Skocz do zawartości
Forum

ania125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania125

  1. dzień dobry:) własnie wróciłam ze spotkania z położną z którą mam zamiar rodzić i jestem bardzo zadowolona. babka jest sympatyczna, ale też dość konkretna - dlatego ja wybrałam, żeby mi mówiła co mam robić w trakcie :) Pokazała nam sale porodowe -ładne i widac nowe, a te niektóre sprzęty to aż straszne ;-) jakies koła do gimnastyki, dziwne wanny i jajowate piłki... Natomiast patologia ciązy wygląda strasznie - mam nadzieję, ze tam nie trafię. ale najlepsza była jej reakcja jak powiedziałam na kiedy mam termin (pocz. sierpnia) - oooo to już niedługo! Właściwie moze pani rodzic juz za chwilę! A ja cały czas jakos tak myślę, że mam mnóstwo czasu jeszcze... W każdym razie mam dzwonic do niej jak zaczną się skurcze, a ona przybędzie do mnie już na salę porodową. I się zacznie... rudamaruda ja od paru dni śpię coraz gorzej przez ból bioder, czasem to mam wręcz ochotę spać na siedząco :/ a sny faktycznie powinnam spisywać - kiedys wysniłam kolejną cześc Harrego Pottera, a innym razem sensacyjny film z Brucem Willisem :) a potem się dziwić że się nie wysypiam jak mój mózg takie historie tworzy w wolnych chwilach :P
  2. dzien dobry mamusie! Rewolucja- tobie się przynajmniej śnią rzeczy związane z ciążą, mi sie dziś śniło, ze jestem doradcą japońskiej mafii i trzymają mnie w niewoli razem z Dexterem z serialu ;-) i ja takie bajki mam codziennie... ech. Zrobiliśmy dziś z męzem ponad 3 h rundę po sklepach i do tej pory jestem zmęczona:/ jednak nie dla mnie te maratony już. Ale na koncu kupilismy tyle mięsa i innych zapasów jakbyśmy się na wojnę szykowali a nie na poród ;) No i chyba nabyłam już wszystkie potrzebne rzeczy do szpitala łącznie z klapkami i zapasem wody mineralnej w małych butelkach, czyzby już koniec zakupów?? Ja prałam ubranka w mleczku Lovela i potem 3 płukania więc w sumie zapachu za bardzo nie czuć na ubrankach, w proszku Jelp - bo miałam próbkę tez tak prałam i tez bez zapachu praktycznie. A ubranka miałam kupowac uniwersalne a i tak gro mam niebieskich ;) albo w samochody :P
  3. lusia trzymaj się dzielnie! odpoczywaj spokojnie, niech mała jeszcze podrośnie :) ale mamy rajd po szpitalach ostatnio na forum!
  4. rudaMaruda witaj z powrotem :) super, ze wyniki wyszły dobrze!!!
  5. ja jestem zdecydowanie za szczepieniem dzieci, w końcu dzięki nim wykluczamy lub ograniczamy ryzyko wielu poważnych chorób, dzieki szczepieniom wiele chorób, jak polio juz praktycznie nie występuje... Dlatego sądzę że jednak bać powinniśmy się bardziej chorób niż szczepionek...
  6. Gosik super że masz dobre wiadomości! Oby takich jak najwięcej. Ja szczepienia te pierwsze w szpitalu będę brała na NFZ, a kolejne skonsultuje z pediatrą juz po urodzeniu - jest na to parę tygodni z tego co się dowiedziałam? Moja kumpela która urodziła w środę synka jest już z nim w domu, ale im zazdroszczę :) Kasiaa ja mam chyba z 8 kompeltów plus jakies kaftaniki i spiochy "zdobyczne" ale myślę że spokojnie wystarczy - zreszta skelow nie zamykają, zawsze mozna cos dokupić później :) To pewnie też zależy jaki maluch się urodzi.
  7. rewolucjafaktycznie masakra z tą twoja wizytą, ale neistety tak z tymi lekarzami jest, jeden dba, drugi ma w nosie :/ i niekoniecznie lepszy prywatny od NFZ, ja miałam takiego olewusa prywatnie przed ciążą, ale poki szłam po pigułki to mi nie przeszkadzało, po decyzji o dziecku od razu zmieniłam... Dobrze że w przyszłym tyg masz w planach usg, bedziesz spokojniejsza. aga87 jak pisałam- z tymi materacami to zdania są bardzo podzielone, więc nie ma się co martwić :)
  8. ja wybrałam prześcieradła nieprzemakalne frotte, wzięłam dwa i zobaczę jak się sprawują, chociaz mały bedzie i tak spał w rożku, więc dużej styczności z prześcieradłem nie będzie. Na przewijak mam pokrowiec frotte, ale bardziej by się pieluszka flanelowa czy inny podkład nie zsuwały, bo bede coś podkładać na czas przewijania, zwłaszcza, że podobno mali chłopcy lubią obsikiwać wszystko jak tylko poczują że pieluszka zdjęta ;-) więc muszę miec możliwości częstej wymiany podłoża;) ja o materacach gryka kokos słyszałam sporo na nie (głownie, że sie w nich rozwijają różne żyjątka) dlatego wybrałam piankę wysokoelastyczną... ale przy materacach co glowa to opinia ;-)
  9. ja wszystkie ubrania prasuję na lewej stronie więc te dla dziecka też, plus częśc ma nadruki albo jakies aplikacje i bałabym się po tym jeździć żelazkiem. I rożki też prałam w pralce i są ok, zresztą muszą to przeżyć, bo jak ma Krzys spac w rożku to bede musiała często prac, nie wyobrażam sobie ręcznie ;) lolka ja mam oddzielnie łózeczko i komodę z ikei i jestem zadowolona :) zwłaszcza że komody już miąłam sprawdzone, są porządne i tanie :) Zaczęłam dziś 37 tydzien i popłakałam się z tego powodu... Że zaszliśmy z Krzysiem już tak daleko i teraz tylko czekamy na poród, tyle miesięcy zmartwień czy dotrwamy do końca, a tu juz ostatnia prosta... Ja wiem, to głupie, ale kładę rekę na brzuchu i czuję pewien spokój. A o porodzie staram się za wiele nie myśleć, co ma byc to będzie, a tylko stres czuję jak zaczynam sobie wszystko wyobrażać.
  10. ja tez oczywiście trzymam kciuki za powodzenie na wizytach, dajcie znac jak poszło! Lusia ja mam fioletowy wózek i brązowy fotelik także rozumiem ;-) Zmułkę mam dziś straszną i ratuję się kawą, a co :) na ostatnim ktg miałam ciśnienie 90/50 to chyba mi wolno ;-)
  11. dzień dobry! ale dzis fajnie chłodno i pochmurno dzięki dziewczyny za opinie o tym termometrze, juz mi niewiele brakuje do zamknięcia listy więc juz go mam w koszyku na gemini :) poczekam jeszcze pare dni czy cos sie nie doda i zamawiam :) Czy wam w tej ciązy też jest jakos dziwnie gorąco? Upały minęły a ja nadal spie pod prześcieradłem, a właściwie jego różkiem, rzucam sie po łóżku ze mi gorąco i duszno :/ w dzien tez latam tylko w koszulce chociaż zbyt cieplo nie jest, a ja zawsze byłam zmarźlakiem... dziwna sprawa. Dziewczyny z oddziałów szpitalnych - odezwijcie się, co i jak, RudaMaruda - jak wyniki? Miłego dnia
  12. a ten termometr microlife ma funkcję mierzenia temp otoczenia? no wody albo jedzenia?
  13. ewcia super niespodzianka :) pochwal się fotką jak juz wszystko zmontujecie :) nasz synek jest już 4 z kolei (rok po roku rodzice dostaja wnuka) więc nie ma już wielkiego halo z tego powodu ;-) Ja niestety jestem z tych co nie mają siły:/ generalnie ciezko mi się oddycha, cały czas czuję nacisk na przeponę, jak przejde parę kroków to już jestem zmęczona i spojenie mnie pobolewa... i tak się kulam głównie po domu. bo co robić. Trochę czytam, trochę internet, jakies jedzenie i tak leci dzień za dniem... monotonnie. Ale staram się tym delektować, juz nigdy nie będzie takiego spokoju ;) Dziś zmierzyłam brzuch i juz 110cm w obwodzie! Nieźle... Chiyo jeśli będziesz miała swoją położną z tamtego szpitala to moze ona ci załatwi coś więcej, jakąs lepszą salę? One tak często mogą coś zakombinować... Chociaz u nas wszędzie na salach są zasłony, w końcu babki często z cyckami na wierzchu leżą i nie tylko...
  14. lolka super że Cię wypuścili i malutka ok :) Teraz odpoczywaj ile dię da! ale z tymi pająkami to mnie przeraziłaś... ja się ich chorobliwie boję :/
  15. no to ja mojego mężusia muszę pochwalić, bo odkąd już naprawdę "spuchłam" ;) to wziął na siebie cale sprzątanie, ja tylko ogarniam kuchenne sprawy. Oczywiście wstawię pranie czy coś poogarniam, ale jak przychodzi sobota to ja na kanapie a G. rusza na sprzątanie. Po prostu zrozumiał, że mi już jest zbyt ciężko. Ale też pół roku temu jak miał unieruchomioną nogę i kule to ja zajmowałam się całym domem. Taka kolej rzeczy - kto może ten robi. No ale też pomaga nam moja ukochana zmywareczka - jak kiedyś mogłam żyć bez niej?? Jestem dziś z siebie dumna, w koncu zabrałam się za porządki w szafie, zrobiłam selekcję i powrzucałam zbędne rzeczy na olx. :) już się tak zbierałam chyba dwa miesiące do tego pożegnania z rzeczami których na pewno już nie będę nosić. W ogóle ostatnio szaleję na olx, sprzedałam łóżko, materac, pojemniki z ikei, wrzucam tam wszystko co mogę i co się nadaje oczywiście - i zawsze ktoś się chętny znajdzie ;) Ale teraz juz bez sił leże na kanapie i czytam forum... wystarczy aktywności jak na jeden dzień.
  16. dzięki Lusia za pomysł - właśnie smażę cukiniowe placuszki
  17. oj dziewczyny! co to za masowe podróże na IP? Trzymam kciuki za was wszystkie. I nóżki razem! - nie rodzimy jeszcze parę tygodni :)
  18. lolka trzymaj się! Mam nadzieję, że bez potrzeby nie zatrzymają cię na długo w szpitalu. Ale faktycznie u nas też porodówka jest pełna, nie ma miejsca na patologii ani na porodówkach - wiec pewnie tak jest, że latem jakoś więcej porodów - skutek jesiennych deszczowych dni daniela ja zaczynam jutro 37 tydz więc się dzieje! no ja w sumie o becikowym mogę zapomnieć, bo mi sie przypomniało że przecież moj mąż od 2014 ma nową pracę, więc jego dochody za 2014 tez bedą juz wyższe, plus moje, bez szans, no trudno. Fajnie że z polis dostaniemy każdy swoje- właśnie na szczepienia będzie :) u nas dziś chłodno i przyjemnie, szkoda tylko ze mąż mi zabrał auto i nic wiekszego nie załatwię ;-) ale mam plan w weekend juz wykonczyć wszystkie zakupy, nawet drobne, typu klapki do szpitala, mam nadzieję że dzięki temu bede spac spokojnie :) Miłego dnia mamusie !
  19. rybcia s akąd masz tą kwotę? można to jakoś z pita wyczytac? Przecież nie mam pojęcia ile dokładnie zarobiłam w 2013 r. ani mój mąż. (który wtedy męzem nie był - ale to ebz znaczenia?) Poza tym ja jestem na miesięcznej premii która jest duża częścią pensji, więc jeśli była wyższa w 2014 to tez powinnam to dodać? Co za porąbane i niejasne przepisy ;/
  20. mari trzeba by sie upewnic w twoim wypadku jak liczyc ten dochód, bo popatrz co znalazłam: Jeśli o becikowe staramy się w roku 2015, pod uwagę brane są obecnie dochody za 2013 rok. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli w roku 2014 uzyskaliśmy nowe źródła dochodu (np. nowa umowa o pracę, nowa własna firma itp) powinniśmy złożyć w tej sprawie odpowiednie oświadczenie, te dochody wówczas także będą brane pod uwagę.
  21. rybcia właśnie doczytałam to samo :) dzięki TU jest więcej napisane co jesli są róznice w dochodzie miedzy 2013 i 2014 r. U mnie to akurat wiele sie nie zmieniło, a na becikowe przekraczamy próg, więc panstwo nic nam nie dołoży. Tosio ale ogólnie jak ci to ciasto wyszło na innej mące? Ja nie miałam odwagi podmieniac mąki - jak to wpłynęło na smak?
  22. Iwcia super że wyniki pomiarów wyszły dobrze :) nasze dzieciaki są dzielne i wyrównują wyniki w tabelkach Mój gin nigdy nie mierzył mi szyjki, tylko na fotelu sprawdzał czy długa i twarda... więc to pewnie zależy od lekarza. daniela ja na pewno dostanę 1600 z polisy z grupowego ubezpieczenia w pracy za urodzenie dziecka, ale co do tych wypłat za dni w szpitalu to upewnij się, ze tak będzie, bo niestety wiem z doświadczeń męża że niektóre warunki tych polis sa głęboko schowane :/ i nie każdy pobyt w szpitalu -chociaż długi kwalifikuje sie do wypłaty, tak jak nie każda operacja. A okazało się dopiero jak złożył papiery, że są Ogólne Warunki ubezpieczenia i tam jest mnóstwo wyłączeń :( Co do becikowego to nie pomogę bo nic nie wiem.
  23. dzięki dziewczyny za wsparcie, już poczytałam o tym antybiotyku itd ale zawsze stres jest dodatkowy... widzę po wpisach że każda z nas zamartwia się na swój sposób, może to już taki czas. Ja za dwa dni zaczynam 37 tydz i ta myśl mnie bardzo uspokaja, że w razie porodu już mały będzie dośc rozwinięty by sobie poradzić. I chociaż mnie boli spojenie, mam jakieś dziwne kłucia itd to jakos się bardzo nie nakręcam tymi myslami. Juz raczej co ma byc to będzie. No a dziś ten wynik się pojawił - żebym miała o czym mysleć :/ Mój Krzyś dziś też wyjątkowo niespokojny, rzuca sie po brzuchu na wszystkie strony, że czasem już nie wiem jak usiąść.
  24. dziewczyny odebrałam wyniki i mam dodatni GBS :( martwię się :(
  25. ufff ale parno się zrobiło i duszno :/ rudamaruda a nie powinien ci lekarz zrobić enzymów wątrobowych żeby cholestazę stwierdzić? Trzymam kciuki, żeby to się okazało zwyklym swędzeniem, moj gin mówił że to byłby taki straszny świąd przy cholestazie... a nie zwykłe swędzenie. Ale najważniejsze to diagnoza! kasiaaa ta maka ma taki orzechowy zapach, mi on trochę przeszkadza akurat, ale wiem od Mari że można przywyknąć. Inne mąki np kukurydziana też się na pewno nadają, chyba jedyna metoda to kupować, szukac przepisów i piec :) Sądzę że duzo zalezy też od gustu. Zresztą amarantusowa mąka jest cholernie droga, ponad 20 zł za kg, więc sporo :( A dziś urodziła moja przyjaciółka, maluch 3780 i 58 cm ! taki długas:) poród bez komplikacji, z położną którą i ja mam wybraną więc fajnie bo kolejny raz sprawdzona, mamusia stwierdziła, ze poszło sprawnie bo po prostu słuchała położnej co ma robić :) tak samo mówiła dzis moja kumpela która mnie odwiedziła i własnie o porodzie opowiadała, że z fajną położną to własnie tak sprawnie idzie, a tamta jej nawet ktg pod prysznic zanosiła, jak nie chciała wyjsc bo jej cięzko było ;-) duzo bardzo zalezy od człowieka, więc oby wszystkim nam się trafiły fajne panie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...