marti87
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marti87
-
Darka - jak mi sie uda cos znalezc,to dam znac ;) chce sie jak najszybciej pozbyc tego cholerstwa. Aneczka83 - napisalam,ze trwa 6-8tyg. Miodkowa - teraz juz tylko do przodu. Zgadzam sie z Toba,ze maz to podstawa podczas porodu. Jest duzo latwiej z takim wsparciem. A Synek sliczny :* Zielona - gratulacje ;) Polecam aplikacje Dormir. To elektroniczna niania. Kosztuje kilkanascie zlotych i trzeba miec dwa telefony. Super sprawa ;) Po wizycie poloznej super. Odpowiedziala na wiele pytan moich i meza. Uspokoila nas. Majeczka slicznie je. Ja mam duzo pokarmu. W dzien sobie pospalam. Majeczka pewnie znow co godz sie bedzie w nocy budzila Maz mowil,ze jedno dziecko wystarczy,ale dzis slysze,a on mowi do Majeczki,ze za 2/3 lata bedzie miala siostrzyczke lub braciszka ja sie pytam, co? A on,ze takie bobasy sa fajne no w zyciu bym sie nie spodziewala,ze tak szybko to powie,ba,ze w ogole. Ja zupelnie o tym nie myslalam.
-
Darka - ja tez czekam na polozna. Zastanawiam sie,co bedzie mowila. Pewnie bedzie chciala zobaczyc jak przewijam Majke, pepek i moze jak karmie. Ja juz wiem,ze do karmienia piersia potrzebny jest spokoj przede wszystkim. Wtedy idzie. Nie ma co sie przejmowac gadaniem innych ;) Wlasnie wczoraj sie przyjrzalam i mam wielkie hemoroidy po porodzie :/ musze sie w cos zaopatrzyc. Szwy wewnatrz jeszcze sie nie rozpuscily i swedzi :/ no i spojenie boli jak cholera. W ciazy tak nie bolalo. Mam nadzieje,ze sie nie rozeszlo. Milego dnia wszystkim Mamusiom :*
-
Dominika - bardzo dobrze zrobiliscie!!! Ty teraz masz polog,ktory dla wiadomosci idiotow trwa az 8tyg i w tym czasie nalezy sie Tobie i Dzidziusiowi cisza i spokoj. Po wizycie Dziadkow okej ;) maz mowi do Majki,ze ma zasnac,to nie bedzie problemow z tlumaczeniem,ze na rece nie damy i wiecie co? Doslownie 10min przed 18 Majeczka zaczela zasypiac. Ja z nia siup do jej pokoiki i zasnela pokazalam tylko na chwile i do lozeczka. Tesciowa sie cala trzesla na jej widok myslalam,ze sie zesikam ze smiechu. Przed ich wyjsciem Malutka sie obudzila do cyca,zeby kupke przepchac i znow ja pokazalam. Ale nie calowali. Tesciowa pocalowala kocyk, moi rodzice poglaskali ;) byly tam jakies rady,ale to wiecie,na zasadzie,ze w domu nie moze byc "sterylnej" ciszy, ze do ludzi trzeba przyzwyczajac (czyt. Dziadkow), itp. Moja mama juz kombinowala,kiedy moze wpasc,ale zbylam ja. Na razie niech da sobie spokoj. Maz wyjezdza niedlugo i chcemy pobyc razem tylko we 3. Podsumowujac, nie bylo zle. I tata mnie zaskoczyl,bo jak sie pytalam,czy Majeczka jest sliczna,to odp,ze jak kazde dziecko,ale kiedy pokazalam mu,ze na tapecie mam zdj meza i Majki,to on wyciagnal swoj telefon,a tam zdj Majeczki moi rodzice maja 3 male wnuczki,wiec dla nich to zadna nowosc w sensie jakichs duzych zmian w ich zyciu,ale tescie maja jedna wnuczke,ktora mieszka z Niemczech i ja ma juz 13 lat,wiec niedlugo nawet na wakacje nie bedzie chciala przyjezdzac do nich. Ja planuje Malutka na rece do innych dac wlasnie okolo 2 m-ca. Moge dalej spac. Majeczka najedzona. Ja musialam znow uzyc laktatora,bo pokarmu az cycki rozwala. Napilam sie herbatki laktacyjnej z rossmana,bo mialam glupie wrazenie,ze zaraz mi sie pokarm skonczy i narobilam sobie dostawy do mleczarni na kilka dni W ogole wlasnie teraz Majeczka sie zasmiala w glos. Az maz sie przebudzil. Smieje sie czesto,ale w glos pierwszy raz. Chyba mleczko jej smakuje ;) Dobrej nocki Dziesczynki ;)
-
Darka - moja spi 2-4 h. Zalezy od pory ;) najdluzej spi na spacerach i po nich. Karinka - zobacz co jesz. Po niektorych potrawach i skladnikach mleko moze byc gorzkie. Jednak nie ma sznas,ze mleko masz malo wartosciowe albo nie smakuje. Moja miala 3 karmienia dzis po 5min -mysle,ze to przez smazone (zjadlam na kolacje 3 grzanki). Potem juz bylo lepiej. Budz jak najczesciej do karmienia. Przystawiaj do karmienia. Szkoda,zebys stracila pokarm. Moze rownie dibrze Maluszek sie najada? Jesli robi kupki,to przeciez musi miec z czego. U mnie tez nie jest nie bylo i wciaz nie jest rozowo,ale Majka coraz lepiej chwyta piers. Fakt,nabiera za duzo do ust i czasem sie krztusi,ale jest malutka a ja mam wielkie brodawki. Poza tym odciaganie laktatorem tez pomaga. Najpierw sciagne ten wodnisty pokarm,zeby Mala jadla ten tlustszy. W kazdym razie lepiej poprosic o pomoc sto poloznych niz rezygnowac i podawac mm - takie moje zdanie. Cwiczenia czynia mistrza ;) Dziewczyny w szpitalach - trzymajcie sie!!! Maluszki beda z Wami niedlugo!! badzcie twarde! U nas dzis odwiedziny dziadkow. Mam nadzieje,ze fakt braku mozliwosci wziecia na rece i calowanie pozostanie bez zbednego komentarza,bo nie mam zamiaru tlumaczyc,ze boje sie,ze potem z dzieckiem z powodu jakiejs bakterii wyladujemy w szpitalu albo ze mi bedzie cala noc przezywac stres odwiedzin. Jeszcze podrosnie do rak innych osob. W ogole nie mysle i jakis slodyczach czy niezdrowym zarciu. Tak bardzo nie chce,zeby Majke bolal brzuszek,ze mam w nosie nawet kawalek czekolady. Pewnie ciasta,ktore dzis postawimy tez nie zjem. Na obiad dzis ziemniaczki z lososiem mezu robi ;)
-
Zielizka - gratulacje :) w koncu!!! Odpoczywaj ;) Malpa2015 - ja ze znajomymi czekam az Majka skonczy miesiac i wtedy bede pojedynczo zapraszac. Zadnej imprezki nie robie. Jutro wpadaja na godz dziadkowie i tez bez szalu,bo potem Mala mi bedzie plakala ze stresu pewnie. Uwazam,ze takiemu malemu dziecku wystarcza rodzice i problemy z brzuszkiem ;)
-
Agnieszkaaa25 - ja zaczelam miec mocne skurcze i o 24:45 odszedl czop. Nie w calosci jak sie okazalo na badaniu podczas przyjecia na oddzial. Potem juz skurcze co 7-5min do rana. Troche sie przespalam i od 10 znow co 7 min,az do 13,kiedy zdecydowalam,ze jedziemy. Od 15 skurcze co 5min. Ja cala ciaze stosowalam Palmers. Oliwki mnie uczulaly i powodowaly po chwili swedzenie. Uzywalam tez olejku migdalowego i tutaj zero reakcji ze strony skory.
-
Dominika - piecze lekko przez kilka sek, ale polozna mowila,zeby pryskac,bo to wspomoze gojenie ;) Dobra Wrozko - karmie tylko piersia. Ani razu nie podalam mm. Raz z butelki swoim mlekiem w szpitalu,ale to bez sensu. Uzywam kapturka i jakos idzie, choc tez nie za kazdym karmieniem. Nie chce podawac mm za zadne skarby swiata. Taki sobie postawilam cel. Mam pokarm,wiec tylko technike karmienia musze doskonalic. Na szczescie Majeczka jest cierpliwa i nie krzyczy jak przez 5min probujemy dobrze cyca do buzki wlozyc,tylko probuje. Potem juz slicznie je,nie mlaska itp. Kupki sa, dziecko spi,ruchliwa i silna jest,waga idzie do gory.
-
Baby blues jest - placze nagle, musze przytuluc sie do meza. A zdziwilo mnie to, ze placze zupelnie inaczej. Jakos tak bardziej od srodka,z takim zalem. W ogole ja jestem pedantyczna i zawsze najpierw praca potem przyjemnosci. Musze sie teraz przestawic,ze nie zawsze w domu bedzie blysk,bo nie bedzie kiedy go zrobic. Juz powoli odpuszczam,bo maz sie stara,a ja bym mu jeszcze to i to kazala zrobic. Gryze sie z jezyk. Zrobi sie samo kiedys - taka bedzie moja maksyma Jutro odwiedziny dziadkow. Na godzinke,nie dluzej. Postanowilam na rece nie dac,ale zobaczymy. Tesciowa bedzie po pracy,pewnie smierdzaca fajkami. Nie chce,aby moja kruszynka wciagala ten smrod. Zastanawiam sie czy wyciagnie mojego tate na balkon na fajke? Tata wie,ze u mnie sie nie pali juz nawet na balkonie,a zreszta, nawet na zewn,bo wejde a smrod z nimi. Kaze mezowi dzis,aby tesciowej to zapowiedzial. Milego dnia :) ja sie przespie. Majka u taty ;)
-
Dominika - psikaj krocze Octeniseptem. Nawet 5 razy dziennie. Wez spokojnie ibuprom. Wietrz krocze. Naprawde to pomaga :) Dominika ma racje. W ogole masz gdzies wage i wyglad po porodzie. Wiesz,ze dalas z siebie wszystko,ze to byl duzy wysilek i jestes z siebie dumna. A jesli maz dodatkowo to docenia to jeszcze bardziej czujesz sie sexi w swoim ciele mimi galarety na brzuchu. Moj to teraz klepie mnie po pupie,przytula, maca piersi,wiecie,w ogole chce sie przytulac ;) a ja bez stresu chodze nago :) Ja tez wymeczona. Z Majeczka dobrze,bo je ladnie i jwst bardzo spokojna. Krzywi sie jak robi kupke,ale to normalne. Chwila i przechodzi ;) maz wszystko robi,ja musze w dzien spac z Mala :) suszarka dxiala cuda Dziewczyny. Naprawde uspokoja ;) maz na yt znalazl 10h non stop :P
-
Asia2244 - gratulacje!!!! Odpoczywajcie z Madzia ;) jakby Ci sie jednak nudzilo w szpitalu,to odezwij sie ;) Kinia - wow,chlop jak dab :) gratulacje!!! Karinka -moja nabiera za duzo pokarmu do buzki i jak puszcza piers to razem z nia pokarm ;) ulala dopiero 2 razy,ale ma bardzi czesto czkawki. Lekarz mowila,ze to normalne,bo zoladek malutki, przepona jeszcze niedojrzala i stad to wszystko. Dominika - Majeczka tez jak ma kupke zrobic to marudzi... dzis sie skupkala chyba ze stresu na recznik po kapieli zaraz a na przewijak zesiusiala juz kilka razy. Brzuszek ja boli,ale pomaga piers,bo jak nabierze nowego pokarmu,to wtedy widocznie wszystko sie przesuwa i kupka idzie. Dacie rade ;) powodzenia ;) Ja czasem tesknym okiem patrzylam na moj ukochany likier,ale teraz nawet nie ma szams,ze poki karmie,cos wypije. Po prostu zeby Majke nie bolal brzuszek,nie mam zamiaru pic. Zrsszta,nie czuje jakiejs wielkiej potrzeby. Slodycyz tez nie jem. Dieta lekka. Ale to dlatego,ze wiem,jak sama sie zle czuje po ciezkostrawnych potrawach i nie chce dziekcu fundowac.
-
Darka -sliczna Tosia :) moze uda sie z pokarmem. Walka jest warta,bo przeciez karmi sie kilka miesiecy i kazdy dzien dla Maluszka na mleku mamy jest wazny. Powodzenia ;)
-
Anela78 - ja majac skurcze co 5min juz nie ryzykowalam. Ty juz rodzilas i pewnie wszystko szybciej u Ciebie pojdzie. Ja bym jechala. Trzymam kciuki ;) miedzy karmieniami oczywiscie ;)
-
Ulana - ja pisalam o obcinaniu paznokci. Zrobilam to na wyrazna sugestie pediatry. Powiedziala,ze mamy koniecznie obciac,bo Majka sobie moze krzywde zrobic. Fakt, juz sie dwa razy podrapala po twarzy,no i nas rownie drapnela ;) takze obcielam :)
-
Ewek -gratulacje :) odpoczywajcie :) Ja mam chyba opryszczke na ustach i to jest straszne,bo non stop caluje Majeczke! Jak ja ja zaraze wirusem,to sobie tego nie wybacze. Nie wiem teraz za bardzo co zrobic. Podejde do lekarza jutro i spytam.
-
Asia2244, Zielizka - trzymam kciuki za Was :) pewnie jutro zostaniecie Mamusiami ;) Zielizka - oxy i tak Ci podadza jesli bedziesz miala regularne skurcze i dobre rozwarcie,zeby przyspieszyc. Jesli masz te skurcze co 10 min to Kochana wyspij sie poki mozesz,bo potem nie zasniesz ;) Dzis pierwszy raz obcinalam paznokietki Majce i nawet sie usmiechala przy tym.;) Dzis ma jakis dziwny dzien,bo je 5min i spi godzine. Ale lekarz powiedziala,ze jest okej,wiec moze to wynik jakiejs mojej autosugestii. Juz sie nie przejmuje. A na poprawe humoru - maz dzis pierwszy raz wszedl w pieluche z kupa! hehe ja rzucam na podloge a on ma podnosic do kosza,taki uklad i nie utorowal sobie drogi
-
Leila - nie pamietam jak sie nazywa ten plyn,ale polozne dawaly dziecku sasiadki cos na wyproznienie :/ a najlepiej to Ty cos zmodyfikuj w swojej diecie. Moze kawa Inka czy jogurty naturalne pomoga. Najlepiej isc do pediatry. Wiem,ze 8h przerwy to maks miedzy kupkami.
-
House Manager a nie Dobra Wrozko. Sorki ;)
-
Zielizka - kciuki zacisniete :) Dominika - ja tez msm lekki baby blues. Dojdziesz do siebie. Trzeba nam teraz spokoju. Najwazniejsze,ze Maluszki sa z nami ;) Dominika,Dobra Wrozko - potrzebny jest pesel. Mamy 2 tyg na pierwsza wizyte,ale pokecam szybko,bo do 4yg musimy zrobic usg bioderek a potrzebne jest skierowanie do ortopoedy (musi on miec specjalny sprzet wiec trzeba poszukac). DW - ja wybralam przychodnie na moim osiedlu - Clinica Vitae a pediatra Tosik. Przemila i konkrrtna babka.
-
Nadrobilam :) Ewelusik - gratulacje :* Juz polowa maja Laski, wiec wszystkie sie niedlugo rozpakujecie ;) Pierwsza wizyta u pediatry za nami. Majka wazy wiecej niz przy urodzeniu i to bardzo cieszy. Za tydz kontrola wagi. Co do szczepien - pani doktor wszystko wyjasnila i decydujemy sie na 5w1 plus rota i pneumokoki. Te ostatnie chce szybko zalatwic i nie xzekac do 2 r.z. Wszystko platne i to sporo, ale zaonwestowalismy w krew pepowinowa i w to tez :) najwyzej nie bedzie kolyski elektrycznej ;) polecala wejdc ns str szczepienia.pl (chyba) i poczytsc. Pow ze te 5w1 sa bezpieczniejsze i lepsze niz oddzielne. Nie maja zadnych rteci i nie ma po nich skutkow ubocznych. To w skrocie. Kazala jednak stosowac Octenisept do pepuszka. Polozna sciagnela mi szwy - bolalo,bo dwie mialy pieeekneee supelki (az sie wkurzyla co to za lekarz robil). Ale krocze ladnie sie goi. Mam psikac octeniseptem tez. Pokarm byl od razu po porodzie,ale wczesniej nic nie lecialo. W pon wizyta poloznej - siper babka. Pow ze mam stosowac kapturki do karmienia i za 2/3 juz bedzie super :) Ogolnie karmienie to top temat,dbaja zeby dobrze szlo ;) Ja od dzis leze,bo nosilo mnie po domu. Pediatra kazala odpoczywac,wiec nie mam juz argumneyow i maz kaze spac i tylko karmic Majke. Oczywixcie sam chetnie ja bierze. Wczoraj zasnela u niego na ramionach i nie chcial jej odloxyc do kolyski jest super!!! W nocy czuwa razem ze mna przy karmieniu,czy Majka je i czy ja nie zasypiam :)
-
Moich skurczow tez nie bylo widac na ktg i usg. Lekarz sie dziwil,ze mam,ale stwierdzil,ze po mojej minie mozna wywnioskowac,ze nie klamie U mnie na obchodzie polozniczym nikt krocza nie ogladal,tylko pytanie o samopoczucie. Polozna jednak raz poprosilam,bo myslalam,ze mi szew poszedl. Na czesci neonatologicznej zawsze badano Majeczke. Jesli idzie o higiene osobista,to juz tylko kwestia warunkow jakie panuja w danym szpitalu -im wiecej miejsca tym lepiej ;) Nie wiem,ktora pytala -przytylam 20kg. Fakt,czuje sie opuchnieta, kostek nie widac,a w ciazy nie mialam tego. Jednak kurcze, przeciez sama Majka wazyla ponad 2,5kg a inne rzeczy? Czyzby pokarm w piersiach nadrobil te kilka kg wagi lozyska itd? Mam nadzieje,ze to wynik cofania sie zmian hormonalnych po ciazy. Ale myslalam,ze zaraz zaczne myslec o zrzucaniu,a na razie mam.to gdzies. Sa wazniejsze sprawy i bol d...y :P Jutro pierwsza wizyta Majci u pediatry. Wywiemy sie odnosnie szczepionek itd.
-
Zielona -nie spie na brzuchu,bo szew mi na te pozycje nie pozwala (wtedy ciagnie) no i cycki bola teraz troche. Ale ogolnie spi sie jak w niebie. Jak sie spi oczywiscie co do sasiadek z sali - nie chcialam Wam pisac,zeby z siebie nie zrobic wrednej i glupiej baby,ale ja przez te położnicę mialam normalnie depresje!!! Trafila mi sie kobieta 40-letnia,drugie dziecko rodzila naturalnie,pierwsze cc. Jak ona marudzila. Po porodzie nie chciala w ogole wstac. Jak w koncu usiadla,bo jej kazala polozna,to stwierrzila,ze nie da rady i chce jakies kroplowki. Ok,wierse,ze sie slabo czula,ale nie chyba przez cale 3 dni? Sile na fb i yt miala,ale zeby z dzieckiem sie przeksc to nie. Narzekala na polozne,ale dobrze jej bylo,jak zabraly dziecko a ona mogla spac. Bo Maly non stop plakal. A wyszlo,ze ona zle karmila i dlatego wciaz byl nienajedzony! Poza tym masakra. Stekala, marudzila,wciaz ktos do niej dzwonil,a ona dzwieku nie wylaczyla. Duzo by opowiadac. Stanelam dzis na wage i szok - tylko 3kg mniej :( czuje sie juz duzo lepiej,nawet szycie tak nie dokucza jak wczoraj. Czuje sie dosc lekko,ale nie schylam sie jeszcze i nie dzwigam niczego,tylko Majeczke. Nie wiem co z ta waga,ale wychodzi na to,ze zarlam cala ciaze i tyle z tego :( Ten post pisalam od 6 rano,czyli 4h
-
Miodowa - to pulpecik,bo krociutki a waga spora ;) moja Majcia tez 52cm. Odpocxywaj dopoki Maluszek duzo spi w 1.dobie ;) Wisienka - gratulacje :) szybka akcja! Znam to uczucie,ze az uwierzyc nie mozna :) Pozdrowka ;)
-
Tytka - sliczna Pola ;) alcz o pokarm!! Walcz!!! Dla dziecka kazda kropelka jest cenna! Sloneczko - mam Lovi Protect,reczny. Mi wystarcza. Dzis bylismy na pierwzym spacerku i spala jeszcze po powrocie do domu ;) cudo nie dziecko :)
-
Dzieki za odp odnosnie kapturkow :) one zbieraja w sobie strasznie duzo mleka i mala niezbyt sobie radzi z polykaniem,jak nagle tyle jej wleci do buzki. W nocy nalozylam na jeden sutek i pojadla,ale doslownie 10min i koniec karmienia. Wczoraj przed wyjsciem jeszcze karmilam w szpitalu i wtedy slicznie zlapala i jadla z 20min,dzis za ktoryms razem tez. Poprobuje, zeby choc lekko wyciagnac brodawke. Paula -akurat mam strzykawke,wiec sprobuje i dam znac. Majka ma czkawki,ale to normalne jest teraz,wiec sie nie przejmuje. Kupilismy tez wit D3 i od dzis dajemy. Bylismy na pierwszym spacerku. Godzina ponad i Majka spala,weszlismy i nadal spi w gondoli. Cudownie,bo troszke byla niespokojna. Spacerki dzialaja cuda :) Mam w ogole nawal,ale Mala teraz je co chwila i slicznie sciaga a ja jeszcze lekko laktatorem z dyszke pocisne i jest okej. Cycki bola,ale jest dobrze :)
-
Darka,Emka_5, Szczesliwa mamusiu - swietna robota Kochane ;) teraz odpoczywajcie,nienstresujcie sie,zeby dzieciaczki przsz cycolki dostaly pokarm szczesliwej matki. Pospac i zjesc co dobrego ;) Ja musialam uzyc kapturka na lewa brodawke. Serce mnie boli, ze moje dziecko ma ten kawal plastiku w buzi,ale inaczej nie pociagnie z tej piersi,a tak ladnie je kilkanascie minut. Moze jakos wyciagne te brodawke. Moze ktoras Mama uzywala kiedys i mnie uspokoii,ze zadzialaja? Pokarmu mam tyle,ze leci jak z kranu. Nawet lekarze i polozne sie dziwily , ze Majka tak przybrala tylko na moim mleku. Pierwsza noc w domku dobrze. Milego dnia Laseczki :* cieszcie sie oczekiwaniem na porod ;) to rowniez bezcenne chwile.