Agatha

abarkahejka!dziewczyny jak śpią wasze dzieciaczki? Moja zupełnie się przestawiła śpimy do 8, potem ok 11-12 z 1,5 godziny no i jeszcze ok 15 to tak ze 2-3 godziny a potem na noc. Próbuję Monice wcisnąć butlę ale broni się jak może.. jak ja wrócę do pracy??? nie wiem :( jeszcze trochę czasu jest ale ja się już stresuję :( Coś tam zjada ale 2-3 łyżeczki a tak jest wyłącznie na cycku... U nas takiej sielanki ze spaniem nie ma. Do 5-6 rano-jedzonko i jeszcze do max 8. Potem pół godziny ok. 10 i pół godz. ok. 16 i to by było na tyle. Nie licząc drzemki na spacerze.

Ale się cieszę Sinlac zasmakował mojemu niejadkowi. To niby dla alergików, ale nam polecili jako kaloryczny posiłek.

Tosia ALe się nakręciłam na to krzesełko, do którego wstawiłaś link. Cena przynajmniej przyzwoita.

Tosia27AgathaFajne te foteliki, nawet nie wiedziałam, ze jest coś takiego. Myślałam, ze sa tylko dla starszych pewnie już siedzących.Tosiu Podróż zupełnie przyzwoita, jakieś ostatnie 100 km miał już dość, ale jakoś go udobruchałam, chwilę pogadałam, potem zasnął. Nie było żle. No to rewelacja:) a tak sie bałaś:) Dzielny chłopczyk:) my tylko wsadzimy Maję do samochodu i od razu śpi:) On normalnie też śpi na krótszych trasach, ale spanie 7 godzin z rzędu to jednak za dużo. Był dzielny, nie ma co.

Fajne te foteliki, nawet nie wiedziałam, ze jest coś takiego. Myślałam, ze sa tylko dla starszych pewnie już siedzących. Tosiu Podróż zupełnie przyzwoita, jakieś ostatnie 100 km miał już dość, ale jakoś go udobruchałam, chwilę pogadałam, potem zasnął. Nie było żle.

Witam! Wszystkiego dobrego w Nowy Roku!! Basiu Gratulacje dla Nadii! Roniu Oleńka jak zawsze świetnie ubrana, a ty zdolniacha jesteś bo te ciuszki to twoja robota, prawda? Tosia Wsółczuje powrotu do pracy, ale masz komfort, ze twój małż będzie za ścianą i opiekunka będzie mimo wszystko pod stałą kontrolą. Ferinka My tez mamy taką grzechotke, o której była tu mowa i jest to ulubiona zabawka taka akurat do malusiej rączki. U nas też ostatnio marudzenie na całego i nawet płacz co się nie zdarzało wcześniej, ale jak on zaczyna płakać to ja wymiękam. Marudzenie już na mnie tak nie działa, ale płacz i podkówka .... Wczoraj byliśmy na 3 szczepieniu, pani dr stwierdziła, że ząbki idą ale mogą iść nie wiadomo ile więc czekamy i uzbrajamy się w cierpliwość. Rozszerzenie diety nam nie idzie, jedyne co narazie zasmakowało to sama marchew, albo dynia z ziemniakiem i to tylko kilka łyżeczek. A cała reszta zupek, szpinaków i innych jest ble. A no i soczek jabłkowy od wczoraj z kubeczka pije jak stary Mały kurczak, nadal mały kazali nam jeść Sinlac. Wczoraj zamówiłam, drogie to jak diabli mam nadzieje, ze posmakuje mojemu małemu wybrednemu szkrabowi. Chudy i długi ten mój bączek. Na pewno nie po mamuśi, bo mamusia się spasła przez święta 2,5 kg na plusie. Masakra doła mam normalnie i nie mogę patrzeć na siebie. Od poniedziałku był powrót diety, koniec tej świątecznej dyspensy.

Czytam co u was i jestem w szoku. Co dajecie dzieciaczkom, ze tak pięknie spią? Zazdroszczę. Justyna Bruce to faworyt mojego T, jest świetny!

U nas okropny krok do tyłu, nieprzespane noce, trudne zasypiania i cały czas na rączkach. Nie wiem co się dzieje chyba zmiana klimatu mu nie służy. Na noc dostaje kaszkę i pobudki co 3-4 godziny a jak jadł samo mleko to spał- nic nie rozumieć.

Kochane wpadam na chwilę złożyć życzenia. Wszystkiego dobrego. Zdrówka dla was, waszych bliskich i dzieciaczków. Przespanych nocy. Mało bolesnych ząbkowań. Dużo miłości w związkach. Marzeń spełnionych. Czasu dla siebie. Wszystkiego co najlepsze!! Wesołych Świąt!!

Witam! Wpadam na chwilę, tyle się tu dzieje, że czasu brak na kompa. Fryzjer zaliczony, spotkania towarzyskie i rodzinne codziennie. Dzidzia umęczona mam wrażenie. Dziś dostał pierwszą marchewkę, wyglądał na zadowolonego. Lecę z rodzinka posiedzieć, papatki

Mama_MonikaDziewczyny a jest jakaś błyskawiczna kaszka manna dla niemowląt tylko że bezmleczna? Z jakiej firmy? Jest właśnie kupiłam, chyba Nestle. Kaszka ryżowa, do której mleko trzebab dodać. Żółte opakowanie. Jestem, witam! Nareszcie mam chwilę, dojechaliśmy szczęśliwie nie byłó żle aczkolwiek ostatnie 100km ciężkie dla małego. Tutaj cos też nie może się chłopak wyluzować, żle śpi w nocy a w dzień tylko na rączkach. Chciałam mu dać klieik kukurydziany pierwszy raz, ale on nie leci przez smoczek, zotaje w butelce a mleko wypite. Więc kupiłam kaszkę i zobaczę potem może zadziała. Dobra lecę na dół, bo tu w domu się stresuje bo mały niby śpi na dole, ale nie wiem czy usłyszę jak się przebudzi, T odśnieża a mama w pracy. Buziaki

Idę się położyć, może uda mi się zasnąć. Dobranoc dziewuszki.

roniaAgatharoniapo prostu od dwóch dni nie zrobiła a już było tak dobrze mam wrażenie że jak zrobi jest spokojniejszaU nas czasami działa woda, jak oczywiście akurat będzie miał ochotę na jej wypicie. wypróbujemy jakby co p.S czy łyżeczkę dzielić czy doszła? Doszła, doszła więc jej oszczędz.

mpearlRonia na pewno jej lżej jak zrobi:) jak każdemu hihi, moja Hanka często robi teraz co drugi dzień, czasami codziennie. Agatha ja też zawsze się stresuję przed podróżą, nie wiem czemu właściwie:) A będziesz miała dostęp do sieci u rodziców czy nie? Tak będe miała, więc jak już dobiję i się ogarnę to dam znać. Ja się niby nie stresuje, ale jak wiem ze muszę bardzo wcześnie wstać to nie mogę usnąć.

roniapo prostu od dwóch dni nie zrobiła a już było tak dobrze mam wrażenie że jak zrobi jest spokojniejsza U nas czasami działa woda, jak oczywiście akurat będzie miał ochotę na jej wypicie.

Mój dzieć śpi, kochany jest z wieczornym zasypianiem. Dostaje kolację, buziaka i odkładam go do łóżeczka, wychodzę z pokoju i tylko po cichaczu zaglądam i zazwyczaj po 15 minutach kima. My już spakowani, pewnie nie będe mogła dziś zasnąć a rano trzeba wcześnie wstać. Przyszła paka z Hippa, to już jakaś druga bo jedn amniejsza przyszła kilka dni temu.

Haha właśnie dostałam awizo, pewnie też paka bo niczego innego się nie spodziewam, więc Roniu nie tnij łżeczki, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś:) Tosiu U nas nie ma problemu z zasypianiem, zasypia sam w łóżeczku nawet mnie nie ma w pokoju przynim i śpi całą noc, ale w dzień nie lubi spać. Zaśnie, ale chwila moment i już jest wyspany.

roniaAgatharonia a w wózek i buju buju ?Wczoraj próbowałam, ale nie dał się oszukać cwaniak Ja myśle, że jemu sie to już nie zmieni. Poprostu w dzień nie śpi długo tylko chwila moment, co by się zregenerować. A ile wasze dzieciaczki są aktywne miedzy drzemkami, u nas 1,5 godz. zazwyczaj i robi się marud i trezba ululać bobasa. u nas tez chociaz wieczorami to i do 3h czasem wyciagnie To fakt, że wieczorem się też u nas czasami przeciąga ale wtedy to już trzeba nosić.

Aniu Może zapytaj doradczynię forumową, może ma jakiś sposób na dzidziusia zasypiającego. Ona chyba dosć szybko odpowiada.

ferinkaAgatharoniaa moja śpi już 3h skubana. Jak ma pełny żołądek może spać właśnie się budzi... za to wieczorem jest średnia do spania i marudziZawiszczę........tego spanka u nas jakieś marne drzemki, chciałm zacząć się pakować ale nie mam jak bo jak śpi to nie chcę robić hałasu a jak nie śpi to trzeba gadać, zabawiać itp. to moje dziecko to chyba z innej planety. Jakbym sama nie podeszła do łóżeczka to on by się sam bawił cały czas w łóżeczku. Ja mu zwieszam masę zabawek i on potrafi sam w łóżeczku się zająć. To też zawiszczę w takim razie, u nas nawet jedno nakręcenie karuzeli to za długo dla niego i zaraz nawołuje. Może on ma jakieś ADHD, czy coś hahaha

roniaAgatharoniaa moja śpi już 3h skubana. Jak ma pełny żołądek może spać właśnie się budzi... za to wieczorem jest średnia do spania i marudziZawiszczę........tego spanka u nas jakieś marne drzemki, chciałm zacząć się pakować ale nie mam jak bo jak śpi to nie chcę robić hałasu a jak nie śpi to trzeba gadać, zabawiać itp. a w wózek i buju buju ? Wczoraj próbowałam, ale nie dał się oszukać cwaniak Ja myśle, że jemu sie to już nie zmieni. Poprostu w dzień nie śpi długo tylko chwila moment, co by się zregenerować. A ile wasze dzieciaczki są aktywne miedzy drzemkami, u nas 1,5 godz. zazwyczaj i robi się marud i trezba ululać bobasa.

roniaa moja śpi już 3h skubana. Jak ma pełny żołądek może spać właśnie się budzi... za to wieczorem jest średnia do spania i marudzi Zawiszczę........tego spanka u nas jakieś marne drzemki, chciałm zacząć się pakować ale nie mam jak bo jak śpi to nie chcę robić hałasu a jak nie śpi to trzeba gadać, zabawiać itp.

W sensie, ze odda butelczynę. Nareszcie zasnęło to moje dziecię, jak nie mogę z nim wyjść na spacer to się umęczymy oboje. On nie chce spać, a oczęta się zamykają tylko marudzi i marudzi.

roniaAgatharonia ee ciotka ja tam chciwa nie jestem podziele się to co łyżeczkę na pół ? Jasne ciachaj tylko wzdłuż:) dobra sie robi ! kaszke cmokną z jednej butelczyny czy przesypać ? Dadzą rade z jednej, Antoś dużo nie je zamoczy dzioba i odda.

roniaAgathaO nie , moja paka skromniejsza zdecydowanie była, normalnie foch ee ciotka ja tam chciwa nie jestem podziele się to co łyżeczkę na pół ? Jasne ciachaj tylko wzdłuż:)