Gumijagodka

pbmarys nie denerwuj sie , a twojego meza to my juz w obroty wezmiemy i rozumu nabijemy. Najwazniejsze ze z mala jest wszystko wporzadku a ty lez i odpoczywaj poki jeszcze mozesz. Naszym solenizantkom zecze zdrowka szczesia i spelnienia marzen, szybkiego i bezbolesnegoporodu i pociech ze szkrabow. Mnie tez twardnieje co jakis czas brzuch ale doslownie na chwile i przechodzi, pewnie to sa skurcze przepowiadajace. We wtorek mam wizyte i sie zapytam co i jak.Niestety spac nie moge , jest mi strasznie niewygodnie, mlody sie rozpycha na wszystkie strony. Jak chodze to mam wrazenie jakbym nabila sobie siniaka w dole brzucha i go naciskala, glupie uczucie. Bylam juz w sklepiku, zakupy zrobione teraz czas na sprzatanie a jest co robic, bo ostatnio to nic mi sie nie chcialo. Dziewczyny uwazajcie na siebie. Bo jak nie to zloje i bedziecie mialy.

no to czas i na mnie 29 tydzien

Paulii napewno bedzie wszystko wporzadku. Daj nam znac co i jak. Ciotki forumowe beda trzymaly za was kciuki. Asiula napewno bedzie dobrze. Ciesze sie ze was mam bo dzieki wam czuje sie bardziej bezpiecznie . I wiem ze na was zawsze mozna liczyc. ja juz po fryzjerze wkoncu mam to z glowy. Wlasnie zjedlismy obiadek, Marcel w brzuchu wariuje maz przy drugim lapku siedzi.

Królik udanego wyjazdu zycze. Ja sie szykuje do siostry, pozniej moze pojade do rodzicow na chcwile ale jeszcze nie wiem. W sumie to nic mi sie nie chce dzisiaj i najchetniej to polezalabym sobie.

Hej u mnie zow duchota. Zaczynam sie powoli szykowac bo ide do siostry na strzyzenie. ciekawe co tym razem wymysli.Maly w nocy strasznie sie rozpychal i mialam twardy brzuch, nie wygodnie mi bylo strasznie ale juz jest ok. pbmarys ciekawy rozklad dnia, ja bym chyba nie dala rady. żabol22 nie przejmuj sie, zobaczysz jak to ona bedzie kupowala wyprawke dla swojego dzieciatka. Wtedy bedziesz mogla sie jej odwdzieczyc za mila rozmowe. Ale jestem straszna. Mnie tesciowa mowila ze mam nic przed rozwiazaniem nie kupowac bo taki jakis przesad jest, potem powiedziala ze lozeczko to ona dla nas ma po siostrzenicy mojego M (lozeczko ma 12 lat i lezy na strychu) , a ja jak zwykle zrobilam po swojemu. Moja kochana rodzinka ze strony taty stwierdzila ze jestem pie......eta ze juz kupuje wyprawke bo przeciez jeszcze nie wiem czy wogole urodze zywe dzieciatko. Dobre nie? nic tylko zabic takie osoby. Milka udanych zakupow zycze, Wlasnie czy ktos cos wie co u Paulii , Nefreetete i Królik ? Dziewczyny odezwijcie sie

Zanetko tak bardzo mi przykro...Modlimy sie za was i dziekujemy ci ze jestes tutaj z nami, zawsze moglismy liczyc na ciebie. Asiula79 ja tez sie nie wyspalam bo jak lupnelo na parkingu u nas to pies z rozbiegu mi na łóżko wskoczyl. Maly w brzuchu wariowal i tyle bylo z mojego spania. Ja jutro ide sciac wlosy na krotko, bo po porodzie beda mi wlosy wypadac a mam dosyc dlugie , zreszta strasznie mi sie koltunia. a tak bede miala z glowy i na glowie mniej wlosow co pozwoli mi na szybsze ogarniecie sie przy malym. Musze wziac sie za jakies sprzatanie ale nie chce mi sie strasznie.... coz takie uroki ciazy

pmarys nie denerwuj sie zabardzo. Gbs dodatni oznacza ze jestes nosicielka paciorkowca. Powinnas dostac antybioty przed porodem i Jak sie mala urodzi tez odrazu dostanie antybiotyk przez kilka dni. Z paciorkowcem typu b walczy bardzo duzo kobiet w ciazy takze nie martw sie a my juz tutaj czary mary odprawimy i bedzie wszystko wporzadku.

Ja wlasnie wstawilam ziemniaczki na obiadek. W sumie nic innego dzisiaj nie zrobilam, straszna duchota i jeszcze teraz zaczelo padac. Moze sie troche ochlodzi i swiezsze powietrze bedzie bo nie bylo czym oddychac. Teraz czekam az moj przyjaciel-malzonek wroci z pracy i nozki wymasuje. Hii Hii

Paulii trzymam kciuki. Dobrze ze jest ktos kolo ciebie kto daje ci poczucie bezpieczenstwa. Daj znac po wizycie, jeszcze troszke i bedziesz trzymala malenstwo w ramionach. Napewno bedzie wszystko wporzadku.

Asiula79 tulam cie mocno. Wspomnienia wrocily, a to bardziej boli. Zadna z nas nie bedzie w stanie sobie wyobrazic tego co przezywa matka , ktorej dziecko zmarlo dopoki sama tego nie przezyje. Nikomu nie zycze czegos podobnego. Teraz napewno kazda z nas zacznie baczniej na siebie uwazac, A ja wierze ze zadnej z nas juz nie przydazy sie taka tragedia. O to bedziemy sie z mezem modlic. Zeby kazda z nas wytrwala ze swoimi malenstwami do konca. Wierze ze bedzie wszystko wporzadku, bo inaczej nie moze byc. Trzymajcie sie cieplutko dziewczyny.

Czesc dziewczynki dawno mnie nie bylo a powiem ze nawet nie chce mi sie czytac. Ale mam lenia. U nas wporzadku, wczoraj bylismy nad woda i wrocilam strasznie zmeczona. Mjk trzymam kciuki za twoja mame, napewno bedzie dobrze i trzeba byc dobrej mysli.

Bebe tak bardzo mi przykro.... modle sie za ciebie i Olka. Twoj aniolek jest teraz z innymi aniolkami i spoglada na ciebie. Badz dzielna( łatwo powiedziec) . Modlimy sie za was. Ja wczoraj nie potrafilam nic napisac. Poprostu bylam zalamana. Maz jak sie dowiedzial to mial lzy w oczach i nawet sie nie odezwal. Bylismy wczoraj nad woda, wieczorem mialam straszna zgage, myslalam ze mi przelyk wypali. Paulii, pmarys trzymamy kciuki za was i wasze malenstwa aby wszystko bylo wporzadku. Marysiu brzunio sliczny Zabolku super ze impreza sie udala. Mnie nic sie nie chce, mam straszny metlik w glowie. Do tego moja sunia zaczela liniec i mam pelno klakow na podlodze az odechciewa sie sprzatac. Ale trzeba sie wziac za odkurzanie...

Cała rodzinka nasza trzyma kciukaski za Bebe2k i Aleksandra. Paulii za ciebie oczywiscie tez i Pmarys. Oby wasze dzieciaki poczekaly jeszcze troszke. Powiem ze sie troche przerazilam bo Bebe2k miala termin na 2 dni przede mna. Mnie maz dzisiaj zabral na spacerek do dinoparku w Kołacinku. Pochodzilismy troszke , i mnie juz nogi bola. Dzisiaj juz nic mi sie nie chce a jeszcze wieczorem mamy jechac na dyskoteke tam gdzie pracujemy odwiedze stare smieci i pogadam troszke ze znajomymi bo powiem zenawet mi sie za nimi teskni. Ale jak tylko sie ludziska beda schodzic to sie bedziemy ewakuowac azeby nikt mi w brzunio nie przylozy. żabol22 mnie tez sie wydawalo dzisiaj ze jest niedziela ale to zapewne dlatego ze malzon w domu siedzi.Udanej imprezki zycze.

IzabelaK Witaj wsrod nas. Ja juz po kapieli teraz sie wezme za czytanie ksiazeczki. ,,Jezyk niemowlat" ponoc jest fajna. Jak ktos ma ochote poczytac to mam ja w wersji elektronicznej

Asiula79 ja sie chyba tam przejde bo mieszkam przecznice przed szpitalem. Ale jak tam mam isc to mi sie odechciewa. Nie moge sie zebrac .

my teoretycznie mamy 3 kompki ale tylko na tym głównym mam podłączonego neta. Tez mialam ten problem. Kupilam rooter i po klopocie.

Ja sie ciesze ze moj ma swojego lampka i do mojego sie nie tyka.

E tam. Cosik mnie glowa zaczyna bolec, mezus mi popcorna zrobil i zajadam.Czekam az sie pranie skonczy , pierze sie juz 2,5 h. Asiula79 a powiedz mi wiesz co trzeba zabrac ze soba do szpitala? Ponoc w Madurowiczu trzeba miec swoje rzeczy dla malenstwa?

Ależ juz przyjelas moje zaproszenie.

Nigdy nic nie wiadomo. Bedziemy lezaly na jednej sali i nawet mozemy o tym nie wiedziec

Aha ja tez chce w Madurowiczu rodzic.

Juz cie znalazlam

Nie wiem czemu ? podaj swoje dane moze ja cie znajde

Hej kobietki. Czytam was na bierzaco ale jakos nie mialam weny azeby cosik napisac. Ja mam juz 11 na plusie a gdzie jeszcze 10 tygodni? jeszcze troche a bede sie turlac Nie wiecie co slychac u pbmarys? Dawno sie nie odzywala albo ja cosik przegapilam. Ja jestem na etapie porzadkow , prania i prasowania. Nie cierpie prasowac ale coz. Asiula79 widze ze tez jestes z Łodzi. Wiesz juz gdzie bedziesz rodzila? Nasza klasa ........Kinga Łazewska Łódz jakby cos.

Jak sa jakies obiekcje to piszcie, zdaze jeszcze poprawic zanim przesle to do aldonki. Jak kogos nie ma to dajcie znac