daga84

mnie dla córki mama nakupowała w ciuchlandach mase rzeczy. Prała to raz po zakupie, a ja drugi raz zanim wpakowałam do szafki. Potem wszystko wyprasowałam. Osobiscie raczej rzadko kupuje w takich miejscach ale jak wracam do rodzicow to robimy z siostrą obchód miasta. Np nowe tutu kupiłam starszej córce za kilka złotych podczas gdy normalnie pewnie dałabym ze 60 zł. Wiecie co, trzeba cos kupic nowego, wiadomo, to daje mega radosc, ale zwyczajnie sie nie oplaca. Jeżeli macie czas i chęci to lepiej nakupic uzywanych rzeczy. Takie maluszki nie niszcza rzeczy tak jak juz np. roczne dzieci które się przemieszczają, i bardzo szybko z nich wyrosną.

mnie ostatnio się lekarz spytal czy chce zwolnienie, mówie ze nie, a on na to, że ciekawe kiedy mi sie znudzi pracować :) powiedzialam, że dopiero jak mi każe leżec, pierwszy plan był taki że pracuje do końca, ale pewnie na zwolnienie może w połowie lutego uderze. W pierwszej ciąży pracowałam prawie do 8 miesiąca i poszłam na zwolnienie tylko dlatego, że szef mi już kazał uciekać. Wróciłam do pracy jak córka miałą 6 miesięcy i 2 dni. Teraz też planuje we wrześniu do pracy wrócić :) taka matka wyrodna jestem :)) i ja w przeciwieństwie do Was nie mam ani jednej (!) rzeczy i postanowiliśmy z mężem w tym roku nic nie kupować. Mam tylko to co zostało po córce ale jeszcze na strychu u tesciowej 400 km ode mnie :) Bratowa mi ostatnio sprezentowała jakieś ciuszki ale jej oddałam i zaprosiłam na kwiecień. Apropos wózka to ja mam po córce X landera ale nie pamietam jakiego. Taki sobie mi się wydawał, nic szczególnego, ale nie umiem uzasadnić swojej opinii :)

Dziewczynki wtrace się Wam do wątku. Robilam test i bete pierwszy raz w dniu w którym miałam dostac okres. beta ponizej 0,1, test oczywiscie nie wyszedl. i tak 2 razy. Ale po tygodniu dalej nie czulam sie na okres i tak juz z głupa zrobilam test i pokazal taką słabiuteńką drugą kreskę- to było 7 dni po dacie spodziewanej miesiaczki. Beta w tym samym dniu 75 :) nie musi ani test ani beta wyjsc od razu :) powodzenia

Caroline, ja sobie nie radze, caly dzien chodze niewyspana a wieczorem usne na 2-4 godzin a potem sie znowu budze :/ przeziebiłam się i nie mam na nic siły :(

Musze sie wtracic, może niepotrzebnie, ale uwazam, że w poscie Caroline nie znalazło się nic kontrowersyjnego. dziewczyna napisala co mysli i czuje i chyba napisala to co katolik w tej sytuacji może napisac. niezaleznie od wszystkiego, takze medycznych przslanek, aborcja jest grzechem ciezkim. Z tymi dylematami Sweetlove musi sie jednak zmierzyć sama i wyglada na to, że nie chce naszej pomocy. trzymaj sie dzielnie Sweetlove :) Mam nadzieje ze podejmiesz dobrą decyzję i niedługo wrócisz na forum :)

Sweetlove.... nie umiem sobie wyobrazic tego przez co przechodzisz... jest mi t tak strasznie przykro :( tak strasznie przykro.....

o0o0madzia0o0 przepraszam, ten stan tak ma :)

Monis, pracodawca napewno rozliczy to z zus, w praktyce nie bedzie placic czyis skladek zeby nie przesyłac pieniedzy tam i z powrotem, to sie skompensuje do nizszej kwoty, czyli ta kase ktora placil by za czyjas skladke wysle do Ciebie, a w zusie odnotuja ze wszystko sie wszystkim zgadza. To w takim duuzym uproszeczniu. Pracodawca wiec de facto dostanie na Ciebie kase z ZUSu i Ci ja przekaze. Pracodawca ponosi koszty tych pierwzych 33 dni zwolnienia, potem w calosci rekompensuje to ZUS.

Jeżeli pracodawca zatrudnia, o ile sie nie myle, conajmniej 20 pracownikow, to nie zus wyplaca świadczenia tylko pracodawca zarowno za l4 jak i za macierzynski. pierwsze 33 dni L4 tez wyplaca pracodawca, nawet jak jest tylko kilku pracownikow.

Iwka nie martw sie tym mniejszym brzuchem. Najedzenie to raz, druga rzecz to kwestia wypoznien, wzdec, ulozenia czlowieka. ja tez mialam juz wiekszy brzuch, teraz mam mniejszy, ale w sobote na wizycie bylo wszystko ok, wiec sie brzuchem nie przejmuje:)

byłam dzisiaj u lekarza. Mój chłopczyk ma przesliczne plecki. przecudne :) nie mierzylismy sie bo ostatnio wszystko bylo ok. na połówkowe jestem umówiona za 2 tygodnie, to juz bedzie 20 tc :) szyjka w porzadku, ujscia zamknięte :) krwiak sie dalej wchlania ale sie konczy, doktor powiedzial, że tym sie mam nie przejmowac. W miedzy czasie okazało się, że z tym podwyzszonym tetnem to mam niedomykalnosc zastawek. doktor mowi, że jak skoncze diagnostyke u kardiologa to zdecydujemy czy mlodemu tez zrobic echo. Dzisiaj się narobilam jak głupia i chyba pójde juz spac.

Aniołkowa ale te 70 zł za wizyte z usg to chyba nie w Krakowie płacisz, nie? ja w zaleznosci od rodzaju usg, za wizyte z usg tym 12 tc zapłaciłam 300 zł, za usg zwykłe i wizyte 220.

Byłam dzis na usg, tam gdzie mam pakiet medyczny wykupiony z pracy. Lekarka potraktowała mnie jak matoła. Zapytala czy w ogole mam założoną karte ciązy i czy robilam juz jakies badania, bo w ciazy trzeba robic badania... SZOK. powiedziala, ze usg transvaginalnie wykonuje sie tylko do 10-11 tc, potem nie,mowie ze tak myslalam, i żeby mi zrobila przez brzuch. W koncu zrobila ale generalnie nie ma po tym sladu w dokumentacji. mialam skierowanie to poszlam, a czemu mialabym nie isc? lekarz mnie tak skierowal w 13 tc, to on to ma wiedziec nie ja. w kazdym razie w mojej karcie ciazy pomimo tego ze mam 17 tc zostało juz tylko 5 rubryk na wizyty, po sobocie bedzie ich tylko 4. :) ogólnie najbardziej rozbawiło mnie to pytania czy mam juz jakies badania bo w ciązy trzeba je robic... Dzieciatko na szczescie ok, macha lapkami, nozkami, kregoslup ma i lopatki :) serducho bije :) krwiak zablizniony, cokolwiek to oznacza :) w sobote dowiem się wiecej :) wiecie co... nic nie przytyłam, tzn jak zaszłam w ciaze wazylam ok 61 kg. Potem ok. 59, teraz waze tak 60. nie pamietam jak tylam w pierwszej ciazy ale ze przytylam ponad 20 to nie sadze zebym je przytyla w drugiej polowie... jak u Was z waga?

Mnie sie rozek przy corce przydal ale corka sie urodzila w styczniu. Przydal sie np. Zeby ja babcia potrzymala itp.

echo i holter, a przed nastepna wizytą ekg. Osobiscie nie podejrzewam się o wadę, ale sie jednak przestraszyłam. EKG mialam robione kilkakrotnie w ostatnim czasie i zawsze bylo ok, nawet jak tetno mialam 140 :/ Ja myśle że to ze stresu, bo generalnie naczytalam sie ze powinnam z moim krwiakiem lezec a nie leze, ginekolodzy mowia ze nie ma gwarancji ze wszystko bedzie ok, jak bede lezec a jak nie bede lezec to napewno bedzie zle. Prowadzacy lekarz nie kazał mi lezec. Bedzie co bedzie, ale zarowno wczoraj od mojego gastrologa a dzisiaj od kardiologa wysluchalam niemalże, że jestem nieodpowiedzialna że chodze do pracy bo powinnam leżec w domu. :( Sama nie wiem co mam juz robic

no chyba tak, ja oporcz tego tetna mam taki scisk i ból w klatce piersiowej czasem, dzisiaj np. sie obudzilam z takim dyskomfortem. Przy czym ja mam tetno chwilami powyzej 100 i 110. Poza tymi epizodami mam takie tetno ok. 70-75.

Albo mam zaburzenia czynnosciowe serca, albo jakas wade serca. Jak uslyszalam, że moze wada to oczywiscie od razu mi gorzej. ale plan jest taki, że w tym tygodniu echo, holter pod koniec miesiaca... W zyciu nikt w rodzinie na serce nie chorowal, zadnych zawalow. uuuuuuu

Angio, no coś Ty, dobra matka jestes! Jakby nie zagoraczkowala to by nie miala infekcji bakteryjnej, i wtedy CRP byłoby w normie i ten rozmaz zapewne tez. nic bys nie przegapila. Żelazo dzieciaki lubią mieć za niskie, dziecieca dieta sprzyja niestety takim stanom. Żelazo jest bardzo czule np. na temperature. ja miewalam np. 49 przy normie do 35 a potem za 4 dni mialam 19. Lekarz to musi zobaczyc, zapisze pewnie leki, ale mysle ze wszystko bedzie dobrze.

Angio ale te wyniki słabe macie w rozmazie? a normy masz dla dziecka czy dla osoby dorosłej? dziecko ma inne normy niz dorosły stad czasami wyniki mimo ze rozmijają się z tabelką, nie są nieprawidłowe. Mój pediatra z reguły się w ogóle rozmazem nie przejmuje. Będzie ok.

o0o0madzia0o0 mnie tez swedzi cialo, najbardziej na plecach i na brzuchu, nie mam wysypki. ja mam bardzo sucha skore i uczulenie na mase kosmetykow. ale to swedzenie co roku u mnie sie pojawia jak zaczyna sie sezon grzewczy i utrzymuje sie przez kilka dni, czasem tygodni.

ja czuje ruchy ale tylko wtedy jak mlody ma malo miejsca, mam przykurczone nogi itp. Slodkie go wogole nie interesuje, po jedzeniu tez jakos tak nie specjalnie go czuje. Ale najczesciej czuje wieczorem, czuje ze cos sie rusza, chociaz te ruchy to sa takie od plywania. Kopniaków jeszcze nie czuje. Chyba powinnam bo to druga ciaza ale córke za pierwszym razem tez dosc pozno czulam wyraznie.

w ing przy kredycie na auto chcieli ode mnie 30 papierow . konto mam tam juz z 15 lat, nigdy nie mialam debetu. nie mam pozytywnej opinii o nich...

mam taki dzien za soba ze nie mam sily sie ruszac. BLE. Co do zgłaszania do skarbowki to dziewczynki, zgłaszamy darowziny, spadki, pozyczki, od rodzicow, rodziny tez. Co do zasady jezeli chodzi o zgłoszenia do skarbowki w zerowej grupie podatkowej to trzeba zgłaszac te darowziny spadki pozyczki ktore przekraczaja 9637 zł. nie pamietam czy to sie zlicza wartosci z roku czy z wiekszego okresu, czyli np. 5 darowzin po 2000 zł w skali roku, to w ciagu pol roku od ostatniej trzeba zlozyc oswiadczenie do us.- podatek od spadkow i darowizn. jak sie tego nie zglosi w terminie to placi sie podatek od spadkow i darowizn, ktory jest liczony progowo. Przy pozyzcze jest pcc- 2 % wartosci pozyczki, chyba ze w ciagu 14 dni w tej gruppie zerowej sie to zglosi. zawsze bedzie ten podatek placic ziec- tesciowa, nawet jak jest wspolna pozyczka malzonkow wtedy np. corka jest zwolniona ale ziec juz nie i on odprowadza swoj podatek. Swoja droga powinni tego w szkole uczyc bo to sa oprocz corocznego pita najczesciej spotykane podatki. okres przedawnienia- 5 lat od konca roku w ktorym powstal obowiazek podatkowy, jezeli powstal np 2 sycznia to jest prawie 6 lat przedawninia.

Caroline, ja pisalam o tym sercu. umowilam sie do kardioloda na ponidzialek. a jak ustalilas ze masz problemy z tarczyca? bo ja mam tsh zawsze w normie, w ciazy robilam juz 2 razy i tez ok. Robilas inne badanie?

Echo i ekg robilam w wakacje, nie mam problemow z sercem, teraz mi spadło do 80. jak siedze... Boze ta ciaza mnie przytlacza. Caly czas cos.