agula9

Witam. Łasiczko współczuje takich meczarni z tym jedzeniem, mam nadzie, ze to chwilowe np. zabki. Ola też różnie z jedzeniem ale teraz jej robie przerwy ok 4-godzinne to lepiej zjada, bo tak to zawsze zostawiała. Drodka ja tez skorpion i ciezko było ale, druga strona skorpiona to dążenie to celu i upartosc no i się zawziełam. Na pewno nie zapomne tego wszystkiego, ale staram sie o tym nie myslec, zobaczymy bo jak narazie to 4-ty dzień dopiero. Aisha masz cierpliwość i samozaparcie, ja to troche łakomczuch jestem i z dieta chyba dlugo bym nie wytrzymała Na jakies cwiczonka bym poszla ale z czasem kiepsko, bo jak mam wolne i tak zawsze roboty w domu pełno, a później nic juz sie nie chce. Spadam spac bo jutro na rano nie piszcie za duzo bo znowu nie nadaze z czytaniem po calym dniu Dobranoc. Sekundko zwłaszcza dla Was przespanej nocki.

No co do tych ustaw to masakra, mój siostrezniec jeszcze jak byli polsce w wieku 5-6 lat jak moja siostra na coś mu nie pozwalała czy coś chciała to on potrafił krzyczeć na pół bloku RATUNKU!!! Nawet z drugiego pokoju jak mu siostra kazała tam iść, paranoja poprostu aż ją kiedyś odwiedziła babka z piętra niżej. A ja myślę, że klaps nie zaszkodzi jak czasem trzeba dziecko do pionu doprowadzić, ja tam nie raz oberwałam w tyłek i wiedziałam co mi wolno czego nie a teraz dzieci włażą rodzicom i np. nauczycielom na głowy. A wiadomo katowanie to już inne historie, które nie powinny mieć miejsca.

Witam. Mart jeszcze nie przeczytałam calości ale normalnie to jakaś paranoja Kurcze ta pogoda już mnie dobija, mam nadzieję, że żadnej z Was tam gdzieś nie zalewa? Miłego dzionka, ja idę zrobić małe przemeblowanie u Oli bo właśnie usnęła a potem trochę ogarnę w domu

Hej i ja bym się wybrała, ale też pewnie bym tam zginęła Ja mam wreszcie cały dzień wonlny, juz dawno tak nie miałam bo jak miałam wolne to przed chrzcinam i w garach a po sprzątanie Udanych zakupów Truska. Mtonka gratuluję 3-go synka, ale będziesz miała facetów w domu

Witam Kochane. Żebym tylko nie zapeszyła u nas lepiej tzn. z M. Ja zmieniłam trochę podejście, przemogłam się dałam M ostatnią szansę od niego zależy czy z tego skorzysta i nie zmarnuje. Narazie Ok - od niedizeli bo to był przełom jak już mu nagadałam wszystko co mi leży na sercu aż się popłakałam coś chyba dotarło tylko wolę się nie cieszyć bo może jak zwykle na niedługi czas. Trzymajcie kciuki żeby tak zostało. Dziś ( a raczej wczoraj ) po nocy pospałam póxniej byłama z Olą opony zmienićc(o zgrozo koniec maja a ja nazimówkACH ) a potem do chrzestnej Oli gdzie był kolega - ten wcześniak co Wam piasłam i radości było co nie miara Sekundko bidulko nasza nie wiem co Ci radzić bo Ola ładnie śpi w nocy owszem czasem obudzi się z krzykiem o różnych porach ale tylko czsem, choć wczoraj płakała bardzo o 12 w nocy a potem po 4 a mnie nie było Ja zwykle nocą robię jak Aisha czyli nawet jej nie wyjmuje z łózeczka :):: Pumko nie wiem co ten Twój M taki ciężki, ale u nas podobnie było, może jakoś nim potzrąśnij albo co Madziu trzymam kciuki za zabieg, szybko wracaj i zdrowiej. Cliffi co do znieczulenia to chyba od szpitala zalezy, bo tu gdzie ja rodziłam jest znieczulenie na życzenie a w innych ciężko np. Gratuluje postepów Agnieszko gratulacje ząbeczka Co do jedzenia u oli podobnie zupki marnie idą a deserki pycha. U nas ciągle tylko 1 ząbek, ale za to Ola już wstaje po czym tylko się da a w łóżeczku już sobie chodzi po całym trzymając się szczebelków. Nie wiem co jeszcze miała pisać ale idę spać bo chyba się przestawiłam na tryb nocny a rano Olunia mnie obudzi. Dobranoc Koachane.

Hello. Ja po nocce, przespałam się i pojechałam opny zmienić ( koniec maja o zgrozo ) i do chrzestnej Oli ale mi czas zapierdziela. Naszczęście jeszcze jutro mam wolne Pogody też nie będę komentować bo aż mi się coś robi na samą myśl, cały maj leje blee. Wik zdrówka dla Was, ja nie wiem co tem Wiktor Twój taki chorowity bida.

Łasiczko ja się tym już od dawna nie przejmuję, tylko czasem mi przykro aż płakać się chce ale trudno. Spadam spać bo jutro na rano do pracy. Dobranoc.

Ja po zakupach sama sobie siedzię, Ola usnęła ja Usta Usta oglądam i też idę spać. M kupił od szwagra samochód to już chyba nie będę go widywać, jak dla mnie to nie wiem po co on tu wraca tylko się przespać i mnie wpienić, bo pożytku zero. Oooo wrócił i pierwsze co to łazienka - czyli palił ale będzie się zapierał, zresztą nawet nie będę się nic odzywać co mnie to.

No hej, a ja sobie siedzę sama po naocy trochę się zdrzemnęłam i jutro na rano na caly dzień M chyba przez cały tydz. w sumie z godzinę widziałam, zaraz idę spać i jutro mnie cały dzień nie ma i tak mi mija dzień za dniem. Dziewczyny co z tym 22-gim i piwkiem?

Witam Kochane. Dawno mnie nie bylo (tzn. nie pisałam, bo zaglądam tylko nie nadążam czytać, bo jak już mam chwilę to trzochę poczytam i coś wypada) ale postanowiłam się odewać a nadrobię później. Ja dziś po nocy trochę się przespałam a jutro na rano i w pn noc i dopiero 2 dni wolnego to może nadrobię choć na wt. już umówiłam się z Olą na odwiedzieny jej chrzestenj i będzie tam może jej młodszy kolega - ten wcześniak co pisałam kiedyś U nas nic ciekawego czas mi leci nie wiem kiedy z M się prawie nie widzę, bo on długo teraz pracuje i jak ja noc idę to się nie widzimy po 2 -3 dni wogóle, ale może to i lepiej. No nic kończe bo Ola szybko się wyspała -30 min. jak Was poczytam to pewnie coś jeszcze dopiszę. Ale narazie po jakieś zakupy pojedziemy jak Olcia wstała tak szybko bo w lodówce pustka się zrobiła.

Hej, ale pogoda paskudna ale jak dla mnie to może lać do niedzieli to chociaż będzie w pracy mniejszy ruch, bo z Juwenalii nie będą się tak kręcić. Rano burza Oli nawet nie ruszyła, a dawało aż mi dom drżał. A ja dziś na noc ale mi się nie chce. Mtonka udanego odpoczynku

wiktorio3Aga, a jest coś czego Twój ślubny nie lubi jeść??? bo jak by mi podpadł to wiesz........podałabym mu super obiadek Zielone czyli np. naleśniki ze szpinakiem, albo zupa krem z brokułów, ale ogólnie zielone bo mówi, że on nie krowa żeby trawę jeść

wiktorio3agula9 Dobra, dobra no, flaszeczka się skończyła, to Mariusz bierze się za płytki a ja za jakiś obiadek a Ty nie bądź zazdrosna tylko dawaj fotki z imprezy niedzielnej ;) zazdrosna A bierz go idę coś wszamać, fotki późn iej wrzucę na NK i Agugu

wiktorio3agula9hello. Wik pilnuj i nie daj mu palić no nie bądź taka!!!! Przy kieliszku to nawet ja lubię zapalic Dobra, dobra

hello. Wik pilnuj i nie daj mu palić

Hej MM to też fajnie, że komunia za Wami i że tak się udało, mnie zostało jedzenia tochę. Goście siedzieli chyba do 20 Nie wiem co miałam pisać, brak mi weny Ja tam mialam w pracy ciepeło i ponudziłam się trochę. Kurde wolałabym mie więcej roboty za lepszą kasę. Suonko fajny króliczek

Hej My po chrzcinach, było Ok ale cieszę się, że już po Ola była grzeczna i nawet nie zaplakała, tylko nudziło się jej w kościele i się robierała kapelusik ściągała i urwała kokardkę od bucika, ale ogólnie Aniołek mój kochany grzeczniutki był. Żarcia mi zostało sporo to może któraś chętna na sałatki Wik paka super też już kiedyś chyba własnie na allegro taką widziałam, peniw trochę roboty przy tym było, ja może taką zmajstruję jak będziemy jechać na chrzciny córeczki bliźniaka mojego M. No i wolne mi minęło na robocie a jutro do pracy na cały dzień, ale mi się nie chce

Hello. Roxanko udanego wypoczynku, ale Wam fajnie, ja tez pojechala sobie poleżeć i gnaty wygrzać, bo ja to taki piecuch jestem i słonko uwielebiam. Łasiczko napisz jak basen ( a jak można to fotkę daj) bo ja mam kojec i właśnie tak myślalam kupić kulki ale drogo mi się zdaje bo 50 zł za 100 kulek, a tam ze 200-300 by mi się przydalo. Sekunko zdrówka dla Filipka, coś bidulek często choruje, a Ty się nie przejmuj, że tak na Ciebie naskoczyłyśmy ważne że nie palisz przy dzieciach, choć ja mam zdanie jak Aisha Mojra Ola też waży 8400g, ale jest wesoła i ruchliwa BAAARDZO to myślę, że ok. Ja rozważam przekłócie uszków Oli ale nie wiem Jutro dopiero wieczorem zajże bo cały dzień w pracy, to nie szalejcie za bardzo

Witam. My po imprezie jak się cieszę, że już po i dom prawie doprowadziny do stanu z przed. Tylko M jak naobiecywał, że mi pomoże to owszem przed nawet brał udział i do podawania obiadu go zagoniłam a potem już koniec, bo picie ważniejsze (ale wiedziałam, że tak będzie) a dziś też już z rana prysnął bo niby ma sprawy do załatwienia to powiedziałam że za 2 godz. go tu wiedzę a była 8:30 i do tej pory go nie ma Pewnie leży u mamusi do góry jajami zadzwoniła opierdzieliłam i niby po 12 mial być Ogólnie wszystko minęło ok Ola w kościele była nawet grzeczna, tylko jej się nudziła i wywierciła się jak nie wiem ale przy chrzcie była bardzo grzeczna aż ksiądz ją pochwalił - mój Kochany Aniołeczek Mart kochana nie zamartwiaj się, może Lusia dużo spala,ale badania nie zaszkodzą. Tylko aż mnie wystraszyłaś bo Ola też malutko przybiera przez ostatni miesiąc 200g i aż mnie dziwi, że u Natanka 100g na tydz. to mało. Do tego Ola ostatnio bardzo malutko zjada, bo 100ml mleka tylko po kąpieli i przez sen 150ml a do tego ciągle w ruchu na nogi już staje bardzo dobrze i łóżeczko na najniższym poziomie bo lata po całym i staje. Aisha ale z Olusia fajnu kasownik, slodziak, zdrówka, miejmy nadzieję, że to była tylko 3-dniówka. Cliffi Aurelka fajniutka, ale też się tak chichra na takie łaaaa Palaczki nie dac się nałogowi, ja się przyzanam, że 3 razy zapaliła w styczniu na piwku z koleżankami, potem z kolega w pracy i na weselu, ale aż tak mnie nie ciągnie tłumaczę sobie, że będę miec "trepa w gębie"no i M staram się oduczyć ale mi nie idzie i odpuszczam bo już chyba wszystkiego próbowałam, łacznie z brakiem bzykanka, ręce opadają

Bonarek tylko z pieczarkami robię bo u mojego m rodzinie nie lubią mięsa z owocami ja w sumie też wystarczy, że zrobię sałatkę taką z ananasem i szynką, pieczarkową z jakami no i oczywiście jarzynową, a na póżniej na ciepło kupilam ćwiartki z kurczaka to podam pieczone, łopatkę i boczek pieczone, rolmopsy mi mama zrobiła i jakąś wedline. Ze słodkiego torcik zamówiłam a piekę Królewca, struclę i 3Bit czy jakoś tak (od Suonko mam przepis), placki mam w polowie zrobiony tzn jeden upieczony( bo sama z Olą jestem i marudzi nie mam jak skończyć i 3 Bit'a też częściowo) Ale mam i M wrócili to spadam kończyć placki. Mtonka współczuję samotności i siostrze dużo zdrówka oby wszystko było ok.

Hello, ale tu dziś pustki Ja po nocce byłam w Lewiatanie i na bazach po warzywka, wróciłam to z Olą posiedziałam 2 godziny się zdrzemnęłam i szykuję na chrzciny Bonarek już chyba pytałam ale mam sklerozę jak kładziesz te pieczerki i ser, najpierw pieczarki i na to ser czy odwrotnie? Myślałam o takich roladkach żeby pozawijać ale chyba za dożo roboty z takim czymś i mi się nie chce

Hehe no to dobrze Ja zjamśniadanie i spadam na zakupy,bo nic nie mam nawet świecy

Witam, ja tylko na chwilkę zajżałam co u Was. Sekundko jeśli Oliwka ma urodzinki to my też buziaczki ślemy. Aisha Ola z tych aktywnych, raczkuje już bardzo szybko, sama siada i coraz częściej udaje jej się stanąć na proste nóżki np jak wspina się po mnie czy w łóżeczku (chyba muszę już obniżyć na sam dół? Ale jak ja tam będę sięgać tak głemboko) Mnie Ola zrobiła w nocy pobydkę o 2 do 2:25 i potem o 4 do pracy poszłam jak po imprezie jakiejś, złapała gdzieś okropny katar i bardzo jej siorpie w nosku dziś nie mogła usnąć bidulka i budzi się jakiś czas, czyli ciężka noc przd nami Nie wiem czy wczoraj na dwór ją za słabo ubrała czy zmarzła w nocy ( bo przesikana była rano na maxa-aż po śpiworek) No to nam się chrzciny kiepsko zapowiadają Roxankowspółczuję dolegliwości i życzę udanego wypoczynku, mam nadziję, że będzie ok bo ja też dziś slyszłam o zamieszkach w Grecji a pytałaś w biurze podróży co i jak? Zmykam spać bo poadam po kiepskiej nocy i całym dniu w pracy

Zobaczę jak się wyrobię ale marnie to widzę bo mam taki plan: jutro rano zakupy potem na noc do pracy, po pracy na bazary po warzywka i chyba na giełdę po ziemniaczki a jak się zdrzemnę koło 13-14 placki musze popiec Mięska zostawiam na sobotę i jeszcze sałatki mnie czekają - czyli sporo czasochłonnych rzeczy

helloł. Wik eetam karmić go będziesz Niech się głodzi - długi weekend spędził z rodziną(czyt. z braćmi i szwagrem) a ja sobie siedziałam z Olą, a miałam pierwszy raz wolne tak, żeby z dupkiem spędzić więcej czasu, no ale cóż. Jak dla mnie to mógł nie wracać wcale Co do piwka to ja w pt mogłam w kwietniu a w tym m -cu we wszystkie pt. mam nocki( oprócz tego przed chrzcinami) Ja jeszcze jutro mam nockę i wolne na chrzciny a za to w przyszłym tyg masakra, ja mogę iść w sob. 22-go. Wik powiedz no dużo jedzenia było u Jagatnej,bonie wiem ile szykować, chociaż i tak po tym weekendzie nie mam ochoty nic szykować, ale to nie do pisania tu.