Skocz do zawartości
Forum

zielizka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zielizka

  1. AniaHaneczka - mysle ze najwazniejsze jest bys czula sie bezpiecznie w miejscu gdzie bedziesz rodzic. Bol fizyczny da sie zniesc, tak czy inaczej :) Chyba najgorsze jest nieznane.
  2. Nie napisalas o zagrozeniu porodem przedwczesnym, wiec to zupelnie inna bajka. Zatem lekarze wiedza co robia, bo lozysko moze nie byc wydolne i wiadomo jak moze sie skonczyc. Tak jak pisalam, u mnie wszystko bylo ksiazkowo, wiec warto bylo czekac :) Powodzenia!
  3. Jeszcze a propos spania z dzieckiem: spalismy z Mlodym 18 miechow i z corka tez zamierzamy. Mega wygoda przy cycowaniu, bo jadl w nocy co 1.5h a ja juz nie wydalalam wstawac do lozeczka za kazdym razem. Mlody sam sie obsugiwal w nocy, a jak nie trafial to marudzil, wtedy sie budzilam i tylko przysuwalam i dalej w kime :) Teraz spi sam obok naszego lozka. Sam o tym zdecydowal, nie trzeba bylo go odzwyczajac ani nic. Pospi jeszcze z nami w pokoju rok, a na 3 urodziny dostanie swoj pokoj.
  4. W 31tc wazyl 1200g, niby jeszcze norma ale brzuch i glowa juz byla wtedy do tylu tydzien lub dwa. Twoj syn ladnie wazy jak na ten tydzien ciazy, wiekszosc hipotrofikow nawet do 2kg nie dobija. Tu masz tabele z le srednimi wielkosciami: http://polki.pl/rodzina/ciaza,masa-plodu-i-jego-wielkosc-w-poszczegolnych-tygodniach-ciazy-tabela,10321468,artykul.html Nie podwazam decyzji lekarzy, ale osobiscie bo moich przejsciach i wiedzy jaka zdobylam przez 2 lata zycia mojego syna sadze ze powinni poczekac z decyzja o wczesniejszym rozwiazaniu ciazy...
  5. Nasz syn - hipotrofik mial brzuszek 4tyg do tylu, glowke 3tyg do tylu. Ciaze donosilam, zaczelo sie samo, przebieglo samo i urodzilam sn 39tc 2180g i 50cm. Ciaza wzorowa, bez komplikacji. 10/10 w skali Apgar. Dzis ciesze sie ze nie rozwiazali ciazy wczesniej.
  6. Tez sie cieszylam ze mialam Mlodego caly czas przy sobie, z wlasnej woli nigdzie bym go nie oddala! A te naswietlania byly koszmarem, sam za szybka, w innym pokoju, na samym koncu korytarza - rozrywalo mnie w srodku :( Znam kilka osob po cc i wiem ze ten porod inaczej sie pozniej znosi i ze samopoczucie jest tak kiepskie ze marzy sie o snie i oddaniu dziecka do pigul, bo samemu boi sie go nawet wziac na rece zeby nie wypadlo :( Upaly tez mnie przerazaja, Mama przytyla ze mna w ciazy 27kg a tez rodzila we wrzesniu. Nabrala tyle wody ze ledwo sie poruszala :( No i u mamy oba porody bardzo ciezkie i bolesne, zakonczone cc.
  7. Ygrek - forum szaleje bo sporo piszemy ;) ja marzylam o 2 chlopcu, ale jakos tak czulam od zawsze ze bedzie parka, moze to i lepiej :) Strawberry - ja po 4 miechach karmienia dostalam @, wiec tez bez rewelacji ;)
  8. Strawberry - a dlugo Ci sie goilo wszystko? U mnie prawie 6tyg nim ostatni szew sie rozpuscil i wypadl... Poznien jeszcze pare miechow byl dyskomfort. Wole takie szwy niz mozliwe powiklania po cc :(
  9. Ygrek - witaj! Byl czas ze sporo tam pisalam :) Mamy zatem dzieci dokladnie w tym samym wieku. Napisz cos wiecej! Ktory tydzien? Znacie juz plec? Jak sie czujesz?
  10. AniaMania - 11 kwietnia :) my juz plec znamy - dziewuszka! Trzymam kciuki zebyscie sie dowiedzieli na polowkowych! A jakie masz przeczucia?
  11. PikPok - swiete slowa z tym nienapchanym brzuchem! U mnie wieczorami brzuch jak w 6 miesiacu ciazy z 1 dzieckiem Mamusie - ile juz u Was kg na plusie?
  12. AniaMania - witaj! My na tym samym etapie ciazy :) z om wychodzi mi termin na 7 wrzesnia, a z usg na 1 wrzesnia :) Moj porod trwal 22h. Urodzilam bez znieczulenia, bo nie potrafili mi go podac. Nie dawali mi nic a nic, takze maz chodzil dumny jak paw, bo ja chuchro 47kg i 160cm wzrostu ze zwezeniem miednicy urodzilam praktycznie bez wsparcia (oprocz trzymania przez piguly nog w czasie parcia), gdy, jakby to powiedziala moja swietej pamieci babcia "rasowe" kobiety (o odpowiednich kraglosciach), konczyly porod cesarka z roznych wzgledow. Cierpialam bardzo, bole krzyzowe. Swiadomosci nie stracilam, zbyt bylam zdeterminowana ;) O 4 w nocy sie zaczelo, dopiero o 18 rozwarcie na 1cm, o 20 odeszly wody. O 1:45 zaczely sie parte (az 3 - w 4 urodzilam syna, w 6 partym lozysko). Teraz modle sie by corcia tez byla drobniutka, bo inaczej lekarz ze wzgledu na zwezenie skieruje na cc :( Samego ciecia sie nie boje, bo mam za soba 2 operacje na jamie brzusznej z narkoza, ale powiklan po cieciu... Po porodzie sn pospalam 4h i juz chcialam i moglam o wlasnych silach wstac, wykapac sie i isc do synka (chociaz bylam szyta z kazdej mozliwej strony - niezle popekalam). Jedyne co do walka o pokarm psychicznie mnie niszczyla... Dopiero po tygodniu na dobre pojawil sie pokarm. Nie moglam przystawiac bo syn byl 2 dni naswietlany, wiec laktatorem co 2h dzialam - zle to wspominam :( Co porod to inna historia, ale jestem nastawiona pozytywnie :) Nigdy nie zapomne tych naszych pierwszych 2h tylko we troje, z synem na piersi i mezem spiacym obok :)
  13. Hmm, ja od samego poczatku czulam ze urodze wczesniej i rzeczywiscie - tydzien przed terminem. 2 tyg.przed organizm zaczal sie oczyszczac, odszedl czop, pojawily sie skurcze przepowiadajace, wiec wtedy to juz nie tylko przeczuwalam ale wiedzialam ze porod sie zbliza :)
  14. Strawberry to mamy dzieci w podobnym wieku, syn konczy w.maju 2 latka :) za rok do przedszkola sie szykujemy. Ja zakonczylam karmienie w lipcu ale pokarm mialam do pazdziernika, a pozniej od razu w grudniu pojawila sie siara(!). W poprzedniej ciazy ani kropelki, po porodzie dopiero kolo tygodnia pozniej rozkrecila sie laktacja wiec mielismy troche trudnosci i stresu. Oby teraz bylo inaczej!
  15. Strawberry - w jakim wieku masz dzieciaczka? Wybacz ze pytam, jesli juz pisalas o tym, ale gubie sie
  16. U mnie ruchy mocne jak juz sie pojawia, ale sa dni ze nic nie czuje. Pierwszy babelek poczulam w 14tc. Mloda ma pelno miejsca wiec sobie podrozuje gdzie chce ;)
  17. Karciaa, przeczytaj jesli chcesz miec pelny obraz magazynowania krwi pepowinowej: http://oczekujac.pl/2013/01/to-czego-zaden-bank-krwi-pepowinowej-wam-nie-powie.html
  18. Karciaa, przeczytaj jesli chcesz miec pelny obraz magazynowania krwi pepowinowej: http://oczekujac.pl/2013/01/to-czego-zaden-bank-krwi-pepowinowej-wam-nie-powie.html
  19. Karciaa - zanim sie zdecydujesz pogadaj z konsultantem, tylko jakims takim co oczu nie mydli. Szwagierka chciala bankowac i to niestety nie jest koszt 13tys. Spotkala sie ze znajoma, ktora sie tym zajmuje i powiedziala jej prawde jak to wyglada, nie pamietam juz szczegolow, aaletrzeba miec przede wszystkim nie jedna jednostke a wiecej (przelicza sie na kg ), zdarza sie nie miec mozliwosci pobrania tak duzej ilosci krwi pepowinowej i wtedy magazynowanie jednej jednostki mija sie z celem bo w ewentualnej terapii to za malo i jest wiecej takich haczykow. Witajcie nowe Mamuski - nudnych i szczesliwych ciaz Wam zycze!
  20. Wadera - jedź. Widac ze jestes mocno zaniepokojona wiec jedź. Taki stres na pewno Ci nie pomoze, trzeba go zniwelowac.
  21. Idz lepiej do ginekologa bo zwyczajnie zlapalas infekcje.
  22. U mnie ruchy sa dosc mocne jak na ten tydzien, ale jeszcze rzadkie, najczesciej wieczorem gdy sie poloze. Odczuwam je jak mala, skaczaca zabke. O porodzie radze nie "myslec" tylko jak sie ma obawy to zapisac sie do szkoly rodzenia, na jakies kursy, pelno tego przy szpitalach. Moj porod byl ciezki i nie zamierzam go tu opisywac, bo kazda przezyje to po swojemu. Wiem co mnie czeka i co mam zrobic jak sie zacznie, nie mysle o tym, bo nie mam potrzeby. Bedzie co ma byc, a teraz jest czas zeby zadbac o siebie i o aktualne sprawy typu dentysta, badania, wizyty itd. To co sie da trzeba samemu kontrolowac, reszta to loteria i niestety kompetencja i wiedza lekarzy. Polecam kojec z motherhood - w 1 ciazy i pozniej w okresie niemowlecym byl dla mnie cudem. Teraz probowalam z nim spac i jest mi zwyczajnie goraco i nie wygodnie. Pozniej sie pewnie przyda.
  23. Torika, tez tak myslalam, ze musze byc na cos chora. Teraz wiem ze to po prostu ciaza, bardzo zle ja znosze i tak sie zdarza, przyjelam to do wiadomosci i czekam lepszych dni. A tesciowe sie ciesza na wnuka to gadaja - normalka Moja jest bardzo przesadna, to raczej unikala tematu, bo bala sie ze ciazy nie donosze, pozniej kazala mi dawac wlape za cc, bo ja chuchro i z miasta to nie mam sily rodzic no i sie bala, ale ona o wszystko i wszystkiego sie boi. Urodzilam sn - 22h porodu, przetrwalam i czulam sie za pare godzin swietnie :) Dla swiezych Mam - niech tesciowa gada i robi swoje a Wy robcie zawsze to co Wam instynkt podpowiada, wiekszosci normalnych matek jeszcze nie zawidol :)
  24. Szybkie meczenie sie w 1 i 2 trym nie od razu rowna sie chorobie, bez przesady, nie dajmy sie zwariowac! Tez sie szybko mecze, a chora na nic nie jestem, oprocz chorob zdiagnozowanych, ktore nijak wplywaja na zmeczenie. W 1 ciazy juz od 1 trym. szybko sie meczylam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...