Skocz do zawartości
Forum

Mokka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mokka

  1. wrz Tort zamawiałam w cukierni. Skakanka robiła sama to może coś podpowie. U nas kiepska noc. Już kolejna. Udało nam się przestawić małego z zasypianiem (zasypia około 20) to pojawił się inny problem. Pierwsze kilka godzin przesypia w łóżeczku, a potem zaczyna się budzić co pół godziny z płaczem i w końcu ląduje u nas. Byłoby ok, gdyby nie to, że tak się wierci wręcz rzuca po łóżku, że nie daje nam spać. Oczy ma zamknięte, nie płacze. Tak jakby przez sen to robi. Zmiana pieluchy, dawanie wody, smarowanie dziąseł nie pomogło. Jakieś pomysły?
  2. wrz U nas tort był malinowo-czekoladowy. skakanka U nas w żłobku też jest możliwość zblendowania jedzenia, ale to z kolei w drugą stronę przesada. Młody nie je już na obiad papek.
  3. janka, żoo Mój bardzo lubi jogurt naturalny z owocami. I tego zamierzam się trzymać :) Wczoraj po południu bratowa urodziła w 28 tygodniu. Na szczęście zdążyli ją przewieźć do Poznania. Sytuacja była bardzo ciężka. Odeszły wody, dziecko zaczęło tracić tętno. Malutki waży 1160 i ma 36 cm. Leży w inkubatorze, podają mu tlen. Cały wieczór nie mogłam się pozbierać po tej wiadomości. Zresztą cała rodzina.
  4. http://allegro.pl/zabezpieczenie-blokada-szafek-szuflad-extra-gartis-i6628322478.html http://allegro.pl/zabezpieczenie-szafek-szuflad-szafek-blokada-bds-i6318500325.html A takie są beznadziejne, młody od razu rozpracował
  5. żoo http://allegro.pl/zabezpieczenia-szuflad-blokada-mebli-premium-i6032663387.html Takie zabezpieczenia do szuflad u nas dobrze się sprawdzają.
  6. daises, mamawcześniaka Wy się martwicie czy chłopaki nie będą głodni i ja też :) Tylko u nas problem trochę inny. Młody chodzi narazie do żłobka bez wyżywienia, ale jak patrzę jakie tam są posiłki to mam wątpliwości czy sobie z nimi poradzi. Na śniadanie są np. kanapki z różnymi dodatkami. Młody nigdy takiej kanapki nie jadł. Daję mu czasem kawałek bułki, ale ta bułka jest taka rozmemłana przez niego że papka z tego wychodzi. A na obiad np. kotlecik z ziemniakami i surówka. U nas na obiady głównie słoiki lub zupy. Czasem skubnie od nas jakiegoś mięsa albo ryby, ale po dwóch, trzech kawałkach nie chce więcej. Druga sprawa, że jak podają ten obiad to po zapachu mam wątpliwości czy nie dodają jakiś ulepszaczy smaku, ale z tym to nic nie zrobię. Jedzenie jest podobno dostosowane do potrzeb maluchów. Chyba muszę jakiś trening zacząć z tym jedzeniem, bo od stycznia młody ma jeść w żłobku obiady.
  7. żoo Ruszyłaś z kopyta z tymi wpisami:) Nie przejmuj się komentarzami odnośnie wyglądu. zdaje się, że to normalne po ciąży. Zawsze jak spotykam kogoś z pracy to pierwsze pytanie kiedy wracasz?, a potem komentarz : nic nie widać, że w ciąży byłaś :) no tak już jest i ludzi nie zmienisz. oligatorka Udanej imprezy i wszystkiego najlepszego dla twoich dziewczyn!
  8. mamawcześniaka Mój młody też waży blisko 11 kg. Tylko że urodził się w listopadzie i ważył 3200. Także nieźle narobił twój synek :) U nas nie było problemu z rozszerzaniem diety, ale czytałam kiedyś że trzeba znaleźć smak, który pasuje dziecku i potem łączyć z innymi. A mały interesuje się tym co ty jesz? Chce spróbować? Podobno dzieci, które są gotowe na roszerzenie diety tak robią. żoo Jak się udało spotkanie w pracy?
  9. mamawcześniaka Pewnie, że Cię przyjmujemy :) Jestem pod wrażeniem, że po dwóch latach tak dobrze piszesz po polsku. Zresztą nie przejmuj się tym, nikt nie będzie Cię poprawiał. Napisz nam coś o synku.
  10. kaisuis Faktycznie coraz mniej dziewczyn się odzywa. Oligatorka coś się długo nie odzywa. Wywołujemy Cię :) Peonia zarobiona, jo w podróży. Truskawka, wrz, janka, Zielona, szpangatanga odzywajcie się. Więcej nickow nie pamiętam.... Skakanka jak się Julka dzisiaj czuje?
  11. Dzisiaj pierwszy raz przy odbieraniu ze żłobka Pani mnie poinformowała, że mały płakał po po moim wyjściu i pchał się do drzwi. Kurcze myślałam, że jesteśmy farciarzami i unikniemy płaczu w żłobku. Na pocieszenie Pani stwierdziła, że każdemu dziecku nawet w przedszkolu raz na jakiś czas zdarza się płakać za rodzicami. Z innej beczki: Wasze maluchy dalej robią kupe na nocniku? Próbowałam małego przekonać ale on w ogóle nie chce siedzieć na nocniku. Poczytałam trochę i odpuściłam. Wrócę do tematu jak będzie miał 18 miesięcy.
  12. żoo Jedź, na pewno będzie fajnie pobyć trochę w innym towarzystwie niż zwykle. U mnie jest tak samo. Najpierw nie chce mi się iść, a potem zawsze jest wesoło i jestem zadowolona, że się zebrałam. Dla Tunia się opieka pewnie znajdzie, w koło dużo rodziny :) U nas noc ładnie przespana. Tylko o 6 młodzieniec uznał, że jest wyspany. jagoda Fajnie, że syn pomagał. Może udałoby się chłopaków bardziej zaangażować do pomocy na stałe.
  13. żoo Ten sambucol baby od 6 miesiąca to chyba tylko w saszetkach jest. Jedna saszetka to proszek do rozpuszczenia w 1/4 szklanki wody. Dla mnie syrop wygodniejszy bo daje dosłownie jedną łyżeczke w trakcie jedzenia kaszki. skakanka Jak nie ma temperatury i jest pogodna to chyba bym zaczekała do jutra. Jak by się powtórzyło to jutro od razu do lekarza.
  14. skakanka A ten syrop to na co miałby być? My od jakiś 2 miesięcy podajemy codziennie łyżeczkę syropu sambucol kids. Tak profilaktycznie na odporność w okresie zwiększonego ryzyka na zachorowanie. On jest co prawda przez producenta zalecany od 3 roku, ale poleciła go nam pediatra. Tam jest sam wyciąg z czarnego bzu i niestety cukier. Może to przypadek, ale od kiedy go podajemy mały nie miał nawet kataru.
  15. peonia Mój lubi gąsienice. Najbardziej lubi wciskać ten świecący nos:) skakanka 39 temperatura to już nie żarty. A teraz jaką ma? Zbijasz lekami czy nic nie dajesz?
  16. jagoda Wszystkiego najlepszego dla córeczki! Podziwiam za ogarnięcie sytuacji. Przyciśnij męża i na pewno wszystko będzie dobrze. żoo Tak, młody w brzuchu. Podali leki, zostawili bratową w szpitalu i kazali jej cały czas leżeć. Czekają na rozwój sytuacji. Jak się nie poprawi to zawiozą ją do kliniki dla wcześniaków w Poznaniu (brat z rodziną mieszkają na wielkopolsce).
  17. Książeczka jest po synu kuzynki. Obecnie ośmioletnim.
  18. żoo My też mamy żyrafe z klockami i książeczke gąsienice. Ostatnio żyrafa poszła trochę w odstawke. Mamy też drewnianego pchacza. Młody bawi się cymbałkami i bębenkiem, które są z przodu.
  19. peonia Dzięki za info o szczepionkach. Jutro zadzwonię do swojej przychodni zapytać czym szczepią.
  20. kaisuis U młodego potrzebija się aktualnie górna dwójka i już trzeci raz była rzadka i obfita kupa. Tylko tak dziwnie, bo jedna taka kupa dziennie, a dwie normalne. Faktycznie kiepsko u was z wychodzeniem. Może przez to też problemy ze spaniem. skakanka Prześladują was te choroby. Może to dlatego, że mała osłabiona przez infekcje. W każdym razie trzymam kciuki żeby szybko odpuściło. Mikołaja póki co choroby się nie imają, ale może dlatego że w żłobku jest malutka grupa.
  21. Kaisuis Ostatnio wyczytałam, że roczne dziecko przeciętnie śpi ok 12 godzin na dobę. No i zastanawiałam się czy może Zosia w dzień za dużo nie śpi. Miko śpi 10-11 godzin w nocy (jeśli się budzi to na krótko), a w dzień jakieś 2 godziny. Przyszło mi jeszcze do głowy, że Zosia jest chyba bardzo ruchliwa i może potrzebuje się mocno wybiegać w ciągu dnia. Może musi być mocno zmęczona żeby całą noc przespać.
  22. kaisuis Z tymi dzieciakami to nigdy człowiek nie jest niczego pewny. Mikołaj miał kiedyś tak, że jak mu się coś nie podobało to potrafił uderzyć głową w podłogę, ale szybko mu minęło. Jak długo to trwa to chyba próbowałabym to skonsultować z lekarzem. Ile godzin na dobę przeciętnie śpi Zosia? żoo Czasu jest więcej tylko akurat się trochę spraw uzbierało.
  23. żoo Jak pisałaś o stłuczce to przypomniało mi się, że jak miałam jakieś 20 lat, też zrobiłam dziurę w drzwiach. To był samochód mojego taty, a zaczepiłam o przyczepę traktoru prowadzonego przez... tatę:) żeby było ciekawiej to nie dostaliśmy odszkodowania, bo oba pojazdy były zarejestrowane na tatę. Jest co wspominać :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...