Skocz do zawartości
Forum

szałwia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szałwia

  1. MamaJG super nowinka!!!Bardzo się cieszę,ale chłopaków to się w tym roku dużo urodzi...,dobrze,dobrze moja córeczka będzie miała szeroki wybór he he he
  2. kala_s To ja 1dzień przed terminem, betimo 1dzień po terminie a Magda i Szałwia? Któraś jeszcze jest po terminie lub ma za dzień dwa? Ja terminek na 16:)))))))))wiec jeszcze duuużo czasu:)))))))
  3. misia1992 U Mnie też cisza :( termin mam na 12 drugi na 15 :/ Sprzątałam wczoraj biegłam po schodach oblewałam się prysznicem sex też był i duuuupa nic, kompletnie nic tylko brzuch twardnieje i plecy bolą :( Młody jest uparty i nie chce wyjść A co do czopa bo piszecie że wychodzi wam ale taki żółty to ja już sama nie wiem bo mi wiecznie coś wychodzi i to już od jakiegoś miesiąca czasem tego jest tak duzo że myśle już że to czop ale ciężko stwierdzić bo wychodzi to praktycznie codziennie :] Mamy ten sam termin,u mnie też nic się nie dzieje wielkiego,pewnie to jeszcze za wcześnie...lepie wyluzuj i zajmij się czymś innym niż ciążą to pomaga zabić czas...
  4. A ja się wyspałam:)))))))).Raz na dzień zdarza mi się skurczyk przepowiadający. Zwykle zaczyna się od pleców na podbrzusze.Malutka nie daje siedzieć przy kompie za długo, a w komórce mam odłączony Internet:((((teraz śpi w brzuszku...Muszę się pochwalić,że uszyłam misia dla mojej córeczki....jeszcze nie ma oczek i imienia...ale to razem mu nadamy,niech tylko się urodzi...byle zdrowa...to dla niej wszystko:))))))))))
  5. Lenka1234 , super!!!cieszymy się,pewnie zdrowa okazała dziewczynka:))))))))) A ja strasznie jestem senna....
  6. madzix85 ciesze się bardzo ,że masz już Maleństwo:)Powodzenia w laktacji i innych,nowych wyzwaniach!!! A ja jakoś leniwie,wchodzę tu i tylko czytam...jeszcze się nie stresuję...termin na 16 skurczyki minimalne-wczoraj wieczorem jeden...Koleżanki,które mają już dzieci, mówią bym cieszyła sie jeszcze tą chwilą dużo wypoczywała,bo niebawem na nic nie będzie czasu...a ja jakoś próbuję teraz robić rzeczy,na które później nie znajdę chwili...leżenie jest dla mnie męczące.Poleżę godzinkę i wstaję...eh...byle do finału:))))))))))
  7. Evvik,super!!!Wszystkiego najlepszego i dużo sił....:)))))))))
  8. kala_s Hehe wszystkie juz jesteśmy w nerwach i ta biegunka się pojawia :-) ja jestem właśnie po ktg, wszystko b.ładnie tylko zero skurczy. No i położna stwierdziła że ten tydzień dłużej mogę jeszcze chodzić z brzuchem. A później dają albo czopki albo oksytocyne no i "pocieszyla" mnie ze wtedy bardziej boli :-/ Agunia86 ja nie widzę żeby mi brzuch opadł. Niby mi się lepiej oddycha bo wcześniej jak się położyłam to w nocy miałam wrażenie ze się duszę i musiałam okno otwierać. Oooo ja z tymi dusznościami miałam tak samo lecz pewnego dnia poczułam ulgę i pomyślałam...o brzuch mi opadł,poszłam do lekarza i powiedział że brzuch wysoko...,że to był taki etap duszności,nie wiem czy mu wierzyc...
  9. Nie no spoko każdy związek ma swój kod dostępu w kwestiach intymnych a te główki he he nawet jak będą kształtniejsze to przy przeciskaniu się przez kana rodny mogą się ponownie zdeformować:)))))))
  10. Ja jednak stanę w obronie tatusiów,jest kilka przyczyn...aseksualność,lęk przed "uszkodzeniem" dziecka itp. pamiętajcie matki ,kobiety,nie wolno używać seksu jako karty przetargowej czy też odgrywania się to nie służy dobrze żadnemu związkowi...no to jest trudny czas tym bardzie ze trzeba sie wystrzegać infekcji i my jesteśmy ociężałe,fizycznie bardzo zmienione...no ale to kwestia bardzo osobista...
  11. Świetnie!!!Gratuluję zdrowej córeczki Małgosi i niech sie żółtaczka odczepi:)))))))))))))))
  12. Dziewczyny czy któras z Was kupowała takie koło poporodowe czyli poduszkę z dziurką do siadania po porodzie i czy potrzebna jest tylko wtedy kiedy rodziło sie naturalnie zeby krocze sie lepiej goiło,chodzi o przepływ powietrza ...czy po cesarce też się taką zaleca?
  13. Hej dziewczyny!!!Pierwszy kwiecień!!!Uroczyście otwieramy nasz miesiąc porodowy!!!!A która z nas dzisiaj będzie miała Prima Aprilis w postaci dzidziusia????????????
  14. Wiesz warto zakupić bazę bezpieczeństwo dziecka najważniejsze a wszystko jest dobrze ,dopóki coś się nie wydarzy...
  15. A ja dzisiaj byłam z półtorej godziny na spacerze w lesie,nie mam żadnych skurczy ani innych objawów zbliżającego się porodu,może to za wcześnie jeszcze...póki co mogę spokojnie czekać na Święta w domowym zaciszu...tylko czas sie dłuży,dlatego muszę sobie wymyślać zajęcia:)))))))))))))
  16. Wiem,że nie jest lekko,ale jest przecież nadzieja...cierpienie związane z ciążą prowadzi do szczęścia ,to nie jest cierpienie w chorobie tylko czekanie na ten wspaniały cud,kiedy z "ziarenka" wyrasta człowiek i wtedy pojawia sie bezwarunkowa miłość matki pokrojonej albo porozrywanej podczas porodu i nic już nie boli,jest tylko ta miłość :))))))))))))))))))))))))))).
  17. Antjee Ja miałam dziś cieżką noc Do 3 nie spałam bo męczyły mnie myśli, a jak zasnęłam to miałam paskudną zgagę, wręcz treść cofała mi się. Potem coś mi się śniło i szybko wyprostowałam nogę i tak mi się więzadło w pachwinie naciągnęło, ze z bólu się zwijałam. U nas stosunki zakazane, istniało ryzyko wcześniactwa :-( masażu nie robię, nie sięgam. Kolke też miałam ale nerkowe, zastój, kamyki schodziły. Ból kosmiczny. Mam dziś strasznego doła tak w ogóle Ja też tak mam z tymi pachwinami w nocy budzę się i straszny ból.Wówczas rozmasowuje to miejsce i przechodzi.Nie rozmyślaj tyle...więcej optymizmu,za oknem pięknie,ciąża ma się ku końcowi,będzie dobrze,dziecko zdrowe,czego chcieć więcej:)))))))))))))))))))))))))))).
  18. A ja wczoraj byłam u lekarza i mi powiedział,że mój brzuch...wcale mi nie opadł!!!Ale to dziwne bo o wiele lepiej mnie się oddycha.Powiedział,że te problemy z oddychaniem mogły być typowe dla tego etapu.
  19. Dzięki dziewczyny,ja zrobiłam tylko listę a tak to kupiłam jedynie alantan,a niech biegają do apteki,macie rację:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Aha nospa mi sie skończyła i dziś skurcze sie pojawiły wniosek z tego ze polecam nospe na skurcze jeśli chcecie dochodzić terminu.
  20. Dziewczyny robię zestawienie maści i kremów: linomag sudocrem alantan krem bambino krem nivea bephanten napiderm wazelina z lanoliną Przeciwgorączkowe leki: paracetamol ibuprofen-od 3 miesiaca Co jeszcze? pewnie tego dużo...
  21. Sandra26 Ja usg mam co wizytę, średnio co 2 tyg. ale od ok 4 tyg nie byłam normalnie badana i np. nie wiem czy mam rozwarcie, czy szyjka się skrócila itd. a też chodzę prywatnie. I nie wyobrażam sobie nie usłyszeć bicia serduszka mojego maleństwa. Na wizycie upomnij się o badanie dopochwowe...mój też mi nie robił ale jak mu z jakiś miesiąc temu powiedziałam ,że pojawił mi się ból w dole brzucha jak na okres to od razu zbystrzał i zbadał mi szyjkę...
  22. mmeherisson 24.03 19.55! Staś August- 2810g 53cm. Cesarka... Odezwiemy się po powrocie do domu i opowiemy nasza historie. Póki co sciskam Was wszystkie. Wszystkie Ciocie kwietniowki pozdrawia Staś! Zdrowy, a ja juz tez na chodzie ;-) !!! Witaj Stasieńku!!!!Super!!!A dzisiaj tak pomyślałam o Tobie ,że ostatnio Cię tu nie widać na forum... he he he także uwaga dziewczyny,jak któraś z nas znika na dłużej to gdzieś tam rodzi w kąciku he he he
  23. Dziewczyny ja tam korzystam ze swoich przywilejów,przechodzę przed kolejkę.Akurat w Warszawie pod tym względem nie jest tak źle...w autobusie czy tramwaju zawsze ktoś mi ustępuje miejsca,ale to jest komunikacja że tak powiem zmasowana więc ludzie bardziej uwrażliwieni.Jak jestem w wielkim markecie,szukam kasy dla kobiet w ciąży.Raz zdarzyło mi się,że zapytałam chłopaków stojących przede mną czy też są w ciąży bo to kasa dla ciężarnych.Speszyli się i mnie przepuścili he he he.
  24. Angela28 chyba pierwsza z "kwietniowek" przywitalam maluszka. Przeskoczylam na marzec :) synek zdrowy ur 24.03 o 21:00 3820kg, 57cm. Odezwe sie gdy wrocimy do domu. Powodzenia dziewczyny! Aaaaale duży!!!!Gratulacje!!!Pierwszy kandydat na zięcia już jest!!!Super!!!
  25. No ja to nie liczę na wcześniejszy poród...pierwsza to jest ciąża więc pewnie będę musiała uzbroić się w cierpliwość,mnie zakuwa pęcherz tylko to jest dziwne bo jedynie w momencie kiedy malutka się rozpycha tak jakby naciskała na jakieś połączenie nerwowe z cewką moczową... Powiem szczerze,że mam takie momenty,że chciałabym wszystko odłożyć na jakis czas i zająć się czymś innym żeby nie zwariować w tym okresie oczekiwania...Zaraz idę na spacerek...piękna pogoda,chwila przerwy od myślenia o porodzie he he he
×
×
  • Dodaj nową pozycję...