Skocz do zawartości
Forum

m0niik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez m0niik

  1. My jeszcze nie rozmawialiśmy o imionach ;) Poczekamy aż poznamy płeć i wtedy będziemy wybierać :P Dziewczyny macie wybranych już potencjalnych chrzestnych ? Kiedy planujecie ich zapytać czy zechcą nimi zostać ? W 1 ciąży pytaliśmy jakoś w połowie jak poznaliśmy płeć a teraz się zastanawiam ;)
  2. Kochana nie zamartwiaj się na zapas! :* Wszystko będzie dobrze :) Trzymam kciuki oby tak było
  3. Alyynka a co to może oznaczać bo jakoś się nie orientuję... Nie robiłam sobie beta bo ja z testów wiedziałam o ciąży możesz wytłumaczyć ? U mnie dziś ładna pogoda była spędziliśmy ją z synkiem na dworze ;) Jutro jadę do fryzjera zrobić coś dla siebie :P
  4. To jeśli wyniki były ok to chyba przez taki krótki czas nie rozwinęło się zapalenie ? hmm może się mylę :P Ja dziś gotowałam grochówkę :d i piekłam rogaliki z budyniem tak się objadłam że szok haha
  5. ona22 nie koniecznie stan zapalny wyjdzie w moczu . W 1 ciąży miałam a dopiero w cytologii to wyszło powiesz lekarzowi zapewne zrobi Ci cyto :)
  6. a weźcie te 2 rozmiary :P podzielcie się hahaha :) Z zachciankami u mnie to tak w 1 ciąży nic nie mogłam jeść wszystko mi śmierdziało jak gotowałam obiad co chwila wybiegałam przed dom na świeże powietrze :P a teraz nic śmierdzi mi tylko smażona kiełbasa nie wiem czemu ale nie znoszę tego zapachu haha no i wpierdzielam słodkie tonami
  7. Mycha88 chodzę prywatnie do lekarza no i ma oko właśnie na to , on zna mnie i moją wcześniejszą ciążę bo też ją prowadził :) Asia 1608 Piękna waga mój miał 2340kg i 50cm okruszek i dlatego lekarze się dziwili że dieta , insulina a dziecko takie małe , małe bo chodziłam wiecznie głodna! Piersi też mnie bolą od samego początku... i teraz uwaga w 1 ciąży jak zaszłam nosiłam miseczkę "D" piersi tak się powiększyły że musiałam zmienić na " E" a teraz "E" już jest za małe a ja załamana tak mi ciężko na kręgosłupie z tym ciężarem eh chce ktoś trochę mogę oddać :P A po wizycie wszystko ok ;) Zrobił mi cytologie maluszek ma 4cm serduszko biło :) Teraz mam prenatalne 6.10 już nie mogę się doczekać
  8. Wisienka ale cudne usg :) ja na razie w domu mam tylko jedno z 9 tc i widać tylko małą kropeczkę :) Ja odliczam jadę na 11 na wizytę ;) Trzymajcie kciuki :P PS. Czy któraś z Was w 1 ciąży miała cukrzyce ciążową ? Ja niestety miałam i boję się że teraz będzie powtórka z rozrywki :( na razie miałam robioną surowicę glukozy z krwi i wynik 91,09 norma jest do 99 myślę że na razie jest ok ale im bliżej badania testem glukozy tym bardziej się stresuję ... W 1 ciąży zaczęła się cc zaczęły się problemy :( Maluszek nie rósł były podejrzenia zespołu iugr ja chudłam lekarze byli na mnie źli a to nie moja wina że byłam na diecie i mimo tego wszystkiego to jeszcze wpieprzyli mi insulinę ... Łącznie przeleżałam przeszło miesiąc w szpitalu nie miłe wspomnienia....
  9. Czytam wasze dolegliwości moje to nudności , odruchy wymiotne ale nie ma wymiotów a to chyba gorsze i strasznie natrętne eh .. no i ogólne zmęczenie , jak położę synka wieczorem spać idę się umyć kładę się na kanapie przykrywam ciepłym kocem włączam ulubione seriale i odpływam :P Wizytę mam jutro na pewno się pochwalę :) Tak bardzo byśmy chcieli córeczkę nawet staraliśmy się " według przepisów " ale zobaczymy co z tego wyjdzie heh
  10. Hej! :) Podczytywałam trochę postanowiłam napisać :) To moja druga ciąża , mam synka w listopadzie skończy 2 latka ;) O drugiego dzidziusia staraliśmy się 3 msce i się udało przewidywalny termin porodu to 14 lub 18 kwietnia :)
  11. To i my z moją kruszyną się dołączamy :) Wszystkiego dobrego dziewczyny zdrówka dla was i waszych pociech :) życzy listopadowy Krystianek z mamą
  12. CHCEMY USUNĄĆ CAŁY WĄTEK
  13. Hej dziewczyny lecicie z tymi stronami nie nadążam was czytać a co dopiero odpisać ;) jakoś lepiej mi idzie wejść na fejsa i coś napisać. Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych listopadowek ;)
  14. A ja rycze jak głupia codziennie. .. w sumie nie wiem po co i czemu. Martwi mnie to ze maluch jest taki malutki codziennie zastanawiam się czy przybrał na wadze wczoraj ważył 2360 teraz za tydzień mamy iść go zwazyc. Je po 15min z każdej piersi i dojada butla. Używam kapturkow do karmienia i nie jestem pewna czy On wgl coś przez nie zjada? Karmi któraś z was przez kapturek? Rycze nad swoimi sutkami: ( są wklęsłe mały wgl nie chcę złapać bez kapturka to mnie strasznie dołuje., :(
  15. A zapomniałam dodać że nasz synek zrobił nam wspaniały prezent bo urodził się w naszą 5 rocznicę bycia razem ;) a także w urodziny śp. dziadka Wspaniała data dla nas ;) Mąż wraca właśnie z aktem urodzenia malutkego ;)
  16. Hej ;) Nie nadrobię wszystkiego co tu pisałyście za mało czasu... Jak już wiecie z fb urodziłam 19.11 synka Krystian z wagą 2340 i 50cm długi , siłami natury . Poród trwał prawie 7godz. ( poród rodzinny mąż przecinał pępowinę -dumny tatuś) miałam podawany gaz, 3 zastrzyki na rozwieranie szyjki bo była akcja a rozwarcie na 3cm i stało w miejscu. Poród oceniam na bardzo ciężki... to była dla mnie męczarnia jakiej nigdy nie przeżyłam ale nie mówię , bo warto było! Aktualnie od wczoraj wypisali nas do domku i dziś już odwiedziła nas położna , bardzo miła pomogła nawet mi z karmieniem. Karmię przez kapturek + mały musi być dokarmiany mlekiem modyfikowanym bo ja tego pokarmu jeszcze nie mam tak dużo żeby się najadał. Dobra lecę się ogarnąć bo już patrzeć na siebie nie mogę . I co jeszcze jest istotne bardzo CUKRZYCA POSZŁA W LAS! No i gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamusiek ;)
  17. Hej ;) A u mnie od rana szał teraz na chwilę usiadłam ,muszę odsapnąć , wzięło mnie na sprzątanie od samego rana odkurzałam , nawet mężowi auto wysprzątałam , chcę mieć czysto jak wsiądę tam z naszym okruszkiem Teraz czekam aż K skończy przegląd auta i przyjdzie mi pomóc u góry ;) Nie wiem czy jeszcze dziś się odezwę , dlatego teraz już w razie "w" piszę że od jutra mnie nie będzie . Wrócę już rozpakowana nie wiem czy znajdę tam neta ( bardzo w to wątpię ) więc pewnie odezwę się już po powrocie do domku ;) Trzymam kciuki za resztę nierozpakowanych żeby szybko nam poszło :)
  18. Czaki to była jej planowana ciąża i strasznie się na nią cieszyła kupowała ciągle jakieś różowe ciuszki dla małej także nie wiem co się stało .Ona pokarmu praktycznie nie miała a położne nawet nie powiedziały jej jak można pobudzić laktację ... Ja planuję karmić piersią zwłaszcza że pokarm mam od 16tc jak już kiedyś tu pisałam i do teraz leci tyle że jest go coraz więcej , więc o to się nie obawiam , jedyne co mnie męczy to sutki... Mam kupione kapturki żeby małemu się lepiej ciągnęło ale na początku chcę spróbować bez nich czy uda się
  19. Tak piszecie że będę następna że już bym chciała ale po dzisiejszym KTG gdzie znowu cisza nie wiem czy następna chyba małemu się nie śpieszy , zrobiłam dziś resztę zakupów do szpitala jutro domykam torbę i od środy na oddziale będę oczekiwać ;) Szkoda że tam nie ma wifi... zobaczę czy da się połączyć z netem jakoś inaczej. Jestem dziś już zmęczona dlatego resztę sprzątania zostawiam na jutro ;) A co do pocenia się to ja też czasami budzę się mokra i jest mi strasznie gorąco Ja np. zasypiam na prawym lub lewym boku i stopy muszę mieć poza kołdrą , żeby było nie za ciepło i nie za zimno I ja też piję kawę zbożową z mlekiem , uwielbiam ją ;) Po porodzie zamierzam kontynuować jej picie .
  20. em wiem że powinna obiecała mi że zrobi to , bo widzi że już sama nie daje sobie z tym rady . Mam nadzieje że jej się uda bo ich córeczka jest na prawdę śliczna , zdrowa i dobrze się chowa. Ona wydaję mi się że jest dobrą matką , tylko się pogubiła , sama nie jestem aż tak bardzo doświadczona bo pilnowałam tylko dzieci po parę godzin a inaczej jest mieć dziecko 24h na dobę . Ale Ona stara się jak może piszę do mnie czy dobrze to robi czy tamto , że martwi się czy nie robi za mało kupki a czy nie za dużo takie pierdoły ale martwi się o nią . A i to chyba wina po części położnych... Ona była bardzo nastawiona na karmienie piersią a położne bez jej zgody karmiły małą butelką i w ten sposób mała nie chciała ciągnąć już z piersi . I do teraz tak zostało a Ona nie chce już próbować i czuć tego samego , czuła się tak jakby odtrącona od swojego dziecka bo mała strasznie płakała przy cycu bo go nie chciała wolała zwyczajnie butelkę
  21. A moja koleżanka ma prawie miesięczną córeczkę i mówi że sama nie wie co do niej czuje , po prostu się nią zajmuję ale nie zostaję z nią sama bo się tego boi strasznie , ma uczucie że jej dziecko jej nie lubi... Nie wiem jak mam do niej dotrzeć mówiłam żeby powiedziała to mężowi czy swojej mamie że potrzebuje wsparcia czy rozmowy . Strasznie ręce mi się trzęsą nie wiem czy to mały na coś uciska czy co normalnie masakra latają aż literki na klawiaturze wciskam nie te .
  22. Elleves w środę kładą mnie do szpitala , termin mam na 17.11 ale pani doktor powiedziała że ze względu na zespół iugr małego i chyba cukrzycę nie przenoszę ciąży , sama nie wiem co mnie czeka dowiem się niedługo ;) Co do pocenia się to nie , ale strasznie szybko się męczę nawet jak wchodzę w domu na górę do pokoju to sapie jakby nie wiadomo ile schodów było AgiSz to gratulacje dla kolejnej mamusi ;) Zdrówka! Moniniuss mnie też od 2 dni męczą mdłości coś okropnego :/ ... przechodzi popołudniu , ale rano jest nie do wytrzymania , czytałam w internecie że tak się dzieje w końcówce ciąży , można nawet wymiotować , na szczęście pawia jeszcze nie puściłam .
  23. A mi tak zaczął brzuch opadać że pod piersi włożę już 1 całą dłoń i połowę drugiej , jak siedzę to brzuszek leży na udach . Moniniuss mi mój lekarz zalecił prenatal grip care brałam i czułam się z dnia na dzień coraz lepiej, tylko na ulotce jest napisane żeby nie brać 2tyg, przed planowanym porodem . Już teraz wiem z jakiego względu , jak orgaznizm zaczął się "oczyszczać" z tej choroby , to na wc zapachy były masakryczne... Bo te tabletki zawierają same naturalne zioła czosnek, aronie , itd. Ale nie powiem poskutkowały bo od razu było lepiej
  24. ana no to witaj w klubie . Mój mały dziś od rana wierci się energicznie ;) Najlepsze jest wieczorem jak układa się do snu wypina pupę u góry brzucha i tak śpi do rana wygląda to bardzo śmiesznie Aż z łóżka mi rano ciężko wstać tak ją wypnie ;) A mdłości dalej mnie męczą ...
  25. IgaJula no wielkoludów u mnie w rodzinie nie ma a mąż jest normalnej postury także jestem dobrej myśli , tak jak mówią lekarze mały ma moje geny i będzie kurczaczkiem mamusi i tatusia Pampersy już mam te najmniejsze myślę że się w nich nie "utopi":P Dziewczyny wy też macie coś takiego z rana że was mdli ? Od 2 dni mam tak , zjem śniadanie zacznę sprzątać , coś tam robić i muszę usiąść bo czuję się jak na początku ciąży mdli strasznie jakbym zaraz pawia miała puścić. Wczoraj otworzyłam sobie jogurt bez cukru oczywiście i jak powąchałam go , to włożyłam z powrotem do lodówki bo normalnie mi "śmierdział" nie wiem co jest grane haha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...