marti87

Dominika,Emagdalenka - wlasnie mam nadzieje,ze to skok,ale dzis tak plakala,ze szok. Wczoraj tez,wszystko w tych samych godz. Mam nadzieje,ze to ze teraz spi juz ponad 2h i sie uspokoila,to zasluga boboticu. Jak zrobila kupke to na chwile byl spokoj,ale prezyla sie az czerwona byla,no i placz :/ oby nie kolka ;) zaczea sie inaczej zachowywac ok 2 tyg temu,a pogorszenie od czasu wyjazdu meza. Najgorsze,ze jej nic nie uspokajalo,nawet noszenie. Dominika - ja moja tez kocham nad zycie. Tylko dlaczego nachodza takie mysli i slowa,ze czlowiek potem zaluje? A winne glupie niewyspanie. Jednak jak sobie pomysle,ze ona ma tylko mnie i tylko na mnie moze liczyc,to nie moge nawet myslec,ze mam.dosx,bo ona to.czuje. A nie wyobrazam sobie,zeby moje dziecko czulo,ze go nie kocham :( Zamowilam majce mate i karuzelke. Odczepie zabaweczki i doczepie mobile Dzis bylam na spacerku z kuzynka i jej bobaskiem,wiex sobie pogadalam w koncu z kims,kto zna moj jezyk :P

Kaseya,Dominika - odpukac Majka sie uspokoila po Boboticu i w koncu zjadla porzadnie az z dwoch piersi! Widocznie malo ssala,bo ja brzuszek bolal. Oby to bylo to :) a ten sab simplex jesli jest w UK to poprosze braci :) Elzbietta - ja przyklejam je do ochraniacza :) a do dalszych kupie jakis drut,zeby sie wysoko trzymal i na sznurku zawiesze. Na razie zrobilam plaskie czarno-biale. Nie mam kiedy wiecej :( bo fajnie byloby poskladac bryly jak sie w szkole robilo.

U nas tez chyba kolki sie zaczely. Cos strasznego. Majka non stop placze. Ciezko ja uspokoic. Spala dzis ponad 2h na spacerze do poludnia od 12 jest kongo :( kupilam bobotic i podalam 5.kropli na smoczku. W ogole mam dosc tego smoczka,ale co zrobic??? Tylko ze ona i tak jak go ma,to nie polezy sama. Dziecko jest tak zmeczone.... Ja sie sklaniam.do tego,ze u nas to laktoza albo moj stres :( poza tym bardzo krotko je :( w zasadzie ostatnie dwa karmienia byly bardzo krotkie. Dobrze,ze jutro wizyta u lekarza. Ja to mam tak durne mysli,ze sie nadaje do lekarza z tym. Jednak co mi dziecko zawinilo? No nic przeciez. Kocham ja nad zycie! Tylko to niewyspanie jest tragiczne dla mnie. Wtedy jestem taka zla :/ ale przynajmniej ma jakis zegar i wiem,ze nie pospie od 4 do 8 conajmniej :)

Dominika - a moze upal,to jednak lato,wtedy kazdy z nas mniej je :) dzidziol tyż człowiek A moja Majka cala noc sie prezyla i kwilila. W koncu zrobila ok 4 i tak od tej pory nie spimy. Powiem Wam,ze nawet sie wkurzylam i zostawilam ja na chwile taka placzaca,bo juz nie mam sily. Jak nie brzuch to co innego. Teraz lezy na przewijaczku. Zasnie pewnie dopiero ok 8 i ja juz nie pospie,bo jestesmy na spacerek umowione,wiec musze przygotowac wyjscie i sie jakos ogarnac -chyba nie przesadzam,ze co 2 dzien wlosy myje,co? :P Takze ja tez sie zloszcze czasem na te sytuacje.

Karinka - wpisalam w necie i tyle wiem,co sie wyswietlilo. Musze ksiazke zamowic. A te mobile to sa pokrotce opisane,na grafice kilka fot i z tego sama zrobilam. Blok techniczny kupilam bialy i kolorowy,papiery samoprzylepne i juz :)

Elzbietta - to super,ze masz uczucie pustych cyckow. To oznacza,ze laktacja sie unormowala :) ja doslownie raz na kilka dni i to raz dziennie mam uczucie nabrzmialych cyckow,i to zaawyczaj jak Majka dlugo spi na i po spacerze. A tak to widze,ze sa pelniejsze,ale odczucie to samo :) Kaseya - ja wychodze z zalozenia,ze dziecko trzeba czasem do nauki zmusic. Jesli Ci zalezy na kp,to "mecz" dziecko. Zachce sie jej ssac :) w koncu ma to we krwi ;) Dobrej nocki :*

Zielona - wiem wlasnie,ale teraz jest mi paradoksalnie trudniej. Chcialabym sie spakowac i pojechac do rodzicow,zeby nie byc sama,nie wkurwiac sie na sasiadow,ale wiem,ze jestem juz dorosla i musze sobie sama dac rade.

Olka - dzis Maja mnie zaskoczyla,bo lezala troche w lozeczku i byla zainteresowana grzechotka o mobilami montessori. Normalnie,jak ma dobry czas,to sama polezy jakies maks 5min. Na przewijaczku za to moze i 20min lezec i sie usmiechac. Patrzy sie w dwie strony - telewizor czarny nad jej glowa i drugiego punktu jeszcze nie zlokalizowalam,bo w zasadzie kawalek dalej jest okno a na wprost zielona sciana. I wtedy ja moge poprasowac obok niej. Przewijaczek dziala w 95% momentow placzu. Jak ja nosze,czego ode mnie wymaga,to potrafi i godzine i dwie (tzn ja nie daje rady ciagiem jej tyle nosic,ale skoro potrafi nie spac 4 h).

Zielona - u Majki to samo. Ja juz sily nie mam. Oby w nocy pospala. Nie mam do kogo geby otworzyc. Mowie do Majki,ale to nie to samo. Jestem zmeczona,smutna i zrezygnowana. No i nie dosx,ze i tak niewyspana,to znow sasiedzi jakas impreze robia. Ta noc bedzie masakryczna. Ale ja juz nie mam sily plakac. Coraz gorzej u mnie a maz wraca za 2 tyg dopiero. Juz nie narzekam. Ide sie wykapac poki Mala spi w wozeczku po spacerku :)

Kaseya - to o trolach to bylo juz tak do ogolu a,ze tez mi cisnienie mimo wszystko skacze,to stad ten caps lock ;)

Panifiona - przy kp nie trzeba dopajac tylko przystawiac czesciej do cyca. Absolutnie nie daje sie wody z cukrem! Mozna dac z glukoza,a to duza roznica. Ja nie podaje wcale wody. Majka wie,kiedy chce pic. Dobra Wrozko - no pewnie trzeba wiazac. Tak mysle :P a wiazalo sie okej,tylko fakt,dziecie musi byc spokojne,bo inaczej sie dobrze nie ponaciaga. Ja teraz 3 raz wiazalam i juz jest duzo lepiej. Mysle,ze jeszcze kilka razy i kieszonke bede miala opanowana (pomylilo mi sie wczesniej wiazanie).

Szczesliwi ludzie sukcesu nie marnotrawia czasu na wchodzenie na fora i zajmowanie sie problemami innych tylko realizuja swoje cele -szczesliwe zycie wg wlasnych kryteriow.

Dziewczyny, ktore chustuja, wstawcie fotki. Plisss.... ja nie wiem czy dobrze zawiazalam. Jak naciagnelam to chusta sie wydluzyla,wiec rozmiar ok. Ja sie dziwnie wyginam przy noszeniu i juz bola plecy,to zle,tak pisza :/ a Majka jest raczej niespokojna i wtedy ja tez chce szybko wszystko. Zawiazalam na kangura.

Proba nr 1 z chusta za nami. Kurcze,moglam wziac wieksza,czyli 4,6m, bylaby idealna,a ta jest na styk :/ nie wiem czy maz sie zawinie. Ja zrezygnowalam z bujaczka/hustawki na rzecz chusty. Polowe tansza,mam pewnosc ze dziecko nie zacznie marudzic po 10 min i nici z planow,no i Maluszek non stop na oku :) Poczytajcie o "mobilach Montessorri". Dzis powiesilam w lozeczku i o dziwo Majka patrzyla sie na nie i spokojnie przelezala 10 min no i zrobic mozna samemu tanim kosztem. W ogole sie zastanawiam czy nie kupic ksiazki o pedagogice tej pani,bo brzmi sensownie :) Ja dzis swieto i zjadlam loda wodnego ;) no i wracam do jasnego pieczywa. Teraz jem ponad tydzien razowe i Majka ma wlasnie problemy. Za duzo blonnika no i maka zytnia widocznie tak na nia dziala. W ogole chyba kupie sobie herbatke laktacyjna lub ten femaltiker,bo Maja strasznie duzo pije. Wypije z jednej piersi,wkurza sie,ze leci geste i przerzucam ja do drugiej,z ktorej reszte wyciagnie. Jak pilam kilka razy te z rossmana to od razu byl efekt. Ale to jeszcze rozwaze,na razie jakos idzie i wszysgkiego wystarcza. Wiecie,karmienie mm jest pewna pokusa,bo moze dziecko nakarmic inna osoba,ale z drugiej strony to tylko rok poswiecony dla Maluszka,a profity dziecko bedzie czerpalo z tego cale zycie. Takze jak cos macie Dziewczyny,to sciagajcie Maluszkom. W koncu reszte zycia beda jadly rozne produkty ;) DobraWrozko - wizyta przeniesiona na pon,ale z ciekawosci zapytam o to dopajanie woda. Ale bym sobie zjadla zupe serowa z BioWaya

Hanka05 - Kazda dobra pora zeby sprawic posta na fora Majka jest spokojna tylko na przwijaczku jak robi kupke,wiec ja tam klade i wtedy prasuje.

Kaseya - moja steka i wlasnie czasem zakwili jak mocno sie naprezy. Kupka jednak juz idzie cicho i nie jestem w stanie stwierdzic,kiedy sie pojawia. Wczesniej bylo slychac. Tez mysle,xe moja to ma. Najgorzej nam to przetrwac,bo dzieciaczki nie odczuwaja tego tak strasznie bolesnie jak nam sie wydaje. Po prostu to jest teraz ich ciezka robota. Musimy przywyknac i jakos je wspierac - taka znow nasza rola. Bedzie dobrze :) DZIEWCZYNY,TAKICH OLÓW NIE TROLOW BYLO TU JUZ MULTUM NA FORUM. OLAC!! TAK.SAMO JAK CZASEM WCHODZA JAKIES "MAMUSIE",KTORE NAS CZYTAJA I ZADAJA DZIWNE NAGLE PYTANIE - TO TEZ TROLLE,KTORE CZEKAJA NA JAKIES NASZE KONTROWERSYJNE ODP LUB KTOS KTO ROBI SOBIE JAKAS ANKIETE. SPOKOJNIE JAK NA WOJNIE :)

Darka - dobreeeeee

Tekst linka O kolkach itp ;)

Nathaly - takie warczenie jest normalne :)

A moja Majka jakas taka apatyczna. Troche marudzila i plakala do poludnia,a teraz spi. Przystawiam ja do cyca sama,zeby mi nie padla. Chusta wyprana,czekamy az wyschnie. Dziewczyny,co ja mam jesc,zeby mala nie miala az takich wzdec? Co chwila baczki. Moze za duzo blonnikan,bo fakt,jem go duzo. A czuje sie chujowo...beznadziejnie...bez sensu :/ moj wyglad to dno:/

Olka - prz kp jakiekolwiek podawanie plynow (oprocz mieszanki oczywiscie) robimy za pomoca lyzeczki, strzykawki luvb specjalnego kubka niekapka (nie ten tradycyjny). Nie zaburzamy procesu ssania dziecku. Takze naeet w momencie rozszerzania diety nie bedziemy korzystac z butli (no chyba ze zamiast cyca zaczmiemy dawac mm).

Dobra Wrozko: tkana bambusowa :)

Zielona - moja niby tez juz poszla do kuriera. Oby jutro byla :) Dobra Wrozko - jesli moge,to ja zamawialam z Lenny Lamb.

Dobra Wrozko - pierwsze slysze takie rewelacje odnosnie kp! Jutro mamy wizyte,to zapytam. Ja smoczek daje,ale musze mniej,bo sama sie lapie,ze za czesto:/

Darka - Majka ma wg mojej miary juz 56cm. Waga na pewno powyzej 3500. Ale zmienilam,bo zobaczylam czerwone odciski od falbanek i ciezo bylo mi zapiac,kiedy miala nogi w zabke ulozone. No i na brzuszku odcisk,mimo ze luzniej zapinalam. Te 2 sa wg mnie jedynie dluzsze,a szersze tylko na pasie w miejscu zapiecie,ale zobacze jutro czy nie ma sladow. Mi zostalo ponad 50 1. Uzywam pampers premium care.