Oleńka

Już wróciłam...w sumie za duzo nie kupiłam,tylko tacie piżamę A sobie na pociechę kupiłam krówek-ciągutek na wagę.W zestawie była krówka mleczna,kokosowa,jarzęinowa,makowa,piernikowa i czekoladowa każda pysznaaaaaaa:) A teraz szykuję się na parapetówkę do znajomych

Miłego Zimowego Dnia życzę

W tamty roku pierwszy raz robiłam samodzielnie kartki i w tym tez postanowiłam:)Super zabawa, szczególnie jak się ma dzieci

Witajcie:) Ja juz od godziny na nogach nie wiem co mi jest. Ale coby nie stracić czasu już dzisiaj testowałam i niestety W sumie to powiem Wam,że mi ulżyło....chyba jednak nie jestem jeszcze gotowa!!!!! I tak jak obiecałam jesli nie będzie II kreseczek,idę do dr D. na konsultację A teraz zamierzam się uszykować do Kościoła,później na głosowanie i na kolejną dawkę zakupowego weekendowego szleństwa wczoraj byliśmy w centrum i było masakrycznie dużo ludzi....kupiłam jeden prezent i dla siebie kapciuchy - śliczne pomarańczowe Zaraz wstawię Wam fotki z kartkami świątecznimi jaki zrobiłam

Witajcie:) My z M.posprzątaliśmy mieszkano (gruntownie) ,teraz szykujemy obiadek i lecimy na zakupy Angela żebyś tylko w wigilię nie rodziła,bo dzidzia będzie miała przechlapane....zawsze dostanie o jeden prezent mniej Dzięki za fluidki,ja łapę i magazynuję....bo nie wiadomo kiedy będę z nich korzystać Mirabell super że wyjeżdżasz troszkę,przynajmniej oderwiesz się od myślenia a gdzie Twoja siostra mieszka?? Jeśli chodzi o @ to tak mam termin dokładnie na 6.12,może dostanę prezent od Św.Mikołaja Miłego dzionka Wam życzę

Hej Kochane:) Ja własnie wróciłam.Oczywiście prezentów nie kupiliśmy (odłożyliśmy to na jutro),ale za to kupiłam sobie piękny wazon w Almi Decor...po prostu uwielbiam ten sklep więc zrobiliśmy sobie prezent na "mikołajki". I teraz mam dobry humor Mamma czekamy więc na Twoje połówkowe:)Na pewno będzie ok.tylko nie zapomnij nam zdjątek wrzucić,też chcemy zobaczyć Kto się tam kryje Mirabell straszna wiadomość:( ja teraz to zupełnie inaczej reaguje na "TE" sprawy...strasznie emocjonalnie Martek udanej zabawy na imprezce urodzinowej Miłego popołudnia i wieczorku

hej dziewczęta:) Ja dzisiaj byłam w mega korku,dotarłam do pracy 1,5 godz.spóxniona,momo że wyszłam wcześniej a zmarzłam tak,że szkoda gadać,palcami nie mogłam ruszać a do tego jakoś kiepawo się czuję....nie mam tempki,ale tak jakoś ręce i nogi mnie boląehhh Asiu nie przejmuj się,wiadomo że podczas snu nasze ciało robi co chce szkoda tylko,że ten brzuszek tak twardnieje....miejmy nadzieję,że niedługo przejdzie Jutro mam plan jechać z M. na zakupy prezentowe,zobaczymy czy uda nam się coś kupić Miłego wieczorku

Kolorowych snów babulce

mirabellOleńka Kochana będzie dobrze zobaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale nie obiecuję że na pewno w tym miesiącu :-) Wiesz jak to jest jak się bardzo chce to trochę na przekór wychodzi. Wiem to po sobie. Ja na Twoim miejscu dałabym sobie przynajmniej 3 miesiące na luzie i przyjemnym przytulanku:-) Mówię Ci kochana. Odpuść troszeczkę, na luzie przynajmniej 3 miesiące co Ty na to? Widzisz ja jak kompletnie odpuściłam, zaliczyłam można powiedzieć wpadeczkę!!!! Nieoczekiwanie!!! I wierzę bardzo mocno że już do końca będzie dobrze, tylko hormony troszkę mącą no i wiadomo przeżycia z poprzednich ciąż! Ale nigdy tak daleko nie byłam i naprawdę nie wyobrażam sobie żeby mogło się cokolwiek złego stać. Chyba straciłoby dla mnie życie sens..... i mocno wierzę że teraz Tobie się uda!!!!!! Dzięki...wiesz ja się chyba raczej nie nakręcam...zreszta sama nie wiem.Praktycznie o tym nie myśle,chyba że na forum włażę "przytulamy" się normalnie,bez żadnych określonych godzin wiem,że zajdę,bo za każdym razem nie zajmowało mi to dużo czasu....ale tak postanowiłam,że pójdę do dr D.Tak czuję,że chcę i powinnami iść może to głupie,ale ja uważam,że jak coś mi w głowie podpowiada "idź" to powinnam tak zrobić;)będe spokojniejsza w przyszłości:) A ja poszłam w ślady Krestik i dziergam na drutach może ten mój komin kiedyś wyjdzie:) Za oknem potworna zamieć zaczęła się,nie wiem jak ja dotrę jutro do pracy

Witam 1 grudnia:) Ja dzisiaj jakaś przybita jestm........ miałam dużo pracy i wykończona jestem,a musze jeszcze napisać sprawodzanie Zdecydowałam,że jak test pokaże II kreseczki,to pracuję przez I trymestr....ja nie wytrzymam w domu będę siedzieć i myśleć i czas będzie mi się dłużył na maxa. A jeśli nie ujrzę nic na teście,to idę do dr D. na konsultację....takie moje plany na ten miesiąc. Mirabell kochana,Ty jesteś moją największą nadzieją,więc nie marudź,musi być dobrzePatrz....już minął 10tc!!!!SZybko zleciał (tzn.mi szybko zleciało,nie wiem jak Tobie) Martek super,że Szymuś już nie płącze...nawet nie chcę sobie wyobrażać jak Ci pękało serce na widok Jego płaczących oczek Megane ja też coś czuję,że ten czas nie będzie dla mnie najlepszy (chyba że ujrzę II krechy).Rok temu i dwa lata temu w tym m-cu straciłam swoje aniołki Chociaż teraz jestem silniejsza,więc wierzę,że będzie dobrze.A okresowe stany depresyjne - przezyję (prześpię,przejem,) Asiu ja słyszałam,że najlepszą pozycją do spania dla ciężarnych jest "na lewym boku".Podobno wtedy najlepiej jest maleństwu.Mojej koleżance gin powiedział. Angela to kiedy świętujesz urodzinki?? Miłego popołudnia i wieczorku

Aaaaa dziewczęta...dziękuję za fluidki:):):) "Przetwory" niby zrobione,ale zawsze świeże to świeże "przetwory" przydadzą się na cięższe czasy

Jeny...robi się coraz zimniej na dworzu Gosiu u nas tez zasypane wszystko i ludzie robia manewry samochodowo-chodnikowe A powiedz co Ty robisz??Tzn.gdzie pracujesz?? U mnie staranka zaczęte w tym miesiącu,ale tak jakoś czuję że nici będą nie wiem,może przesadzam,ale jakośc nie czułam tej owulki i teraz mam mieszane uczucia czy coś zaskoczyło Ja za tydzień ubieram choinke.Lubię jak stoi w mieszkaniu,tak świątecznie i miło się robi

Witajcie:) Ja dzisiaj dotarłąm z poślizgiem,ale dotarłam;) Aniusia u nas śiat wygląda tak samo,a nikt nie zamnknął szkół pytam DLACZEGO!!!!!! powinniśmy siedzieć podczas takiego ataku zimy na dupkach.....ale niee...my przedzieramy się przez zaspy,torujemy drogę, docieramy do celu (po 2 godzinach poślizgu).......bo POLAK POTRAFI Martek to na 100% gdzieś się mijałyśmy Napisze później bo lecę do sklepu,kupiłam przedwczoraj światełka na choinkę,nie sprawdziłam w sklepie i okazało się że nie działąją

Jeszcze chciałam tylko powiedzieć,że dzisiaj nie dostałyśmy dawki fluidków od naszych cieżaróweczek i jestem "strasznie" zawiedziona Gdzie Wy się podziałyście??Chyba na swoim forym.Ale nie będę tam zaglądać,bo może się któraś przestraszy Mam nadzieję,że jutro mi nie poskąpicie,bo teraz mi bardzo,bardzo Was potrzeba

Chyba rzeczywiście wszystkich zasypało Ja też uciekam spać,bo jutro zamierzam wcześniej wstać i wyjść do pracy Kolorowych snów

Cos za dużo Was tu nie ma,zasypało chyba resztę;) krestik ja pierdziele,ale śliczności zrobiłaś:)Gdzie się tego nauczyłaś?? Weronyk pielęgniarka powiedziała,że te przeciwciała robi się na początku ciąży i później jak wyjdą dodatnie to co 4 tyg.sama juz nie wiem,chyba musze się skonsultować z ginem,bo nie zrobiłam ich. Powiedziała jeszcze,że musi być ze mną mąż (jak będę w ciąży już),bo Jego krew tez trzeba pobrać,żeby zobaczyć czyją krew ma dzidzia Miarebell to super że mdłości Ci przeszły i że wybawiłas się troszkę na imprezce:) Badanka na 100% procent wyjdą dobrze,bo czas nagli i trzeba wyrabiać naszą roczna normę

Martek73Oleńko szkoda, że nie wiedziałam, że będziesz na targach. Pewnikiem byliśmy w tym samym czasie. Ja byłam od 11 do 15......pisałąm chyba że jadę z siostrą i Jej dzieciaczkami.Ehhhh no to szkoda,byśmy się spotkały. Ale mówię Ci jaki miałyśmy ubaw.Córeczka mojej siostry bawiła się znakomicie,ale synek( 2 latka) panicznie bał się ludzi przebranych za zwierzęta.Aż trząsł się na ich widok

Rany .....ja pierdziele......nie wiem jak jutro dojadę do pracy!!!!!Dzisiaj wracałam 3 godziny Lecę Was podczytać

Byłam dzisiaj na warszawskich targach:) Dziękujemy za super rozrywkę,rzeczywiście warto było się wybrać.Moc zabawy i atrakcji dla dzieci oraz informacji dla rodziców:)

Hej wieczornie:) Ja niedawno wróciłam do domku,położyłysmy dzieciaczki spać i teraz odpoczynek:)Zjeździłysmy dzisiaj chyba całą W-wę,aż mnie noga boli od pedałów ale zakupy udane i odwiedziny u znajomych także:) Mamma fasolka sliczna,ach jak ja marzę o takim zdjątku to sobie nawet nie wyobrażacie Martek badanie na 100% wyjdzie dobrze:)Jednak wyobrażam sobie że tak długie oczekiwanie może doprowadzić do szłu!!!! Angela jak tam samopoczucie.Co ciekawego robisz na tej kanapie?? A ja musze się pochwalić,że robię na moich drutach ten "komin" i całkiem niezły mi wychodzi....zobaczymy co będzie. Jutro rano wybieram się na badanie przeciwciał RH we krwi.Na tygodzniu nie mam kiedy,więc dlatego jutro. Kolorowych snów

Witam Was:) Ja zaraz uciekam na konie,zimno strasznie,ale to chyba ostatni raz jadę,zobaczę. A póxniej przyjeżdża do mnie siostra ze swoimi szkrabami 4-latką i 2-latkiem zabawa będzie na całego:) Dziewczynki ja dopiero testuję ok 6 grudnia,ale strasznie dziękuję za kciuki,albo nie dziękuję...juz nie wiem jak lepiej Martek aerius jest bardzo dobrym lekiem,szczególnie dla dzieci,mówię Ci to jako doświadczona alergiczo-astmatyczka;) Mirabell mi lekarz teź nie pozwolił się "prztulać",aż minie 12 tydzień.Wtedy jeśli wszystko byłoby ok."rozpatrzylibyśmy podanie" sama nie wiem co Ci poradzić,ale ja bym się wstrzymała. Angela strasznie Ci współczuję,ale nie martw się już niedużo Ci zostało.Trzymaj sie dzielnie Aniusia dziękuję za zaproszonko.Rzeczywiście Twoje fluidki mają ogromne rozmiary nie mogę znaleźć ikonki "dziekuję" Miłego popołudnia

Hej Kochane:) Przepraszam,ja cały czas podczytuje,ale nie mam czasu pisać.....strasznie dużo obowiązków na mnie spadło Asiu kawał chłopa z Twojego synka,sliczności....jednak jak patrzę na te zdjątka to wiem,że WIARA CZYNI CUDA!!!!!!!!! Angela trzymaj sie Kochana,wiem jaki to strach i trzymam cały czas kciuki Gosiu w takim razie testujemy razem,mam nadzieję że ujrzysz II kreseczki Dada ehhh tak to czasem jest,że nie można się dogadać:(Moja siostra ma ten sam problem,juz nie wiem co Jej radzić....zresztą w sumie to nie powinnam,bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji.....mom nadzieję,że będzie lepiej Pozdrawiam Każdą z osobna

Witajcie:) Ja padam z nóg,siedziałam dzisiaj w pracy 3 godz.dłużej bo trzeba było protokoły zrobić Nie wiem wcale czy u mnie już ta owulka była i się skończyła,czy dopiero będzie.Bo jakies takie dziwne objawy mam...dzisiaj rano mdłości miałam,a później kłucie w dole brzucha Mirabell, Mamma, mówiłam że coś z moich pomysłów Wam pomoże mi najlepiej pasowały ogórki kiszone,ale za to teraz nie moge na nie patrzeć Asiu to proszę się tutaj pochwalić zdjęciami synka:)Czekamy z niecierpliwością Aniusia na pewno będzie przyrastała,nasze kciuki pomogą A co się stało Twojej siostrze,że aż morfinę dostała?? Przyjemnego wieczorku życzę

Witam niedzielnie Ja właśnie piję kawkę i zjadłam troche czekolady Tiki-taki no ale raz na jakis czas chcyba mozna mieć taka potrzebę,nie?! Zrobiłam też juz pranko i zaczyn na ciasto drożdżowe a zaraz na wybory wybieram się,trzeba odbębnić powinność Megane zapytaj o te hormony Amirian.Ona miała z tym problemy i z tego co pamiętam to chyba trochę czekali ze starankami,aby się hormony wyregulowały Asia powiem Ci,że ja też czasem mam takie problemy,np.czy ustapić miejsca w tramwaju lub przepuścić w kolejce.Bo jak dziewczyna ma mniejszy brzuszek,to czasem może wcale nie być w ciąży,tylko ma taki właśnie brzuszek raz mi sie takie coś zdarzyło i laska spojrzała na mnie jak na głupa,chyba nawet była zła Aniusia super że eta prawidłowa,ciesze się bardzo Aga, ano z mamusiami tak jest,pewnie my też takie będziemy Ja "cięzko pracuję" więc łapę Twoje fluidki. Miłego dzionka,dużo słonka i usmiechu na twarzy

Gosia narobiłas mi ochoty tymi gołąbkami...moja teściówka robi wyśmienite Mirabell więc 21 trzymamy kciuki a ja w ten weekend mocno "pracuję" a później wyczekuję Martek a Ty w końcu umówiłas się do tego gina???????Bo normalnie zaraz przez kolano przełożę Milusiego weekendu,zajrzę w niedzielę