Mokka
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Mokka
-
-
kaisuis
Wszystko mamy w domu. My też z nim malujemy. Niani powiedziałam żeby coś zaproponowała to kupię. Ale się nie wyrywa. -
żoo
Mamy kredki, plasteline i farby. Mały coś próbuje i baaardzo to lubi. Wiadomo, że efekt marny, ale liczy się radość dziecka. W żłobku dzieci robiły wszelkie prace manualne łącznie z wyklejaniem. Chyba tylko nożyczek w rękach nie miały.
Często jak wychodzimy na dwór to zabieramy krede, młody uwielbia. -
Hej dziewczyny, u nas nadal szał pał i brak czasu. Wesele, imprezy integracyjne, urodziny męża, a w ten weekend jedziemy na chrzciny.
Mały od kiedy siedzi z nianią zdrowy i łobuzuje na całego. Niania ok, choć bez rewelacji. Myślałam, że wykarze się większą inicjatywą, a to my musimy wymyślać zajęcia typu lepienie z plasteliny i mówić niani żeby to razem robili. No nic, najważniejsze że zdrowy. Staramy się trochę wynagrodzić małemu brak atrakcji żłobkowych i często gdzieś go zabieramy. Zresztą młody nie lubi siedzieć w domu i ciągle pokazuje, że chce na dwór. -
skakanka
Ten pin to taka blokada rodzicielska.
Nie będziemy już z nią o tym rozmawiać. W sumie zdarzyło się raz, a teraz to już się raczej nie powtórzy.
żoo
Próbuj z nocnikiem. Młody może Cię zaskoczyć.
strunka
Młody miał na cito performacje błon bębenkowych. Drenaż mieliśmy umówiony na 1 sierpnia, ale teraz to już nie aktualne. -
skakanka
Nie ogląda w ogóle. My zresztą też prawie nie. Zdarza się nam puścić mu piosenki albo teletubisie z youtuba na telefonie np podczas inhalacji. Ale to 20 min dziennie max i nie codziennie.
Pastą nie pluje. Też daję mikro ilość.
Z nianią to wymyśliliśmy że założymy pin na tv żeby nie mogła włączyć. -
skakanka
Używamy elmex dla dzieci. Wydaje się ok.
I jeszcze w końcu dobre wieści. Byliśmy dziś na kontroli u laryngologa. Uszy wreszcie zdrowe!!! -
skakanka
Nie bierzemy małego. Raz go wzięliśmy i skończyliśmy zabawę o 21, nawet jej w sumie nie zaczynając. Spędzi noc u dziadków. Przygotowali dla niego masę atrakcji więc mam nadzieję, że go porządnie zmęczą i będzie dobrze. Od urodzenia małego nie byliśmy razem na imprezie, która by trwała dłużej niż do 22. Oby teraz się udało :)
peonia
Zdrówka dla małego. My też ciągle inhalacje męczymy.
żoo
Z nianią z grubsza jest ok. Raz musiałam jej przypomnieć o utrzymaniu ładu w domu, bo potrafiła zostawić niezły rozpierdziel, a mi się nie uśmiechało codziennie po niej sprzątać. No i niestety dzisiaj na nagraniu wyszło, że oglądała tv przy małym. Wkurzyliśmy się, bo wyraźnie jej mówiłam, że nie włączamy tv przy dziecku. Jutro będę z nią o tym rozmawiać. Mam zamiar jej powiedzieć, że smarttv może nas informować kiedy był włączany, bo nie chce się ujawnić z kamerą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej będę nowej niani szukać. -
żoo
Pomyśl, że jest dużo plusów. Obsługę chłopca masz już w jednym palcu. Może się trafi równie bezproblemowy egzemplarz jak Tunio. Poza tym masz ubrania, zabawki no i chłopcy będą mieć wspólne zabawy.
Co do kupy, to u nas zwykle 3 dziennie. Z wielkością bardzo różnie. Zwykle do nocnika.
Ostatnio to marzę o chwili spokoju. W pracy nie ma kierowniczki, a wciąż wpadają mi sprawy którymi wcześniej się nie zajmowałam. W domu młody chodzi za mną krok w krok, a najchętniej to by się nogi uczepił. Totalna mamoza. Mąż ciągle ma jakieś dodatkowe prace i jeszcze masę rzeczy mamy do załatwienia. Jutro mamy wesele, a mąż prowadzi szkolenie do 16. Wesele wyjazdowe 120 km. I trzeba myśleć nad logistyką. Eh, zmęczona jestem. -
peoniu, jagoda
Super macie zdolności. Jakby co to gotowy pomysł na biznes.
peonia
Córka super wyszła. Aż trudno uwierzyć, że taki aniołek Ci psoci :)Siedzę w pracy i się gotuje. Jak robi się powyżej 25 stopni to mamy tu saunę. Na dodatek muszę odpowiadać na pisma radcy prawnego, który specjalizuje się w przeciąganiu postępowań. Eh...
oligatorka
Współczuję sytuacji. Oby udało się załatwić sprawę po waszej myśli. -
skakanka
Dałaś kleszcza do przebadania? My dzisiaj rano mieliśmy akcje kleszcz. Mąż wyciągnął sobie z łydki i zawiózł do przebadania. Koszt 60 zł :/
Teściowa ma borelioze długo nie leczoną i duże kłopoty ze zdrowiem, więc my jesteśmy w na to szczególnie wrażliwi. -
Jak miałam wybór to wybrałam żłobek. Nie wyszło. Teraz wyboru nie mam. Wychowawczy nie wchodzi w grę.
Kamera kosztowała 300 zł, ale jest bardzo przeciętna. Fajna kosztuje 1000 zł. -
Hej dziewczyny
U nas młyn ostatnio. Namnożyło nam się spraw do załatwienia plus spotkania towarzyskie równa się totalny brak czasu :)
Mąż wyjechał dzisiaj na dwudniowe szkolenie, więc lżej nie będzie.
kaisuis
Niania póki co sprawdza się dobrze. Kamerę kupiliśmy w zegarze i po prostu postawiliśmy na półce. Nie zauważyliśmy narazie niczego co by się nam nie podobało. Mały pozytywnie na nią reaguje.
skakanka
Dobrze, że Julce przechodzi. Po tylu przejściach z uszami ja bym jednak szybko wybrała się do laryngologa. -
skakanka
Jak Julka? Jest wysypka?
peonia
Też wczoraj miałam taki dzień. Szkoda gadać. A mąż też chciałby spełniać swoje motocyklowe marzenia. Tylko u nas bardziej spięcia o ilość czasu jaki na to poświęca niż o pieniądze.
Byliśmy na kontroli u laryngologa. Z uszami lepiej, ale jeszcze nie do końca dobrze. Antybiotyk odstawiony. Leczymy i czekamy co będzie.
mamawcześniaka
U nas też najlepsza mama. Zwlaszcza do usypiania. -
żoo
Nad morze ruszacie? Miłego wyjazdu :)
My wczoraj zaliczyliśmy grilla u przyjaciół, a dzisiaj siedzimy już w domu. Pogoda się pogorszyła, może to i dobrze, bo muszę mieszkanie ogarnąć to przynajmniej nie żal. -
mamawcześniaka
Na twoim miejscu też bym się obawiała jak się ułoży. To naturalne w nowej sytuacji. Pomyśl o zapewnieniu sobie wsparcia. Jeśli nie masz nikogo z rodziny do pomocy, to może pora rozejrzeć się za kimś do zatrudnienia.A ja właśnie uciełam sobie dwie godziny drzemki z młodym. Pewnie zaraz się obudzi, bo już się wierci. Z ogniska wróciłam po 2, a od 6 mały biegał i krzyczał. Po 7 musiałam się podnieść, bo mały zaczął wyć pod drzwiami do sypialni i mąż nie mógł go odciągnąć.
Impreza super. Prawie jak za studenckich czasów. Skończyło się wracaniem do domu na piechotę i jeszcze bar w plenerze odwiedziliśmy. -
Szacun dziewczyny za to wasze gotowanie. Obiady na dwa dania, no no. Ja za gotowaniem nie przepadam. Czasem to i z jednym daniem mam kłopot.
Ognisko jest dzisiaj. Chyba jakoś nie jasno napisałam. -
Forum wariuje. Wchodzę pusto. Dodaje wpis a tu wpisy oligatorki i kaisuis. Dziwne...
-
Ale tu cisza...
Dopiero teraz udało mi się na chwilę z kawą usiąść. W smyku zrobiłam wczoraj zakupy - 30 %. Kupiłam rampersy do spania i koszulki na ramiączkach na lato. Ostatnio próbowałam kupić rampersy w pepco, ale tam mają tylko do rozm 80. A ja już 92 kupuje.
Przymierzam się też do kupna jakiś lepszych ciuchów na chrzest u brata. Są nawet fajne zestawy w smyku, ale muszę się tam wybrać i przymierzyć do młodziana.
Co tam u Was kobietki? Wszystkie w pracy albo na spacerze pewnie :) -
oligatorka
Ty chyba jesteś dobrze obeznana w smyku. Kiedy można się u nich jakiejś wyprzedaży spodziewać? -
żoo
Ale Cię ominęło. Impreza nad morzem, marzenie :) Czy Ty z tych nie lubiących imprez firmowych? Objawiłaś już w pracy swój stan?
U mnie w pracy jutro kolega organizuje paintball z ogniskiem. Na paintball to nie zdążę, ale może na ognisko pojadę. Muszę trochę do ludzi wyjść.
Młody zrobił nam pobudkę 5:20. Przed chwilą zasnął, to i ja sobie kawkę zrobię. Żeby nie było tak dobrze to w międzyczasie ogórkówą gotuję:/
U nas teraz faza na wychodzenie na dwór. Mamy dwa spacery dziennie, a młody ciągle tylko na drzwi i buty pokazuje. -
jagoda
Z cieniem na placu zabaw to generalnie jest problem. My dzisiaj też się smażyliśmy :/
oligatorka
W domu jestem. Robię coś w kuchni zwykle. A niania z małym bawią się w salonie. Dzisiaj byli godzinę na spacerze, a ja skoczyłam do fryzjera. -
https://www.google.pl/search?q=empik+układanka+drewniana+pojazdy&client=ms-android-samsung&sa=X&biw=360&bih=560&tbs=vw:g,ss:44&tbm=shop&prmd=ivmn&srpd=14668219278252479008&prds=epd:7732396571684240699,cdl:1,cid:11570326015348065478&ved=0ahUKEwjyy_Kz2PbTAhWCQJoKHRg6DUUQgTYI8AM
Mamy też takie. Mały trochę się tym bawi, ale szału nie ma. -
Mam jakiś problem z dodawaniem linków. I forum znowu szwankuje :/
Mam nadzieję, że uda Ci się otworzyć. U nas są akurat dwa misie.
Do końca tygodnia jestem na zwolnieniu. Niania przychodzi codziennie na 1,5 godz, a od poniedziałku na 7 godz. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
w Przedszkolaki
Opublikowano
zakropkowana
Trzymajcie się dzielnie, oby Was szybko wypuścili.
bamcia
Zdrowia dla Rudaska.
My dzisiaj dochodzimy do siebie i ogarniamy rzeczywistość po wyjeździe. Cały długi weekend spędziliśmy na wielkopolsce. Wyprobowaliśmy wariant podróży nocą i mały super, wszystko przespał. Tylko my potem zmęczeni, ale wolę to niż kilkugodzinne marudzenie w samochodzie.
Dzisiaj pranie, zakupy, ogarnianie mieszkania i młody, który ciągle chciałby być na dworze.