ogóle leżeć w łóżeczku , w leżaczku, na łózku ani nawet na podłodze, nie chce się niczym bawić chce być tylko na rękachj, nawet obiadu nie zrobiłam, mi się wydaje że to zęby, bo jak jej posmaruje to jest troszke lepiej, ma już dość mocno wystające twarde miejsca, łatwo wyczuwalne palcem, ale to tam gdziie powinny być trójeczki, po obu stronach na dole, przecież pierwsze powinny być jedynki, zwariuje...
-
Wydaje mi sie ze popełnilam bład bo wczoraj slicznie zasnęła i to chyba dlatego ze polożyłam ja w odpowiednim momencie, kiedy zaczynała trzec oczka, ale jeszcze nie marudziła, dzisiaj chyba troszke przgapiłam sprawęi ona była już zbyt zmęczona zeby sama zasnęła, będe się uczyc na błędach
-
No wreszcie zasnęła sukces niestety tylko polowiczny, bo co prawda nie nosiłam jej ale zasnęła na kolanach przy herbatce a nie w łóżeczku, trudno będziemy próbować dalej ...
-
nie no chyba się poddam, nikola od godziny leży w łóżeczku, chce zeby sama zasnęła,zmęczona juz jest straszliwie, a nie potrafi sama zasnąć, drze się jak tylko ją odkładam, ale ja mam już serdecznie dośc luluania jej na rękach, kręgosłup mnie straszsnie boli od tego...
-
Monia u mnie nie było...Może dzisiaj będzie, ja w piatek wpłaciłam kase
-
Asiu jak dla mnie nocka super, pasuje mi jak ona tak śpi,ty pewnie też nie narzekasz? Monia my chyba już lada chwila możemy się spodziewać tych krzesełek co?
-
Aniu trzymam kciuki za przyjęcie Mikołajka do przedszkola
-
-
witam z rana! U nas sniegu za oknem po kolana:duren::duren::duren: normalnie załamać sie idzie Nocka taka jak zawsze, od 22 do 7 Nikola spała Dziś robimy sobie wolne, nie idziemy na spacerek, poprostu nie chce mi się wychodzic z domu, za czasów panieńskich w takie dni, bralam dzban herbaty , dobrą książkę i chowałam się pod koc na cały dzień, ale dzisiaj ten pomysł chyba nie przejdzie Co do wagi Nikoli to w czwartek ważyła 7300, jutro idziemy na szczepienie to zobaczymy czy cos poszło w górę. Pozdrawiam, miłego dnia!
-
JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA!!!! Nikoluś zasnęła sama w łóżeczku i to bez sekundy płaczu, ani razu do niej nie podeszłam!!! Położylam ją o 21 , dałam buziaczka i smoczka zgasiłam światło i usiadłam w fotelu, ona śmiała się w głos gadała, wyciągała i wkładała smoczka i po ok 20 minutach patrzę a ona śpi. Jestem bardzo dumna z mojej córci bo myslałam,że będzie dziś bardzo płakać,a ja się poddam...