My po deszczowym spacerku, ale było przyjemnie. Obiad już się w brzuchu mym trawi, dobrz ze miałam resztki z wczoraj. Słuchajcie bo ja gamoń jestem i najpierw wysłałam sms, zeby ściągnąć ten plik od Nikuli, w rezultacie go nie użyłam bo zjechałam niżej i się zorientowałam, ze za darmochę też można. Może chce któraś to hasło? Może na płatnym lepiej pójdzie?