
szałwia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez szałwia
-
Hej dziewczyny,moja córeczka częściej marudzi podczas jedzenia w dzień a szczególnie po 18.Sądzę ,że jest to związane w ciągu dnia z tym, ze kobiety karmiące spożywają różne pokarmy i może brzuszek pobolewać dziecko poza tym dziecko wie ze po karmieniu musi sie wypóżnic,a wieczorem to nadmiar bodźcow i tez brzuszek.Czasem niewygodna pozycja podczas karmienia i właśnie...moja córeczka stała się ostatnio bacznym obserwatorem otoczenia ,dlatego żeby spokojnie dała się nakarmic, czasem w ciagu dnia muszę wstać i pochodzić z nią podczas karmienia i wówczas ssie spokojnie.Uwielbia kiedy chodzę z nią trzymając na rękach i odwracam przodem czyli pleckami do mojego brzucha.Wtedy wszystko dobrze widzi i jest przeszczęśliwa:))))))Coraz częściej muszę ją nosić co nie oznacza,że łamię zasady...nie usypiam jej na rękach tylko po karmieniu odkładam do łóżeczka,szczególnie wieczorem pilnuję rytuałów.Teraz jest niezwykle cudna:))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
Hej dziewczyny ja tez szczepiłam szczepionką refundowana 3 zastrzyki .Do tego dokupiłam przeciw rotawirusowi.Powiem Wam nie bójcie się konfrontacji .Ja malutka trzymałam na kolanach i widziałam jej ból i żal,ale nie ma nic bezpieczniejszego niż ramiona matki...Zaraz ją utuilam i poszła spać.W nocy miała lekką gorączkę,to dałam czopek bo bałam sie ze temperatura będzie zbyt duża,a następnego dnia było już ok.Stresowałam się ale nie dałam po sobie poznać:)))))))))). Co do karmienia piersią,bo pojawił się ten wątek,to moja malutka jest bardzo dobrym ssakiem.Jak na początku przystawiałam ją do piersi po 15 minut na jedną,to teraz ona potrafi w ciągu 10 minut najeść się z jednej piersi i to jej wystarcza...u mnie nie ma czegos takiego jak godzina karmienia...
-
dziewczyny czy któraś z Was zaobserwowala u dziecka wysypkę na klatce piersiowej,czerwone drobne krostki,co to może być?
-
pacia1010 Ten ból się nasila zawsze po opróżnianiu przez małą piersi, tak jakby się napelniala i wtedy tak boli ze hej!! Dziś w nocy małej dałam pierwszy raz butle, ale ku mojemu zdziwieniu po wypiciu, odbekcieci. płacz!!! Dwie godziny noszenia i smoka podałam, tulilam. A ona ssala go jakby nic nie jadła:( wiec podałam cyca i co 2 min, kilka pociagniec i Gosia śpi. Jednak cycus robi cuda. Aaaa...poprostu masz podrażnione brodawki,wiem co to za uczucie,takie mrowienie brrr...i wowczas odczuwa sie silniej bolące miejsca.Mogę Cię pocieszyc ze po 6 tygodniu to sie normuje,zasada jedna...nie sciagac nadmiaru pokarmu.Piers dostosowuje sie do potrzeb dziecka i produkuje jak ono opróżni..wtedy pieri nie sa z namiaru mleka tak czesto napiete,oczywiscie nie uniknie sie tego napelniania ale nie jest to tak czeste i bolesne
-
pacia1010 Powody :( po pierwsze niewiadomą dlaczego boli mnie prawa pierś od pachy aż to skutek tylko ten bok, ani lekarz ani położna laktacyjna nie potrafią mi pomóc. Ta prawa pierś mam cały czas poraniona. Co się zagoi to znowu:( wiec praktycznie karmie z lewej lewej, a tam za mało mleka dla mojssaka... Dokarmiam butla i finał jest taki ze córci niechce się ssać cyca, prezy się wygina. Rwie mi tego ssutkA. Ja sądzę,że powodem Twojego bólu może być właśnie to poranienie,ja tez mam bardzo wrażliwe i juz nawet szkoda mi pisac że trzy razy mialam zapalenie,własnie po tym jak mała mi piers poranila,wtedy wdaje sie infekcja i moze stad masz bol jakiegos kanalika..
-
No z tą dieta zwariować można,zwłaszcza,że ja czuję u siebie niedobory i potrzebe uzupełnienia kalorii a tu...Byłam z malutką w szpitalu na obserwacji z powodu biegunki...przeżyłam ogromny stres...gdyby nie mąż to bym się chyba załamała..zwłaszcza że to oddział zakaźny.A wszystko przez ten antybiotyk który dostałam na zapalenie piersi.Musiałam przejść na tak drastyczną dietę,że teraz jak widzę słodycze to aż się trzęsę.To było 5 bardzo ciężkich tygodni,ale i najszczęśliwszych bo dzisiaj moja córeczka powiedziała do mnie "agu gu":)))))))))))))))))
-
Czesc dziewczyny nie mam czasu by tu zaglądac jednak widząc problemy z którymi borykamy się na tym etapie,postanowiłam napisać. Najpierw do Lenki... Bardzo mi przykro,ze zapalenie piersi w Twoim przypadku zakonczyło sie ropniem.Zatem...kobiety karmiace piersia,w momencie gdy pierś zgrubieje zrobi sie twarda boli brodawka,dzialajcie szybko!! 1.Kiedy zauważycie bolacą brodawke znaczy ze jest peknieta i do kanaliku mlecznego moze dostac sie bakteria powodujacą stan zapalny.Trzeba ja zdezynfekowac np spirytusem. 2.Kiedy pierś jest juz zgrubiala mleko ciezko leci to znaczy ze kanalik juz sie zatkal.Mozna nie zauwazyc gdy pozostale kanaliki są odblokowane.Wówczas nie masowac!!Masowac można zanim to nastapi,teraz jak juz jest stan zapalny to tak jak cos sie pali...gasimy zimnym okładem z kapusty rozbitej zeby sok z niej lecial,umytej,schłodzonej. 3.Jesli jest juz temp 39,5 to utrzyma sie 3 dni,jak pojdziecie do lekarza od razu przepisze antybiotyk jak mnie.Po antybiotyku wczesnie podanym,zapalenie schodzi gdzies po 6 dniach. 4.W trakcie brania antybiotyku trzeba bardzo czesto dostawiac dziecko do chorej piersi.W moim przypadku dostalo biegunki i wylądowałysmy w szpitalu ale tez nie wiem czy aby na pewno po antybiotyku... 5.zanim pojedziecie do lekarza jesli zapalenie nie jest zaawansowane warto wziać ibuprofen zgodnie z ulotka,działa on preciwzapalnie i mozna tym samym uniknac problematycznego antybiotyku...wyprobowałam za drugim razem... 6.Ostatnia szansa gdy kanalik zablokowany...mąż... 7.Warto pamietać, gdy mleko napłynie i piers jest twarda zeby zanim przystawimy dziecko przyłożyć ciepły rozluzniający okład wtedy mniejsza szansa ze mały ssak porani nam brodawke. Mozna przyłozyc woreczek zelowy lub przemyć pierś ciepla woda te druga metodę polecam szczególnie z uzyciem szarego mydla ktore pomoze w zmiękczeniu i zadziaóła odkażajaco... To zbior moich doswiadczen...nie zycze nikomu:))))))))) Powodzenia!!! Nadmienię ze zapalenie najczesciej wystepuje do 6 tygodnia gdy dziecko zle ssie ale moze wystapic tez pozniej,moja malutka czesto lapie sama brodawke pracujemy nad tym...ale nie jest łatwo,jednak warto...
-
kala_s Przeterminowana Mała na teraz 2 tygodnie i 4dni jak się urodziła to ważyła 3380 w szpitalu spadła do 3290 a teraz waży tylko 3430 i lekarkj powiedziała ze to mało, jest długa i bardzo chudziutka. Dostaje butle co 3 godziny i mam ja tak budzić i wypija ok 70-80ml a w nocy sama się budzi dwa razy ok 2 i 5-6 wiec mam jej nie budzić dodatkowo. Miała robione usg brzuszka i wszystko ok. wiec na razie mamy nie zmieniać i nie zwiększać jedzenia bo i tak zwymiotuje bo żołądek nie zmieści. Kazała zrezygnować ze wszystkich herbatek typu koperkowa bo to puste kalorie a wypychaja żołądek. Za 2,5 tygodnia mamy jechać do niej na ważenie no i zobaczymy może zmiana mleka. W każdym bądź razie wypytala mnie czy dziecko płacze czy tylko śpi, bo jak tylko śpi to zagłodzone i tak będzie maleństwo leżeć żeby nie tracić energii. Czy kupki nie zrobiły się zielone bo powinny być żółte i takę papkowate (tylko teraz mamy które karmia piersią nie wpadać w panikę bo wtedy to pewnie inaczej). Czy chociaż raz dziennie robi kupkę no itd.. Antjee no dokładnie te chłopy myślą że dziecko cały dzień śpi i my razem z nim a inne rzeczy to się same robia. moja fryzjerka się zlitowala i przyjmie mnie 1maja, wtedy pewnie przyjedzie teściowa w odwiedziny to te 2godziny się mała zajmie. Juz bym chciała żeby była trochę większa i jak coś będę musiała załatwić to ja do auta i juz nikogo się nie musze prosić o łaske. No ale to jeszcze trochę. Moja córeczka jak wyszłyśmy ze szpitala ważyła 3010,dzis byłam na ważeniu i ma 3600,ale ma 18 dni,jak miała dwa tygodnie,ważyła 3300 więc się nie przejmuj,chyba,że nie przybywa na wadze ale sama waga wedlug mnie jest ok:)))))
-
A teraz inny temat... Kobiety po cc , od kiedy smarować bliznę?Już teraz póki czerwona.W moim przypadku minęło 18 dni... Wracając do laktacji...Staniki do karmienia sa strasznie dla mnie niewygodne,córeczka nie może przytulić sie do całej piersi.Ale jak nie noszę,to w nocy nie dość że się cała pocę i muszę przebierać to jeszcze mam mokrą koszulkę od mleka he he he... Co do karmienia usypiania itd. ja jeszcze nie mam ustalonego rytmu.W zasadzie to rzadko bujam dziecko ogólnie jest tak ze jak sie naje i ma ochotę spać to ją odkładam obok na łóżku.Do łóżeczka jeszcze nie wkładam bo raczej musiałabym ja za chwilę wyciagać a jak jestem sama w domu większość dnia to nie chce sie nadwyrężać po cc.Jak musze coś ugotować to biorę ją na dół do wózka wkładam i wtedy do snu lekko bujam na boki...Zdarza sie że zaśnie na dłużej niż pół godzinki i wtedy jestem wniebowzięta...tak,tak,to nie tak jak z butlą że się da co 3 godzinki niestety...całodobowa spółdzielnia mleczarska działa na każde zawołanie.W efekcie tego jestem wycienczona i mam zatwardzenie bo nie mam kiedy skorzystac nawet he he he.Brak doświadczenia daje mi się we znaki...czuję że jeszcze tak mało wiem i potrafię jeśli chodzi o pielęgnację i wychowywanie takiego maleństwa...
-
Mój mąż też narzeka ,że się nie wysyppia choć jak wrócił do pracy już go nawet nie budzę w nocy...Myślę że naszym partnerom ciężko jest przestawić się na to,że nie dość ze już nie mają czasu dla siebie,to jeszcze sie nie wysypiają. Ja dziewczyny wczoraj miałam wielki kryzys...to do tych karmiących tylko piersią jak ja czy też tak macie?Jestem wykończona.Wczoraj nie miałam w dzien w ogóle czasu dla siebie.Malutka ma 18 dni,jeszcze pod koniec drugiego tygodnia jakos energicznie wstawałam w nocy zmienić pieluchę,teraz ledwo oczy otwieram,mała się wierci a ja dopiero po kilku minutach uświadamiam sobie,że przeciez trzeba wstac i pieluszkę zmienić...Pod koniec dnia jak mąż wraca z pracy jestem totalnie zmęczona i podenerwowana.Oczekuję,że mi pomoże a on narzeka,że jest zmęczony,rozumiem po całym dniu pracy ma do tego prawo. Wczoraj kupka zmieniła zapach na kwaśny i pojawił się śluz,jest rzadsza,martwię się co to,wyeliminowałam kolejne produkty z diety.Wczoraj był pediatra na wizycie domowej.Powiedział,że dziecko łapie wirusy z otoczenia i że to normalne.Ale ja chciałabym,żeby kupka miała swój pierwotny kolor i zapach.To prawda co mówili w szkole rodzenia,że rodzice stają się największymi ekspertami w dziedzinie kup niemowlęcych :))))))))). Może macie jakieś linki,propozycje dobrej diety?Wiecie może jakich produktów się wystrzegać?Co artykuł to inna opinia...eh...
-
kala_s Gratuluję nowej mamie :-) Magda dasz rade! Sandra Moja mała tez się prezy. Lenka to fakt położna inaczej, lekarz pediatra inaczej a lekarz jak się pójdzie prywatnie jeszcze co innego. Juz mam tyle teorii ze chyba zwariuje. Staram się brać swój instynkt macierzyński i wyciągać Najlepsze wnioski. Ja krwawie juz 3 tydzień i cały czas jest to krewn nic brunatnego ani śluz i tez się martwię czy to normalne bo czytałam ze po 2 tygodniach krwawienie powinno ustać Jedynie później śluz. Mam pytanko jak to jest z waszymi mezami? pomagają wam w opiece? Tzn przebierają w nocy, pomagaja uciszyć jak marudzi, dla mam karmiących butla, czy też nakarmia w nocy? Mój tylko wstanie i wsypie mleko do juz podgrzanej butli. tj ok 3 i potem około 6 i nic więcej a cały czas narzeka ze tyle robi i w ogóle nie może się wyspać i kiedy skończą się nie przespane noce :-/
-
Miętówka Przeterminowana jestem 14 dni po cc, od samego początku bardzo mało krwawilam. A od 10 dnia praktycznie nic nie wydalam, oprócz paru kropli krwi raz dziennie. Tak wkladka jest czysta. Ale jestem juz po wizycie w szpitalu mialam usg i badanie. Lekarz powiedział ze jest ok i nic w srodku nie zalega, a macica nadal się obkurcza. Mam dzwonic gdyby cos bolalo lub odchody zaczely być śmierdzące. Choc ja oschodow juz nie mam. Lekarz powieedzial ze moge tak slabo wydzielac juz odchody bo nie widzi nic wewnatrz niepokojacego. I tak nie czuje sie spokojna ale to moze hormony. W sumie nic mnie nie boli i nie goraczkuje. Miętówka ja miałam odchody przez pierwszy tydzień po porodzie.Później zaczely sie robic brązowe az zanikly,polozna powiedziala ze tak moze byc po cesarce.Ale po 2 tygodniach kiedy bylam zmeczona i oslabiona,krwawienie powrocilo znow na gdzies 2 dni teraz znow nie mam.Nie boli mnie brzuch wiec nie ide do lekarza...ale sama nie wiem dlaczego tak
-
mmeherisson Hej Dziewczynki! Mam pytanie: czarwonawa, twarda krostka na lewym ramieniu u dziecka, dokładnie w tym miejscu gdzie ja mam znamię po szczepionce to może być ślad po tym pierwszym jeszcze szpitalnym szczepieniu? Wyszłoby dopiero teraz? No bo nie wierzę, żebym dopiero teraz zobaczyła... Kochana to jest ślad po szczepionce przeciw chyba gruźlicy,podanej jeszcze w szpitalu,właśnie o tej szczepionce mówiła mi położna na wizycie domowej zebym sie nie przestraszyła jak się pojawi cos takiego na ramieniu.Nie wolno nic z tym robić i wychodzi to po pewnym czasie.
-
Paulina03 super,cieszę się,że maluszek jest już przy Tobie!!!Możesz byc z siebie dumna...siłami natury,dałaś radę jesteś guru:))))))))))))
-
A spocona jesteś bo to hormony,ja budze sie zlana potem i przebieram,to trudne bo ciezko mi ustalic kiedy jest dziecku cieplo a kiedy zimno...
-
kala_s szalwia dziękuję za słowa otuchy :-) zawsze miło jak ktoś pocieszy. Mąż też mnie wspiera i nie ma za złe ze mała na butelce zresztą w tej sprawie cała rodzina mnie wspiera. Pacia1010 marlenka20 mi w szpitalu lekarka powiedziała ze nie mam instynktu macierzyńskiego. Dziecko nic nie je, położna sprawdza mleko nie wypływa, ja już załamana, wszystkie noce co byłam w szpitalu nie spałam, próbowałam dostawiac mała w każdej chwili, dokarmic nie chcą a ta mi ze nie mam instynktu macierzyńskiego. No to już załamka na maksa. Jak oni potrafią w tym szpitalu zdolowac. W domu potem sprawdzałam laktatorem ręcznym i nic nie leciało. Antjee moja ma czkawke zawsze po jedzeniu i jak ją wykapie chociaż w pokoju juz goracąo żeby nie zmarzla, ja cała spocona a mała i tak dostaje czkawke. Kupiłam koperek i daje jej zawsze do popicia z 10ml i często wtedy jej przechodzi. MamaJG ja karmie tylko butla i dostaje 90ml a wypija ok 60ml Mam jeszcze do was pytanie jak wygląda u was polog? długo krwawicie bo ja myślałam że tydzień a potem jest inna wydzielina, a ja już drugi tydzień i cały czas krew więcej niż przy okresie. Tez tak macie? Szwy na szczęście mam dobrze założone. Juz prawie w ogóle mnie nie boli także dzięki temu mam więcej cierpliwości dla małej bo mogę z nią usiąść, ponosić ja itd i nie jestem taka nerwowa jak mi płacze Tylko na spokojnie. Daj spokój,nie masz instynktu...he he he ja myślałam,że w 3 dobie po cesarce jak polożna powiedziala ze mi zabierze na trochę dziecko zebym się przespala,to że ja po stopach wycałuję i co ktos by powiedzial ze nie mam instynktu bo dziecko oddaje he he a ja myslalam tylko o tym zeby sie zdrzemnac choc chwilke bo nie mialam sily wstac z łóżka... Krew oznacza oczyszczanie macicy jak leci to niech leci mi przestalo leciec po tygodniu ale to wznaczy ze po cc wyłyżeczkowali mi macice to nie mam takiego jak po sn.
-
Antjee U mnie już w sumie czysto ale jak nie zaloże podpaski to jeszcze poleci śluz ale lekko czerwony. Krwawiłam 5-8 dni jakos potem takie podbarwione odchody. Ja małej na czkawkę cycu albo czapeczke i luzik :-D Czapka działa na czkawkę??????
-
mmeherisson Byłam dziś na kontroli u mojego ginka. Powiedział, że rana po cc ładnie zszyta, ale niestety moje tkanki mają jakąś tam tendencje do twardnienia, czy coś takiego i będę miała brzydkie zgrubienie w miejscu cięcia. Faktycznie czułam to od dawna, ale myślałam, że tak ma być. Powiedział, że trzeba laserem potraktować i wtedy będzie ok. Tyle tylko, że ten laser to przyjemność od 600 zł wzwyż. No i masz Ci babo placek... Ja też mam takie zgrubienie,jakbyna zszyciu zrobiły sie po jednej i drugiej stronie fałdki,ponadto cięcie jest dość wysoko,podobniez niektóre kobiety maja nizej...ale co tam,łoniaki zakryją a mąż wygłodzony i tak będzie miał ochotę he he he
-
mmeherisson To Wam jeszcze pokażę, co mi mój synio pokazał... jak go do piersi przystawiłam kiedyś, tak jakby wbrew jego woli :-D Uuuu he he he ...zdjęcie roku he he he
-
kala_s Cześć dziewczyny, Gratuluję najpierw wszystkim nowym mamom. Kurcze jakoś nie mogę ogarnąć teraz tego forum.u! Zaglądam a tam 10kolejnych stron :-) Niestety musze się przyznać ze przeszłam na mleko modyfikowane :-( miałam mało pokarmu a mała to co zjadła zwymiotowala wiec skoczyło się tym że od wypisu ze szpitala jeszcze bardziej spadła. teraz jak była położna to po mleku sztucznym przytyła tak ok 30g na dzień. Poddalam się poprostu i ciężko mi z tym ale wole żeby mała przybrała na wadze niż chudla. Z ulewaniem mamy cały czas problemy, noszę ja pół godziny, położę i czasem po pół godziny jej sie uleje, wiec cały czas leży na boku a powinnam ja kłaść na plecach bo głowa jej się płaszczy :-( Juz nie wiem co mam robić chyba i mnie dopadła jakaś depresja poporodowa. Juz praktycznie nie śpię bo przez to ulewanie ciągle się cudze czy wszystko ok. A mieszkam z babcia i ona ciągle nie bujaj jej, nie łez z nią, nie siedz przy niej bo nic z domu nie zrobisz :-( Na dodatek pojawił mi się po porodzie problem ze wzrokiem. Zawsze miałam krótkowzrocznosc ale teraz coś się dzieje i dzisiaj do okulisty, wiec panikuje no i małej się udziela. Wczoraj mała była werandowana, a dzisiaj chce ja wziąć na spacerek. Jeżeli chodzi o kąpiele to mała krzyczy w nieboglosy, potem uspokaja się jak jest juz otulona ręcznikiem ale jak dochodzi do kremowania to wtedy jest krzyk a musze bo małej się łuszczy skóra. Powiedzcie mi jeszcze kiedy byłyście pierwszy raz u lekarza pediatry? I druga sprawa mojej małej odpadł pepuszek juz po tygodniu i został tylko taki mały strupek w środku, ale dzisiaj tak się wiercila i musiała go chyba sobie zerwać, bo na body i na około pepuszka była krew i tez się tym martwię czy to normalne czy nie :-( Kochana nie przejmuj sie opiniami innych .Ty jesteś matką i Ty wiesz najlepiej co dobre dla Twojego dziecka.Co do ulewania sie to ja jestem po cc i rzadko podnoszę córcie po jedzeniu do ulewania,jedynie co to pilnuje by leżała wówczas na boku a jak leży na plecach to pilnuję,żeby miała głowę skierowaną w bok.Dzieciom nie ulewa sie na zawolanie.Tak to bym ześwirowała zwłaszcza w srodku nocy.Co do pępuszka to gratuluję,że tak szybko odpadł,mojej córci odpadł dzisiaj i ma pod spodem jeszcze strupki i krew i na dodatek małą ropną rankę,ale spoko to wyschnie i odpadnie,podobnie jak u Twojej córeczki tylko nadal nie wolno przykrywać tego pieluszką tylko wietrzyc ,oczyszczac tą krew i inne brudy,prysnąc octenisept a jak trzeba tak jak dziewczyny piszą ,spirytusem potraktowac to dziecka nie boli bo to nie jest tak unerwione.Kąpiel najlepiej pół godzinki po jedzeniu.Dobrze jak malutka jest wyciszona,przemawia sie wtedy do dziecka delikatnym glosemi powolutku zanurza...wtedy czerpie przyjemnosc.Są też dzieci,które nie lubią wody...Jak wyszłam ze szpitala zgłosił nas mąż do ośrodka zdrowia,tam wypełnilismy deklarację położnej,pielęgniarki i lekarza pediatry.Położna była u nas raz z wizytą.Po czym wyznaczamy teraz wizytę u pediatry wiec po niedzieli pojdziemy do lekarza,ponadto chodzimy się ważyć raz w tygodniu,wagę zapisują nam w książeczce zdrowia.Ponadto szpital powinien wysłac do waszej przychodni info ze urodzilo się dziecko i wtedy przychodzi położna.
-
mmeherisson szałwia Tak myślałam, że coś wysmerfiłaś :-))) Serdeczne gratulacje! Bardzo się ze Stasiem cieszymy i pozdrawiamy! Właśnie wracamy ze spaceru z Lasku Bielańskiego. Jeszcze raz buziaki! Dziękuję ja sie zastanawiem,od której strony atakujecie ten Lasek Bielański,my będziemy chodzić tu od strony ul. Klaudyny...czy jakos tak wzdłuż kanałku
-
Antjee Mąż poszedł do żabki i kupil 100 ml spirytusu 95% a że od razu była położna to odkręciła, wzieła wacik do ucha, odgięła ten kikut w taki sposób, w jaki ja nigdy bym się nie odważyła, i zasmarowała ale tylko tam gdzie było mokre tzn. tą nitkę, na której się trzymało. I tak mi kazała w dzień co drugie przewijanie. Od tej pory trzy dni i odpadł. Roztworu nie zdążyłam zrobić ;-) Nasz pępuś jest właśnie na etapie odpadania i pod spodem rzeczywiście są te ropne nitki.To ja może rozcieńcze ten spiryt i do przodu...
-
Antjee U nas nieco lepiej. Mala przybrała i dziś podzas ważenia dobra wiadomosc. Z 3190 w tamtym tygodniu skoczyło do 3675. Cyco się sprawdził i budzenie co 2 godziny. A we wtorek juz nie wytrzymalam i wazylam ją na wadze kuchennej :-D Czekamy jeszcze na te testy w pięty... Nie dajcie sobie wmowic ze skoro dajecie butle to jestescie gorsze. Ja pierwsze dziecko wychowalam na mleku modyfikowanym i niczego mu nie brakuje. Prymus i wysoki i zuch. Czasem sie udaje karmic cycem a czasem nie i tyle. Ja karmie teraz ale lewy z kapturkiem i przecieka a prawy raz zlapie raz nie i na razie mleko jest... Moja blizna po cc jest tez brzydka. Pierwsza byla ladna prosta i szybko sie zagoila a to jakas porazka. Boli i sączy sie ropka w jednym miejscu i krzywa jakas. Na odpiernicz zszył mnie jełop. Pępek odpadł Małej po 1,5 tygodnia ale smarowałam jeszcze spirytusem kilka dni a i do teraz po kapieli przemywam. Pacia 1010 wdzystkiego najwspanialszego! Wasze kruszynka kopia naszej tylko 100g ciezsza. Nawet imię sie zgadza ;-) Anteje powiedz mi jakim roztworem spirytusu smarowałaś?Ten oktenisept fajnie odkaża ale nie goi...już 11 dzień a kikut wisi,podobnież może nawet półtorej miesiąca.
-
Sandra26 szałwia Hej dziewczyny szałwia wraca...12.04.2015 o godzinie 12.30 przyszła na świat moa córeczka Wiktoria Barbara...cc.Niestety nie miałam w szpitalu dostepu do Internetu.Jesteśmy od czwartku w domu.Początki były ciężkie...malutka odreagowywała szpital.Ale rodzice stanęli na wysokości zadania.Dwie doby trwało wyciszenie dziecka.Więc radzę w taiej sytuacji okazywać jak najwiecej ciepła i zrozumienia rozkrzyczanemu maluchowi,odpowiadać na każdą potrzebę 24 h na dobę,a no odwdzięczy sie spokojnym snem jak teraz...no właśnie...czy już sie nie wybudza...???? Gratulacje :) Nie wiem jak Ty to zrobiłaś ze osiągnęłas spokój u własnego dziecka?! A czy Wasze dzieci też się denerwują podczas kąpieli i później pielęgnacji? Jak osiągnęłam spokój u dziecka....przede wszystkim pamiętając o jego potrzebach.Pierwszą potrzebą jest zaspokojenie głodu.Nieważne czy jesteście w trakcie przewijania a maluch ma nałożona tylko jedną nogawkę,jeżeli zaczyna krzyczec nie poplakiwac krzyczec,trzeba go przystawic do piersi i sprawdzic jesli ssie to znaczy ze moze akurat chce sie napic bo ma pragnienie,wtedy possie krótko albo jak dlugo ssie to znaczy ze po co dopiero wypuszczonej kupce ma pusty żołądek.Układ trawienny malucha jest niedojrzaly dlatego tak czesto wydala.Kolejna potrzeba to siku ,kupa.Dzieci nie lubią mokrej pieluchy ani podrażnionej pupy.Moja wróciła ze szpitala z odparzoną na dodatek chyba ma uczulenie na niebieskie pampersy bo odrazu po nich czerwone krostki.Tak więc pupka cały czas sucha,to kolejny komfort.Dalej sen.Jak jest najedzone i ma sucho to spi albo też czuwa biernie lub czynnie.Sen zwykle przyjdzie po dobrym karmieniu.Ja na początku karmienia ,a byłam po cc wiec pokarm nie płynął odrazu,była dokarmiana glukozą.Na trzecia dobę pojawił się ale ssała krótko.Moim zadaniem w domu było wydłużyć czas ssania z jednej piersi,żeby wyleciało mleko tzw drugiejfazy to bardziej odżywcze.Dlatego do jednej piersi starałam sie przystawiać na 20 minut.Pierwsze !) minut było łatwe,póżniej chciała przysypiać więc lekko klepałam ją opuszkiem palca popoliczku i ssała dalej.Jak minęło 20 minut byłam pewna że sie najdadła a po sytym posiłku przychodził odrazu sen albo też odrazu...kupa.Co najlepsze jak wówczas ją rozbieram we śnie do zmiany pieluchy,automatycznie robi po kupie siku i to często zalewając co popadnie he he .Tata ma ten etap lepiej opanowany...odrazu podkłada pieluchę albo lekko ja unosi zeby nie zasikała pleców. A dzis w nocy była walka...mama wczoraj zjadla kalafiora i córcia miala problem z kupą.Nie wiedziałam co jej jest,stękała i stękała..Ale zrobiłam masażyk i...poszła kaka he he he.
-
Hej dziewczyny szałwia wraca...12.04.2015 o godzinie 12.30 przyszła na świat moa córeczka Wiktoria Barbara...cc.Niestety nie miałam w szpitalu dostepu do Internetu.Jesteśmy od czwartku w domu.Początki były ciężkie...malutka odreagowywała szpital.Ale rodzice stanęli na wysokości zadania.Dwie doby trwało wyciszenie dziecka.Więc radzę w taiej sytuacji okazywać jak najwiecej ciepła i zrozumienia rozkrzyczanemu maluchowi,odpowiadać na każdą potrzebę 24 h na dobę,a no odwdzięczy sie spokojnym snem jak teraz...no właśnie...czy już sie nie wybudza...????