Skocz do zawartości
Forum

aniaradzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aniaradzia

  1. Fajnie, ze nie jestem jedna z takim tesciem:) U nas to jeszcze tak, ze tesc bedzie jechal 700 km w czasie gdy moze bedziemy skrecac sypialnie. Pozostale meble przyjada gdzies miesiac pozniej. A jak zwieziemy graty z przed meblami to nie bedzie jak wniesc mebli. A tesc pozniej nie przyjedzie bo beda swieta a potem wesele szwagra... Jak chce niech nas przyjedzie odwiedzic na dzien dwa ale niech mi nie kaze wszystkiwgo przewozic bo to bez sensu...
  2. Albo biszkopt lub kruche. Kruche jest super na zytniej pelnoziarnidtej z ksylitolem a na to jabluszka i pychotka szarlotka:)
  3. Drozdze na ksylitolu niestety nie rosna... Ale w innych ciastach gdzie uzywamy proszku lub sody mozna cukier zastapic ksylitolem. To tak zeby uprzedzic przed ewentualna porazka kulinarna... Probowalam kilka razy w roznych proporcjach.
  4. Agnieszko wracaj do formy a tesciowa sie nie przejmuj:)
  5. Jak sie nie uda wymowic to tak zrobimy... Oczywiscie potem sie nie odnajdziemy z pol roku, ale co go to obchodzi:) wazne ze on bedzie czul sie wazny. Bo tesc tez wiele nie podniesie... Poza tym chce przyjechac jak jeszcze mebli nie bedzie(wiec nawet nie bedzie gdzie tych rzeczy ukladac). Bo potem jest zajety swietami i weselem szwagra...
  6. Migotko, moj M twierdzi, ze Nusia to jeszcze ono-czyli dziecko... Jak chce miec prezent na dzien dziecka tonie na dzien kobiet;)
  7. Dziewczyny ratunku!!! Tesciu mi sie zapowiedzial ze przyjedzie nas przeprowadzac!!! Nie dosc ze musze mu jakies spanie znalezc bo w obecnym domu mamy tylko wersalke, a w nowym nic. To jeszcze wszystko pakowac na hurra bo nam kaze sie na szybko przewiezc poki on jest... No przeciez padne... Planowalismy tak po samochodzie dziennie przewiezc na spokojnie zeby spakowac i rozpakowac bez wiekszego wysilku... A tu mnie czeka takie pospolite ruszenie! Az mi sie humor popsul:( Mam nadzieje ze maz sie postawi, skoro ja sie posatwilam swoim, zeby nie przyjezdzali to on moze swoim...
  8. A ja przesylam Wam troche wiosny z mojego ogrodka:)
  9. Dziewczyny, tak kusicie ze sie zlamalam i zjadlam serniczka do kawy...
  10. Justynko, ale takie jednorazowe odstepstwo od zdrowego zywienia podczas kp jest calkiem dopuszczalne:) o ile maluch nie bedzie zle na nie reagowal:) ale jak go przyzwyczajasz juz teraz do takich smakow to nie powinno byc problemow. Przy kp nie ma diety tylko rozsadek:)
  11. A wlasnie mezus podarowal mi roze, a Danusia nie wytrzymala i zabrala mi ja i biega po domu krzyczac moj kwiatek moj kwiatek. Chyba po powrocie z zajec maz bedzie musial zakupic kwiat dla malej
  12. Dziewczyny, wszystkiego najlepszego!!! Katu to kurujemy sie razem, juz mam dosc tych chorob. Adus, chaleczka pierwsza klasa:) mniam mniam.
  13. No to wyprawa do lidla lub biedronki bo tam tez widzialam:) Chaleczka mniam mniam:) pochwal sie jak sie upiecze:)
  14. Ado, hmmm moja dietetyczka ze szpitala jak trafialam jeszcze w czasue studiow to tak mi bilansowala diete. Oczywiscie zdarzaja mi sie dni ze zjem wiecej, lub pizwole sobie na ciacho;) ale po ponad 10 latach juz zdarzylam przywyknac. Chociaz jak w ciazy z Danusia trafilam do nich na oddzial to dostawalam o jedna kromke wiecej;) do kazdego posilku... Ale nie bylam w stanie tego zjesc:) moze dlatego, ze to byl juz 9 miesiac i zoladek byl mocno ucisniety:) ogolnie warzywa sa bez ograniczen wiec wcinam je ile dusza zapragnie. Ostatnio do lidla rzucili kalarepy to trzy dziennie pochlaniam bo uwielbiam:) A na tublu to kupilismy malej zestaw do jedzenia taki w ksztalcie palety malarskiej:) idealny do BLW:)
  15. Na sniadania robie np jaglanke i jajecznice na parze:) Albo owsianke na wodzie z rodzynkami jablkiem i cynamonem.mleko moze mocno podnosic cukier, ale ja nie uzywam bo po prostu jestem uczulona. Mozesz platki blyskawiczne zmieszac z jogurtem i owocami:) Jablko zamiast pieczone lub gotowane moze byc surowe. Warto wystrzegac sie winogron i bananow. Reszte owocow z umiarem ake mozesz jesc:)
  16. Na pewno musisz miec min5 posilkow dziennie. Z pieczywa to tylko pelnoziarniste na zakwasie... Duzo warzyw. Dzis np mam Sniadanie 1,5 kromeczki zytniego chleba z ziarnami, z plastrem fileta z kurczaka. Surowka z warzyw 2 sniadanie kromka chleba plus jajo na twardo jablko pieczone Obiad miseczka zupy warzywnej. Galka kaszy gryczanej gulasz z indyka salatka z kapusty kiszonej Podwieczorek kromka chleba surowka z warzyw Kolacja 1,5 kromki chleba plasterek sera zoltego pomidor i rzodkiewki Inne dni komponuje podobnie duzo warzyw i zlozonych weglowodanow. Zamiast chleba mozna galke dowolnej kaszy lub platkow owsianych, jaglanych itp.
  17. Ale moja dieta z racji profilaktyki nie jest mocno restrykcyjna...;) a kazda cukrzyca wymaga indywidualnego podejscia.
  18. Skacze po glukozie. Lepiej zeby gin Ci dal skierowanie, wtedy masz priorytet jako ciezarna:) Jakby terminy byly dlugie to idz prywatnie, bo to wazne, albo sprobuj sciagnac z internetu diete cukrzycowa. Jakby co moge Ci rozpisac co jadlam i jem, bo przy sterydach jestem non stop na diecie cukrzycowej (profilaktyka cukrzycy posterydowej)...
  19. Dokladnie tak jak Kati napisala. Dostaniesz dietke i glukometr. A dieta wcale nie oznacza zero slodyczy;) mozesz slodzic ksylitolem lub stevia. Mozna piec ciasto na mace zytniej. Kup herbatke z morwa biala i rooibosa z cynamonem i pij jak najczesciej. Na pewno cukry sie ustabilizuja. Przy kolejnych badaniach mozesz oznaczyc poziom hemoglobiny glikolowanej. Bedzie dobrze:) trzymamy kciuki!!!
  20. Kati, tak to jest z tymi kontraktowymi lekarzami w szpitalu. Wazne ze juz jestes w domu:)
  21. Malutka sprobuj zjesc cos slodkiego np czekolade lub inne slodkosci. U mnie po slodkimmlody mocno szaleje:)
  22. Agnieszko, jesli to byl upadek na brzuch to zadzwonilabym do gina. A jesli nie mozesz zadzwonic to pojedz na IP sprawdzic. O tej porze to na ginekologii kolejek juz nie powinno byc. Sprawdza wszystko a Ty sie uspokoisz.
  23. Agnieszko, no to mialas przygode, jakby cos cie niepokoilo to jedz na IP ale na razie wyglada ze wszystko w porzadku:)
  24. Mamalino, ale mi zeobilas smaka na slodkie... Ale cala maka mi wyszla na kluski z jablkami, zostala tylko gryczanka, wiec kruchego to z tego nie zagniote:) No i przez ten moj katar to maz musi sie w urodziny obyc bez tortu. Nie mialam sily krecic. Zrobilam tylko piernika rano :) Za to jutro planuje mi zrobic tort z kotletow mielonych:) z sosem jogurtowo majonezowym:) ciekawe czy sie nabierze ze to slodki tort:)
  25. Kati Slonce, zglos lekarzom te zawroty glowy, bo to moze byc reakcja na przeciwciala... Mi kiedys przy przetaczaniu sandoglobulin za szybko puscili i mdlalam na potege kilka dni...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...