aniaradzia

Mi sie dzieciarnia pospala tzn Dancia śpi a Darek uprawia piersiozwis i podsypia... Tak ze odpoczywamy:)

Agusiu tym karmieniem co 3 godz się nie przejmuj. Lekarze nie znają sie na kp niestety i mówią wytyczne dla mm. Olej ich rady i karm na zadanie. Mala w trakcie infekcji ma prawo wisieć na piersi. Wiem co czujesz bo przechodziłam to z Danusia w tym samym wieku co Teraznasze dzieci. Byl cewnik klucie i duszność tak wielka ze byla pod aparatura. Na szczęście wszystko się dalo wyleczyć i teraz juz jest dobrze. Tak na przyszłość pamiętaj żeby myc okolice intymne malej zawsze ruchem w dol. To zapobiegnie ewentualnemu przeniesieniu bakterii kalowych do cewki moczowej. Dużo sily Wam życzę. Ado na zdjęcie paznokcia w zyciu sie nie zgodzę bo wiem ze to teraz blad w sztuce. La mariposa dziękuj za rade wyprobuje:) Dzis jest lepiej w jednym palcu tym gorszym zeszlo zaczerwienienie i opuchlizna sie zmniejszyła. Oby to była dobra wrozba:) Udanej i milej niedzieli Wam życzę:)

Ado super ze jesteś zadowolona z kursu:) wiązań przednich uczyłam się sama a tylnich na kursie to dużo szybkie zalapalam po kursie:) Kati wybadam co i jak lekarza i zapytan o wszystkie drogi rozwiązania. Okazuje się ze przyjaciolka miała podobne przejścia z nóżkami synka i jak tylko paznokieć urosl jak trzeba to walki się ładnie uksztaltowaly, po prostu Darek ma nisko osadzony paznokieć ale tylko w paluchach a reszcie paluszków wysoko i stad ta różnica... Co do powrotu plodnosci i miesisczki przy kp to wraca szybko jesli kp nie jest wylaczne (bez dopajania i dokarmiania) albo gdy przerwy pomiędzy karmieniami są większe niż 3 godz w dzien i 4 godz w nocy. Tak ze karmiąc mm lub dokarmiajac miesiaczka może zacząć sie zaraz po pologu.

Kasiu zobaczymy. Klamry na tak miękki paznokciu chyba się nie da. W poniedziałek pokażemy lekarzowi to oceni...

Ado dzieki. Młody sobie juz zdjal z palucha. Tak ze bede mu tylko podnosić co chwilkę i psikac bo tamponada na nic jak on taki ruchliwy... Darek za nic nie chce spać... Wisi na piersi wiec korzystam i mu podważam ten wal i dezynfekuje. Jakie to trudne decyzje trzeba podejmować. Ciekawe czy kardiolog zgodzi się obejrzeć tez te paluchy jak nie to w pon jeszcze do pediatry dyzurnej będę musiec jechac...

Zrobiłam ta tamponade. Matko jakie to trudne zrobić na takim malcu. Robiłam kiedys tacie i bylo proste jak barszcz ale ns malym wrzaskunie z biegajaca Danusia wokolo to wyczyn nad wyczyny. Srednio się trzyma ta tamponada okleilam plastrem i nalozylam skarpetki żeby Darek miał trudniej. Drugi wal ma podobny kształt wiec tez od razu podważam ale jeszcze nie tamponuje bo dwie tamponady na jednym malutkim paluszku to za dużo...przynajmniej dla mnie.

Kochane, miękkie piersi to wcale nie jest brak mleka. Ja teraz przez to ze karmilam dlugo Danusie nie mam twardych pelnych piersi, a mleko wnich jest bo Darek na tych "flakach" przybiera po 50g na dzień. Miękkie piersi wieczorem ss pierwsym objawem stabilizujacej się laktacji. Ja nawet nie musze praktycznie wkladek używać. Niedługo będziecie mieć tak samo jak laktacja calkiem się unormuje. Piersi będą produkować mleko tylko podczas ssania. Ado dzieki za pomoc. Paznokcie podwazylam jak Darek byl przy piersi. O matko jaki byl wrzask. Jak często zmieniać ta tamponade. Jak juz zaloze to wystarczy dopsikiwac octanisept? Miłego dnia!

Juz doczytalam jutro będę robic tamponade z octeniseptem, w poniedziałek pokaze lekarzowi(idziemy do kardiologa).

Ado mysle że jesli pozwolisz Kornelowi być na piersi bez limitu to się nie odwodni. Zreszta będziesz go obserwować i jakby co to pojedziesz do lekarza. A ja mam pytanie młodemu wokół paluchów zaczelo puchnac jak na zdjęciu. Tak jaby paznokcie wrastaly ale jak je obciąć? Ja tu kiepsko z dostępem? Możesz cos doradzić? Na razie popsikalam octeniseptem i próbowałam uwolnić paznokieć ale to wcale nie latwe. Nie chce mu zrywać! Supermoniczko spróbuj kangurka na początek. Jakby co to mogę Ci wyslac zdjęcie instrukcji ale jutro. Teraz nosze Darka bo plącze.

Hej dziewczyny, u nas dzis dzień pelen wrażeń. Byla mój przyjaciołka z najmłodszym synkiem jest w wieku Danusi. Przywiozla mi ubranka po swoich synkach. Wrzucilam do prania i teraz korzystam z upalu i susze na calego. Darek od 15 nie śpi wiec wrzuciłam go na plecy i poprasowalam prawie cale pranie. Ado Ty pisalas ze kornel zaciska kciuka, a mi sie wydaje ze to fizjologiczne do ok 10-13tygodnia. Jak masz jutro kurs to poproś o wiązanie z przodu i na plecach:) będziesz miec wybór i więcej będziesz mogla zrobić z Kornelem w chuście a in będzie sobie spal. Przy Danusi reagowalam podobnie do Ciebie jak mąż mi ja przynosił i mowil Daj jej Cysia. No krew mnie zalewala, ale z perspektywy czasu wiem ze robił dobrze bo dzialal instynktownie. Ja wiem ze z domem masz dużo do zrobienia i w ogóle codzienność jest trudna, ale zobaczysz ze w chuście można karmić dyskretnie (poproś o takie zawiązanie, żeby to było to możliwe). Chociaż w kolkowej karmi sie bezproblemowo, trudniej za to będzie Ci się w niej dlugo nosić bo będziesz obciążać jedno ramie. Ale może instruktorka pokaze Ci jak wiązać zwykla chustę i wypożyczy na jakiś czas na próbę? Życzę owocnej i przyjemnej nauki:)

Kasiu dzieci kp moga robic kupke przy kazdym karmieniu wiec nawet nascie na dobe:) a moga nie robic kupy i 10-14 dni to tez norma. W zaleznosci od okresu i zapotrzebowania na jedzonko:)

Ado dzieki za rady.o Aleppo zapomnialam:S a octeniseptu na twarz się balam a przeciez patyczkiem punktowo to co innego:) Supermoniczko, herbatek wcale nie trzeba, zwłaszcza że w Waszym przypadku psuje to ssanie z piersi. Odstaw smoczki i butelkę pilnuj poprawnego przystawiania i będzie dobrze:) są dzieci które ladnie lacza smoczek i pierś ale sa i takie ktorym od razu psuja technikę ssania piersi.

Kasiulko,witaj na forum. Dzieki za przypomnienie o nadmanganianie:) Monju Tobie tez wielkie dzięki poczytam o tym Balneum. Unas wieczorami ciężko bo mąż kapie najpierw starsza. Potem ją usypiam. Wtedy bierzemy na tapetę młodego. Wieczorami trudno mu zasnąć jeszcze nie zaskoczył kiedy dzień kiedy noc:)

Ado młody mi sparszywial od trądziku czym go ratować? Na razie myje woda i krochmalem. Co jeszcze poradzisz? Wiem ze to domena chłopaków (Danusia takiego nie miała) i że kiedyś przejdzie. Zostawić tak jak jest? Co radzisz?

U nas dzis znów trudny dzień. Mąż ma uczniow(jednego będę musiała przejąć bo statystyka to moja działka). Dancia dostala gorączki poszczepiennej po mmr a dzis 9 dzień po szczepieniu(doktor uprzedzala ze tak może być). Darek je jak szalony a ja mam nawal jak pośpi godzinę... I musze go wybudzac bo piersi pękają w szwach.

Drugi skok rozwojowy jest ok 5 tyg zycia wiec u Ciebie Ado juz teraz bo Kornel się nie spieszyl a u nas tez jakoś teraz bo Darka troche wcześniej wyjęli. Poza tym te terminy są takie bardziej orientacyjne.

Ja zaszczepie na rota ale dlaczego juz pisze. Danusie zaszczepilam drogie to bylo ale stwierdziliśmy z doktor ze warto. Jak miała 19 mcy trafila z sepsa do szpitala na zakaźny. Po przyjęciu najpierw bylysmy same na sali ale po kilku godzinach przyszlo dziecko z rota. To bylo straszne jak się to biedactwo meczylo. Moja Dancia z sepsa wygladala lepiej. Co najlepsze nie zlapala rota od tej dziewczynki mimo osłabienia potworna infekcja i trzema antybiotykami które dostawala. W szpitalu zlapala bostonke od dziecka które bylo z nią przez moment w zabiegowym tuz przed wyjściem do domu. Tak ze na przykładzie Danusi wiem ze to szczepienie jest skuteczne. Oczywiście nie namawiam Was tylko opisuje nasz przyklad

Co do mlek bezlaktozowych to są w lidlu biedronce a nawet w moim lewiatanie:) ten ostatni najtańszy. W biedronce są tez sery zolte bez laktozy.

Hej dziewczyny! U nas tez wścieklizna choc młody nie szczepiony wcale... Wczoraj cały dzień Darek nie spał zasnął dopiero po 23. W nocy tez mnie męczył jedzeniem a dzis dopiero zasnął przed chwilą. Danuśka nam nie pomaga budzi Darka co po chwila. A jak maly niewyspany to jeszcze trudniej mu zasnąć. Malutka do tego co Kati napisala polecam sporo kontaktu skin to skin to najbardziej pobudza laktację. Żadna z nas nie będzie Cię potępiać że karmisz butelką. Musze konczyc bo wrzaskun znów marudzi.

A probowalas kolysac sie z Kornelkiem na pilce? U nas second one na liscie usypiaczy za chusta;) a jeszxze jak wlaczysz suszarke/odkurzacz to natychmiastowy efekt.

Ado ale zbieg okolicznosci. Mama krzysia to super kobieta, ktora los ciezko doswiadczyl. Termin miala tez na czerwiec stad sie znamy z innego forum. A los Krzysia na razie bardzo ciezki. Na razie porozsylalam apel do kilkunastu zaprzyjaznionych blogerek. Dziewczyny z tego drugiego forum tez dzialaja. Jedna nawet ma dojscia do gazety ogolnopolskiej i oddzial Radomski ma sie tym zainteresowac. Oby jak najwiecej osob sie dowiedzialo i pomoglo. Anuszko ja msm rozejscie na 3 palce ale nawet sporo powyzej pepka na jeden palec. Wzmacniac trzeba te miesnie ale to rehabilitant po 12 tyg od porodu powinien Ci ustawic cwiczenia. Moja rehabilitantka ma siostre trenerke fitness ktora miala tak silne miesnie a rozeszly jej sie az na dlon. To dopiero bylo wyzwanie zeby naprawic. Na szczescie po roku cwiczen sie udalo. Dziewczyny wspolczuje Wam doswiadczen z mezami. Moj na szczescie bardzo sie angazuje i przy samej Danusi i teraz przy dwojce. Moze pieluchy noe zmienia Darkowi(dwa trzy razy mu sie zdarzylo) ale zmienia Danusi i wychodzi z nia na rower i plac zabaw. Jak jest glodny a nie mam czasu i mozliwosci zrobic obiadu to bez slowa idzie do pobliskiej knajpki zakupic jakis zestaw na wynos. A wogole mam z nim dobrze bo obsluga zmywarki to jego dzialka (na poprzednim mieszkaniu nie mielismy to on zmywal). Darkiem za wiele sie nie zajmie ale to moja dzialka, no przeciez takie male woli mame, na tate przyjdzie czas pozniej. Porozmawiajcie z mezami, zeby ogarneli zakupy i porzadki np, to juz wam bedzie latwiej i docenicie ichobecnosc;)

Maly wylapuje Twoje emocje tak jak Ty wylapujesz emocje meza. Nerwy szybko sie udzielaja. Jak jestes zdenerwowana to maluch tez i dlatego moze plakac prezyc sie itp. Najlepiej przekazac malego wtedy partnerowi (faceci z reguly sa spokojniejsi)

Ado Karmi ma slod jeczmienny , czyli to co jest w femaltikerze. To wlasnie slod dziala w ten sposob. Femaltiker jest lepszy pod tym wzgledem bo ma mniej kalorii niz karmi i nie ma alkoholu;) Ewcik stres moze blokowac odruch oksytocynowy skutkiem tego mleko nie wyplywa, ale jest w piersiach. Poza tym wieczorem jest mniejsze stezenie prolaktyny i stad wrazenie mniejszej ilosci mleka. Podanie mm nic nie pomoze, raczej zaszkodzi laktacji bo zamowienie dziecka jakie odbierze mozg bedzie mniejsze. Najlepiej przystaw Aleksa i niech ssie nawet dwie godziny. Po kilku dniach wieczorami bedziesz miec juz odpowiednia ilosc mleka.

Tino karm, odstaw nabial skoro podejrzewasz ser i obserwuj powinno byc lepiej. A jesli mala ma uczulenie na bialko to albo bedziesz karmic bedac na diecie eliminacyjnej albo trzeba kupic hydrolizat ktory jest na recepte i to bardzo drogi a w smaku ochydny... Siostrzency musieli na tym byc masakra jakie to obrzydliwe bylo. Oni tez tego pic nie chcieli a musieli...

Ewelko moja starsza to byl taki typ jak Bartus. Przysypiala nie ssala, ale na szczescie szybko sie rozzarloczyla, tylko jadla 5 min co godzine i non stop na rekach. Jak mi spala 10 godz na dobe to bylo dobrze. Wymaltretowala nas z mezem dosc mocno. Lozeczko pazylo. Na spanie pomagala suszarka lub odkurzacz i tak chodzil bo bez tego to wlasnie bylo te 10 godz spania na dobe a dzieci musza spac bo wtedy rosna (hormon wzrostu wydziela sie podczas snu). Trzymam kciuki zeby bylo lepiej:) A wszystkim zycze cudownej Niedzieli!