AnnaWF

Witaj Margo!!!! Fajnie, że sie odezwałaś!!! Pisz z nami jak najczesciej! Ciekawa jestem Twoich przezyc z porodówki z Anglii- tego jak bardzo będzie sie to różnic od naszych realiów! Całuski i dużo zdrówka dla Ciebie i córci!!! Nefretete gratuluję synka!!!! Dużo dużo drówka i szczescia dla Was!!!! Wracajcie szybciutko do domku!!!!

aldonka23Justyśaldonka23zobaczymy kochane która pierwsza bedzie:) sama nie mogę się doczekać ujrzec moje maleństwo i je przytulić... czuję,że to już niedługo...ale strach jest przed porodem...mam nadzieje,że szybko pojdzie i sprawnie....oby...myślę ze za 2 tyg każda z nas może już "to" spotkać także szykujmy się na pójście do szpitala żeby nas nic nie zaskoczyło!! Ale to szybko zleciało!!! niedługo będą maleństwa przy nas!! trzeba będzie całą uwagę dla nich poświęcać!! Ehh sama radość!! Ja bardzo bym nie chciała po terminie urodzić ale zobaczymy co będzie nam pisane!!! ja musze swoja torbę do szpitala wreszcie uzupełnić ciągle odkładam a potem bedzie za póżno!!!! Aldonka kurcze ja też muszę to w koncu zrobic bo zostane na łasce meża a nie wiem czy to dobry pomysł jest- hahahah

Asieńka Zosia jest prześliczna!!!! Zupełnie jak mamusia!!! Dużo duzo zdrówka wam życzę!!!! No i jak mozesz to opisz w skrócie jak tam po cc! Ariadnaa daj znac po wizycie! jestem ciekawa czy cos sie u Ciebie zaczyna! Agaska mój maluch w nocy tez sie czesto nic nie rusza. Nie ma co sie zamartwiać! Bo nad ranem zaczyna harce!! Dobrze, że polożna Cie badała i że wszystko oki! Nena masz racje z tym instynktem! Nie każdy jest w stanie zrozumiec moje obawy albo radosci! Gumijagódka uważaj na siebie! Może właśnie idź na dwór sie troszke przewietrzyć?! Daj znać jak samopoczucie! Dzięki dziewczyny za wsparcie! Na Was zawsze moge liczyc! Bardzo bardzo Wam dziekuję!!! Mama dzwoniła sie wytłumacyzc ale jakos rozmowa nam sie nie kleiła...chyba z mojej strony brakowało dobrych checi...Ech z czasem wszystko ucichnie... A jak tak patrze na Wasze urodzone juz maluszki to normalnie chciałabym w tej minucie urodzic!! I tulić tulić i całować mojego synka!! Normalnie serduszko sie raduje na sama myśl!!!

ZawszeBosa jeszcze troszke musisz wytrzymać..No i powodzenia w pisaniu!! Justys brzuszek super! Zgrabny bardzo!!! A co do obaw- to myslę, że każda z nas ma takowe...Z drugiej strony jestesmy kobietami a kobiety dla swoich dzieci potrafia duzo duzo zniesć i zrobić! Takze twoje obawy są niepotrzebne!!! Karolajna84 trzymam kcuki za siostre!!!! Aldonka trzymaj sie nam jeszcze w dwupaku!!! Jeszcze kilka dni!!! Oj bedzsiesz Ty nastepna kochana!!! Mjk89 współczuje trudnej nocki... Dziś wstałam z kiepskim humorkiem...Wczoraj rozmawiałam wieczorem z mamą i zdawałam relacje z wizyty, z tego co mi lekarz powiedział. Mama jakos tak mnie zbyła dziwnie...Wychodzi na to, że moje problemy nie sa wazne- tak to odebrałam...Dziwne to bo to przeciez moja mama. A na dodatek stram sie nie zanudzać innych opowieściami o swojej ciazy bo wiem, ze to na dłuższa mete moze być nudne. Do wygadywania sie mam Was i meża...Więc mamy nie zanudzam a ona jakos tak dziwnie reaguje. A sprzeczka zaczęła sie od tego, ze do terminu wg niej mam jeszcze przeciez miesiac!!! Tylko, że mam 18 dni...Ach szkoda słów... Rano mały zbudził mnie kopniaczkami- szalał niemiłosiernie!! To optymistyczne!!

Nefretete trzymam kcukasy aby dzis był ten dzień!!! Kira współczuję bardzo, że Ty sie tak meczysz!! Jeszcze troszke - na pewno to juz kwestia dni a moze i nawet godzin! Aldonka Ty to super silna babka jestes!!! Dasz rade nawet z 3 cm rozwarcia jeszcze troszke się pokulac po domku-)) Dejanira Stas jest słodziutki!!!! Gratuluje jeszcze raz!!!! Żabolo ja to nie wiem co to za śluz może być...Może rzeczywiście czop? Gumijagodka powodzenia na wizycie!! Milka21 ja naszczeście to jestem w stanie sie sama ogolić- bo meżowi to bym chyba nie zaufała- hahahah Dziś wstałam z kiepskim humorkiem...Wczoraj rozmawiałam wieczorem z mamą i zdawałam relacje z wizyty, z tego co mi lekarz powiedział. Mama jakos tak mnie zbyła dziwnie...Wychodzi na to, że moje problemy nie sa wazne- tak to odebrałam...Dziwne to bo to przeciez moja mama. A na dodatek stram sie nie zanudzać innych opowieściami o swojej ciazy bo wiem, ze to na dłuższa mete moze być nudne. Do wygadywania sie mam Was i meża...Więc mamy nie zanudzam a ona jakos tak dziwnie reaguje. A sprzeczka zaczęła sie od tego, ze do terminu wg niej mam jeszcze przeciez miesiac!!! Tylko, że mam 18 dni...Ach szkoda słów... Rano mały zbudził mnie kopniaczkami- szalał niemiłosiernie!! To optymistyczne!!

Justys na wadze przybrałam 800gram a mały przez te 10dni tylko 200... W pasie nic nie przybyło tylko brzuch opadł. W sumie tu nie chodzi az tak o wagę co bardziej o tlen...bo skoro łożysko przestaje dostarczac pokarm to w końcu moze przestać przepuszczać tlen- no i to mnie martwi a nie waga. Ale lekarz mnie kontroluje więc oki! Kochane dziekuje Wam za wsparcie!!!! Bardzo bardzo!!!!! A co do sprzątania i w ogóle to tak jest taki syndrom 'wicia gniazdka'! Po prostu nam odbija- hahhahaahahah

żabol22Asiula79Hej dziewczynki.Na początek fotki Oliwierka:[ATTACH]15134[/ATTACH] [ATTACH]15135[/ATTACH] [ATTACH]15136[/ATTACH] Asiula On jest śliczny!!!! Jak ja bym chciała miec juz mojego synka przy sobie! Gratulacje Mały przystojniak z Niego! Dejaniro Tobie tez z całego serca GRATULUJE!!! Masz już Staśka przy sobie !!! Czekamy na fotki maleństwa! ale Was dziewczyny bierze Tak poza kolejnością, poczekajcie na nas ja u siebie nie widze końca... Żabol ja u siebie żadnych oznak porodu też nie widze....Mam nadzieję, że lekarz nie zadecyduje o cc...chciałabym urodzic sama- no i oczywiście w terminie! Wcale mi sie nie spieszy! Ale wiesz jak to jest nic sie nie dzieje a tu nagle może sie zaczać! i zadnych oznak moze nie być

Dejanira gratuluje kochana zrowego i ślicznego synka!!!!!!!! Koniecznie wrzuc fotki Stasia!!!!!

klabackaaaa..zapomniaąłm..to my w 35 tyg:) na weselisku :) [ATTACH]15141[/ATTACH] Ślicznie!!!!

Ogólnie to sie nie przejmuję. Tylko fajnie byłoby aby mały doczekał swojego czasu. No ale mądrzejsza od lekarza nie jestem... Takze będe robic co kaze. Mam nadzieję, ze dotrwam te 19 dni do wyznaczonego terminu

Małgosiu o gólnie to sie nie przejmuję. Tylko fajnie byłoby aby mały doczekał swojego czasu. No ale mądrzejsza od lekarza nie jestem... Takze będe robic co kaze. Mam nadzieję, ze dotrwam te 19 dni do wyznaczonego terminu Asiula79 Oliwierek jest słodki!!!!!! Aldonko super, że z małym wszystko oki!!!

Ja po wizycie no i naal nie jest dobrze. Co do wagi małego to dzis na wizycie miał 2700...Czyli nadal mało...Tu nie chodzi oto, że jest malutki tylko, że przestał przybierać tak jak do tej pory i lekarz sie zmartwił. Dlatego nadal mam jesc leki na poprawe ukrwienia. W czwartek do szpitala na ktg. A w poniedziałek znowu do lekarza na usg. No i jesli okaże sie, że mały nadal kiepsko przybiera to trzeba będzie rozwiazywać ciazę...buu!!! Sama jestem ciekawa co to będzie! Ogólnie mały zdrowy, przepływ płynów oki, wyniki oki! Czyli paniki nie ma ale muszę sie obserwowac i jesli tylko cokolwiek zacznie mnie niepokoic np. mniejsza ruchliwość albo np. jak zaczna sie skurcze to mam zaraz do szpitala jechać...

agaskaNena wsponialas o pilce ze jest w Lidlu. Tez wczoraj dostalam gazetke, na szczescie moglam sobie pozyczyc ze SR. Zapomnialam dodac ze zanioslam dzisiaj wymaz do badania. Wynik w srode, mam nadzieje ze nic nie wychodowalam. Widzialam ze na lstopadowkach zostal poruszony temat macierzynskiego. Otoz nam bedzie przyslugiwac 22 tyg bo wejdziemy z macierzynskim w 2010 rok. Dowiadywalam sie w pracy i juz kilka osob mi tez to mowilo. Agaska z kolei ja sie dowiadywałam tez o ten maciezynski i pani z kadr mi powiedziała, że skoro urodze w 2009 roku to obowiazuja 20 tygodni bo w 2009 tylko tyle przysługuje. I nie wazne , ze maciezynski jest na przełomie roku...Hmm... to nie dobrze, że mamy sprzeczne informacje. Zadzwonie jutro z ciekawosci do zus-u - ciekawe co tam mi powiedzą! Super, że sie Twoja córcia obróciła!!!! Będziesz mogła naturalnie urodzić- super!!!!! Ja po wizycie no i nadal nie jest dobrze. Co do wagi małego to dzis na wizycie miał 2700...Czyli nadal mało...Tu nie chodzi oto, że jest malutki tylko, że przestał przybierać tak jak do tej pory i lekarz sie zmartwił. Dlatego nadal mam jesc leki na poprawe ukrwienia. W czwartek do szpitala na ktg. A w poniedziałek znowu do lekarza na usg. No i jesli okaże sie, że mały nadal kiepsko przybiera to trzeba będzie rozwiazywać ciazę...buu!!! Sama jestem ciekawa co to będzie! Ogólnie mały zdrowy, przepływ płynów oki, wyniki oki! Czyli paniki nie ma ale muszę sie obserwowac i jesli tylko cokolwiek zacznie mnie niepokoic np. mniejsza ruchliwość albo np. jak zaczna sie skurcze to mam zaraz do szpitala jechać...

Witajcie poniedziałkowo!!! ZawszeBosa wiem, ze leżenie to nic przyjemnego no ale jak gtrzeba to trzeba. Takze sie nie przemeczaj- jeszcze choc 2 tygodnie wytrzymaj!!! Motylek21 trzymaj się cieplutko!!! Klabacka super, że weselicho udane!! Może jakies fotki wrzucisz? Justys ja tez robie wszystko tylko aby nie siedziec bezczynnie! Najgorsze, że juz wszystko gotowe...i w domu zaczynam nie miec nic do roboty!! Ostatnio z nudów czyściłam sztućce w soli...hahahah Mjk89 przykro mi z powodu nieporozumien z mamą...Co poradzisz...Trzymaj sie cieplutko!!! A my dzis wróciliśmy od tesciów gdzie dostałam dwie reklamówy grzybów- jedna suszonych druga świezych. Sosik juz pachnie w domku... Mam nadzieje, że mi grzybki na obia nie zaszkodzą!!! Szwagierka mi powiedziała, że mój brzunio urósł!! I ze juz opada...a nie widziałyśmy sie tylko 2 tygodnie. Super, że inni widzą takie rzeczy bo ja sama to nie, maz juz tez nie. A to wazne. Moze Antek przytył tak jak powinien! Dzis wizyta- zobaczymy co gin powie!!! Do potem kochane!!!

Witam sie poniedziałkowo!!! Co ja widze przenieśli nas do noworodków!!!! Szybko jakoś!!! No to teraz nie ma co tracic czasu!! Asiula79 super, że już jestescie w domku!!! Pisz do nas jak najczęsciej!!! I koniecznie wrzuc fotki Oliwierka!!! Ariadnaa ja zauwazyłam, że od gadania to im ochoty nie przybywa... Sama zamknełam temat jakies 2 tygodnie temu i co na weekend mojemu sie zachciało!! No i było super!! Bez zbednej gadaniny! Agaska daj znac po wizycie!! Nena, Milka21 jak tam gardełka?? Nena super wiesci od Asienki!!!! Milka21 biegunka może byc objawem zblizajacego sie porodu!! I nie przejmuj ise- każda z nas sie troche obawia jak to bedzie! Kochana sama nie jestes!!! Kira, Gumijagodka, Małgosia jak tam brzuchole?? Rusza sie cos? Nefretete trzymam kcuki za pomyślny obrót spraw!!!! A my dzis wróciliśmy od tesciów gdzie dostałam dwie reklamówy grzybów- jedna suszonych druga świezych. Sosik juz pachnie w domku... Mam nadzieje, że mi grzybki na obia nie zaszkodzą!!! Szwagierka mi powiedziała, że mój brzunio urósł!! I ze juz opada...a nie widziałyśmy sie tylko 2 tygodnie. Super, że inni widzą takie rzeczy bo ja sama to nie, maz juz tez nie. A to wazne. Moze Antek przytył tak jak powinien! Dzis wizyta- zobaczymy co gin powie!!! Do potem kochane!!!

milka21Znowu troszkę posprzątałam i odpoczywam sobie. Wiecie co dostałam biegunki i pół godziny spędziłam w wc i dalej czuję jakby coś we mnie siedziało. Pewnie to przy tym moim przeziębieniu. Mam już dość. Jeszcze nogi zaczęły mnie boleć. Idę się położyć.Życzę Wam miłej soboty. Później pewnie się odezwę, bo dzisiaj będę mieć trochę czasu. Wspólczuje takich dolegliwosci...Oby jak najszybciej Ci przeszło! Ja tez ide z nudów posprzatac! A wieczorakiem jedziemy do tesciów i zostajemy do poniedziaku bo maz musi ze swoja działalnościa pozałatwiac sprawy a zameldowanie ma jeszcze u rodziców...więc nie ma wyjścia. I to będzie pewnie ostatnia wycieczka do tesciów przez najblizsze kilka tygodni- i bardzo dobrze...Nie to ,ze ich nie lubie ale to tylko tescie...

Dejanira i jak tam kochana?? Daj znać jak tylko bedziesz mogła!!! Nefretete to moze Ty będziesz następna bp nasze typy: Kira i Małgosia cos sie obijają!! Milka21 kuruj sie jak tylko możesz najszybciej bo przeziebienie to Ci teraz w ogóle nie potrzebne jest... Aldonka chyba z tymi chłopami to lepiej teraz juz nie rozmawiac bo tylko jakies nieporozumienia wychodza..Chyba napięcie przed rozwiazaniem daje o sobie znać...Mój tez wczoraj wrócił z pracy o 21 i zaczął sie jakos plątać w 'zeznaniach' no i w końcu sie wygadał, że był jeszcze u kumpla....Oczywiście , że sie nie gniewam! no ale mógł od razu powiedziec, pradwa? Faceci... Gumijagodka a przeciez my w dwupaku mamy zostać do konca października!!! Halo!!! A Ty sie chyba wyłamujesz?!! Hahahah Daj znać jak sie czujesz! Byłam dzis juz w szpitalu zrobic badania: mocz i krew- mam nadzieje, ze to juz ostatnie w tej ciazy Potem pojechałam na przeglad mojego auta- no i co ? przeglad nie podbity bo nie mam światła jednego przeciwmgielnego i wstecznego!!! Sie wkurzyłam bo dupe zawracaja takimi pierdołami...A swoja droga jak maz z pracy wróci to taki opierd... zgarnie, że szoki, że takich rzeczy nie potrafi zrobić!!! Dwa głupie światła!!! W końcu kto w tym zwiazku nosi spodnie!! Zwłaszcza, że mu mówiłam juz od jakis 3 tygodni żeby mi lampki powymieniał bo nie działają- a ten ze potem, że nie ma czasu...Ach Ci faceci Dobra ide sobie herbatki i ciacha wziać na lepszy humorek! Całuski

Witajcie kochane sobotnio-popołudniowo!!!! Uleczka170 witamy cie serdecznie!!! Napisz cosik wiecej o sobie!! Całuski ZawszeBosa kochana bardzo Ci współczuje tego lezenia...No ale tak jak piszesz- sa kobietki które całą ciaze leżą- takze Twoje kilka tygodni to nic! Pomysl, ze już niedługo maluszek będzie przy Tobie!!!! Macno trzymam kcuki za powodzenie no i za to abyś sie nie smucia!!! A z moja sunia już wszystko oki - dzieki że pytasz!! Klabacka udanego weselicha!!! Wybaw sie za wszystki czasy - w miare możliwosci oczywiscie!! Byłam dzis juz w szpitalu zrobic badania: mocz i krew- mam nadzieje, ze to juz ostatnie w tej ciazy Potem pojechałam na przeglad mojego auta- no i co ? przeglad nie podbity bo nie mam światła jednego przeciwmgielnego i wstecznego!!! Sie wkurzyłam bo dupe zawracaja takimi pierdołami...A swoja droga jak maz z pracy wróci to taki opierd... zgarnie, że szoki, że takich rzeczy nie potrafi zrobić!!! Dwa głupie światła!!! W końcu kto w tym zwiazku nosi spodnie!! Zwłaszcza, że mu mówiłam juz od jakis 3 tygodni żeby mi lampki powymieniał bo nie działają- a ten ze potem, że nie ma czasu...Ach Ci faceci Dobra ide sobie herbatki i ciacha wziać na lepszy humorek! Całuski

Kurcze tak mnie naszło..... juz tez chciałabym swojego skarbka miec juz w ramionkach....A tu jeszcze pewnie sie termin przesunie - tak cos czuję, że raczej w listopadzie wyladujemy z juniorem! Zaczęłam w końcu pakować rzeczy do szpitala i sie założę, że czegos zapomniałam.... Mąż jeszcze w pracy....eh...

Moje drogie przynosze dobre wiesci!!! Dzisiaj przez cc urodziy się zdrowe i śliczne maluszki z pażdziernika: Zosia i Oliwierek!!!! Bardzo bardzo sie cieszę, ze z dziewczynami wszystko oki i że maluszki zdrowe!!!

Asieńko wielkie wielkie gratulacje !!!!! Super, że wszystko posżło dobrze i że Zosia jest duza i zdrowa dziewczynka!!!!! No to juz kolejne dwie mamuski rozpakowane!!1 Ciekawe która następna: Kira, Małgosia?? Całuski

Asiula moje serdeczne gratulacje !!!! Masz juz swojego synka przy sobie!!!! PbMarys Twoja niunia tez ładnie rosnie!!! Oby tak dalej!!!! Małgosiu powodzenia na wizycie!!! Daj znac jak tam miewa sie Dorotka!! Ja na 14.30 jade do geodety po mapke do cełów opiniodawczych do pozwolenia na budowe. I w poniedziałek myślę, że będzie można juz składać papiery o pozwolenie!!! Super!! No i zaczęli u mnie w domku w koncu grzac! Super, bo zimno było strasznie!! Całuski

aldonka23oto moj chrześniaczek kochane!!! Marcel niecałe 3 kg ma Jaka ślicznotka z niego!!!! Gratuluje ciociu!!!!

Asiula gratuluję decyzji!!! bTrzymam mocno kcuki za poród!!!! No to dzis będziemy miały dwie świeżo upieczone mamusie!!! Żabol współczuje mamie...No ale za pierwszym razem to mało kto zdaje niestety... Dobrze, że z mężulkiem juz dobrze! Widzisz grunt to dobrze Go podejsc...Kazda żona zna takie sztuczki, prawda?! Hahaha Aldonka mam nadzieję, że juz lepszy humorek masz... Mój maz tez jest taka matka Teresa- jak komus to zawsze i wszedzie a jak sobie to poczeka...Faceci!! Nie smuć ise kochana!!! Agaska co to sa usta porodowe?? Nena uwazaj na siebie. Teraz przeziebienie to ostatnie czego potrzebujesz... A u nas pogoda pod psem. Nawet mojej suni sie spacer poranny nie podobał bo do domku zmykała szybcutko...Naszczescie juz z nia dobrze, rewolucje zoładkowe opanowane i nieproszeni goscie sie wynieśli- uff... Zrobiłam sobie wszystkie przelewy przez neta ale i tak musze nos na dwór wystawic bo zakupy trzeba zrobic...-aj... Ciekawe jak nasz Asieńki!!!! Szczesciary już dzis będa tulkać swoje maluszki!!!

Witajcie mamuski!!!! ZawszeBosa no to zaciskaj mocno nóżki...Oby do 37 tygodnia wytrwać!!! A waga małej jest super!!!! Justyś zazdroszcze pogody! U mnie pochmurno i zimno jak cholera...Pranie nie chce schnać...Dobrze, że małego ciuszki i całą reszte mam juz popraną! Mjk to złóż życzenia mamusi od ciotek forumowych!!! Ja zrobiłam sobie juz wszystkie płatnosci przez internet i poukładałam papierzyska- bo cos bałagan mi sie zrobił...No i siedze przy paczku i herbatce... Jeszcze zakupy trzeba zrobic ale nosa z domu nie chce mi sie wystawiać w taka pogode- blee... Naszczescie z sunią sie poukładało. Żadnych rewolucji zołądkowych, żadnych niezapowiedzianycfh 'gosci'... Do potem !!!