Skocz do zawartości
Forum

anmiodzik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anmiodzik

  1. podajcie mi namiary na siebie na fb w prywatnych wiadomościach, to wam wyślę zaproszenia z grupy
  2. ehh... na wieczór z piwkiem to i ja mam ochotę! Taki totalnie odstresowujący.. bez obowiązków i zmartwień! :) Oosaa.. no to korzystaj!!! (na ile się da w naszym stanie :P)
  3. Po dzisiejszej wiadomości od Suu poleciałam do apteki wykupić swoją receptę na luteinę.. myślałam, że przeczekam do poniedziałku, ale tak mną wstrząsnęło, że chyba nie ma co czekać.. skoro są skurcze, to trzeba coś z nimi robić, póki się da. Córcia już w domu.. a M. ma cały dzień "kawalerskiego".. paintball, i takie tam z kumplami - więc i ja mam luzik :) Oosaa - może i dobrze, że pojedziesz sobie do domku.. sprzątaj i układaj, ale z głową i umiarem - żebyś nie była następna na porodówce ;) ... a taka forma odpoczynku od rodzinki też ma swoje plusy - hehe, a może po prostu weź ze sobą materac i się tam prześpij - wyśpisz się w końcu przy okazji ;)
  4. Suu wszystkiego dobrego dla Was.. dużo siły i zdrowia!! Trzymajcie się dzielnie!! :)
  5. czekacudu niech Ci się te wszystkie życzenia dzisiejsze spełniają!! :) A ja dziś "pozbyłam się" córeczki.. pojechała spać do babci, bo tak jej się wymarzyło :P ..M. w pracy na nockę.. więc mam wieczór i noc tylko dla siebie :) cudownie :)!! oosaa a jak Twój dzień? noc?
  6. Powodzenia bombka na wizycie. Też lubię smak rooibosa, mam obecnie mieszankę z chabrami :) polecam
  7. http://www.dobra-herbata.pl/rooibos.html
  8. truskawka na pewno można roybos w ciąży i ja najczęściej ją pije.. poza tym ze nie zawiera teiny, ma żelazo i jest wskazana dla kobiet w ciąży. Czarną też pije.. z mlekiem albo z cytryna i miodem. Owocowe można, ale nie lubię... Poczytaj o roybos na necie - ma różne smaki.. aha i jeszcze bardzo lubię i często pije mietowa :)
  9. fasolka u mnie termin z OM jest na 24 listopada.. a wg pierwszych prenatalnych na 30listopada. Teraz termin z usg wychodzi na 2 grudnia więc sama widzisz, że z czasem to się zmienia i najlepiej trzymać się początkowych pomiarów. Termin z usg ustala "maszyna" wg pomiarów, jakie ma zaprogramowane i nie bierze pod uwagę rozbiezności dolnej i górnej granicy pomiarów, tylko kieruje się średnią wprowadzoną przez producenta.
  10. Detus https://www.facebook.com/groups/155770677873461/?fref=ts tutaj możesz oddać książki w dobre ręce ... a jeśli nie masz ochoty przez facebook to mam jeszcze taką skromną prywatną propozycję, by wspomóc biblioteczkę w ośrodku, w którym pracuję :) podopieczni z pewnością nie pogardzą nową lekturą. Justys cieszę się, że już jesteś w domu!!! Teraz rośnijcie w siłę i wypoczywaj dużo!! A jak chcesz uzupełniać niedobory wagowe maleństwa, to u nas polecają wprowadzenie do diety miód - mam go już wypróbowany na poprzedniej ciąży.. córcia urosła na miodzie do 4kg40g!! a cały czas mi mowili, ze urodzi się z malutką wagą! Wagi naszych maleństw nie ma co porównywać, bo każde rozwija się indywidualnie.. najważniejsze że pomiary są robione regularnie i wskazują na rozwój maleństwa.
  11. IgaJula u mnie nie podaje wagi na każdej wizycie.. owszem, zawsze mam usg, ale tylko mierzy główkę i kość udową, żeby sprawdzić, czy odpowiadają tygodniowo/ tym razem pomiary się wyrównały do 28 tyg, więc jest dobrze.
  12. BECIKOWE 2014 - dla zainteresowanych (strasznie dużo dokumentów w tym roku trzeba skompletować!!!) A my już po wizycie.. Mała rośnie (w swoim tempie, ale rośnie) ...dostałam luteinę, bo co jakiś czas twardniał mi brzuch - nie codziennie, nie często.. a mimo to, luteinę mam brać. Szyjka długa, zamknięta. Główka w dole.. i to tyle :)... do następnej wizyty kolejne 2 tygodnie :)
  13. A ja już czekam przed gabinetem na wizytę. Waga przekroczyła magiczne 60kg.. więc juz 11,5kg na plusie. Straszne tempo przybierania!
  14. Oosaa wybierz sie do lekarza z tym kręgosłupem, bo to nie jest normalne, żeby po 3 paracetamolach tak sie zwijac z bólu.. powinno choć na chwilę ulżyć. Ja gdy miałam takie nocki, nie umialam sobie pozycji znaleźć i kręgosłup mnie napier..lał mimo brania przeciwbólowych, wyladowalam w szpitalu na kolke nerkowa.. pamiętasz? Nie życzę Ci tego, ale te Twoje straszne noce są niepokojące.
  15. Malaiza działam, działam, już od wczoraj wieczora dużo piję .. herbatka z miodem i cytryną, tantum verde w użyciu i wywar na zupkę obowiązkowo z czosnkiem i cebulą.. działam pełną parą, bo moją córeczkę też od wczoraj zbiera i M. skarży się na gardło, więc hurtowo wszystkie specyfiki robię ;) dobrej nocy - wyśpij się!
  16. IgaJula współczuję straty ojca i mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować plany tak, jak to sobie zakładasz :) . .. ja też chciałabym, żeby maleństwo siedziało w brzuchu jak najdłużej.. dobrze się czuję w ciąży, a im później mała zażyczy sobie wyjść na świat, tym więcej czasu będziemy mieli na spokojne przygotowanie wszystkiego. Nie chcę się jeszcze gonić z wyprawką.. koniec listopada to jeszcze dla mnie odległy termin. Natalkę miałam na koniec maja.. a urodziła się w czerwcu ;)
  17. Malaiza dużo zdrówka.. sama na sali - to dobrze i nie dobrze, Trzymaj się tam dzielnie i odpocznij. Mnie dziś cały dzien gardło boli i tak sobie o Tobie myślałam... a Ty taki numer odwinęłaś!.. wszystkiego dobrego dla Ciebie!!
  18. Emka-emka - oby to nie była decydująca diagnoza, współczuję stresu!
  19. Oosaa no to rewelacyjnie, że wyniki Grzesia są zadowalające! Przynajmniej jeden problem z głowy!! Ale z Twoim samopoczuciem to już całkiem niedobrze, skoro chciałabyś się w szpitalu położyć.. :( współczuję!! i dużo siły życzę! Przeglądnęłam tego bloga wyprawkowego - świetna sprawa - pochłonął mnie bardzo i już sobie go zapisałam :) przyda się na pewno!!
  20. Dzięki IgaJula za wyczerpującą odpowiedź :) ...co do połykania rutinoscorbinu, to przyszedł czas, gdy Natalka sama chciała, bo ja codziennie rano w tamtym roku łykałam 2 tabletki, żeby nie chorować w pracy (a miałam ku temu skłonności) no i za zgodą pediatry, w okresie zimowym, brała ze mną jedną tabletkę :) Myślę, że sporo jej to dało. No i ten kompleks witamin w syropie już wtedy brała. Teraz całe lato nic jej nie podawałam, bo tyle świeżych warzyw i owoców jest, że żal nie korzystać z dobra natury :) ...od października włączę ten tran w dietę, bo coraz bardziej się do niego przekonuję :)
  21. Malyna - daj mi trochę tego słońca :) ja mogłabym mieć lato przez cały rok!! Nie lubię temperatur poniżej 20stopni!!
  22. Gabi - u nas na poprawę apetytu to akurat niczego bym nie dodawała w formie suplementacji :P ...mała po przyjściu z przedszkola wcina drugi obiad, ładnie zjada drugi podwieczorek i kolację.. nie wybrzydza i często ze mną przygotowuje posiłki.. także cały czas myślę o tym tranie jednak. IgaJula - więc typowo na odporność to ten tran mullersa kupiłaś tak? masz go wypróbowany?? U mnie w początkach infekcji również królują naturalne metody ..inhalacje, sok malinowy, miód z cytrynką do herbaty, wspomagamy się rutinoscorbinem jak nas coś bierze i jak tylko cos z gardłem się zaczyna to tantum verde. Na gorączkę paracetamol dla dzieci (Ibum albo Nurofen tylko wtedy jeśli po paracetamolu nie schodzi). Syrop - kiedyś Stodal... teraz Herbapect (bardziej Natalce smakuje i jest tylko na naturalnych składnikach) Calcium raczej przy alergicznych objawach podaję. Nie słyszałam jeszcze o syropku z mleczy - muszę trochę się zainteresować, bo przyznaję, że mnie zaintrygował! A ten JuvitC i D - to osobne witaminy tak?
  23. Jeszcze o materacyku.. do łóżeczka dla maleństwa mamy materac po Natalce - gryka - pianka - kokos ...nic się z nim nie działo, jestem zadowolona z użytkowania, no i po co kupować nowy, skoro jest w idealnym stanie. Do nowego łóżka Natalki kupiliśmy kokos - pianka .. bo tak naprawdę nigdy nie użyłam tej strony z gryką - za bardzo mi to "grzechotało" i nieprzyjemne do leżenia mi się to wydaje.. zawsze był odwrócony stroną kokosową do góry.
  24. Kasiu – trzymaj się w tym szpitalu!! Niech Ci to uregulują.. do końca ciąży już coraz bliżej, więc bądź dobrej myśli! Trzymam kciuki, by wszystko było ok. Moniniuss – przejrzałam Twoją listę z apteki… i tak się zastanawiam, po co te majtki jednorazowe i siateczkowe wielorazowe? U mnie przy Natalce w ogóle nie były potrzebne – całkowicie niepotrzebny zakup.. pamiętam, że dawałam całe opakowanie komuś, kto zbierał wyprawkę ze znajomych, ale też się nie przydały. No chyba, że macie takie wymaganie w szpitalu, w którym rodzisz?? Patyczki higieniczne dla dzieci też u nas odradzają i położne i lekarze.. uszko przemywa się tylko na powierzchni małżowiny, przegotowaną wodą, tak jak oczka – płatkami kosmetycznymi dziecięcymi lub zwykłymi (te dziecięce są większe – kwadratowe) A… no i pieluchy flanelowe – szkoda że sobie większych nie wzięłaś – co najmniej takiej wielkości jak tetrowe.. bo takimi małymi ani nie okryjesz dzidziusia, ani za bardzo pod niego nie podłożysz, no chyba, że to tylko takie do przytulenia do policzka? …poprawcie mnie, jeśli myślicie inaczej…
  25. Oosaa – współczuję złego samopoczucia… no i niestety, po Twoim wykluczeniu całej gamy sugestii prezentowych, chyba nie jestem w stanie Ci podsunąć żadnego konstruktywnego pomysłu na tę okazję… może jeszcze Ci coś wpadnie do głowy :) Krófka – GTA V to idealny prezent dla fanatyka PS!! Jeśli Twoja połówka jeszcze tego nie ma, to na pewno się ucieszy. Mój mąż dostał tą grę w czerwcu na urodziny i do dziś się ją nie znudził. Grafika jest na wysokim poziomie, więc sama lubię sobie czasem popatrzeć jak on sobie zalicza kolejne misje ;) Truskawka – nie zazdroszczę nerwów zszarpanych przez walkę z pragnieniami w sprawie wózka. Potrafię sobie wyobrazić Twoją frustrację.. może wypnij się na pomysł naprawy wózka, którego z resztą nie chcesz… i poszukaj na allegro czegoś co Ci się podoba z możliwością spłaty w ratach?? A z fotelikiem też nie ma żartów.. pogadaj z mężem na spokojnie za dzień lub dwa i wyjaśnij mu obawy – kurcze, no! Musi Cię zrozumieć!! A jak nie, to daj mi jego numer, natrzaskam mu przez telefon!! :P Trzymam kciuki, żeby poszło wszystko po Twojej myśli.. jeszcze jest trochę czasu, może sprawy nabiorą innych obrotów?!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...