Skocz do zawartości
Forum

aniaradzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aniaradzia

  1. Ewcik z tym selerem to pytalam koleżankę mamę dwóch brzuchowych alergików. Ona byla beznabialowa i kompletnie bez warzyw. Żadnej marchwi pietruchy selera itp. Po trzech miesiącach pediatra wlaczyla dzieciom lek przeciwhistaminowy żeby Marta mogą jeść warzywa... I niestety do kilku dni od wyeliminowania alergenu utrzynywaly sie problemy brzuchowe. U nich to byly zielone kupy z nitkami krwi i śluzu.
  2. La mariposa popróbuj różnych mlek roślinnych ryzowe jest pyszne migdalowe owsiane. Wiem ze można samemu te mleka robic... Ewcik mój Darek tez lyka powietrze i tu upatruje przyczyny kolek. Dieta nie pomaga. Odbekuje go i jest troche lepiej. Ale ja wiem ze to przejdzie bo przerabialam przy Danci. Co do alergenów to marchewka jest jednym z najmocniejszych...
  3. Agnieszko, pierwszy okres miałam po ponad roku od poroduDanusi i trwal dość dlugo 8-9 dni na dodatek to byly takie krwotoczne okresy (pierwsze trzy) potem jeszcze dwa normalne i zmajtrowalismy Darka:) Co do nie potrzymywabia glowy to sama zobaczysz ze maluch juz trzyma głowę. Zazwyczaj ok 3 miesiące czasami wczesniej lub później. W zależności od dziecka...
  4. U nas starsze pokolenie komentowalo przy Danusi a teraz juz jest w druga stronę:) haha wyedukowalismy rodzinke:) Przy Danusi jak ja karmilam w poprzednie wakacje u rodziny (miała wtedy 1,5 roku) to tez ciągle slyszalam ze mleko teraz to woda i ze bez sensu karmić piersią chodzace dziecko. Od jednej kuzynki uslyszalam karmisz chodzace dziecko z zębami!!! I to na zadanie!!! Nie mogla uwiezyc bo przy pierwszym synku nie wyszlo jej kp. Teraz urodziła drugie i dzwonila z każdym problemem kp pomagalam jak mogłam i sie karmią:)
  5. Ewcik, odciagaj po prostu z dnia na dzien coraz mniej. Jesli wczoraj 100 to dzis np 90. Tak będzie najłatwiej i najlagodniej do Twojego organizmu. Co do butelki to pozwolę sobie nie zgodzic sie ze stwierdzeniem Kasi. Wiele dzieci nawet po 6 tyg zycia razygnuje z piersi na rzecz butelki. Nie byloby tylu wątków na forum puersiowym z prośbą o ratunek przy 2-3-4 miesięcznym dziecku. Przy starszych dzieciach juz po 4 miesiącu zaleca sie podanie mleka lub wody w kubku kapku z twardym ustnikiem lub doidy cup.
  6. Madziuniu czeka cie dluga pasteryzacja. Ja dla dzieci robię tak ze ścieram na tej tarce co na placki ziemniaczane. Potem przesmazam żeby troche odparować ewentualnie zageszczam rozrobiona maka ziemniaczana i zagotowuje. Przekladam do sloiczkow i pasteryzuje przez trzy dni po półtorej godziny ale zdarza sie ze nawet taka dluga pasteryzacja nie pomoże. Wcześnie trzeba sloiczki wygrzać w piekarniku i najlepiej wkladac do gorących i zakrecac gorącymi zakretkami. Chodzi o to żeby jak najmniej bakterii nawet tych z powietrza i naszej skory sie dostali do słoika. Przetwory bez cukru który jest konserwantem podobnie jak sol ciężko przygotować. Dlatego robię dużo sloikow z mysla ze kilka przetrwa:) Teraz dla nas robiłam juz slodzone konfitury ale slodzone stawia i ksylitolem...i tez dlugi pasteryzowalam. W zeszłym roku zrobiłam podobnie i tylko kilka sloikow sie zepsulo.
  7. Ewcik odcisgaj maks 75 ml i wypij sobie szaleje. Spróbuj codziennie coraz mniej odciągać to będzie lepiej. Ja tez walczę z nawalem ale bez laktatora:) chodzę na długie spacery wtedy Darek śp i ssie mniej wiec z dnia na dzień mniejsze zastoje...
  8. Ewcik infacol to to samo co espumisan. Ta sama substancja czynna. Dicoflor nie zaszkodzi, delicol tez nie. Choc u nas to nie pomaga. Pomaga tylko noszenie lub spanie na brzuszku na moich kolanach. Z Danusia bylo to samo tylko juz od pierwszego dnia w domu. Powiem Ci ze nic nie pomagalo, odstawilam prawie wszystko wtedy i nic. A teraz juz nie mam czasu i sily na niejedzenie. Po prostu trzeba przeczekać. Teraz juz nie eksperymentuje bo po prostu wiem ze to nic nie da...
  9. Kasiu, wiesz to raczej nie wojna, przynajmniej ja nie neguje nosidel. Zaleca sie żeby do nosidel miękkich np mai tai, marsupi, tula nosić dzieci trzymające głowę a juz najlepiej jak dziecko siedzi. Chodzi o to ze w nosidle nie da się calkowicie odciążyć wszystkich mięśni bo nie dociągniesz tak jak chusty tak żeby każdy mięsień dziecka byl podtrzymany. Takie nieodciążenie może powodować wzmożone napięcie mięśniowe i przez to może nasilać problemy z rozwojem motoryki... Mysle ze jesli cos nie tak napisałam to Monja mnie poprawi i może doda cos od siebie. Wiem cos na temat ciągłego na ręce:) Danusia tak miała a i Darek tez zaczyna. Gdyby nie chusta to zycia bym nie miała...
  10. Ciągle widzę ludzi z dzuecmi przodem do świata w tym nosidle i mi sie serce kraje... Ale w nim tez musisz pamiętać o poprawianiu pozycji tak by kolsnka byly wyzej niz pupa na kształt M. I żeby plecki byly zaokrąglone. To nosidlo pozwala dziecku na zmianę pozycji wiec zwraca uwagę na to proszę.
  11. Kasiu będziesz nosić Aleksa przodem do siebie Proszę!!!! Ortopeda Wam zalecil?
  12. Madziuniu, na tapicerkę mam spray z lidl w5 do dywanów i skutkuje. Wiem ze vanish tez ma. Przy dzieciach tzeba miec bo na poczatku to kupka mleko a potem owoce soki i inne np farbki kredki plasteliny. Teraz juz kupiliśmy kanapę z tapicerka hydrofobową. Ulatwia dprzatanie bo plany nie wsiąkają
  13. Monju, kangur to ten sam stopień trudności co kieszeń. Troche łatwiej do zacząć wiązać na siedząco. I pozwala szybciej ustabilizować głowę tym wywinieciem na ramiona. Plecak jest tym bardziej prosty, ze ns plecy wrzucasz prawie dociagniete dziecko. Oczywiście potem je dociągasz dokladniej ale dziecko ma odpowiednia pozycje:) Ze stron to polecam bloga zamotani.pl La mariposa a próbowałaś odstawić produkty z drożdżami? One mocno kolkuja. Sprobowalabym najpierw tego. A wiedza lekarzy o kp jest sama jaka... Jak lekarka karmila to co nieco wie, jak nie karmila to zna slogany producentów mleka modyfikowanego.
  14. Przy Danci bez chusty zaroslibysmy brudem i umarli z głodu... Wiadomo ze musiała leżeć na macie i ćwiczyć mięśnie brzuszka ale ona nic nie spala wiec tych ćwiczeń i tak miała dużo a chusta dawala dwie wolne ręce:)
  15. Monju spróbuj kangura bo jego sie inaczej wiąże lub plecaka. Plecak chyba będzie najlatwiejszy przy prezeniu prostownikow grzbietu. Albo zrób tak ze zawiaz na prezacym ponoś chwile jak zaśnie a zaśnie szybko to poprawisz. Tak robiłam przy Danusi miała z tym duży problem. Dodatkowo na śpiocha ustawiałam w pozycji rozciągającej skracający sie jej bok.
  16. Monju ale jak Ci sie zle uklada w chuście? Chusta można wyprowadzić z asymetrii. Tak robiłam z fizjo Danusi. A poprawne noszenie i pielęgnacja to żadne cackanie. To forma terapii. W końcu przy infecji dajemy anntybiotyki a przy problemach mięśniowych fizjoterapie czyli poprawna pielegnacje i.zabawe:) Owszem.sa.dzieci ktorym nic nie.zaszkodzi ani nosidlo wisadlo ani klasyczny chodzik ale skądś sie biorą te dzieci z problemami...
  17. Olciu ja bym jesli juz wolałabym przepajać tylko woda.
  18. Anuszko spróbuj karmić w dzień w ciemnej lazience, albo zaloz kolorowe korale rak by maluch interesowal sie Toba a nie wszystkim wkolo:) Czasami trzeba karmić nosząc na rekach.
  19. Nic sie nie stanie Martyno! Próbuj w przychodni. Jesli maja termin to na pewno przesuną:)
  20. La mariposa jak uczulenie na mleko to i krowę trzeba odstawić. Ale ja bym spróbowała jeść wszystko inne oprócz krowy jesli nie ma śluzu i krwi w kupie! Z moich doswiadczen odstaw krowę. Po tygodniu zobaczysz czy jest lepiej i potem co trzy cztery dni wprowadzaj po kolei inne produkty np warzywa.
  21. Anuszko mosze i skok a może po prostu gorszy dzień. Dzieciom sie zdarza ze plączą bez powodu:) jesli jesteś i starasz mu się pomoc to on to wie i to mu pomaga. W znaczny sposób redukuje poziom kortyzolu. Ado o ile dobrze pamiętam to te pozycje noszenia odradza sie ze względu na to ze niestety my sami jesteśmy asymetryczni i preferujemy pewien sposób trzymania np zawsze lewa ręka pod pupa a prawa na pleckach. I to może wzmóc asymetrie u dziecka. Zawitkowski zaleca noszenie podobne ale z obiema rączkami zwisajacymi z pleców (ala worek ziemniaków) i raz na jednym raz na drugim ramieniu. Co do kąpieli to i Danusi i Darka nie kapiemy codziennie. Nawet Dancie częściej bo po placu zabaw ma pelno piachu wszędzie. A teraz niby szlaban na plac zabaw ale kapiel w nadmanganianie zalecona wiec też musimy. Ja dzis padam na nos bo oprócz wyprawy do przychodni i normalnej obsługi dzieciaków przerobilam owoce. Mam jakies 40 litrów konfitor i soków z malunek, wiśni i czarnej porzeczki. Nawet sloikow mi zabrakło. Wiec mowie Wam dobranoc :) póki dzieciarnia śpi i nie upomina sie o mleko... Aaa Ado po dniu z laktatorem to normalne ze masz nawal. Przy udtabilizowanej laktacji tak bywa, ze jesli jednego dnia "zamawiasz więcej to drugiego jest juz więcej:) potem znów die wyrównuje. Możesz sprobowac odciągać codziennie ale jeden raz o tej samej porze to nie będzie takich sytuacji:)
  22. No wlasnie Kati ja tez tyle razy pytalam i otrzymywalam od Was rady i wsparcie za co serdecznie dziekuje:)
  23. Dziewczyny dziekuje z uznanie, ale ja to maly robaczek w porównaniu do osób od których sie uczyłam i uczę:). W końcu człowiek uczy sie na własnych bledach najlepiej. Monju nie zadręczaj sie kochana! Większość z nas zna teorie ale nie zawsze potrafi ja zastosować. NP takie przyzwyczajenia z dzieciństwa jak nosilysmy lalkę bardzo wpływają na sposób pielęgnacji malucha. Przy Danusi sporo sie nauczyłam np przewijania z obrotami i bylam w szokujak polozne w szpitalu przebieraly pieluchę podnoszą nogi i pupę a nie obracając dziecko. Wydawalo mi sie ze powinny wiedzieć jak obchodzić sie z maluchami. No to jak taki profesjonalista jak polozna obchodzi sie z dzieckiem w ten sposób to jak ma to zrobić zwykly rodzic:) Zapomnij o swoim zawodzie i kochaj siebie! Bo jesteś super mama!!!
  24. Kasiu i tak ma być:) piersi nabierają w trakcie ssania to oznaka stabilnej laktacji:) widac ze Aleks je równo skór tak szybko przy pierwszym dziecku Ci sie ustabilizowala laktacja. Ewcikk odpuść sobie famaltiker. Miękkie piersi to wcale nie brak pokarmu tylko oznaka stabilizujacej sie laktacji. My dzis byliśmy u pediatry bo Danuske cos obsypalo i bslam sie ze cos przywlokla z piaskownicy... Jakies dwa tyg temu pod plastrami do kinezjotspingu zrobilo jej sie uczulenie. I caly czas sie utrzymuje s teraz podobne grudki ma na posladk i u pod paszka. Balam sie czy to nie jakiś świerzb lub inne paskudztwo choc wygląda inaczej niż zdjęcia w Internecie.lekarka to obejrzała i stwierdzila ze najprawdopodobniej grzybki ns tej pierwszej wysypce sie pojawily i teraz rozniosla je na inne miejsca... Mloda dostala pimafucort na 5 dni i kspiel w nadmanganianie. I zakaz piaskownicy na czas leczenia żeby nie drażnić tych zmian. Najtrudniej to ostatnie zrealizować bo mloda non stop wola ze chce na plac zabaw! Musimy jakies dlugie spacery uskutecznić:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...