Skocz do zawartości
Forum

moniqqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez moniqqq

  1. brunetka dokladnie jak pisze Linda, jeżeli nie dawałabyś rady to przeciez nic na siłę :) Ja tez juz bywam rozkojarzona za kólkiem.... wiec na pewno nie masz lekko. AnetaZ86 łooo, lekcje angielskiego...Podziwiam, ja jestem zbyt leniwa :P Linda Ale sliczna kotka ! Wygląda na zdjęciu na niebieską jak moja :) A co do zmiany zachowania, my tez juz eksmitowaliśmy psy i kota z sypialnii i przy okazji pozbyliśmy sie jednej kuwety kota, bo mieliśmy taka zamknietą w takim mini pokoju składzikowym otwartym na salon i kot zaczął nam lac na psie legowiska ;/ kuweta wrocila i jakoś unormowało sie juz to, ale boje sie jak zareaguje na łózeczko i wózek, bo u znajomych wlasnie kot z zazdrosci zaczał sikac do wozka ;/;/;/ Ja u siebie stosuje jeszcze przez miesiac takie feromony kocie, może to własnie one pomogły, pewnie u Ciebie są tez do kupienia....warto czasem spróbowac, u mnie narazie jest spokój z kotem :) http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/feliway/429923 soory dziewczyny za kocie wtrącenie
  2. marlenek Sliczne kociaki :) Oby przyzwyczaiły sie do dziecka i nie siedziaóły tylko pod łozkiem Moje zwierzaki tez są łągodne, kot nigdy w zyciu nas nie drapnął.... no ale tez jestem ciekawa :) Lewel uff, to dobrze,ze nie masz zatrucia ciązowego. To teraz odpoczywaj ! daguccii Ponoc dla psiaków najgorszy okres, jak sie zacznie raczkownie..wtedy fajnie,zeby miały swoje bezpieczne miejsca, jak bedą juz miały dosyc nachalnego malca:P Bo jakoś o zazdrośc sie nie obawiam, gorzej moze jakby jeden pies był w domu, a tak to one sobą sie zajmują... no zobaczymy :)
  3. Marti84 tak, to norweski leśny, cudwna rasa...taki psowaty jest, uwielbia ludzi...i o dziwo dzieci :P A ja też chce kupowac fotelik maxi cosi ,ale ten model city, bo jest lzejszy, i tylko 2,5kg wazy, a łatwiej bedzie mi go nosic po schodach z dzieckiem
  4. nataliaj sliczny kolor tego fotelika !
  5. dagucci cudowne to twoje stadko ! :) Też miałam kiedyś królika takiego kłapoucha, cudowny był :) To teraz ja pozazdroszcze, i jeszcze pochwale się smrodkiem-kotkiem :P A ogólnie dziewczyny posiadające zwierzaki, a troche nas tu jest, strasznie jestem ciekawa jak moję futra zareagują na dziecko i jak pogodzę to wszystko razem
  6. Marti84 liczyły,że może podzielę się swoim śniadaniem z nimi :P I chyba tez musze w takim razie do smyka sie wybrac :) Przejrzałam wreszcie ciuszki i jeszcze jednak troche mi brakuje, wiec moge pokupowac co nie . U nas tez w weekend szykuje sie impreza z rodzicami i tesciami, bo tesciowie caly czas chca zobaczyc mieszkanie po romencie, wiec doszlam do wniosku,ze lepiej teraz,poki jeszcze sile mam :P i tez juz zaczynam myslec, co ugotowac. Anna.Lee Dzięki :) A co do bólu pleców to robię to samo i też pomaga ! klalaa z lewej wyżeł niemiecki, a z prawej golden retriever :) marlenek My tez mamy bardzo podobny jak u was podział obowiązkow i swietnie sie to sprawdza, licze,ze przy dziecku bedzie tak samo :) A rogaliki tez razem kleiliśmy, Łukasz ugniatał ciasto, jak wycinałam itp :P
  7. Madziaaktywny masz dzień, a jak wszystko dokładnie zorganizowane...podziwiam ! a z tego co pamiętam, to kawałek drogi do szpitala macie. Super,że już możesz pomagać przy Nince, na pewno bardzo to pomaga zarówno Tobie i małej, bezpiecznie czuć mamę tak blisko siebie. Trzymaj się !
  8. Moje futrzaki o poranku witają się z brzuchem i pozdrawiają mamuśki z forum :-)
  9. olenka1991 moj Jasiu tez tak sie rzuca jak ryba w wodzie. Ale to u paru dziewczyn juz wystepowalo, wiec chyba to normalne :) marlenek My ustalilismy tak samo :) Wiadomo, chcąc nie chcąc wiekszość rzeczy będę robić ja, bo i karmienie....no i mąż w pracy. Ale po poludniu będzie nadrabiał, tak żebym miała choc trochę czasu tylko dla siebia, albo mogła zabrać psy na spacer i odpocząć psychicznie :P A pewnie sie to przyda Linda24 Rozmawiałam ostatnio z przyjaciółką i ona doradzała mi elekryczna ( ma 3 miesiecznego synka), karmi piersią, ale mowi,że zwłaszcza na początku jej sie przydawała i mówiła mi,żeby już od szpitala żeby zabrać, bo zaczynaja już sie nawały pokarmów, a jeszcze dziecko tak dużo nie pije... no ale elektryczna,bo wygodniejsza i szybsza.... głownie o to chodzi, a pewnie taką poleca, bo taką ma :P
  10. Linda24 Jeżeli jesteście w stanie ogarnąć to finansowo to chyba tez wolałabym to droższe. Na wsi więcej terenów do spacerów, kot miałby lepiej, wy lepsze warunki i troche prywatności z mamą...a ona i tak prawo jazdy ma zrobić (chyba dobrze pamiętam) to może nie byłoby tak źle ;) Obejrzyjcie oba i rozważcie co dla was ważne i ważniejsze :) Może nastawiona tak jestem, bo sama nie mogę doczekać się, kiedy nam uda sie przenieść za miasto....ale to jeszcze pewnie pare lat potrwa. marlenek Ja też 4 piętro bez windy ;) Ale u mnie taka kamienica, że bałabym się zostawić wózek na dole. Tez będzie ważyć milion kg i zamieszka na stałe w bagażniku
  11. Madzia super , że Nina zaczęła już ładnie przybrać na wadze :-) fajnie, że się odezwałas, bo martwilysmy się, co u was :-) Ja za to wzięłam się za porządkowanie używanych ciuszkow,które mam, żeby wiedzieć, co jeszcze kupić :-)
  12. Marti84 Przerobiliśmy :) Najbardziej podobało mi się to gilganie w stópkę Ale na prawdę fajnie to powiedzieć, mam nadzieję,że na SR bede miec tez jakies info z pierwszej pomocy,zeby utrwalic sobie wszystko. LeaKa No wlasnie tak myslalam wczesniej,ze nie masz dzieci...ale jakos zamotałam sie tym wpisem...cóż ciążowy mózg Anetterainbow Ja u kosmetyczki byłam wlasnie na hybrydowych pazurkach i na regulacjach brwi i delikatny masaż nawilzający na twarz, przy okazji zafarbowałam włosy....wiec takie mini kobiece spa :)
  13. LeaKa Starszy sen chce wyrobic gust młodszemu bratu słodkie :) W domu posłuchałam kawałkow, bo w pracy cieżko :) marlenek miłego spotkania :) idelanie na osłodę w ponury dzien nataliaj niezłą masz wyprawkę ja dalej tylko ciuszki :P Ja za to idę dzisiaj do fryzjera i kosmetyczki, to chyba tak po tych rozmowach poporodowych na osłodę :P
  14. Anetterainbow przepis wrzuciła zrezygnowana, ale to juz wiesz :) Marti84 a warsztaty super :) bardzo ciekawe, my za to praktycznie na początku mieliśmy pierwsza pomoc :) Ale niestety nic nie udało mi sie wygrac, shitt :P
  15. Myślę,że się da dobrze wyglądać :P Moja przyjaciółka ma 2 letnia córkę i 3 miesięcznego synka, i za każdym razem jak się z nią widzę, to wygląda perfekcyjnie, włosy zawsze ułożone, dokładny makijaż, wymalowane paznokcie, slicznie ubrana ( a to taka typowa matka polka, która dla dzieci zrobi wszystko).... mnie się na codzien tak nie chce, a co dopiero przy dwójce dzieci :P. I zawsze sobie obiecywałam,że nie będą tą cieżarną, a póżniej matką w dresach i tłustych włosach....i trzymam sie tego, przed ciąża chyba mniejszą uwagę zwracałam niż teraz. Może dlatego w sumie czuję się atrakcyjnie w ciązy, a może to kwestia mojego męża, który ciągle nie adoruje i sprawia,że tak sie czuję.
  16. Dziewczyny, poszłam tylko na 3 h warsztatów, a tu takie rzeczy się dzieją... myślałam,że posikam się ze śmiechu czytając was Chyba jednak przyda mi sie to cwieczenie mięśni Kegla :P... Cóż, nawet to tych najtrudniejszych tematów i tych najbardziej obrzydliwych trzeba podejść z humorem, bo co innego już nam pozostaje :P
  17. styczniowa_ania Nie do wiary z tą kierowniczką :( A co do nacięcia, to mnie też to przeraża, i w sumie troche zaczełam wlasnie takie masaze olejkiem :P Ja w sumie robiłam to w łózku i yyy...jak pokazałam Ł. o co chodzi, to zadziało to jak gra wstępna pełna smiechu :P My zaczynamy w środe szkołe rodzenie i tez mam nadzieje,ze jakos to zniesie. Mysle, że co do porodu to nie zmieni zdania, to twardy facet. Myśle,że jego podczas samego porodu bardziej bedzie przerazac taka bezradnosc, ze mimo wszystko oprócz wsparcia nie wiele moze mi pomoc, jak juz przyjdzie co do czego...bo krew itp nie rusza go, cóż mój mąż jest mysliwym, wiec mocno uodporniony jest na takie rzeczy. Dobra,lece na warszaty, bo sie spoznie
  18. Marti84 hehe, muszę ją sobie już zacząć wizualizować :P
  19. Bumblebee Nareszcie masz wolne gratulacje ! styczniowa_ania Przykro mi z powodu twojej kierowniczki :( Najgorzej jak ochodzą dobrzy ludzie i to jeszcze w tak młodym wieku. "U nas też z tygodnia na tydzień spada libido, na szczescie po równo. W sumie nas chyba nie dzieli dziecko, jakoś nie odczuwam tego, bardziej śmiejemy sie z tego, a jak już do czegoś dochodzi to zupelnie o tym nie mysle. Bardziej to kwestia,ze coraz mniej wygdnie jest, no i wiadomo ostrożnosci. A na szczecie moja kajzerka wygląda jeszcze normalnie :P. I daj znać jak po wizycie, może cos Ci powie o tych bólach. Anna.Lee Ja tez sobie tego nie wyobrazam ! I stanik tak samo chce Ja własnie pochłonełam z Łukaszem 1kg krewetek i zaraz peknę ! a poprawiłam je kawałeczkiem sernika z karmelem :P A zaraz wybieram sie na te warsztaty "Bezpieczny maluch". Mam nadzieje,ze bedą ciekawe, bo zasnę po takiej ilości jedzenia
  20. Linda24 To trzymam kciuki dalej ! Oby się udało A trudno sie dziwić, że obecna sytuacja trochę Cię przerasta - dużo problemów na raz zwaliło Ci się na głowę. Ja dobrze Cię rozumiem, bo sama jestem typem "zosi samosi", nie lubię nikogo prosić o pomoc i wszystko bym chciała sama... na szczęście mój mąż za dobrze mnie zna i nie pozwala mi na to, choć czasem mnie to wkurza, bo mysli, że wie lepiej, że już jestem za bardzo zmęczona, przepracowana itp, a ja jeszcze milion rzeczy bym zrobiła. Daria13 Super,że nie musisz robic glukozy. I koniecznie daj znac, jak wyjdą kolejne badania moczu. Anna.Lee Nie chcę już powtarzać tego, co pisały dziewczyny, bo w 100% się z nimi zgadzam. Wiele nieoczekiwanych sytuacji potrafi nas pozytywnie zaskoczyc i zmienic całe nasze zycie. I pewnie za pare lat wspomnisz,ze to najwieksze szczęście jakie wam sie przydarzyło :) Madzia Dzielna ta twoja córeczka :) O Tobie nawet nie wspomne, podziwiam Cie ! I czekamy na wszelkie wieści o małej :) Nasza pierwsza forumowa księżniczka :)
  21. A tak, żeby zejść na trochę przyjemniejsze tematy to byliśmy dzisiaj u znajomych, którzy mają 3 miesięcznego synka i to juz tak fajny szkrab, że nie mogliśmy się napatrzeć ! Roześmiany i wpatrzony w człowieka, aż nie możemy sie doczekać swojego Janka :) A byliśmy u nich ostatnio jak mały miał równo miesiąc i przez ten okres baaardzo się zmienił ! Teraz to już taki na prawdę fajny brzdąc, który sam poleży, fajnie trzyma główkę..i no tak czuje się pewnie robiąc coś z nim,
  22. Dzięki Linda, chyba powinnam :) Ale każdej z nas to się należy !
  23. Madziu gratulacje ! Niech Nina zdrowo rośnie ! Na pewno to silna i waleczna dziewczynka po mamusi ! Czekamy na więcej wieści, jak tylko będziesz miała chwilę czasu. Ciesz się córeczką ! :) Linda, Zrezygnowana ech faceci ;/ Oby jednak w tych najważniejszych momentach byli przy was ! Ja na szczęście nie mogę złego słowa powiedzieć, od początku ciąży jest bardzo wspierający i odpowiedzialny. I wyręcza mnie we wszystkim, jeżeli tylko widzi, że mam troszkę mniej siły. A sporo obowiązków spadło na niego, bo i remont mieszkania, i codzienne spacery z psami, bo ja już nie wyprowadzam naszych futer. Na prawdę mam nadzieję,że wasi faceci wynagrodzą wam to po narodzinach dzieci...a teraz jeszcze trochę im tego instynktu brakuje.
  24. A mnie jakoś na wspominki wzięły,że już po weekendzie zaczyna mi sie 3 trymestr i zrobiłam mini brzychaty kolaż :)
  25. Dokładnie :) Teraz w dobie internetu można w ciągu dnia zamówić wszystko na raz bez wychodzenia z domu :) Tylko kasa musi być... pewnie te pierdoły tak pozamiawiam, tylko kremy, wkładki itp...Ale kocyki i ciuszki wolę sobie osoboście oglądać i podotykac :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...