Skocz do zawartości
Forum

Ewelinka05

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewelinka05

  1. ja teraz jeszcze uzupełniam braki, ale to chyba bardziej braki w mojej głowie są niż faktyczne... :/
  2. No ja właśnie tę szczęśliwą ciążę piję i jest ok - polecam, o dobrym trawieniu słyszałam, ale się nie wypowiem - zastanawiałam się nad tym , ale nie wiem - te moje dają radę zupełnie
  3. właśnie - metafolina, jak się ma to zaburzenie przyswajania, to znowuż sama dieta niewiele pomoże
  4. Ewelinka05

    Ciąża?

    u mnie znowuż zupełnie inaczej - dziecko wyczekane, wystarane i generalnie historia z przejściami
  5. Ja czekam na Adasia, o ile mąż da się przekonać ;)
  6. z tego co wiem , to większość z nas powinna brać metafolinę
  7. Ja nie rozumiem dlaczego tak długo zwleka się z cc - są komplikacje, to się robi operację, a nie czeka na nieszczęście
  8. Detuś - dlaczego? Jak to wygląda?
  9. no właśnie - jak zalezy na zajsciu w ciążę, to kłopot, a jak o tym się nie myśłi to bęc! Takie zycie
  10. nigdy nie przyszłoby mi do głowy, zeby słodzic napar ziołowy....a to w ogóle nie zaburzałoby ich właściwości?
  11. Z jednej strony zakupy dla maluszka - fajna sprawa, takie to przyjemne, bo wszystko jest ładniutkie i rozczulające, ale z drugiej, okropnie męczące, no i jest taka pokusa żeby wszystko kupić, a przecież nie da się tak, bo zwyczajnie nie ma pieniędzy - więc akurat w tym przypadku, może i dobrze, że Cię to ominie...Madziu, trzymajcie się i bądź silna - jesteś pod opieka - nic złego nie może się stać :)
  12. U mnie juz dalej i mi się nie podoba :(
  13. Jezu! jakie grzyby? Ja dzisiaj kurki jadłam!
  14. Mi wystarczy Szczęśliwa Ciąża jednak, a Dobre Trawienie, to widziałam, ale nie znam
  15. No własnie asia, czego oni od ciebie chcą - przecież jesteś chroniona!
  16. Mi tam bardzo pomaga to zwolnienie - nogi juz tak nie puchną :)
  17. och dziewczyny, jeszcze takich brzuchów dostaniecie, że będziecie miały dość - ja mam dość! :)
  18. Poradzicie sobie! Powodzenia! :) U mnie synek - upieram się przy Adamie, mąż nieprzekonany. Kupiliśmy wózek z lupo comfort - czerwony, reszta rzeczy już jest. Zdecydowaliśmy, że łóżeczko będzie w naszym pokoju, na razie. Ja się teraz relaksuję, piję moją Szczęśliwą ciążę, chodzę na basen i korzystam ze zwolnienia - nogi mi wreszcie tak nie puchną! Bo nie siedzę ciągle w jednej pozycji, tylko sobie pospaceruję, usiądę, położę się - zmieniam te pozycje cały czas i tak mi dużo lepiej.
  19. Pytałam dziewczyn z innego forum i bardzo polecały masaże, no i nie musisz ich robić samodzielnie. Jednej położna mówiła, ze podczas porodu to poznaje czy kobieta miała masaże, czy nie...o liściach malin też słyszałam - podobno przgotowują do porodu i stosowano je już w strozytności
  20. aasiak, myślałam że coś konkretnego krąży - aleś mnie nastraszyła..uff. Mojej Szczęśliwej Ciąży się nie boję, w końcu specjalnie dla mnie ją gin wynalazł... cudowny człowiek! Tylko żebym piła ja regularnie...eh
  21. też mam masę dolegliwości, ale ratuje się na różne sposoby - a to basen, a to moje ziółka Szczęśliwa Ciąża, a to masaż i od teraz, gdy przeszłam na urlop mam nadzieję, ze będzie mi łatwiej zapanować na tym wszystkim
  22. oosaa - ależ proszę! :) I jeszcze się zastanawiam, czy dawać łóżeczko do nas czy już mu robić osobny pokój, bo tam na razie mamy gabinet-gościnny, ale chcielibyśmy mieć go teraz pod ręką...jakby coś i po prostu łatwiej wstawać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...