jagodowa

Dzień dobry :) 2:35 - rozpoczynam dzień ;) RoseBelle my kupiliśmy nianie elektroniczną z kamerą i monitorem oddechu. Synek od samego początku spał w swoim łóżeczku w swoim pokoju. I tak jak kamerę sobie chwalimy i się sprawdziła w 100% (w sumie nadal się sprawdza) tak monitora nawet z pudełka nie wyciągaliśmy. Wybraliśmy model tommee tippee i na tamten czas model z kamerą był od razu modelem z monitorem więc nie mieliśmy inneho wyjścia i kupiliśmy. Nie żałujemy :) Melisska o widzisz! Kubek i sztućce, zapomniałam spakować :) Azol trzymaj się tam w tym szpitalu :) Dolegliwości nieprzyjemne coraz bardziej doskwierają, ale za każdym razem podnoszac się z łóżka czy idąc z bólem np.pachwin pocieszam się, że już tak mało nam zostało... Ja mam jutro, a właściwie już dziś, jeszcze stomatologa :/ mąż pojedzie z synkiem na szczepienie po południu bo mi tak jak prowadzi się jeszcze w miarę fajnie tak już ogarnięcie tego małego dzika przyprawia trudności. Wczoraj byli u chirurga na akcji "siusiak" i dostaluśmy skierowanie na operację wodniaka jąderka :( termin na kwiecień. Martwię się bo zabieg sam w sobie nie jest jakoś inwazyjny, ale fakt że nie będzie mnie przy Synku bardzo mnie smuci. Minimum dwie doby będzie w szpitalu. Wiem, że będzie przecież z nim mąż itd.no ale smuci mnie to :(

karolinatr no ja termin mam na 28 luty, ale będę mieć cc i dokładny termin poznam na wizycie w przyszłą środę 7 lutego, dostanę wtedy skierowanie. Prawdopodobnie będzie to 19-21 luty. FloralDrop ja właśnie nie pamiętam, które mi się sprawdziły. Pamiętam że przy ranie cc któreś były wygodniejsze, ale właśnie nie pamiętam już które ;) teraz kupiłam jednorazowe Horizon rozmiar 38 (paczkowane po 7 szt.) i takie poporodowe z siateczki niskie i wysokie rozmiar 38-40 - jak będziesz chciska to mogę Ci wymiary napisać. Dziewczyny nie szalecie tak z prasowaniem! :)

Dzień dobry :) Bezsenność nie służy mojemu portfelowi. Znów się pokusiłam na zakupy ;) Ja wczoraj miałam koszmarny dzień. Nie dość, że Mała uciskała na jakiś nerw i ból pleców promieniował w górę, to jeszcze stomatolog brrrr. Ledwo wysiedziałam. Ale przynajmniej końcówka dnia była przyjemniejsza bo pojechałam jeszcze do położnej na plastry na brzuch i plecy i od razu lepiej :) No i podpytałam o biżuterię, no w przypadku cc to muszę obrączkę zdjąć. Więc jutro będę działać, może jakoś bezproblemowo zejdzie :/ No na prawdę odliczam dni... Co do prania ubranek to ja prałam w balsamie Dzidziuś (pięknie później pachniały) a nasze rzeczy normalnie. Teraz też tak będzie. Wychodzę z założenia, że jak Mała będzie jakoś zle reagować to wtedy zmienię sposób prania (jakiś hipoalergiczny płyn/proszek plus pranie w tym naszych rzeczy). To samo tyczy się kosmetyków. Zdecydowałam się w końcu na torbę do wózka. PacaPod. Tym razem będzie idealna! ;) Ale udało mi się ją dorwać w dobrej cenie na niemieckim eBay. U nas nie dość, że trudna do dostania to jak już gdzieś była to w innym kolorze niż chciałam i cena astronomiczna! I zamówiłam jeszcze otulaczek z Lullalove z działu II gatunek. Wczoraj przyszedł i serio, ale nie wiem z jakiego powodu ten drugi gatunek... obejrzałam dokładnie i jest ok i w niższej cenie niż normalnie :) Juz nic nie kupuje. ;)

I ja pozdrawiam ;) obudziłam się po 1 ;) azol ja też śledzę z zapartym tchem wieści z Nanga... :( Co do prowadzenia samochodu to ja dużo jeżdżę, ale mi akurat komfortowo się siedzi w samochodzie. Siedzenie jest dosyć wysoko, fajnie wyprofilowane. Siedze prusto. Pasy fajnie mi pod brzuch wchodzą ale i tak korzystam z adaptera. Natomiast gdy się przesiadam do samochodu meża, niższego to faktycznie problem z siedzeniem jest. Pozycja taka nienaturalna więc jego samochód sobie odpuszczam ;) Hmm..ciekawe czy jeszcze zasne ;)

Marcóweczka ja mam ubranka poprane, poprasowane i poukładane w szufladach i drugi raz już tego robić nie będę :) a łóżeczko to tak jak przy synku: prześcieradło wyprane przygotowane, a na materacu pościelony koc. W łóżeczku moja szpitalna torba i fotelik. W foteliku kocyk, ubranko dla Małej - i to ma zabrać mąż w dniu wypisu. Obok rzeczy dla mnie na wyjście ze szpitala - to mąż przywiezie mi dzień przed wyjściem. W dzień wyjścia ze szpitala mąż przygotuje łóżeczko :) Tak to sobie zorganizowałam ;) ;)

Witajcie :) Catarisa przykro, że musisz iść do szpitala, bo to wiadomo nic miłego z dala od domu i dzieci. No ale dobrze, że Twój gin.trzyma rękę na pulsie i pilnuje. Trzy dni szybko miną! Marcóweczka ja do wózka kupiłam tylko prześcieradło. Na to będzie śpiworek (kombinezon) plus kocyk. Tak mi się sprawdziło przy synku :) Dziewczyny a propo obrączki to ja swojej nie moge zdjąć! Po urodzeniu synka jak założyłam tak mi została... czy powinna być zdjęta do porodu?

Catarisa melduj się jak po wizycie, jak szyjka? :)

O widzisz savana, ta torba mi się wlasnie podoba, ale kusi mnie też model greenwich smoke, ale cenaaaa trochę odstrasza ;)

2:26... oby moja pobudka była chwilowa... Ja chcę jeszcze spać! ;) RoseBelle mi położną coś wspomniała, że te badania na paciorkowca (gbs) lekarze zlecają jakoś ok.36 tc bo mają swoją "ważność" ok 4 tygodnie. Mi dopiero będzie pani dr pobierać wymaz właśnie za dwa tygodnie w 37 tc. Ale jak się nie ma tych badań to tak jak Roks pisze - w szpitalu dają wtedy antybiotyk tak profilaktycznie. Melliska - no moja gin.prognozuje, że Mała urodzi się z podobną wagą do synka (3560) zobaczymy ;) 7 lutego poznam dokładną datę :) Han - oj co do termometrów to opinie skrajnie różne ;) ja miałam dla synka taki termometr bezdotykowy ale sama nie wybierałam, dostałam go od mamy bo miała u siebie w gabinecie jeden zbędny. Działa, nie narzekam, nie wymieniam :) https://www.aptekagemini.pl/termometr-microlife-nc-100-bezkontaktowy.html Ja torbę już spakowałam, fotelik mąż też wczoraj wieczorem przyniósł z garażu, rozpakował. Jutro przygotuję i włożę do fotelika to co razem z nim będzie zabierał do szpitala (ubranko dla małej + dla mnie). I koniec. Zostały mi już takie rzeczy do kupienia lajtowe, które mogę kupić właściwie w każdej chwili, niekoniecznie do porodu - upattzylam sobie na stronie Samiboo ochraniacz do łóżeczka i prześcieradło z kolekcji Łąka ale są póki co nie niedostępne i mają być pod koniec miesiąca. No i torbę do wózka chce kupić. Bo troszkę się umordowałam z poprzednim wózkiem i torba do kompletu. Mieliśmy wózek Tutek Grander Play. Wózek super się sprawdził, byliśmy zadowoleni ale torba miała praktycznie jedną kieszeń tylko i ueczny bałagan. Teraz kupiliśmy anex sport i jest dołączony taki mały plecak. Moim zdaniem niepraktyczny. Więc sobie wymyśliłam, że chce jeszcze fajną torbę. Ja dużo jeżdżę samochodem i ogólnie "nosi nas" więc chce mieć teraz coś praktycznego. Patrzyłam sobie torby skip-hop ale zanim m kupie to chciałabym poriwnac stacjonarnie kilka modeli ale to chyba niemożliwe bo zazwyczaj w stacjinarnych sklepach są pojedyncze sztuki. Catarisa - może Ty wiesz gdzie w Poznaniu stacjonarnie są torby skip-hop? Ale się rizpisakam, zrobiła się 2:52 . Ciekawe czy jeszcze zasne ;)

Chyba ucina tekst jak wstawiam emotikony. Muszę pamiętać następnym razem :)

Ojej ucięło mi. Dalszy ciąg: w ciągu 3 tygodni przybrała 1kg ;) Ja kolejna wizyte nam 7 lutego i też już dostanę skierowanie na CC. W moim przypadku bto kwestia 3 tygodni i już będzie z nami :)

I ja po wizycie :) Savana ..moja malutka waży 2800

Dzień dobry :) Szaleństwo! Udało mi się dziś pospać aż do 6! :) Dziś mam wizytę. Dziś rozpoczynam 36 tc. Trzymajcie kciuki bo dla mnie to ważna wizyta. Może w końcu dowiem się więcej o porodzie, dacie,cc itd. Miłego dnia dziewczyny :)

Azol z tym zimnym piciem to coś w tym musi być ;) dziś zrobiłam sobie koktajl taki zmrożony lekko i Mała skakała jak szalona ;)

RoseBelle90 oj biedna Ty, teraz się będziesz zamartwiać :( piszesz o prywatnych wizytach...a może Twoja położna ma możliwość robić Ci ktg lub USG. Moja ma. Tzn jak przyjechała do mnie do domu to nie ale jeśli będę mieć taką potrzebę to mogę podjechać do jej gabinetu i wtedy mi zrobi ktg. W ramach tych wizyt edukacyjnych przedporodowych.

Karolinatr doskonale Cię rozumiem. Zaraz po świętach moja Mama trafiła do szpitala i miała operację. Mieszka ponad 100 km ode mnie i bardzo przeżywałam, że nie mogę przy Niej być. Ale mi z tymi plecami ciężko nawet 10 minut w pozycji siedzącej wytrzymać a co dopiero długa jazda samochodem z ruchliwym trzylatkiem... Nie zamartwiaj się. Ja podobnie czekam na poród jak na zbawienie chociażby by męża też trochę odciążyć. Wszysyko jest teraz na jego głowie bo mi ciężko chodzić, ból okropny. Tyle o ile ulga z tymi plastrami z czego się cieszę, ale inne dolegliwości zostały. A on praca, obowiązki domowe, spacery z psem i zabawy z synkiem. Też jest zmęczony i widzę to. No zostało nam na prawdę już niedużo czasu, damy radę :) głowa do góry! Ja dziś w planach mam spakowanie torby do szpitala! Choć już widzę, że połowa torby to kosmetyczka ;) I Karolina dowiedz się co z tym L4 to będziesz spokojniejsza wiedząc że mąż będzie dłużej z Wami po porodzie :) pamiętam, że te dwa tygodnie były nam na prawdę potrzebne (choć mój mąż brał chyba jeszcze od razu te dwa tygodnie ojcowskiego i był w sumie z nami miesiąc). Udało nam się wypracować schemat działania, poznać się dobrze z synkiem, ja zdążyłam całkowicie dojść do siebie (po cc). I po tym czasie mąż spokojnie wrócił do pracy a ja nabrałam pewności siebie, że dam sobie radę

Uśmiałam się jak norka. Przepraszam Karolinatr oczywiście podpytaj w kadrach nie w jądrach hihi słownik! A wszystko przez to, że mój synek musi mieć wykonabą operację wodniaka jąderka i dużo o tym piszę z koleżanką pielęgniarką czy lepiej jeszcze przed porodem, czy później i jak się przygotować na co się nastawić . Przepraszam ;)

Uśmiałam się jak norka

Tak od nas zależy na jaki okres taką opiekę mąż weźmie czy 5 czy 10 dni czy maksymalne 14. My weźmiemy tak jak ostatnio max :)

Han - faktycznie dziwna sprawa... mój mąż dostał od mojego szpitala dwa tygodnie opieki nade mną. Co prawda trzy lata temu, ale niecałe dwa miesiące temu rodziła moja koleżanka (sn) i też jej mąż otrzymał takie zwolnienie ze szpitala. karolinatr - L4 opieka nad członkiem rodziny przysługuje każdemu pracownikowi w wymiarze 14 dni w całym roku (wyjątek dzieci - tu już jest dłuższy okres). Nie ma znaczenia czy sn czy CC. Ale nie chcę wprowadzić Cię w błąd :) podpytaj w swoich jądrach albo w necie ...jest wiele aktualnych artykułów :)

Han, karolinatr - takie L4 (opieka) wystawia też szpital przy wypisie :)

Hej Dziewczyny! Dołączam do tych rannych ptaszków. Już nie pamiętam kiedy obudziłam się i normalnej porze...3:13 zaczynamy nowy dzień! ;) Nie sposób mi się teraz odnieść do każdej z Was, ale czytam na bieżąco i wciąż myślę: o mam tak samo! Dolegliwości ciążowe dają w kość . No ale już bliżej niż dalej :) Mnie szczególnie dręczy ból pleców. Nie można normalnie funkcjonować :( aleeeeee całe szczęście moja położna jest fizjoterapeutką i przyniosła mi ulgę. Masaż + plastry na brzuch i plecy (kinesiotaping). Polecam z całego serca tym z Was, ktorym też ciężko z plecami. Melliska my kupiliśmy ten materac https://patiimaks.pl/653-materace/materac-lateks-pianka-kokos-prestige-line-fiki-miki.html . Dziewczyny piszecie o piżamach, koszulach do szpitala. Jak urodziłam trzy lata temu synka to zaraz w pierwszej dobie przebrałam się w swoją koszulę ...i tak szybko jak ją ubrałam to ją zdejmowałam. Niewygodnie mi było, ciasno. Na prawdę te szpitalne bawełniane są fajne. Łatwy dostęp do karmienia. Jak tylko się lekko zabrudzi położne lub studentki przynoszą nową. U mnie w szpitalu (Poznań -Polna) nie można było też mieć piżamy (spodni) ani bielizny. Na prawdę warto podpytać wcześniej swoją położną czy w szpitalu czy jest sens brać to wszystko do szpitala :) U mnie już 35 tc. W środę mam wizytę. Póki co ostatnio wszystko było pozamykane, szyjka 4 cm. Ktg ok. Est moja lista całkiem podobna :) może tylko inne firmy :) ja np. tym razem zrezygnowałam z emolium. Wgłębiłam się bardziej w składy (srokao)porozmawiałam z położną i kupiłam na poczatek zwykle kosmetyki. Jeśli zajdzie potrzeba to wtedy zaopatrzenie się w kosmetyki bardziej specjalistyczne. Na ciemieniucha też nie brałam. Synek nie miał ...a teraz w razie W to podejście do apteki pięć minut. Sól morska jeszcze jest na mojej liście. I z poprzedniej listy mam np.tantum rosa choć mi się nie przydało bo skończyło się CC i korzystałam z płynu do higieny intymnej. Catarisa pewnie śpisz i nie wiesz jak pięknie Poznań zasypało :) Ale się rozpisałam już 3:44 :)

Savana ja pewnie będą mieć. Mam nadzieję, że w tą środę na wizycie dowiem się już więcej co i jak. To dam znać :)

Lidi ja podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne i podpaski poporodowe kupiłam w aptece Gemini. Podkłady w sumie kupiłam tak w razie W bo i u mnie się ostatnio właściwie nie przydały. Bo tak: w szpitalu były szpitalne, w domu już nie potrzebowałam więc wykorzystałam je przy przewijaniu na przeeijaku :) Podkład higieniczny do łóżeczka kupilam. Poprzednio też miałam i kim że mój synek nie zaliczył nigdy wpadki z przemoczeniem to jestem spokojniejsza że w razie co jest ten podkład i materac się nie przemoczy. Te podkłady są cienkie, na umowach więc też nie przeszkadzają w śnie. Ja uważam, że warto :) Te podpaski poporodowe to wzięłam Canpol babies i to się nazywa oddychające podkłady poporodowe i zwykle allways. A majtki siateczkowe nie szorty tylko zwykłe wzięłam. Wielo i jednorazowe. Ja ostatnio miałam CC i któreś z nich są wyższe nad Raba i mnie nie uciskały ..ale nie pamiętałam które trzeba były więc wzięłam te i te ;)

Witajcie Dziewczyny! Życzę Wam wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i uśmiechu na co dzień. Ooooj długo nie pisałam, co nie oznacza że Was nie podczytywałam. Z Nowym Rokiem nadrabiam zaległości :) U mnie już 32 tc. Ooooj coraz ciężej :) którejś niedzieli pojechaliśmy awaryjnie do szpitala na IP bo dosyć długo nie czułam ruchów Małej. Ale wszystko ok. Jednak tak się jakoś wystraszyłam że to już blisko (u mnie poród raczej tak w połowie lutego), że zaczęłam już powoli kupować i wyobraźcie sobie, że mam już właściwie całą wyprawkę. Pojechaliśmy do Poznania po wózek i fotelik z bazą. Czas oczekiwania ok 4 tygodnie. Pomyślałam ok, akurat po nowym roku będzie. A tu telefon po 3 dniach że już można odebrać :) podobnie z łóżeczkiem i materacem. Floral Drop - my wybraliśmy materac kokos lateks. Przed świętami skorzystałam z tej promocji w Rossmann trzy razy (na konto swoje, męża i siostry). Przy synku kupowałam produkty do pielęgnacji nie patrząc na skład, myślałam że im drożej tym lepiej. Błąd!!! Teraz bogatsza w wiedzę ze strony srokao. Kupiłam kosmetyki Babydream, uważniej też dobrałam mokre chusteczki. Zaraz w tej przerwue świąteczno- noworocznej zrobiłam zamówienie w aptece Gemini, czy np.na lullalove - fajna promocja była. Czekam jeszcze na koszule nocne. Te zamówiłam na stronie Słodki Sen. Były (może jeszcze są) w dobrej cenie. Na stronie internetowej szpitala spr.co trzeba mieć ze sobą, czy się cis zmieniło od ostatniego razu. Catarisa my rodzimy w tym samym szpitalu - mam wrażenie, że dopisali tylko ręczniki papierowe. Tego chyba wcześniej nie było ;) a! I ja nie liczę tych skurczy ale też mam po kilkanaście. W środę mam wizytę więc się o nie podpytam :) ostatnio na ktg było wszystko ok. Przepraszam, że się tak o sobie rozpisałam :) obiecuje być teraz bardziej na bieżąco z Waszymi sprawami :) Jeszcze raz wszystkiego dobrego na Nowy Rok! :)