aniaradzia

Surikatko, nigdy nic nie wiadomo! Tetide milczy od dwoch dni, wiec nic nie wiadomo. Zreszta do polnocy jeszcze daleko...

Kasiu, to nie jest tak, że nakladki zabijaja laktacje, ale czasami mogą zaszkodzic, tak jak i smoczek uspokajacz. koleżanka karmiła piersią a synek znał smoka butle. U mnie było tak, że po dwoch dnia smoczka miałam znów tak poranione brodawki, że musiałysmy sie uczyć karmienia na nowo. Kramiąc przez nakładki dzecko, może nie opróżniać persi do konca, co może prowadzić do czestych zapaleń persi i zakażeń grzybiczych...

Sirikatko, oby to bylo to;) trzymam kciuki!!! A maz jest czy jestes sama z Marysia?

Akola trzymamy kciuki!! Daj nam znac co i jak w miare mozliwosci;)

Hej dziewczyny, przy problemach z ssaniem sprawdzcie wedzidelko. Jesli maluch wyciagajac jezyk z buzi i czubek jezyka robi sie w ksztalt serca to trzeba do pediatry lub neonatologa na kruciutki zabieg. A rodzacym polecam prosic o ocene wedzidelka zaraz po porodzie. Wtedy zrobia to od razu i nie ma zadnych problemow;) La Mariposa, super ze mlody sie nie wybiera na druga strone, bo moze sie uda Ci dotrzec na egzamin. Ado, daj znac co u Ciebie! Dziewczyny ktore uzywaja kaptorkow uwazajcie i w miare nauki ssania przez maluchy redukujcie... Jak sie dziecko przyzwyczai to potem nie chce zlapac holej piersi a przez nakladki nie potrafi tak stymulowac laktacji. Dotadczunie zalecaja odstawienie nakladek do 4 tyg przed pierwszym kryzysem laktacyjnym w 5-6 tygodniu zycia dziecka. Ja dzis mam strasznie slaby dzien. Leze i zbieram sily... A Danusia szaleje na calego. Na szczescie teraz zasnela na chwile;)

Ado, La Mariposo co u Was? Milczycie wiec zaczynam sie martwic.

Evciak co za punktualnosc;) Gratulacje !!! Odpoczywajcie ;)

Tak, pospal sobie do 13... Ale potem sie rozruszal i teraz daje popalic (umiarkowanie) mamusi. Gorzej ze starsza tez daje popalic i juz nie mam sily... Lodow mi sie chce a sklepy zamkniete... Buu

11 ch cc Mlody sie rozbrykal;) wiec wycieczke na IP odkladamy na kiedys:) Bylam w kosciele, bo upalu nie ma wiec mialam wiecej sil. Teraz odpoczywam byczac sie w lozku;)

Ewciak trzymam kciuki. Powodzenia i daj nam znac...

Ado probowaliscie w klinice Wiktora Degi? Tam pracowal kiedys cudny lekarz Przemek Lubiatowski. Byl prawa reka prof Manikowskiego. Ale jak traficie na kogokolwiek to powinno byc ok. Tylko uwazajcie na Splawskiego, bo ten lubi splawiac pacjentow spoza jego prywatnej kliniki... Przynajmniej tak bylo te 10 lat temu jak ja tam sie leczylam u profesora.

Ado, tak mi przykro. Daj znac co z mezem. Na pewno nie chcial tylko nie przewidzial. Sciskam Cie mocno i przytulam.

a ja po ktg troche sie wystraszyłam, bo mały sie strasznie ruszał i tetno mu skakało od 100-240. Ale na wzycie doktor mnie uspokoiła. pozwoliła juz z codzennego ktg przejsc na ktg w piatek i ponedziałek:) w srode bede miec juz na oddziale:) l4 dostałam na tydzien i jesli bede chciala to da opieke mezowi po wypisie:) ledwo żyje, duchota okropna... a ja jakos tak rozpedem i zakupy i poczte zaliczyłam. wysłalam dwie paczki i l4 do ZUSu... ale teraz objadałam sie lodami milka mniam mniam i leze sobie i odpoczywam:)

Emiliusiu, tak trzymaj! Tekst z pingwiniem powalil mnie na kolana;) A moj maz byl dzis dzielny. Zaszczepil core, byl przy pobraniu krwi i wogole sie nia pieknie zajmuje;) Ja wlasnie leze pod ktg a mlody tak sie rusza ze nie mam sily;) cos nie lubi jak sie go podsluchuje. A ktg nadzoruje polozna ktora ma termin na koniec lipca i wyglada jak nasza Katee, taki malutki ma brzusio;) La mariposa, wspolczuje infekcji gardla, ale Ty wiesz jak zadzialac zeby bylo dobrze i zdrowo dla msluszka. Co do aft to polecam elugel, ale nie wiem jak ze stosowaniem w ciazy...

11/12 ch cc Czesc Dziewczynki! Trzynam kciuki za rodzace;) La mariposa Twoj maluszek poczeka az mamusia zda egzamin;) jak na studiach ktoras z dziewczyn rodzila to zawsze po ostatnim egzaminie;) chyba od chodzenia korytarzem w oczekiwaniu na swoja kolej (mielismy same ustne egzaminy). Wyprawilam meza zDanusia na szczepienie i inne lekarskie "przyjemnosci". A ja zostalam jednak w domu. Robie chyba juz ostatnie pranie. Na ktg ide na 13:30 wiec musze wybyc ok godz wczesniej... Potem jeszcze wizyta u doktor. Ciekawa jestem co mi powie;) Mamalino, Surikatko zapraszamy do grona 11:) Martyno, grzybice na prawde trudno zdiagnozowac, lepiej pojdz do internisty niech to obejrzy. Grgosiu martwi mnie ta Twoja infekcja, wiec tez wysylam cie do internisty. Moze potrzebny jest antubiotyk. Pojdz, zleci Ci morfologie i crp i bedzie wiadomo czy infekcja wirusowa czy bakteryjna;) Moj doktorek, nawet zmienil mi antybiotyk bo pierwszy nie byl skuteczny a stwierdzil, ze skoro cc ma byc 11 to musi mnie postawic na nogi i zadzialal skutecznie;) tym razem jest znacznie lepiej:) Ado, trzymam kciuki zeby Ci sie udalo wszystko zalatwic. GosiuKluseczko, co u Taty, sa jakies dobre wiesci?

Gosiu dzieki zmagazynuje na jutro;)

To mamy podobnie Ado;) niby 4 pralki prania wyprane, ale wszystko wisi i czeka na zmilowanie. Podlogi nie mam sily zmyc. Cdla energie stracilam na szukanie ksiazeczki zdrowia Danusi, no jutro szczepienie i okazalo sie, ze jest na starym mieszkaniu. Dobrze ze wyslalam tam meza bo z nerwow jeszcze by mi sie porod rozkrecil... Jutro mnie czeka masakryczny dzien, wszystko zaplanowane co do minuty. Juz ide spac bo na sama mysl o jutrze mi slabo...

Monju ale Ty wychodzilas przy 16-18 st prawda? A nie przy 30 st jak dzis.

Ado, jesli wszyty to daj go jutro na słonce i słonce wybije bakerie, chyba ze masz duży zamrazalnik to wrzuc na noc do zamrazalnika (zroluj/poskladaj) a jutro na słonce:) przy kp mozna jesc wszystko! tylko trzeba obserwowac malucha, jak cos sie dzieje to dopiero modyfikowac diete:)

Martyno, lozysko jest przyrosniete do fragmentu macicy. I jak ona rosnie i sie rozciaga to zmienia polozenie wraz z tym procesem. Na poczatku mialamz przodu u uscia a teraz mam z przodu nad pepkiem. Czyli niezle sie rozciagnela ta macica;) tak samo bylo u Ciebie...

Anuszko trzymam kciuki;) Gosiu Kluseczko, jsk ja dobrze wiem przez co przechodzicie... Pamietaj przytulam Cie calym serduchem i modle sie za Twojego Tate i cala Wasza rodzinke. Co do Benq to mamy swoje numery telefonu i wyslala mi smsa. Wiesci bylyby niemsl na biezaco, ale akurat telefon mi padl a maz zakosil mi ladowarke i musialam czekac na jego powrot...

Gosiu, to juz nas jest 3 z terminem szpitalnym na 10;) ale bedzie wesolo;)

Surikatko, to trzymam kciuki, zeby Rysio wstawil sie ladnie glowka i zebyscie nie mieli przodujacej pepowiny... Co do L4 to tez dla mnie to jest glupie, ale juz tyle absurdow w polskiej sluzbue zdrowia doswiadczylam ze mnie tu juz nic nie zdziwi...

Aniu, trzymam kciuki mocno. Daj nam znac ;) Co do zwolnien to niektorzy lekarze wypisuja tylko do 38 tc bo to juz ciaza donoszona, boja sie kontroli ZUS. Ich tez ZUS moze kontrolowac. Ale wtedy zawsze mozna poprosic interniste o l4 na np bol plecow, raczej nie odmawiaja w koncowce ciazy. Gonekolog teoretycznie moze wypisac l4 po 38 tc jesli ma podstawy tzn np jest cholestaza, albo inne powiklanie ktore mozna obserwowac, dlatego np niektorzy zlecaja crp by miec podstawe do wypisania l4. Przynajmniej tak twierdzi moja doktor. Tez sie zastanawiam czy mi wypisze l4 jutro. Do cc brakuje tylko tygodnia i w sumie by mogla;) zwlaszcza ze mam juz ustalony termin przyjecia. Zobaczymy jak to bedzie;)

A ja dzis popralam posciel i pluszaki. Wlacznie z giga miskiem cory. Misio ma bagatela 1.2 m;) wszystko ladnie schnie;) Niewiem tylko kto poprasuje te posciel... Chyba ja zloze i poczeka az bedzie potrzebna-wtedy ja wyprasuje, chyba ze maz sie zlituje;) A dzis zrobilam zakupy w Rossmanie i pepco. Zakupilam przy okazji upominki dla synka kuzynki i niej samej z okazji narodzin;) tato tej kuzynki nam pomaga (to ten wujcio stolarz) i choc tak moge sie odwdzieczyc;) wysylajac paczuszke;)